Zupa Kolagenowa ( expresowa)

[adampio]

Expresowa nie znaczy w cale, ze jest z expresu. Mam tu na mysli tempo jej robienia.
Oczywiscie musza byc zachowane pewne zalozenia:
-mamy bulion kolagenowy

Otoz, ja najczescie gotuje trzy-cztery golonki na malym "ogniu" jakies trzy- cztery godziny. Jak kosci "wychodza" z miesa to jest dobra, kilka marchewek, cebula itd. Co bede pisal, kazdy wie jak zrobic dobry bulion.

W kazdym badz razie bulion jest w lodowce. Okazuje sie oczywiscie,( natsepnego dnia) ze jest to galareta .

Wiec robie tak:

do malego garnka wlewam oliwe z oliwek albo maslo- co kto woli
- pokrojona jedna cebule
- dwa zabki czosnku
- pol ostrej papryczki
- puszka pomidorow
-dwie chochle galarety kolagenowej

cebule, czosnek i chilli smaze na tluszczu i kiedy sa miekkie zalewam pomidorami. Pol minuty pozniej dodaje galarete i podgrzewam do zagotowania.
Na talerzu klade jeszce do zupy lyzke wkasnej 38% smietany, ktora kazdy sobie sam wmiesza w zupe.

Calosc zajmuje 10 min.

Mozna zrobic z tym na co ma sie najbardziej ochote

- czosnek gdzie urzywam glowke czosnku
- groszek mrozony
i inne.

[Gavroche]

Pomidory w puszce są niezdrowe, bo zawierają bisfenol A

[Ewa]

Ja nic z puszek nie jadam... a właściwie czasem tuńczyka w oleju

[Gavroche]

Ja nic z puszek nie jadam... a właściwie czasem tuńczyka w oleju

Słusznie, czasem jednak nie ma wyjścia, bo albo w sklipie nic ni ma, albo podadzą z puszek warzone, nawet nie wiadomo kiedy...

[MariuszM]

Nie zapomnijcie,ze wszystko co eko jest najlepsze

[Ewa]

a są eko-puszki?

[Blackend]

No jacha, wszystkie są eko i dobrze za nie na skupie złomu płacą.

[administ]

 

[renia]

Ale tak sobie pomyślałam, że chyba będę też większe ilości wywaru gotowała w szybkowarze, a nie za każdym razem do zupy osobno (zupę mamy zawsze raz w tygodniu). Wywar bym mogła w słoikach przechowywać...

[administ]

Z ekopuszek ten wywar będzie? 

[renia]

Nie, w zoologicznym jakieś raki kupię... albo węże... 

[Gavroche]

Nie, w zoologicznym jakieś raki kupię... albo węże... 

[Teresa Stachurska]

Nie, w zoologicznym jakieś raki kupię... albo węże... 

 

[adampio]

Podpowiem......
zamiasta dyskutowac na temat ekologicznych puszek proponuje urzyc ekologicznych pomidorow.
I czy to bedzie w szybkowarze czy wykonane w sposob standardowy to chodzilo mi tylko i wylacznie o przedstawienie mozliwosci wykonania zupy kolagenowej, ktorej podstawa byl wywar zuzej ilosci golonki

Na dobra sprawe nie trzeba do tego wywaru nic dodawac tylko pic go zamiast wody do obiadu.

[renia]

Tak jest!

[Gavroche]

Podpowiem......
zamiasta dyskutowac na temat ekologicznych puszek proponuje urzyc ekologicznych pomidorow.
I czy to bedzie w szybkowarze czy wykonane w sposob standardowy to chodzilo mi tylko i wylacznie o przedstawienie mozliwosci wykonania zupy kolagenowej, ktorej podstawa byl wywar zuzej ilosci golonki

Na dobra sprawe nie trzeba do tego wywaru nic dodawac tylko pic go zamiast wody do obiadu.

O!
Takie uproszczenia lubię!
Choć fajosko się to czyta, Adampio, to na codzień wolę właśnie nic nie dodawać i popić
Ale kilka z Twoich omletów podawałem znajomym na wczesny obiad czy powieczorek...

[Sandman80]

Ale tak sobie pomyślałam, że chyba będę też większe ilości wywaru gotowała w szybkowarze, a nie za każdym razem do zupy osobno (zupę mamy zawsze raz w tygodniu). Wywar bym mogła w słoikach przechowywać...

Pewnie ze tak no bo  ja tak robię i np 3 litrowe słoiki som pod rekom. 

[jukor]

A kiedyś się śmiałem jak kolega mówił, że babcia rosół wekuje!
Teraz też mój wywar często w słoiki pakuję.

[adampio]

Ale kilka z Twoich omletów podawałem znajomym na wczesny obiad czy powieczorek.

Z jakim rezultatem?

[administ]

Mizernym, bo nie masz awatara...