Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Diogenes z Synopy

właśnie mnie ją robi  ;-)  . Są takie chwile, gdy kobieta nie lubi, gdy ktoś jej się pałęta po kuchni.  ;-)

renia

Rozumiem. Też, jak już coś robię w kuchni, 8) :lol: to na ogół wolę być sama. Tym bardziej, że mamy małą kuchnię...

Anulka177

Ja też nie cierpię gotować z mężem u boku, bo chodzi za mną i sprząta, chowa garnki, miski. Raz było tak, że zniosłam sobie ze spiżarki puste słoiki, żeby przelać w nie wywar, wyszłam na moment, a gdy wróciłam, to słoiki były z powrotem w spiżarce  :?  :D

Blackend

To jak u nas. :lol:

Kryanna

Mój połówek to tylko bałagan robi - przydaje się czasem za robota, obierze ziemniaki, zetrze co trzeba na tarce, pomerda mikserem bitą śmietankę itp. głupotki. Ja całą resztę wolę sama wykonać. Krócej trwa potem ogarnianie chlewika  :D
Wczoraj zrobiłam coś, co chyba adampio zapodał tutaj - cebulka, brokuł, czosnek na patelnię, potem zalane to jajcami i ... nie dało rady zjeść na raz, było na 2 raty i jeszcze mąż się przyssał, wrr... (ale i patelnia jest słusznej wielkości)! Z keczupem - oczywiście mojej roboty. Pyszne to żarełko cokolwiek by człowiek nie napichcił.

renia

Cytat: Anulka177 w 2016-04-10, 11:23:43
Ja też nie cierpię gotować z mężem u boku, bo chodzi za mną i sprząta, chowa garnki, miski. Raz było tak, że zniosłam sobie ze spiżarki puste słoiki, żeby przelać w nie wywar, wyszłam na moment, a gdy wróciłam, to słoiki były z powrotem w spiżarce  :?  :D

:lol: lepiej sprząta niż "moja Pani"... :shock: :lol:

renia

Cytat: Kryanna w 2016-04-10, 12:14:16
Mój połówek to tylko bałagan robi - przydaje się czasem za robota, obierze ziemniaki, zetrze co trzeba na tarce, pomerda mikserem bitą śmietankę itp. głupotki. Ja całą resztę wolę sama wykonać. Krócej trwa potem ogarnianie chlewika  :D
Wczoraj zrobiłam coś, co chyba adampio zapodał tutaj - cebulka, brokuł, czosnek na patelnię, potem zalane to jajcami i ... nie dało rady zjeść na raz, było na 2 raty i jeszcze mąż się przyssał, wrr... (ale i patelnia jest słusznej wielkości)! Z keczupem - oczywiście mojej roboty. Pyszne to żarełko cokolwiek by człowiek nie napichcił.


:lol:

A o tym brokule tyle czytam, że chyba jutro go kupię... 8) :lol:

Kryanna

Cytat: renia w 2016-04-10, 14:45:03
Cytat: Kryanna w 2016-04-10, 12:14:16
Wczoraj zrobiłam coś, co chyba adampio zapodał tutaj - cebulka, brokuł, czosnek na patelnię, potem zalane to jajcami i ... nie dało rady zjeść na raz, było na 2 raty i jeszcze mąż się przyssał, wrr... (ale i patelnia jest słusznej wielkości)! Z keczupem - oczywiście mojej roboty. Pyszne to żarełko cokolwiek by człowiek nie napichcił.


:lol:

A o tym brokule tyle czytam, że chyba jutro go kupię... 8) :lol:
Pierwszy raz jak go kupiłam, to wylądował w koszu na śmieci - nie smakował mi wcale. Potem niedługo, nie wiem czemu? drugi raz brokuł ugotowałam i od tej pory wolę  go niż kalafiora. Tak to czasem smaki niespodzianki robią. Podobno i zawartość żelastwa ma sporą ale głowy nie dam  :?

Teresa Stachurska

Żelastwo na nic, hemoglobina w cenie :) 

Anulka177

W zeszłym roku pierwszy raz zasadziłam brokuły w ogródku i okazało się, że wyglądem, a przede wszystkim smakiem bardzo odbiegały od tych "sklepowych"  :D

renia

Te pewnie były z hemoglobiną... :lol: :wink:

Gavroche

Cytat: Anulka177 w 2016-04-10, 15:30:27
W zeszłym roku pierwszy raz zasadziłam brokuły w ogródku i okazało się, że wyglądem, a przede wszystkim smakiem bardzo odbiegały od tych "sklepowych"  :D
Jest kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt odmian kapusty szparagowej, czyli brokułów. :D
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/brokul-odmiany-pielegnacja-uprawa-id896.html

Anulka177

I właśnie miały one smak szparagów, co mnie bardzo zdziwiło! :shock: :D

Diogenes z Synopy

Mój miał smak bułki tartej. Podany był polany masłem właśnie z nią.  Jako surówka do gołąbków. Liście kapusty tez zjadłem z sosem pomidorowym z pieczarkami chyba.  Na kolację tiramisu będzie.   8) :D


Diogenes z Synopy

widziałeś dziś w Srauflandzie te Twoje mrożonki. Kupiłem se półlitrowe łaciate uht po 4,29 za pół litra ( do sierpnia data).

Dziś proste i szybkie śniadanie.

Kawa ze śmietanką i Tiramisu 2 kawały  . BTW ciasta to ok   1 : 4,2 : 1.
Białka dojem na obiad. Gołąbek, ogon z ogórkowej lub salceson biały lub czarny. No i oczywiście frytki.

Gavroche

Ja trzy plastry boczku podsmażonego i ogórek plus pomidor plus majonez.
Nic innego jadalnego w lodówce nie było. :)

Blackend

U mnie jak zwykle to samo, ale przynajmniej nie muszę się rozpisywać. ;)  :lol:

administ


Anulka177

A ja dziś zrobiłam ulepszenie i do omleta z 4 żółtek dorzuciłam łyżkę mąki kokosowej, ale prawdę mówiąc szału nie było (czyli trudno to nazwać ulepszeniem)  :roll: :D