Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

Pamiętam te czasy, wtedy jeszcze for nie było tylko listy dyskusyjne bez możliwości wstawiania obrazków.  8)
Mam duży sentyment do tych czasów, bo to były moje początki w necie.  :D

Gavroche

Mnie to ominęło, ale znam ze słyszenia. 8)
Pierwsze forum to Dobra Dieta. :D
Przy okazji pozdrawiam serdecznie.

Zyon

Cytat: Blackend w 2018-05-07, 18:29:28
Pamiętam te czasy, wtedy jeszcze for nie było tylko listy dyskusyjne bez możliwości wstawiania obrazków.  8)
Mam duży sentyment do tych czasów, bo to były moje początki w necie.  :D
Wisza jeszcze te kopie list w niektorych miejscach, na DD byl caly dzial przeniesiony z list dyskusyjnych :D
Mialo to klimat, nie bylo takiego trollingu jak dzis :D
Work Buy Consume Die

renia

Nie znam żadnych list. Chyba wtedy jeszcze nie umiałam (i nie chciałam) komputera obsługiwać. :roll:

Anulka177

Cytat: Blackend w 2018-05-06, 21:25:45
No fakt, tym bardziej że mięso w handlu też jest przebadane.  8)
Na Aujeszkyego nie badają, bo ta choroba nie dotyczy ludzi.

administ

Jak nie badają, jak badają!  8)
Unia by nie pozwoliła eksportować mięsa przecież.

Blackend

Cytat: Zyon w 2018-05-07, 19:00:30
Wisza jeszcze te kopie list w niektorych miejscach, na DD byl caly dzial przeniesiony z list dyskusyjnych :D
Mialo to klimat, nie bylo takiego trollingu jak dzis :D

Dokładnie, wdzwaniało się na chwilę żeby ściągnąć listę i czytało się offline.  8)
I o dziwo bez moderatorów i adminów, to działało, ludzie sami uczyli się nie karmić trolla.  8)

Podobnie jest z demokracją, która w małych społecznościach (samorządach, gminach, miasteczkach) działa, a na szczeblu krajowym już nie.  8)

administ

No jak nie, jak jest prawie sprawiedliwie... ;)

Blackend

Tzn. nie działa poza Polską oczywiście, bo teraz działa jak nigdy - tyle kasy aby nie pracować, to nawet za PRLa nie rozdawali, gdzie do roboty kazali chodzić.  :? ;)  8)

administ

Bardzo niemoralne i unieszczęśliwiające lud pisowski, bo takim zawsze było, jest i będzie wszystkiego mało.  8)
Tylko "zbiorowej mądrości narodu" mają wystarczającą ilość... ;)  :lol:

Blackend

To są większe straty niż ta rozdawana makulatura - hodowla kolejnych pokoleń należymisiów.  8)

administ

Dokładnie, katokomuna pełną gębą.  :(

Gavroche

Cytat: Blackend w 2018-05-06, 20:13:58
Dajesz zamiennie gotowane, czy tylko surowizna?  8)
80% surowizna, w tym jaja, trochę bezzbożnej suchej karmy, cukru w kostkach i herbatników, sporadycznie mleczne.
Oczywiście jak jakieś mięso z rosołu czy wędlina się zestarzeje, to też przepuszcza się przez psa. :D

Gavroche

Cytat: Anulka177 w 2018-05-07, 19:42:39
Cytat: Blackend w 2018-05-06, 21:25:45
No fakt, tym bardziej że mięso w handlu też jest przebadane.  8)
Na Aujeszkyego nie badają, bo ta choroba nie dotyczy ludzi.
Badają.
Ale objawy są nie do przeoczenia, jakby co. ;)

Anulka177

Cytat: Gavroche w 2018-05-07, 21:39:17
Cytat: Blackend w 2018-05-06, 20:13:58
Dajesz zamiennie gotowane, czy tylko surowizna?  8)
80% surowizna, w tym jaja, trochę bezzbożnej suchej karmy, cukru w kostkach i herbatników, sporadycznie mleczne.
Oczywiście jak jakieś mięso z rosołu czy wędlina się zestarzeje, to też przepuszcza się przez psa. :D
Dajesz psu cukier? I on go zjada? Moje cukru nie tkną, ani żadnych ciastek. Tzn Arya nie tknie na 100% bo za Sansę nie mogę ręczyć, za krótko ją mam.  :D

administ

Ale drapieżniki nie odczuwają słodkiego, jakby co.  8)
Psy też nie, choć niektórzy przekonują, że ponoć jednak tak... :roll: ;)

Gavroche

Cytat: Anulka177 w 2018-05-08, 18:33:11
Cytat: Gavroche w 2018-05-07, 21:39:17
Cytat: Blackend w 2018-05-06, 20:13:58
Dajesz zamiennie gotowane, czy tylko surowizna?  8)
80% surowizna, w tym jaja, trochę bezzbożnej suchej karmy, cukru w kostkach i herbatników, sporadycznie mleczne.
Oczywiście jak jakieś mięso z rosołu czy wędlina się zestarzeje, to też przepuszcza się przez psa. :D
Dajesz psu cukier? I on go zjada? Moje cukru nie tkną, ani żadnych ciastek. Tzn Arya nie tknie na 100% bo za Sansę nie mogę ręczyć, za krótko ją mam.  :D
Ja nie znają, to nie zjedzą. :D
Spróbuj nauczyć psa chowanego od macicy na suchym, jedzenia surowego mięsa. ;)

Cukier to bardzo silny bodziec, idealny do nauki, ludzie pracują za pieniądze, psy za jedzenie.
Pokruszone herbatniki i cukier w kostkach są bardzo atrakcyjne dla psa karmionego prawie wyłącznie kośćmi z mięsem.
No i dzięki temu nie musi scukrzać białka pokarmowego na cukier, bo wbrew pozorom psy mają spore zapotrzebowanie na węglowodany. 8)

Gavroche

Cytat: admin w 2018-05-08, 19:22:18
Ale drapieżniki nie odczuwają słodkiego, jakby co.  8)
Psy też nie, choć niektórzy przekonują, że ponoć jednak tak... :roll: ;)

Pies ma identyczne kubki smakowe jak człowiek, tylko 5-6 razy mniej i głównie u nasady języka.
I te same geny odpalone.
Odczuwają smaki tak samo jak my, tylko mniej intensywnie.
Eksperymenty pokazują, że psy wybierają wodę osłodzoną, a rynek smakołyków zużywa prawie tyle cukru, co cukiernie. ;)
http://delfavet.pl/zmysly_psa/
Koty i foki to co innego:
https://www.koty.pl/slodki-smak-u-kota/

administ

A! Niech tak będzie...  8)

Gavroche

No jasne. ;) :lol:
Jedynym sposobem, dającym pewność, byłoby poprosić pupila o opis wrażeń.