Palenie papierosów. Co o paleniu mówi dr Kwaśniewski?

[Jarek]

 Ale te plastry to gdzie przyklejać ? 

[Blackend]

Zalepiać ten napis na paczce, to wtedy nie szkodzi.  

[Jarek]

 

[Bobby]

Ale te plastry to gdzie przyklejać ? 

Na ramię.

[Bobby]

http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1471489203002030
http://link.springer.com/article/10.1007/s002130050931#page-1

Nawet u chorych na Alzheimera poprawia funkcje kognitywne.


http://link.springer.com/article/10.1007/s00213-003-1614-8#/page-1

[Bobby]

http://link.springer.com/article/10.1007/s00702-005-0370-2#page-1
nawet neurogenezę pobudza

Tylko zauważcie, żę nikotyna =/= tytoń tak jak kofeina =/= kawa.
Działanie nikotyny zmienia się diametralnie przy różnicy w sposobie podania, dawki oraz kofaktorów.

[Diogenes z Synopy]

Na ramię.

ja rzuciłem z dnia na dzień. Przykleiłem peta w popielniczce, i na drugi dzień nie paliłem. No ale to dawno, dekady temu.  Teraz może trudniej jest.  A bez palenia lepiej.

[Bobby]

ŻO zdaje się wyrównywać dysproporcje między układem sympatycznym i parasympatycznym. Za uzależnienie i rozwój tolerancji odpowiadają głównie rec. nikotynowe, które kontrolują wszystko lub prawie wszystko w mózgu od wyrzutu i tworzenia neuroprzekażników po neurogenezę.
ŻO zdaje się normalizować te receptory w pewnym stopniu a przez to człowiek jest mniej podatny na uzależnienia.

[Diogenes z Synopy]

zaobserwowałem, że organizm na ŻO instynktownie odrzuca produkty, których nie oczekuje. Dlatego nie mogę zmusić się do alkoholu. O paleniu to nawet bym nie pomyślał . Używkę - kawę mogę w każdej chwili odstawić, ale z czym będę  pił śmietankę  ?  

[Gavroche]

ŻO zdaje się wyrównywać dysproporcje między układem sympatycznym i parasympatycznym. Za uzależnienie i rozwój tolerancji odpowiadają głównie rec. nikotynowe, które kontrolują wszystko lub prawie wszystko w mózgu od wyrzutu i tworzenia neuroprzekażników po neurogenezę.
ŻO zdaje się normalizować te receptory w pewnym stopniu a przez to człowiek jest mniej podatny na uzależnienia.

Przecież tu chodzi o szerokie i żywotne pole zwane układem sygnałowym komórki.
Używanie tytoniu to czubek góry lodowej i to zupełnie nie zagrażający żegludze. 
http://www.mp.pl/artykuly/10564

[Bobby]

Mógłby się ktoś podzielić doświadczeniami z ŻO i używkami?

[Gavroche]

Gdyby Ci siłą podawali różne substancje zmieniające świadomość, w dużych ilościach, to siła ich działania i okres półtrwania w organizmie będą mniejsze.
Niewielki ilości popularnych używek działają jakoś "krzywo", ale to zależy od użytkownika, musisz się sam pobawić, jeśli chcesz wiedzieć jak działają na Ciebie.
Niektórzy tutaj palą tytoń, pewnie inne rośliny też, pija alkohol, czy kawę.

Po dłuższym czasie stosowania środki zmieniające stan świadomości wydają się bez sensu, mnie została tylko kawa, która działa jak marzenie.

[Maniek]

Mógłby się ktoś podzielić doświadczeniami z ŻO i używkami?

palisz jak smok, a łeb nie boli,
pijesz jak opój, a rano budzisz się trzeźwy... 

I to i to z własnego doświadczenia 

[administ]

 

[vvv]

Przytępiona percepcja i instynkt samozachowawczy - można by zarzucić nie znając dogłębnie tematu.

[Gavroche]

Albo przeciwnie, wyśmienita jakość biologiczna i doskonała samokontrola.

[Maniek]

Tak na poważnie, kiedyś, kiedyś paliłem.
Marlboro lights jedna paczka i już ciężko, zmęczony.

Jak przeszedłem na ŻO, zaczął się horror. 
Do trzech paczek czerwonym marlborasów (najmocniejszych) i nic. Naprawdę.
Nie miałem wyboru, musiałem rzucić. Wtedy nie było 500+.

[Zyon]

Mógłby się ktoś podzielić doświadczeniami z ŻO i używkami?

palisz jak smok, a łeb nie boli,
pijesz jak opój, a rano budzisz się trzeźwy... 

I to i to z własnego doświadczenia 

+1 

[Bobby]

pijesz jak opój, a rano budzisz się trzeźwy... 

I to i to z własnego doświadczenia 

To trochę denerwujące.


Dobra, muszę sobie uzupełnić minerały bo mam wrażenie, że się śmiejecie ze mnie  .

[Bobby]

Głównie to mi chodziło o działanie nikotyny na ŻO. Zastanawia mnie czy może ono blokować a nawet odwracać desensetyzację nAchRs.