Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

To już naturalną kawę całkiem przestaliście pić? To tak z patriotyzmu? :shock: 8)

Diogenes z Synopy

Jedną dziennie mocniachę piję do śmietanki. Zosia przestała. Nie ma różnicy - powiada, więc w ince zasmakowała.  :roll:  (Ale lurkę pijała.)

Diogenes z Synopy

miała kiedyś bardzo niskie ciśnienie, teraz ma wyższe, więc nie ma powodu - mówi.

renia

Na dzień dzisiejszy dobrze mi z kawą...Nie chcę nic zmieniać.

Diogenes z Synopy

Ja też zaraz chlapnę prawdziwą Opykawę.

Rano były kluseczki żółtkowe z roztopionym masłem  i cukrem pudrem. Twaróg użyłem bidronkowy (po drodze dziś miałem), więc dwa razy więcej wody było w nim, co zdeterminowało z kolei większą dawkę krochmalu.  :?  Ale nie był zły.   :D

renia

Ja trzy żółtka rozbełtane z masłem. Do tego trochę szczypiorku i dwa cienkie plasterki sera (nie wiem jakiego, kupiłam w plasterkach tak na "oko"). Zaraz będzie druga kawa ze śmietanką. A co tam, po co się szczypać? 8) :lol: Jak to boli... :lol:

Diogenes z Synopy

mocna kawa Inka z 120ml śmietanki.
Do tego 1,5 gofra z masłem i smacznym serem lekko pleśniowym, jakimś tam france z niemieckiego marketu.  :?  ;-)
Papr i pom.
2 kostki czoko słodkiej niemieckiej!  :shock:   :?  ;-)
Internacjonalne śniadanie.  :roll:

Gavroche

A ja dzisiaj sobie policzyłem, ale w głowie. ;)

Wyjszło mnie ~35:120:25 w gramach, z tego oto jedzenia:
20deka salcesonu włoskiego
20deka śmietanki
2deka powideł śliwkowych.

Tylko nie wiem jak śmietankę liczyć, bo tam podobno całe białko jak cukier się liczy... :?

Diogenes z Synopy

Kupiłem taki wielki  korpus z gęsi. Ale ci ludzie durni.  :roll: ;-)   Okroili całe chude mięso, a cały tłuszcz zostawili dla mnie! Najlepsze! Za 3 zł ledwo do gara wszedł (i 2 kości szpikowe).  A ja durny kupowałem kiedyś mały słoiczek smalcu gęsiego po 30 zł   :?  :shock:  ;-)

Na śniadanie się nie popisałem,  :? ale obiad będzie całkowicie polski. Karkówka (niezła)w śmietance w sosie grzybowym. I buraczki na ciepło od pani ze wsi, eko-sreko.  ;-)  :D
W lodówce wali camembert, zawinięty w szczelnie w dwa woreczki foliowe.  :(  Jak oni osiągają taki smród?  :roll: Przecież onuce kacapa spod Stalingradu, to perfumy!  ;-)

renia

U nas łopatka pieczona z sosem, marchewka "na krótko" (duszona z masłem) i ziemniaki.
Bez fajerwerków... :? :lol:

Gavroche

Faktycznie nuda. ;)
Te onuce mnie zaintrygowały jedynie... :lol:

Kryanna

Chyba chora jestem, muszę to w białym kominie czarną kredą zapisać!
Ciemnica za oknem, a ja już wstałam, kawkę poranną zaliczyłam i sernika gotowanego porcję do niej. Jak zaczynać wcześnie dzień, to musowo przyjemnie ;-)

renia

Ja też spokojnie piję sobie pierwszą kawę. Prawdziwą... 8) :lol:
Ale o jedzeniu to jeszcze nawet nie myślę. Nawet nie mam planu, co na obiad zrobić. :roll:
Na śniadanie planu nie potrzebuję... 8) :lol:

Diogenes z Synopy

A ja nieprawdziwą białą.  :D
Zjadłem z gofrem i masłem ten ser o zapachu onuc, b smaczny.  :shock:  :D Z pomidorkami, bo nie miałem żurawiny.  :( 

Diogenes z Synopy

skromniutko,  :?   bo wszystko drożeje.  ;-)
Ogórkowa na gęsinie obdartej z mięsa z 5 żółtkami i śmietanką. Mimo, że był starty ziemniak w celu zagęszczenia,  frytki i tak biedą wieczorem. Z keczupem. Z przytupem. ;-)  :roll:  :D

Diogenes z Synopy

Gofra z masłem i ser śmierdzący i mniej śmierdzący, wszystko lekko podleśniałe. Papryka polska z likwidacji tuneli, smaczniejsza niż zagramaniczne.  OptyInka i 3 kostki czoko.

renia

Cztery żółtka (niezbyt duże) na maśle, do tego plaster sera Królewskiego z Sierpca i trzy plasterki pomidora... :D

Gavroche

Jesz jak pół wróbelka. ;)

renia

Ale już ok. 13:00 jestem głodna... 8) I oprócz tego dwie kawy ze śmietanką.

Diogenes z Synopy

dobrze, że mi przypomniałaś!  :D  Już czas.