Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

lipaza lipoproteinowa

Zaczęty przez Mike, 2006-04-11, 17:33:00

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mike

dr JK w swojej ksiazce wspominal ze gdy jakis organizm nie moze sobie poradzic z tkanka tluszczowa to moze tu pomoc sztuczne wprowadzenie lipazy lipoproteinowej. i tu pytanie: co ja zawiera? czy sa jakies suplementy na niej oparte?
ktos cos wie na ten temat?

Hana

Lipaza lipoproteinowa jest enzymem wytwarzanym przez organizm.
O sztucznym wprowadzeniu tego enzymu do organizmu nie doczytalam sie w ksiazkach doktora.
      --Hana--

Mike

cytuje:
"Zaobserwowałem jednak że u niektorych osob po pewnym czasie zdolnosc wytwarzania lipazy zostaje odzyskana i pacjent szczupleje. u innych nalezaloby lipaze wprowadzic sztucznie."
koniec cytatu.

kristan

Nie ma sztucznej lipazy/jak na razie/-jedyną mozliwoscią pobudzenia w jej są prady selektywne typu "S".

Sebasta

W innym miejscu rowniez pisze iz ktos, kto bylby w stanie taki enzym wyprodukowac zarobiłby na tym miliony. :shock:

aratorn

Cytat: Mike w 2006-04-11, 17:33:00
dr JK w swojej ksiazce wspominal ze gdy jakis organizm nie moze sobie poradzic z tkanka tluszczowa to moze tu pomoc sztuczne wprowadzenie lipazy lipoproteinowej. i tu pytanie: co ja zawiera? czy sa jakies suplementy na niej oparte?
ktos cos wie na ten temat?

To chyba jakiś błąd albo uproszczenie. Lipaza lipoproteinowa nie służy do spalania tłuszczy własnych. Ona uwalnia kwasy tłuszczowe pochodzące z pożywienia. Jest enzymem występującym w ściankach naczyń włosowych. Do uwalniania tłuszczy własnych służy lipaza hormonowrażliwa. Ta znajduje się wewnątrz komórek tłuszczowych. Jej aktywacja zależy od obecności właściwych hormonów. Nie wiem jak jest z jej przenikaniem przez błony komórkowe, więc w zw. z tym nie odpowiem na pytanie, czy można ją dostarczyć z zewnątrz.
Tomek

Makot-ka

Cytat: aratorn w 2006-04-21, 01:07:53
...Nie wiem jak jest ...

Jeśli nie wiesz jak jest, to po co piszesz?. "Hormonowrażliwa" jest cała przemiana organiczna materii w organizmie złożonym, bo po to są hormony, żeby... upraszczając nie było bałaganu w organizmie.

aratorn

Cytat: Makot-ka w 2006-04-21, 09:06:45
Jeśli nie wiesz jak jest, to po co piszesz?.

A Ty wiesz? Więc może się wypowiedz. Czy lipaza hormonmowrażliwa ma zdolność przenikania przez błonę komórkową, czy nie?

Cytat"Hormonowrażliwa" jest cała przemiana organiczna materii w organizmie złożonym, bo po to są hormony, żeby... upraszczając nie było bałaganu w organizmie.

Masło maślane. Napisz coś konkretnego albo nie pisz nic.

Mike, jeśli Cię to naprawdę ciekawi to zainteresuj się, co pobudza wydzielanie lipazy hormonowrażliwej. Jednak moim skromnym zdaniem, jeśli szukasz szybkiego sposobu na schudnięcie, to wybierasz złą drogę. Nie dlatego żebyś nie znalazł, ale dlatego że każda droga na skróty jest w pracy nad własnym organizmem drogą do nikąd. To tak jakbyś wybrał dietę, nie po to by być zdrowym, ale po to by się odchudzić. Najlepiej jest się odżywiać zdrowo i uprawiać sport. Albo przynajmniej prowadzić aktywny fizycznie tryb życia. Wtedy masz szansę na zdrowie i szczupłą sylwetkę.

Pozdrawiam, Tomek


Makot-ka

Cytat: aratorn w 2006-04-21, 23:05:16
A Ty wiesz? Więc może się wypowiedz. Czy lipaza hormonmowrażliwa ma zdolność przenikania przez błonę komórkową, czy nie?
Masło maślane. Napisz coś konkretnego albo nie pisz nic.

