Spotkanie Optymalnych w Wejherowie

[vvv]

Przykład idzie z góry...

Ryba coś tam coś tam.
(ale nie pasuję)
:mrgreen:

[renia]

Nie znam się na rybach... Absolutnie...
Ewentualnie to mogą być grube sumy... 

[Zofia]

Nie znam się na rybach... Absolutnie...
Ewentualnie to mogą być grube sumy... 

O grubych sumach nie pogadam bo ich nie posiadam a te drobniaki nie  kuszą.

[vvv]

grube sumy... 

Jasne, a węgorze z Katowic.
:mrgreen:

[renia]

Nie znam się na rybach... Absolutnie...
Ewentualnie to mogą być grube sumy... 

O grubych sumach nie pogadam bo ich nie posiadam a te drobniaki nie  kuszą.

Zawsze można zagrać w Lotto i dać się ponieść wyobraźni...

[renia]

grube sumy... 

Jasne, a węgorze z Katowic.
:mrgreen:

A co? Tam podają węgorze na Spodku...

[vvv]

Pod Spodkiem w Strefie Kultury na płaskich marmurowych talerzach po pierdylion złotych za gram.

[renia]

To już lepiej mieć węża w kieszeni...

[vvv]

Radzę się nie wychylać z przemyśleniami ...

https://img2.dmty.pl//uploads/201705/1495897174_ocfofl_600.jpg
(https://img2.dmty.pl//uploads/201705/1495897174_ocfofl_600.jpg)

[renia]

100 zł.
A jeśli półtora śledzia kosztuje półtora grosza, to ile kosztuje siedem śledzi?

[administ]

Nie jest to takie proste, bo jeśli liczyć tylko w biletach NBP to 30zł.
A jak podsumuje US to zagadka. 

[vvv]

A jeśli półtora śledzia kosztuje półtora grosza, to ile kosztuje siedem śledzi?

A jeśli
2 chleby i 3 mleka i 5 maseł kosztuje 54 złote,
3 chleby i 5 mlek i 7 maseł kosztuje 79 złotych,
5 chlebów i 7 mlek i 11 maseł kosztuje 123 złote,
to ile co kosztuje?
:mrgreen:

[administ]

Najdrożej masło...
Ale 2a+3b+5c-54=0 

[vvv]

zasadniczo https://www.symbolab.com/solver/system-of-equations-calculator/2x%2B3y%2B5z%3D54%2C%203x%2B5y%2B7z%3D79%2C%205x%2B7y%2B11z%3D123

[renia]

Najdrożej masło...
Ale 2a+3b+5c-54=0 

Tutaj wychodzi tak samo... 3a+5b+7c-79=0

[renia]

zasadniczo https://www.symbolab.com/solver/system-of-equations-calculator/2x%2B3y%2B5z%3D54%2C%203x%2B5y%2B7z%3D79%2C%205x%2B7y%2B11z%3D123

Zasadniczo jest tego za wiele jak na niedzielny wieczór...

[renia]

Dzisiaj na Spotkaniu mieliśmy "problem" z odpowiedzią na pytanie, co jest zdrowsze: łój czy smalec.
Zdania były podzielone...
Ja na łoju się w ogóle nie znam, nie próbowałam go, nawet go nie widziałam...
Ale powiedziałam, że poproszę na Forum Tomasza Kwaśniewskiego o odpowiedź, co właśnie czynię...

Chyba, że inne osoby mają taką wiedzę...

[vvv]

Dieta Optymalna 2000 str.15

Zwykły smalec jest zawsze lepszy od najlepszej margaryny. Jest tłuszczem naturalnym, składa się z kwasów tłuszczowych, głównie nasyconych. Jeszcze lepszy jest zwykły łój.

[renia]

Dzięki.

[administ]

Dzisiaj na Spotkaniu mieliśmy "problem" z odpowiedzią na pytanie, co jest zdrowsze: łój czy smalec.
Zdania były podzielone...
Ja na łoju się w ogóle nie znam, nie próbowałam go, nawet go nie widziałam...
Ale powiedziałam, że poproszę na Forum Tomasza Kwaśniewskiego o odpowiedź, co właśnie czynię...

Chyba, że inne osoby mają taką wiedzę...

Ale się zajmujecie pierdołami na tych spotkaniach!   
Łój to smalec tylko nie ze świń, a z bydła lub owiec.
Często łój mylony jest z tłuszczem krezkowym - taka obłoniała "słonina" tylko nie podskórna, a wyściełająca narządy wewnętrzne, z której dopiero robi się łój.