Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

A ten ocet to z zaleceń Zięby? :roll: 8)

Gavroche

Cytat: renia w 2016-01-04, 10:35:15
A ten ocet to z zaleceń Zięby? :roll: 8)
Z Biblii przecież. :lol:
Moja pani używa do jakichś sosów do kasz i makaronu, i raz, w upały, wypiłem szklaneczkę z łyżką czy dwiema, dobrze orzeźwia.

A Zięba nie może wyprodukować octu z wszystkimi witaminami, kwasami tłuszczowymi, o smaku kokosa, w formie szczepionki donosowej?

Diogenes z Synopy

2 kieliszki zakwasu z buraków.   Chleb sernikowy z gofrownicy.  Zrobiłem masę na sernik i upiekłem z gofrownicy  ;-)   .
   Do tego  kawałek pasztetu woł z borówką brusznicą, kawałek pieczonego boczku i chrzan.  Standardowo masło.   Papryka zjadliwa z pestycydą.
Chleb sernikowy  posłuży wieczorkiem jako deser , np z dżemem czereśniowym.

kawa , śmiet , czoko ,  6-10  rodzynek hetm.


Gavroche

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-04, 11:06:25
2 kieliszki zakwasu z buraków.   Chleb sernikowy z gofrownicy.  Zrobiłem masę na sernik i upiekłem z gofrownicy  ;-)   .
   Do tego  kawałek pasztetu woł z borówką brusznicą, kawałek pieczonego boczku i chrzan.  Standardowo masło.   Papryka zjadliwa z pestycydą.
Chleb sernikowy  posłuży wieczorkiem jako deser , np z dżemem czereśniowym.

kawa , śmiet , czoko ,  6-10  rodzynek hetm.


Admin godali, co gofry i waflie do rzyci som, a placki dobrutkie takie. :D
Procesy syne..., syne..., jakieś procesy gofry mają niedobre w sobie, że po nich mgli. ;)

Diogenes z Synopy

tak, ogromna to różnica upiec sernik w piekarniku, a w gofrownicy  ;-)     

Admin pewnie gadał o gofrach u Gracjana, czy jak mu tam .   Po 15 zł  .  Ja takowych nie robię.


różnica może być tylko taka, że tłuszcz od początku umiejscowiony jest i zemulgowany w środku masy i tam się łączy ze składnikami piekąc, a na patelni  tłuszcz wchodzi do masy od zewnątrz. 


renia

Cytat: Gavroche w 2016-01-04, 10:41:16
Cytat: renia w 2016-01-04, 10:35:15
A ten ocet to z zaleceń Zięby? :roll: 8)
Z Biblii przecież. :lol:
Moja pani używa do jakichś sosów do kasz i makaronu, i raz, w upały, wypiłem szklaneczkę z łyżką czy dwiema, dobrze orzeźwia.

A Zięba nie może wyprodukować octu z wszystkimi witaminami, kwasami tłuszczowymi, o smaku kokosa, w formie szczepionki donosowej?

Ja mam w domu ocet winny, jabłkowy własnej produkcji. Kupny mi źle "waniał". A ten też jest tylko ciut lepszy.
Rzadko go używam. Lubię smak kwaśny w potrawach uzyskiwać przez dodatek soku z cytryny.

administ

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=827.msg10759#msg10759 - taki fajny tekst...  :D
Teraz bym go poprawił, bo był z aluzją, ale już nieaktualną.  8)

administ

W zasadzie, jak to czytam po latach to jakieś takie "nawiedzone" mi się zdaje. Napisałbym to normalniej.  :lol:
A nawet rozszerzył temat, bo octan to podstawa bioenergetyki przecież. ;)

renia

Miałeś kiedyś wenę...  :shock: :roll: 8)

administ

A bo głupiutki byłem...  :lol:
Teraz mi się pogłębiło, więc jest lepiej, bo mniej się szarpię "dla dobra i na rzecz"! ;)

renia

Wcale się Tobie nie dziwię... :roll:

administ

 :lol:
Wiesz Reniu, ja to nawet mógłbym dalej działać, ale Rodzina mi zakazała... ;)
Mają dość takiego "propagowania" nazwiska.  8)

Blackend

Jajecznica z czterech jajek (dwa + dwa żółtka) na maśle i ćwierć papryki.  :D
Papryka czerwona, aby do biało-czerwonej drużyny się dostosować. ;)  :lol:

Blackend

Cytat: admin w 2016-01-04, 11:57:43
Wiesz Reniu, ja to nawet mógłbym dalej działać, ale Rodzina mi zakazała... ;)

Rodziny się należy słuchać, a szczególnie żony z wiadomych przyczyn... ;)  :lol:

administ

Jasne, przecież jestem doświadczonym, szczęśliwym mężem.  8) ;)

Blackend

Oczywiście, bo aby mieć szczęście, to najpierw trzeba sobie na nie zasłużyć o czym wielu biedaków nie wie niestety i poszukują całe życie swojej drogi bez skutku.  :D

renia

Cytat: admin w 2016-01-04, 11:57:43
:lol:
Wiesz Reniu, ja to nawet mógłbym dalej działać, ale Rodzina mi zakazała... ;)
Mają dość takiego "propagowania" nazwiska.  8)

A Rodzina jest ważniejsza niż propagowanie...
To Forum jest i tak sporym narzędziem promującym (informującym) DO
(miesięcznie mln wejść to jest niemało).
Miesięcznik "Optymalni" tylko część Optymalnych czyta,
praktycznie nie wychodzi on poza środowisko Optymalnych...

administ

Cytat: Blackend w 2016-01-04, 12:07:59
Oczywiście, bo aby mieć szczęście, to najpierw trzeba sobie na nie zasłużyć o czym wielu biedaków nie wie niestety i poszukują całe życie swojej drogi bez skutku.  :D
A nuda najbardziej sprzyja zdrowiu, a nie rzucanie się jak śledź na piasku... ;)

Gavroche

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-04, 11:28:26
tak, ogromna to różnica upiec sernik w piekarniku, a w gofrownicy  ;-)     

Admin pewnie gadał o gofrach u Gracjana, czy jak mu tam .   Po 15 zł  .  Ja takowych nie robię.


różnica może być tylko taka, że tłuszcz od początku umiejscowiony jest i zemulgowany w środku masy i tam się łączy ze składnikami piekąc, a na patelni  tłuszcz wchodzi do masy od zewnątrz. 


"Tylko" robi różnicę. :D

Blackend

Cytat: renia w 2016-01-04, 12:11:39
Miesięcznik "Optymalni" tylko część Optymalnych czyta,
praktycznie nie wychodzi on poza środowisko Optymalnych...

Rozumny prezes grający w jednej optymalnej drużynie bez problemu zwiększyłby sprzedaż "Optymalni". ;)  :D
Wystarczy umiejętnie tu i tam zagadać, uważnie słuchać i mieć przede wszystkim szczere intencje.  :D
Ale to chyba za dużo?  :shock:  :lol: