PS DO MOICH KULINARI

[Gavroche]

Nie bardzo rozumiem dlaczego niektorzy tak lubia brnac w smiesznosc. Cos wiesz to mowisz a nie jakies, jakby to Radzio napisal "woalowanie".
Chyba, ze te mistyczne opisy maja na celu, w razie niepowodzenia lub bezwartosciowosci "odkrycia" byc od razu klasycznym dupchronem, typu "nieodpowiednie wnioski wyciagnales z mojej wieloznacznej odpowiedzi"

To właśnie mówię, bajkopisarz, kacyk, szaman, Jezus, wszyscy mają nierówno pod deklem, a traumatyczne przeżycia jeszcze pogłębiają ten stan

[MariuszM]

Nie bardzo rozumiem dlaczego niektorzy tak lubia brnac w smiesznosc. Cos wiesz to mowisz a nie jakies, jakby to Radzio napisal "woalowanie".
Chyba, ze te mistyczne opisy maja na celu, w razie niepowodzenia lub bezwartosciowosci "odkrycia" byc od razu klasycznym dupchronem, typu "nieodpowiednie wnioski wyciagnales z mojej wieloznacznej odpowiedzi"

To właśnie mówię, bajkopisarz, kacyk, szaman, Jezus,

taki jezus chytrus lub pies ogrodnika

[Radzio]

Jezus przecież nie był ogrodnikiem, pasterze zaś miewają psy.

[Radzio]

Suki, z resztą, też.

[Radzio]

Zaś nie ten level do medytacji wybrałem?!

[Zyon]

Kapitanie kristan, poprawcie no ten tytul na tej reklamowanej nachalnie stronie, bo razi zla odmiana i wieje wiocha okrutnie, ze autor takiej powaznej i niosacej bezinteresowna pomoc strony nie potrafi sie wyslowic w jezyku polskim

Moja bezinteresowna pomoc w formie lopatologicznej --> http://sjp.pl/kulinari%C3%B3w

Nie dziekuj

[Dasna]

Nie bardzo rozumiem dlaczego niektorzy tak lubia brnac w smiesznosc. Cos wiesz to mowisz a nie jakies, jakby to Radzio napisal "woalowanie".
Chyba, ze te mistyczne opisy maja na celu, w razie niepowodzenia lub bezwartosciowosci "odkrycia" byc od razu klasycznym dupchronem, typu "nieodpowiednie wnioski wyciagnales z mojej wieloznacznej odpowiedzi"

Сóż, będę małostkowa i Radzio przywłaszczył sobie moje określenie jego wypowiedzi jako woalowanie rzeczywistego sensu. I teraz używa. Cóz jak kogoś nie stac na własne określenia musi używać cudzych. To, tak dla ścisłości. Bo Radzio to suuuper mądrze widać dla facetów pisze , ale to poniatno, bo kobiety tępi jak może a facetom w dupę włazi. Sorry, w pupcię.

A co do Kristana to widać, że próbuje to tu to tam zrobić business. Każdy orze jak może. Promocja, manipulacja, lajki, kliknięcia, dorabianie ideologii, wywoływanie poczucia winy. Jasne jak na dłoni. I parę kopiejek zawsze wpadnie.  

[Dasna]

Kapitanie kristan, poprawcie no ten tytul na tej reklamowanej nachalnie stronie, bo razi zla odmiana i wieje wiocha okrutnie, ze autor takiej powaznej i niosacej bezinteresowna pomoc strony nie potrafi sie wyslowic w jezyku polskim

Moja bezinteresowna pomoc w formie lopatologicznej --> http://sjp.pl/kulinari%C3%B3w

Nie dziekuj

[Gavroche]

Nie bardzo rozumiem dlaczego niektorzy tak lubia brnac w smiesznosc. Cos wiesz to mowisz a nie jakies, jakby to Radzio napisal "woalowanie".
Chyba, ze te mistyczne opisy maja na celu, w razie niepowodzenia lub bezwartosciowosci "odkrycia" byc od razu klasycznym dupchronem, typu "nieodpowiednie wnioski wyciagnales z mojej wieloznacznej odpowiedzi"

Сóż, będę małostkowa i Radzio przywłaszczył sobie moje określenie jego wypowiedzi jako woalowanie rzeczywistego sensu. I teraz używa. Cóz jak kogoś nie stac na własne określenia musi używać cudzych. To, tak dla ścisłości. Bo Radzio to suuuper mądrze widać dla facetów pisze , ale to poniatno, bo kobiety tępi jak może a facetom w dupę włazi. Sorry, w pupcię.

