Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

DO a ŻO - jest różnica?

Zaczęty przez Halina Ch., 2006-05-05, 11:32:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

Halina Ch.

Gdzieś spotkałam się ze stwierdzeniem, że jest się na DO albo na ZO.
Jest w tym zasadnicza różnica? Czy to tylko określenie sposobu odżywiania?

Hana

Wiem, ze ZYWIENIE OPTYMALNE to dr Kwasniewski, reszta nie zawracam sobie glowy !!!
   Hana

Halina Ch.

Ale dr  używa określenia 'dieta optymalna', a lbo 'żywienie optymalne'.

Hana

Zywienie optymalne lepiej brzmi, bo slowo "dieta" moze sie kojarzyc z choroba!!!
   Hana

Tomkiewicz

Dla mnie słowo "dieta" kojarzy się z czymś krótkotrwałym, stosowanym przez pewien okres czasu po którym człowiek wraca do "normalnego" żywienia. Natomiast "żywienie" kojarzy się ze sposobem odżywiania się przez dluuuuuuuuuuugi czas.

Marishka

Hana

Dobra interpretacja-wyczerpujaca.
    Hana

baska

Cytat: Tomkiewicz w 2006-05-05, 13:01:54
Dla mnie słowo "dieta" kojarzy się z czymś krótkotrwałym, stosowanym przez pewien okres czasu po którym człowiek wraca do "normalnego" żywienia. Natomiast "żywienie" kojarzy się ze sposobem odżywiania się przez dluuuuuuuuuuugi czas.
Tak, ŻO jest dla zdrowych, DO dla chorych. Np, przy sm je sie wiecej weglowodanow, przy cukrzycy i raku- mniej niz w ŻO.

toan

Właśnie jest tak jak pisze Baska. Generalną zasadą  w DO i ŻO jest zachowanie proporcji dobranej osobniczo. Różnica polega na tym, że w DO dla chorej osoby przy zachoaniu BTW dobiera się produkty, które lepiej regenerują daną tkankę, przy danej jednostce chorobowej, a w ŻO (zdrowa osoba) zachowuje się proporcję BTW przy dowolnym dobieraniu produktów do bilansu. Oczywiście lepiej jest bilansować BTW jedząc żółtka niż "groch z kapustą", bo przy DO i ŻO należy również brać pod uwagę "WARTOŚĆ BIOLOGICZNĄ" spożytych pokarmów. Jak ważna jest to cecha widać na przykładzie soi i żółtek ( naukowo - soja nawet lepsza "biochemicznie" od żółtka :shock:), żelatyny i kolagenu, podrobów i mięsa, smalcu i słoniny, masła i masła klarowanego... - niby biochemicznie prawie to samo, a jaka różnica w mikroelementach i "ciałach czynnych".

lekarka

Podtrzymuję powyższe + zdanie Marishki.
Z jednym małym problemem.
Dla mnie DO=ŻO. Mniej więcej. Nie spotykam osób zdrowych. Osoby, które spotykam (badam również "niby zdrowych"), są mniej lub bardziej chore.
Tzn. jedna osoba jest bardziej/mniej zdrowa niż inna.
Wiele osób (jak deklarują, są długo na DO - są bardziej chore niż na "normalnym odżywianiu" niejedna osoba) na DO są po prostu chore. Ładują w siebie śmietaną w ilości niemożliwej i ...zastanawiają się dlaczego ... nadwaga itd.
Wolę klasyfikację mniej i bardziej chory. Choć rozumiem, że przekładać się powinno na odpowiednio: ŻO i DO.

Rudka

Pani Ewo -bo śmietana i masełko -są dobre.
   Ja robiłam rotacje -nawet dwutygodniowe -a ostatnio  smalec mi
     nie smakuje -a masło i śmietane jadłabym łychami .

chris

Cytat: Rudka w 2007-06-03, 01:31:19
Pani Ewo -bo śmietana i masełko -są dobre.
   Ja robiłam rotacje -nawet dwutygodniowe -a ostatnio  smalec mi
     nie smakuje -a masło i śmietane jadłabym łychami .