"I głupiec, gdy milczy uchodzi za mędrca".  :shock: :lol: :lol: Raczej więc zamilknę  :lol: :lol: :lol:

Albo nie, odpowiem, co mi tam :lol: :lol: :lol:

O "hormonowrażliwości" - lipolizę, a więc i aktywność lipaz wywołują następujące hormony: adrenokortykotropowy, glukagon, adrenalina i noradrenalina, które stymulują cyklazę adenylanową, dzięki czemu zwiększa się stężenie cyklicznego AMP, który z kolei stymuluje kinazę białek, która z kolei aktywuje lipazę przez jej fosrorylację i zaczyna się lipoliza, czyli rozkład zredukowanych triacylogliceroli w komórkach tłuszczowych. Natomiast insulina (antagonista glukagonu) zmniejsza lipolizę przez inhibitację cyklazy adenylanowej. Spożycie dużej ilości węglowodanów (powyżej 100g w jednej dawce) powoduje wyrzut insuliny, która ... hamuje w efekcie lipolizę, ale nie u każdego!.
Wysiłek fizyczny (gimnastyka, biegi i.t.p.) wzmaga w komórkach mięśniowych betaoksydację, co powoduje spadek stężenia wolnych kwasów tłuszczowych w cytoplaznmie i wymusza na ich błonach komórkowych wychwytywanie WKT z surowicy krwi. Spadek poziomu WKT w surowicy krwi powoduje wydzielanie przez gruczoły dokrewne w/w hormonów i kółeczko się zamyka.
Zmęczyłam się  :shock: :lol:  - wystarczy.
I na koniec przechodzi.

Mike

cwicze na silce, teraz wsiadam na rower. tlusto jem ok 7 lat i nie powiem, efekty byly: zrzucilem 16kg, potem z biegiem czasu roslem i przybieralem na wadze: +5kg, potem zaczalem pakowac na silce: +8kg ale zle sie czulem z ta waga wiec znowu zrobilem redukcje: -13kg i teraz lawiruje miedzy 71-73kg. sylwetka nie jest zla ale tez daleko jej do idealnosci, mam walki tluszczu na brzuchu. kombinuje z dieta ckd. tne wegle na maxa, ale ostatnio jakos opornie idzie,widze to w lustrze.
za jakis czas chyba znowu sprobuje efedryny z kofeina...

aratorn

Cytat: Makot-ka w 2006-04-22, 09:45:04
O "hormonowrażliwości" - lipolizę, a więc i aktywność lipaz wywołują następujące hormony: adrenokortykotropowy, glukagon, adrenalina i noradrenalina, ........

Bardzo ładnie. 3+  :D
Ale nadal nie mam odpowiedzi: czy lipaza ma zdolność przenikania przez błony komórkowe, czy nie? Innymi słowy, czy jedyną metodą jest stymulacja poziomu noradrenaliny we krwi przy pomocy pewnych substacji stosowanych przez "packerów", czy też możliwe jest dostarczanie jej z zewnątrz?

Makot-ka

W programie 3+ PR jest taka auducja: "Dzieci wiedzą lepiej". Trzeba wykręcić nr +48223333333, zapytać o tę lipazę "hormonowrażliwą" i zaraz wytłumaczą tę kwestię na zadawalającym poziomie. A dla "packerów" polecałabym zanmiast tych substancji (oraz efedryny z kofeiną) amfę i herę od zaraz :shock: :lol: :lol: :lol:. Po co tracić czas :? 8) :!:

Hana

Wszystko o lipazie lipoproteinowej przeczytasz w MEDYCZNEJ BIOCHEMII autorstwa Harold A.,Harper i inni.
  Milej lektury--
   Hana

aratorn

Cytat: Makot-ka w 2006-04-22, 12:07:21
W programie 3+ PR jest taka auducja: "Dzieci wiedzą lepiej". Trzeba wykręcić nr +48223333333, zapytać o tę lipazę "hormonowrażliwą" i zaraz wytłumaczą tę kwestię na zadawalającym poziomie.

I nic dziwnego, że optymalni są nielubiani na forach internetowych. Jeśli zamiast konkretnych odpowiedzi na konkretne zadane pytanie albo odpowiadają nie na temat albo robią sobie jaja, jak Ty teraz. Albo tak jak Hana odsyłają do Harpera. Szukaj sobie człowieczku i nie zawracaj nam głowy, tak? Ja na szczęście nie muszę, bo te wszystkie odpowiedzi albo już znam albo wiem gdzie ich szukać, ale żal mi tych, co tu zaglądają, często nowi, i od "full member"-208 wiadomości (to powinno do czegoś zobowiązywać) mogą oczekiwać czegoś więcej. Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym obrzydzaniu optymalnych.
Tomek

