Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

vvv

Oto, trzymając się konwencji, bardzo niezdrowy posiłek:

https://en.wikipedia.org/wiki/Dongpo_pork
CytatThe pork is cut thick, about 2 inches square, and should consist equally of fat and lean meat. The skin is left on. The mouthfeel is oily but not greasy and the dish is fragrant with wine. The dish is named after the famed Song Dynasty poet and gastronome Su Dongpo.

w różnych ujęciach:
https://www.google.ie/search?q=%E4%B8%9C%E5%9D%A1%E8%82%89&tbm=isch

także w kształcie piramidy:
http://s24.postimg.org/9brld8kvp/Dong1_po1_rou4.jpg
(http://s24.postimg.org/9brld8kvp/Dong1_po1_rou4.jpg)

W dzień wolny (od lunch'ów) proszonych można wciągnąć takie tłuścisko
wieczorem (jako śniadanie dnia następnego) i dzień zaliczony.
Poezja gastronomii.
:shock:

administ

Cytat: renia w 2015-07-06, 07:37:18
daje sprzeczne informacje...  :roll: :wink:

Jakie sprzeczne?  :shock:
Moja dieta, jest moją prywatną sprawą - to po pierwsze- jeszcze raz powtórzone.  :lol:
Odnoszenie zaś tego co piszę dla czytających do mnie jest równie prawdziwe i bezpodstawne jak "formuła 30g"!  :shock:
Jestem czterdzieści siedem lat, w doskonałym zdrowiu na zaleceniach Doktora Kwaśniewskiego, mam więc najbogatsze doświadczenie w tej dziedzinie, poparte solidną wiedzą zdobywaną przez te lata, co wcale nie znaczy, że każdemu będę wciskał, to na co najwyraźniej nie zasługuje. Nie znaczy też, że muszę każdego ozdrowić. Na żywo, czy też zgodnie z oczekiwaniami "przez drut", a łachy, czy się kto zastosuje, czy nie do moich rad, nikt mi, ani mojemu Rodzicowi nie robi - jest dokładnie odwrotnie - to ja decyduję ile, w jakiej formie i komu wiedzy przekazać, jakby co.  8)
Nie każdy musi, doprawdy - NIE KAŻDY MUSI.  8)

administ

Cytat: vvv w 2015-07-06, 07:54:53
Oto, trzymając się konwencji, bardzo niezdrowy posiłek:

A co to za przepisy dla wybrańców narodu chińskiego?  :shock:
Każdy wie, że chińskie żarcie to zdrowy ryż i 5*wio, czyli zgodnie z zaleceniami IŻiŻ!  8)
Nie każdy w Chinach jest potomkiem "mandaryna", co truchło świńskie, jaja i kaczki je od pokoleń. ;)

renia

Cytat: admin w 2015-07-06, 08:04:58
Cytat: renia w 2015-07-06, 07:37:18
daje sprzeczne informacje...  :roll: :wink:

Jakie sprzeczne?  :shock:
Moja dieta, jest moją prywatną sprawą - to po pierwsze- jeszcze raz powtórzone.  :lol:
Odnoszenie zaś tego co piszę dla czytających do mnie jest równie prawdziwe i bezpodstawne jak "formuła 30g"!  :shock:
Jestem czterdzieści siedem lat, w doskonałym zdrowiu na zaleceniach Doktora Kwaśniewskiego, mam więc najbogatsze doświadczenie w tej dziedzinie, poparte solidną wiedzą zdobywaną przez te lata, co wcale nie znaczy, że każdemu będę wciskał, to na co najwyraźniej nie zasługuje. Nie znaczy też, że muszę każdego ozdrowić. Na żywo, czy też zgodnie z oczekiwaniami "przez drut", a łachy, czy się kto zastosuje, czy nie do moich rad, nikt mi, ani mojemu Rodzicowi nie robi - jest dokładnie odwrotnie - to ja decyduję ile, w jakiej formie i komu wiedzy przekazać, jakby co.  8)
Nie każdy musi, doprawdy - NIE KAŻDY MUSI.  8)


Jasne jak słońce...

administ

Chyba nie bardzo jednak...  8)

vvv

Cytat: admin w 2015-07-06, 08:04:58mam więc najbogatsze doświadczenie w tej dziedzinie, poparte solidną wiedzą zdobywaną przez te lata

Cytat
Dobrą stroną odpowiedzialności i popularności dietetycznej jest to, że jest dodatkowa motywacja by się nie rozpaść lub upaść.
(http://www.dobradieta.pl/forum/images/smiles/hooray.gif)

vvv

Tak genialne w swojej prostocie,
że nikt się nie przyzna,
że na to wcześniej nie wpadł.

http://s16.postimg.org/kggk4s7jp/image.jpg
(http://s16.postimg.org/kggk4s7jp/image.jpg)
Smacznego!
8)

Jarek

A to wygląda super jestem pod wrażeniem zastosuje

Diogenes z Synopy

Cytat: vvv w 2015-07-06, 08:48:32
że nikt się nie przyzna,
że na to wcześniej nie wpadł.

pewnie że nie  ;-)    , mając ok 16 lat wymyśliłem tzw grzybki  ( jak rodzice byli w pracy coś trzeba było do jedzonka robić )

wyglądało to tak ,   kiełbasę (  chyba krakowska albo szynkowa )  szeroką  kroiłem  w plasterek - ze skórką z jelita  - nie ściągałem  , obsmażałem i podwijała się robiąc miseczkę  , a tam lądowało wypełnienie w postaci roztrzepanego jaka ( z przyprawami )  , oczywiście chlebek z GS u obowiązkowy  ;-)     ,


Cytat: admin w 2015-07-06, 08:04:58
Odnoszenie zaś tego co piszę dla czytających do mnie jest równie prawdziwe i bezpodstawne jak "formuła 30g"!  :shock:

a mnie formuła  30  pasuje    (   używam najwyższej wartości biologiczne białek )  ,  ( nawet niekiedy jej  nie osiągam  :)     - i ma dla mnie podstawy , oczywiście w odniesieniu do mnie  .

Gavroche

Ja pamiętam mortadelę smażoną, a la kotlet.
Z ziemniakami i ogórkiem kiszonym, teraz też bym zjadł.
Ale takiej mortadeli z papierem toaletowym już nie robią chyba... :?

administ

Panierowana mortadela, z silnym posmakiem gałki muszkatołowej, pamiętam ten pyszny smak.  :D

Blackend

Panierowane kotlety z turystycznej konserwy mięsnej, to był dopiero smak.  :D

renia

Tego nie znałam, ale konserwę turystyczną lubiłam... :D

Blackend

Biwakowy smak młodości, nie było grymaszenia, bo Mama była za daleko. ;)  :lol:

renia

Nawet ziemniaki z ogniska smakowały... 8)

Blackend

Jeszcze jak, nawet jak były spalone na węgiel.  :D

renia

 :lol: Nieraz mi kiełbasa z patyka kilka razy do ogniska wpadła, ale i tak się nie zmarnowała... 8) :lol:

Blackend

Taka przyprószona popiołem dopiero smaku ogniskowego dostawała. ;)

renia

I bakterie wszystkie wyparzone... :lol:

Blackend

W ustach też. ;)