NU - dziennik treningowy

[Zyon]

Widze Gavro, ze zapomniasz o fundamentalnej zasadzie "Swoja waga". Bez wazenia eStol stoi tylko na trzech nogach a na takim stole z pewnoscia nie zjesz kolacji ani tym badziej sniadania.

[Gavroche]

Ale odważniki mam dokładnie poważone przez producenta
Co prawda bestie są po 70 g lżejsze, ale i tak ciężkie

Jednak to nie w wadze problem, bo jestem dość silny, a w pracy płuc, serca i zaopatrzeniu energetycznemu.
W parę minut zrobiłem ponad osiem ton pracy, biczowanie jest przyjemniejsze

[Radzio]

Ważyłeś poważone już odważniki.
Aleś nieufny.

[Gavroche]

Ważyłeś poważone już odważniki.
Aleś nieufny.

Bo podróby mam, jakiejś garażowej produkcji

[Radzio]

Na półkach spożywczych też.

[Gavroche]

Na półkach spożywczych też.

Ale dokładnie zważone

[Radzio]

A wiara, to nie tylko takie cuda czyni.

[Gavroche]

A wiara, to nie tylko takie cuda czyni.

Ba!
Wiara to kupuje i je!

[Radzio]

Bo Wiara robi co może.

[Gavroche]

Bo Wiara robi co może.

Bóg zapłać

[Radzio]

Zapłaci, zapłaci.

[Gavroche]

Zapłaci, zapłaci.

Kto rano wstaje...?

[MariuszM]

Zapłaci, zapłaci.

Kto rano wstaje...?

Ja o 5 

[Radzio]

Zapłaci, zapłaci.

Kto rano wstaje...?

To wersja tylko dla wierzących. I kawoszy, znaczy w ogóle nałogowców
Jak sobie pościelisz, tak sobie sam weźmiesz. Wersja dla bluźnierców.

[Gavroche]

Zapłaci, zapłaci.

Kto rano wstaje...?

Ja o 5 

[Radzio]

Zapłaci, zapłaci.

Kto rano wstaje...?

Ja o 5 

A tak bez niczyjej pomocy?

[Gavroche]

Zapłaci, zapłaci.

Kto rano wstaje...?

Ja o 5 

A tak bez niczyjej pomocy?

Sumienie go gryzie, że tyle tłuszczu je

[MariuszM]

sam, budzik, budzik x2 

[Gavroche]

Mnie kortyzol
Ale godzinę później, fakt.

[Zyon]

Dzisiaj dla odmiany, zamiast serii opadających, zrobiłem trening metodą drabiny.
Pomyślałem o Twoim podciąganiu na drążku, że nie od czapy byłoby zastosować tę metodę.
Drabina daje bardzo dużą liczbę powtórzeń przy stosunkowo świeżym CUN, a to zawsze wymusza adaptację

ile szczebli naliczyles i jakie robiles przerwy? 

Dziś robiłem w ten sposób clean&jerk.
Najpierw para 48 kg co 3:
3, 6, 9, 12, 15 z przerwami ok. 30 sekund,
Potem para 32 kg co 5:
5, 10, 15, 20, 25 z przerwami ok. 20 sekund.
To w sumie dało na 48 kg 45 powtórzeń, na 32 kg 75.
I na resztę treningu nie miałem ochoty

O matko, chcialem sprobowac jak to jest byc harpagonem martwociagowcem 
3 drabiny, snatche, c&j, FS. Wiem jak czul sie jezus jak go z krzyza zdjeli, nie wiem czy nie dzwonic po pogotowie 
Ledwie pol godziny a czuje jakbym na silce siedzial z tydzien