Srawa wyglada bardzo powaznie,nic tylko musisz byc powaznie chora.

Jesli sie glosno smiejesz to znaczy ze jednak nie jestes chora.

Moze udaj sie do specjalisty,to Ci znajda jakas chorobe.

krzysztof

Rudka

Chriss -chora to ja może jestem -troche na głowe -zdarza sie ..,ze postepuje
    nieracjonalnie -coś z moją silną wolą nie tak :(
      smieje sie różnie różniście -to zalezy gdzie i z czego.
       

lekarka

Masło - może być, śmietana? Łatwo wielu osobom się nią "przejeść" (zjeść za dużo). Może zastosujesz "opcję Maf/Marishka".
Chyba tylko stali bywalcy forum wiedzą o czym piszemy. I by schudnąć T - ok.1,5g/kg/dobę.

elmo

Zapomniałaś Ewo ,że każdy organizm jest inny i nie można komuś polecić jakiegoś wypracowanego ,sztywnego modelu żywienia.
Co jednemu pomaga drugiemu może zaszkodzić.
Widać to na przykładzie Maf.Jemu nie "podchodzą" jajka smażone ,toteż nie "katuje" się nimi.Drugiemu zaś smakują i nie szkodzą.
W leczeni dolegliwości trzeba traktować jednostkę indywidualnie w zależności od potrzeb, a nie utartych regułek.
Każda ,ale to każda osoba jest inna i będzie inaczej reagowała nawet choćby miała to samo schorzenie co druga osoba.


lekarka

Nie zapomniałam. Medycyna to właśnie tworzenie "utartych regułek".

lekarka

...oczywiście po to, mam nadzieję, by się z nich wyzwolić.

elmo

No niestety większość lekarzy wrzuca wszystkich z tą samą jednostka chorobową do "jednego wora" ,kierując się właśnie tymi "utartymi regułkami",nie zwracając podczas leczenia uwagi na to ,że każdy organizm jest inny i nie wszyscy jednakowo reagują np. na leki.
Np. utarło się ,że po hormonach kobieta przybiera na wadze .W moim przypadku akurat to się nie sprawdziło ,a w/g lekarza i jego doświadczenia -miałam przytyć  :shock:
Nie przytyłam ani grama  :shock:
Tak jest z większością leków,z leczeniem generalnie.No, ale nie wydaje mi się , aby cokolwiek miało się zmienić w kierunku indywidualnego leczenia.

Rudka

Pani Ewo -własnie sie staram -trudno -musze nabiały odstawić odstawić,
bo mimo iz mi nie szkodzi -ale chyba bardzo zwalnia metabolizm.
   Teraz truskawki -jak tu nie zjeśc ich za duzo .

lekarka

Najszybciej się chudnie na diecie z bardzo małą ilością tłuszczu. Np. wołowina + sałata/szpinak/brokuły + kawa (może być z jakimś cukrem prostym).
Oczywiście najlepiej by dieta z bardzo małą ilością T nie była na stałe.

elmo

Cytat: lekarka w 2007-06-06, 10:31:15
Najszybciej się chudnie na diecie z bardzo małą ilością tłuszczu. Np. wołowina + sałata/szpinak/brokuły + kawa (może być z jakimś cukrem prostym).
  Oczywiście najlepiej by dieta z bardzo małą ilością T nie była na stałe.
To znaczy,że jak się powróci do diety z dużą ilością tłuszczu ,to i waga wzrośnie? Czyli efekt jojo-czy jakoś tam....
  Potrzebna jest rada,aby dieta stosowana na stałe pozwalała na pozytywne efekty.
I tu się chyba po raz pierwszy zgodzę z Grizzlym  :shock: ,który coś kiedyś napisał....ale powtarzać nie będę.Kogo interesuje to ,na pewno znajdzie to w Jego postach  :wink: