Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Nabiał

Zaczęty przez friga, 2012-07-14, 22:19:42

Poprzedni wątek - Następny wątek

Anulka177

Dla zainteresowanych: w Lidlu jest promocja i kupując 2 śmietanki 30% z Pilosa, jedna wychodzi za 1,25zł. Kupiłam 40 sztuk , co się będę szczypać  :D

Maniek

Cytat: Anulka177 w 2016-12-22, 19:40:01
Dla zainteresowanych: w Lidlu jest promocja i kupując 2 śmietanki 30% z Pilosa, jedna wychodzi za 1,25zł. Kupiłam 40 sztuk , co się będę szczypać  :D
:shock:
Ja też kupiłem, co prawda cztery.  :D

Wolę masło.

Anulka177

Mój mąż wypija codziennie 2 śmietanki na śniadanie, więc schodzi jej sporo  :)

Gavroche

Dla uzależnionych od jedzenia:
https://m.youtube.com/watch?v=SdsNQ9xFvqQ
Oczywiście to nie prawda, bo nie po angielsku. ;)

Anulka177

Przyznam szczerze, że od dziecka nabiał był moją miłością. Kiedy otwierałam lodówkę i nie było w niej sera i mleka, to uważałam, że nie ma nic do jedzenia. Potem okazało się, że to nabiał najbardziej mi szkodzi. Ale być może to przypadek, nie wiem, nie znam się  :wink:

Gavroche

Bez nabiału też da się żyć. 8)
W zasadzie tylko masła szkoda...


Anulka177

Cytat: Gavroche w 2018-05-31, 15:05:30
Bez nabiału też da się żyć. 8)
W zasadzie tylko masła szkoda...
Mi szkoda masła, śmietanki, twarogu oraz żółtych serów  8) Czasami, żeby oszukać zmysły, zjadam kawałek sera wegańskiego albo tofu. Ale to nie to  :?

administ

A mnie jest szkoda lata... ;)

renia

...bo tak szybko lecą... 8) :lol:

Anulka177

Lepiej nie liczyć godzin ni lat (tak to jakoś leciało)  :roll:

Radomiak

"Ciągle się uczę". :roll:
Kupiłem na bazarku osełkę masła. Nie wiem 200-250g. Nie ważyłem.
Kupiłem od miejscowego dziadka który sam je" rzeźbi ",mając stadko krówek (kilka).
Z podpowiedzi i za namową tuziemców.
Spróbowałem, i zeżarłem, łyżką, całe,  na raz!!!
Ciągle się uczę...że w sklepach sprzedają GÓWNO.. 8)

Gavroche

 :lol:
A małolatów klepie suszona pietruszka, jak najlepsza maryśka. ;)

Zofia

Cytat: Radomiak w 2018-05-31, 22:10:11
"Ciągle się uczę". :roll:
Kupiłem na bazarku osełkę masła. Nie wiem 200-250g. Nie ważyłem.
Kupiłem od miejscowego dziadka który sam je" rzeźbi ",mając stadko krówek (kilka).
Z podpowiedzi i za namową tuziemców.
Spróbowałem, i zeżarłem, łyżką, całe,  na raz!!!
Ciągle się uczę...że w sklepach sprzedają GÓWNO.. 8)
Taniej byłoby Cię odstroić, niż wyżywić. :lol:

Radomiak

Za uczciwie zarobione trochę "rozpusty" się należy. A ja wolę błogo w kichach zamiast nowych dadidasków. :wink:

Anulka177

Z okazji Dnia Dziecka ci się należało  8)

Radomiak

Oby prawda to była!!!

Jarek

Ja nawet nie potrafię jajek w sklepie kupić, nuda. Lubię kupować inaczej, bo kontakt z osobą co kurkami lubi się zajmować sprawia mi również przyjemność.
Tutaj poznałem sympatyczną panią, co ma swoje biuro ubezpieczeniowe. Właśnie w ubezpieczalni zawsze w środę kupuję jajka, i trwa to długo, bo lubi o kurach rozmawiać. Ostatnio dokupiła kurki i zrobiła im wintergarten. Jaja są jak klientom pokazuje zdjęcia z kurami, fajne reakcje ludzi można zaobserwować, pasjonatka. :lol:

Radomiak

Admin się mydli...jajca wczoraj czy przedwczoraj złożone w kurniku za chałupą mają taki smak żółteczek,że podniebienie idzie do nieba.
Albo, nie jakieś " syndromy" ogłupiają.  :roll:
     :D

Radomiak

Mnie, nie nie.