Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Jak ktoś sobie bigosu narobi, to ma... :D :lol:

administ

Ale co z tego, że ma, jak skonsumować nie chce!  :shock: ;)

renia

Musi odpowiednio dojrzeć... :lol:
Już go nie ma, skończył marnie nieskonsumowany... 8)

vvv

Dobry bigos jest rewelacyjny pół na pół ze smalcem.
8)

Diogenes z Synopy

Cytat: vvv w 2015-12-15, 19:18:12
Dobry bigos jest rewelacyjny pół na pół ze smalcem.

Mój wyszedł b smaczny. Acz za chudy. Połowę zostawię (dla  ''lepszych gości '') , a połowę zoptymalizuję  ;-)

dziś powtórka z wczoraj:
Cytat
a ja tradycyjnie po pisowsku

podgardle świeżo wędzone, pokrojone na skwarki i zółtka. Natka.

Do kawy ze śmietaną tortową  czekolada z migdałami.

o przepraszam, czekolada z orzechami laskowymi dziś była. Czyli nie monotonicznie.   ;-)

Gavroche

A ja dziś bez przesady, sześć żółteczek na maśle posadzonych i przykrytych kołderką z masła. :D

Diogenes z Synopy

wędzone podgardle, super natural nieprzesolone i nieprzewędzone. Pokrojone w kostkę. Chude  (faktycznie Jarek)  jak karkówka. Dodałem skwarków ze słoniny, i śladową ilość pora. Usmażyłem na chrupko. Dodałem żółtka, popaprykowałem ostro.   Poezja .

przed:   łyżka kapusty kiszonej z dna beczki . Ciekło po podbródku  ;-)

renia

I poplamiłeś sobie muszkę... :?

administ

Właśnie dlatego dobrze mieć brodę Mikołaja... ;)
Wtedy nic nie skapnie.  8)

renia

Ale taka broda z resztkami jedzenia nie wygląda zbyt ciekawie... :roll: :? :lol:

administ

Ale wygodna jest.  8)
A jak się ma psa albo kota, to z lubością panu wyliżą.  :D


administ

Dla jednych "fuj", a dla innych "pyszne"... ;)  :lol:

renia

C'est la vie... :roll: :wink:

Jarek

Dziś jadłem boczek z grilla niemiecki super  bo tłusty ,żeby tylko tak nie solili .Ale opty sposób znalazł ,jutro będzie dla Jarka specjalny kawałek bez soli . :lol: :wink:

Diogenes z Synopy

Na patelni rozgrzałem smalec ze skwarkami, dodałem pokrojone (z wczoraj) gotowane 2 kartofle.  Przesmażyłem, dodałem delikatnie pora , zalałem żółtkami i poczekałem na zetnięcie.  Papryka ostra,  ocupinkę soli himalajskiej.    I do ust.   Ciepło się zrobiło, ale tak optymalnie.  :D
Kawa ze śmietanką tortową i kostą czekolady z migdałami, dopełniły dzieła uzupełnienia zapasów po nocy.

renia

Pacierz przed jedzeniem zmówiłeś? 8)

administ

Do zalanych żółtek? :roll: ;)

renia

A co jesteś rasistą i z żółtkami nie rozmawiasz? :shock: 8) :lol:

Diogenes z Synopy

Dziś witaminowe purynowe śniadanko.

Pasztet wołowy (  wątroba i podgardle )  posmarowany masłem   x 2   .   2 łyżki jagód usmażonych.   Kiszonej kapusty przed,  1,5 łychy .
:D