Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Niesamowita metamorfoza Marka K.

Zaczęty przez Teresa Stachurska, 2013-08-24, 21:08:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

A gdzie komentarze Verbala, ze to jakis hoax? Czyzby pokasowane?  :shock: :? :lol:
Work Buy Consume Die

administ


administ

Cytat: Zyon w 2013-08-25, 11:13:54
A gdzie komentarze Verbala, ze to jakis hoax? Czyzby pokasowane?  :shock: :? :lol:

Zawsze można też napisać, że to "list na zamówienie", czyli nieprawda, albo takie "placebo" na przykład.  8)

Zyon

Wlasnie! Cooler z pewnoscia to obali!  :lol:
Work Buy Consume Die

Teresa Stachurska

Cytat: Zyon w 2013-08-25, 11:13:54
A gdzie komentarze Verbala, ze to jakis hoax? Czyzby pokasowane?  :shock: :? :lol:


Verbal może się zniechęcił? Albo urlopuje?


Cytat: admin w 2013-08-25, 11:26:55
Super!  :D  



Bardzo.


renia

Widziałam ten list wcześniej trochę - w Poznaniu. Byłam nim zachwycona. Pan Marek zrobił kawał dobrej roboty. Opisując i fotografując siebie w różnych fasach chudniecia i zdrowienia jest bardzo dobrym świadectwem dla niezdecydowanych i niedowiarków... :D

WOZIKX

KAPITALNY LIST !!!  8)

A kim przepraszam jest Verbal ??? Brzmi bardzo niebezpiecznie  jak jakis POSTRACH OPTYMALNYCH ;)

renia

Verbal pisał (teraz milczy) na ;blogu "kuchnia stachurska" - jest ustosunkowany bardzo wrogo do DO, dr Kwaśniewskiego i wszystkich Optymalnych. Wierzy tylko w (nie)moc medycyny konwencjonalnej, z zawodu jest ponoć lekarzem. Na tym Forum i DD pisał jako Bruford - a przynajmniej na tą samą melodię. Taki typowy, złośliwy i chamski internetowy troll... :twisted:

Tutaj były czasy jego "świetności" http://www.stachurska.eu/?p=1814 ,

teraz jakoś przygasł. Ale może powstanie jeszcze niczym feniks z popiołów - z nowym nickiem... :roll: Ale jakoś ostatnio mniej krzyczą ci oponenci DO... :roll:

Zyon

Cytat: renia w 2013-08-26, 07:55:10
Verbal pisał (teraz milczy) na ;blogu "kuchnia stachurska" - jest ustosunkowany bardzo wrogo do DO, dr Kwaśniewskiego i wszystkich Optymalnych. Wierzy tylko w (nie)moc medycyny konwencjonalnej, z zawodu jest ponoć lekarzem. Na tym Forum i DD pisał jako Bruford - a przynajmniej na tą samą melodię. Taki typowy, złośliwy i chamski internetowy troll... :twisted:

Tutaj były czasy jego "świetności" http://www.stachurska.eu/?p=1814 ,

teraz jakoś przygasł. Ale może powstanie jeszcze niczym feniks z popiołów - z nowym nickiem... :roll: Ale jakoś ostatnio mniej krzyczą ci oponenci DO... :roll:
Hehe no Brufcio lubil sobie poszermowac jezykiem, takie bleblanie dla samego bleblania :D Niestety JW  brutalnie skrocil jego kariere internetowego trolla  :lol:
Work Buy Consume Die

renia

Teraz to jedynie COOLER czasami coś klaszcze za borem... :roll: :lol:

Zyon

Znaczy sie tak, jak jej tam szlo....Amelka ?  :lol:
Work Buy Consume Die


Zyon

Patrzac na wprawe w odgrzebywaniu starych postow, to tylko niezrownowazony psychicznie maniak forumowy, ktory siedzi na forum do dawna moze takie rzeczy wygrzebywac. A taki maniak byl i jest tylko jeden  :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

No, fajniutko, gość się wyrobił w samą porę.
Ale zwróciłem uwagę na co innego.
Otóż, bohater artykułu pisze, że ma wiele książek doktora i czasami do nich wraca, zwykle znajdując nową jakość.
Ja też tak mam, nie tylko względem książek o DO, ale wszystkich dobrych.
Taka tam dygresja :D

Teresa Stachurska

Chyba nie jest możliwe by raz przeczytać większą ilość materiału i się obronić na celująco? Jak też nauczyć się gry na instrumencie z lektur jedynie? I czytać lepiej więcej, i wymieniać doświadczenia jest konieczne... Żeby nie każdy błąd na własnej wyłącznie skórze przerabiać, a i mieć lustro by swoje błędy wyławiać?

Gavroche

Cytat: Teresa Stachurska w 2013-09-01, 17:23:43
Chyba nie jest możliwe by raz przeczytać większą ilość materiału i się obronić na celująco? Jak też nauczyć się gry na instrumencie z lektur jedynie? I czytać lepiej więcej, i wymieniać doświadczenia jest konieczne... Żeby nie każdy błąd na własnej wyłącznie skórze przerabiać, a i mieć lustro by swoje błędy wyławiać?
Oczywiście, masz rację, ale mi przychodzi jeszcze jedno do głowy.
Lekkie pióro, solidna wiedza i intuicyjny sposób podawania tejże, sprawiają, że czytanie typu: "przeczytaj, przećwicz i wróć po jeszcze" jest naturalne i konieczne.
A w tym konkretnym przypadku DO, jest to jeszcze bardziej widoczne, bo to samo zdanie znaczyć może dla czytającego, za każdym razem inaczej/więcej.

ania12345

Od razu zdrowiej wygląda Pan Marek;) Szkoda, że więcej ludzi nie spisuje tak szczegółowo swojej historii z Do i nie dokumentuje jej zdjęciami, tak by inni mogli uwierzyć.

renia

Nikt nie musi wierzyć. Każdy może sprawdzić na sobie... :D

Teresa Stachurska

Jakość tekstu to istotny problem :)  Pisane teksty do łatwych nie należą. Jakiś czas temu czytelnikom zarzucano wtórny analfabetyzm badając na ile rozumieją instrukcje używania sprzętów. W Polsce jakoby tylko 4 % społeczeństwa rozumiało co czyta :)  Najlepiej było w Szwecji. Później się okazało, że te instrukcje u nas są pisane w sposób "pożal się Boże".

Córcia koleżanki miała zdać egzamin ze statystyki, więc się do niej zabrała. Szybko opadły jej ręce... Koleżanka sprowadziła ekspresowo podręcznik z Niemiec (córcia biegle czterema językami się posługiwała) i okazało się że to nie jest nie do zrozumienia...