www.dr-kwasniewski.pl - nie dzialajace linki

[kasara1991]

Linki nie dzialaja

[administ]

A da się z tym żyć? 

[Radzio]

Jeżeli tylko nie staną się środkiem płatniczym, to tak!
Potem już długo nie.

[Teresa Stachurska]

Jeżeli tylko nie staną się środkiem płatniczym, to tak!
Potem już długo nie.

, ale nie tylko, bo zanim co też nic dobrego - http://biznes.onet.pl/bieda-czyni-glupim,18491,5576208,1,prasa-detal .

[Blackend]

Doczytałem do "W efekcie programy mające na celu walkę z biedą powinny skupić się raczej na rozwijaniu innych sfer życia ludzi ubogich" dalej odpusciłem, bo ja się bardzo denerwuje jak okradają mnie z mojej pracy, a dzisiaj bardzo przyjemnie sobie czas z rodzinką spędzam i nerwy są mi nie potrzebne

[Radzio]

Jeżeli tylko nie staną się środkiem płatniczym, to tak!
Potem już długo nie.

, ale nie tylko, bo zanim co też nic dobrego - http://biznes.onet.pl/bieda-czyni-glupim,18491,5576208,1,prasa-detal .

O, z całym szacunkiem!
To właśnie hipokryzja- taka systemowa, żebyś miała- nie tylko Ty, czego się bać. Nie piszę więcej, bo po co. Wszyscy to wiedzą. Nuda- właśnie stamtąd się bierze.
W odróżnieniu od @Dlackend'a nic nie przeczytałem, prócz ... tytułu w linku.
Ja robię wszystko, co mogę aby nadal być biedny, znaczy głupi. Tyle, że ci młodsi nieco Koledzy... ciągle czego chcą.
A ci starsi- wprost przeciwnie.

[Radzio]

Jeżeli tylko nie staną się środkiem płatniczym, to tak!
Potem już długo nie.

, ale nie tylko, bo zanim co też nic dobrego - http://biznes.onet.pl/bieda-czyni-glupim,18491,5576208,1,prasa-detal .

A! DO przypomniałem sobie.
Tereso. Dziękuję, że znalazłaś dla mnie nieco czasu.

[Teresa Stachurska]

Radzio, nie nadążam... Ktoś kiedyś mówił że biedny nie znaczy głupi? Ktoś inny że zawsze może być lepiej? Odwołam się do statystyk o otyłości - http://www.stachurska.eu/?p=4914 . No i ATP - http://www.stachurska.eu/?p=3383 .

[Radzio]

Jak się cieszę, nie izolujesz mnie.
A co przed Tobą, co tam słyszysz. Tam też zmącone, czy jest względnie. (To nie są pytania, na które oczekuję podpowiedzi)
Jak jedzą tak ich słyszysz. To proste. A jak jedzą- swej porcji się z uwagą przyjrzyj, a potem DO lustra spójrz. Jest odpowiedź!
Wybacz, że męty piszę, ale tylko po to tak robię, aby od piśmiennych "trolli", smarujących o niczym jasno i prosto, dać się odróżnić.