Hana

Nie wystarczy jak dostaniesz namiary ,gdzie szukac???
Oczekujesz, ze ktos napisz recepte na zycie ---takiej receoty nie ma!!!
Hana

aratorn

Cytat: Hana w 2006-04-22, 14:07:16
Nie wystarczy jak dostaniesz namiary ,gdzie szukac???
Oczekujesz, ze ktos napisz recepte na zycie ---takiej receoty nie ma!!!
Hana

Nie umiesz czytać, czy nie rozumiesz co czytasz?
Nie dla siebie pytałem, bo mnie to nie interesuje. Nie moja filozofia-iść na skróty. Chodzi mi o sposób udzielania odpowiedzi przez optymalnych, tu na tym forum i na innych. Zdawkowy albo pseudo dowcipny, ale zawsze pełen wyższości. Nie prościej odpowiedzieć na zadane pytanie "tak" albo "nie"? Chyba że nic nie ma się do powiedzenia, bo się nie wie. Wtedy odsyła się do źródeł-masz sam sobie szukaj. Powiedz po prostu, że nie wiesz. To nie wstyd. A jeśli wiesz, to powiedz. Taka wiedza, to nie złoto-nie zubożejesz dzieląc się z innymi. Tak, masz rację nie ma recepty na życie, i ja jej od Ciebie nie oczekuję. Ale oczekuję życzliwości. Jeśli widzę, że ktoś pyta, to staram się odpowiedzieć na miarę mojej wiedzy. Jeśli nie wiem albo nie jestem pewien, to mówię to wprost. Nie wiem. Nie jestem pewien. I co słyszę w odpowiedzi? Cyt: "Jeśli nie wiesz jak jest, to po co piszesz?". Co Ci szkodziło napisać: tak przenika przez błony/nie nie przenika przez błony, jeśli chcesz wiedzieć więcej zajrzyj do Harpera?
Pozostawiam do przemyślenia.

Hana

Jezeli piszesz prace magisterska lub doktorska i nie masz czasu na szukanie --to napisz wprost.
A moze zbierasz material do danych statystycznych,albo po prostu nie umiesz pracowac z ksiazkami --to tez napisz nie wstydz sie !!!
Chodzac do szkoly tez miales zadawane prace domowe --a moze ich nie odrabiales ,tylko odpisywales od kolegow!!!
   Hana

aratorn

Cytat: Hana w 2006-04-22, 16:21:11
Jezeli piszesz prace magisterska lub doktorska i nie masz czasu na szukanie --to napisz wprost.

Wiesz, taki pomysł nie przyszedł mi do głowy, by materiałów do pracy doktorskiej szukać na forum internetowym. Z takimi pomysłami powinnaś zostać posłanką albo prezydentem :lol:

CytatChodzac do szkoly tez miales zadawane prace domowe --a moze ich nie odrabiales ,tylko odpisywales od kolegow!!!
   Hana

Miałem rację, nie rozumiesz co czytasz. Widzę, że rozmowa z Tobą to jak strzelanie do niedźwiedzia z wiatrówki. Szkoda śrutu. Nie trudź się odpowiadaniem, bo i tak nie odpiszę.

Hana

Bardzo mnie cieszy,ze nareszcie zrozumiales ,ze pomyliles strony ,a moze ty naprawde nie umiesz czytac!!!!   
    Hana

Tomkiewicz

Cytat: Hana w 2006-04-22, 16:21:11
Jezeli piszesz prace magisterska lub doktorska i nie masz czasu na szukanie --to napisz wprost.
A moze zbierasz material do danych statystycznych,albo po prostu nie umiesz pracowac z ksiazkami --to tez napisz nie wstydz sie !!!
Chodzac do szkoly tez miales zadawane prace domowe --a moze ich nie odrabiales ,tylko odpisywales od kolegow!!!
   Hana

A w innym wątku zarzucałaś MNIE "brak humoru"... Czyżby projekcja?

Aratorn ma racje, sposób w jaki niektórzy na tym forum udzielają odpowiedzi może łatwo zniechęcić początkujących optymalnych lub osoby "z zewnątrz". Szkoda, że tak się dzieje, bo to forum powinno być skarbnicą wiedzy, którą wszyscy ze wszystkimi się dzielą. Niestety, polacy (i inne narodowości wschodnio-słowiańskie) niechętnie się dzielą swoją wiedzą z innymi, bo wiedza jest towarem niezwykle cennym, a ten który ma "wiedzę", posiada "moc". W innych krajach zachodnich wiedza/informacja jest łatwo dostępna i nikt z niej nie robi wielkiej "tajemnicy". Przepływ informacji z jednego źródła do drugiego odbywa się naturalnie i płynnie, bez głupiej zabawy w "ja wiem, ale ci nie powiem".

Mariszka