A co do Kristana to widać, że próbuje to tu to tam zrobić business. Każdy orze jak może. Promocja, manipulacja, lajki, kliknięcia, dorabianie ideologii, wywoływanie poczucia winy. Jasne jak na dłoni. I parę kopiejek zawsze wpadnie.  

Przecież nic złego w tym nie ma, przeciwnie, ubaw jest

[Dasna]

Nie bardzo rozumiem dlaczego niektorzy tak lubia brnac w smiesznosc. Cos wiesz to mowisz a nie jakies, jakby to Radzio napisal "woalowanie".
Chyba, ze te mistyczne opisy maja na celu, w razie niepowodzenia lub bezwartosciowosci "odkrycia" byc od razu klasycznym dupchronem, typu "nieodpowiednie wnioski wyciagnales z mojej wieloznacznej odpowiedzi"

Сóż, będę małostkowa i Radzio przywłaszczył sobie moje określenie jego wypowiedzi jako woalowanie rzeczywistego sensu. I teraz używa. Cóz jak kogoś nie stac na własne określenia musi używać cudzych. To, tak dla ścisłości. Bo Radzio to suuuper mądrze widać dla facetów pisze , ale to poniatno, bo kobiety tępi jak może a facetom w dupę włazi. Sorry, w pupcię.

A co do Kristana to widać, że próbuje to tu to tam zrobić business. Każdy orze jak może. Promocja, manipulacja, lajki, kliknięcia, dorabianie ideologii, wywoływanie poczucia winy. Jasne jak na dłoni. I parę kopiejek zawsze wpadnie.  

Przecież nic złego w tym nie ma, przeciwnie, ubaw jest

Też tak uważam.
Normalka.

[Zyon]

Nie bardzo rozumiem dlaczego niektorzy tak lubia brnac w smiesznosc. Cos wiesz to mowisz a nie jakies, jakby to Radzio napisal "woalowanie".
Chyba, ze te mistyczne opisy maja na celu, w razie niepowodzenia lub bezwartosciowosci "odkrycia" byc od razu klasycznym dupchronem, typu "nieodpowiednie wnioski wyciagnales z mojej wieloznacznej odpowiedzi"

Сóż, będę małostkowa i Radzio przywłaszczył sobie moje określenie jego wypowiedzi jako woalowanie rzeczywistego sensu. I teraz używa. Cóz jak kogoś nie stac na własne określenia musi używać cudzych. To, tak dla ścisłości. Bo Radzio to suuuper mądrze widać dla facetów pisze , ale to poniatno, bo kobiety tępi jak może a facetom w dupę włazi. Sorry, w pupcię.

A co do Kristana to widać, że próbuje to tu to tam zrobić business. Każdy orze jak może. Promocja, manipulacja, lajki, kliknięcia, dorabianie ideologii, wywoływanie poczucia winy. Jasne jak na dłoni. I parę kopiejek zawsze wpadnie.  

Ach jak tak to przepraszam matka, nie wiedzialam, ze to ty uzylas pierwsza. Radzio w kazdym razie naduzywa i pewnie dlatego mi sie w oczy rzucilo
Mam nadzieje, ze sie nie pogniewalas i nie bedziesz mnie zaraz rownac z gleba jak przyszly noblista kristan 


Co do kristana - to oczywiscie nie ma nic zdroznego w zarabianiu na wiedzy, w koncu po to sie ja (miedzy innymi) zdobywa. Na swojej wiedzy w koncu zarabiaja np Mistrz Slonecki czy "sasiad" JW i nie ma w tym nic zdroznego.

Jedynie forma jest lipna, bo podpinanie sie pod doktora z ta pseudobezinteresownoscia jest lekko (albo i nie lekko) zenujace i nic wiecej.

[Gavroche]

Biedny Kristan

[Dasna]

Nie bardzo rozumiem dlaczego niektorzy tak lubia brnac w smiesznosc. Cos wiesz to mowisz a nie jakies, jakby to Radzio napisal "woalowanie".
Chyba, ze te mistyczne opisy maja na celu, w razie niepowodzenia lub bezwartosciowosci "odkrycia" byc od razu klasycznym dupchronem, typu "nieodpowiednie wnioski wyciagnales z mojej wieloznacznej odpowiedzi"

Сóż, będę małostkowa i Radzio przywłaszczył sobie moje określenie jego wypowiedzi jako woalowanie rzeczywistego sensu. I teraz używa. Cóz jak kogoś nie stac na własne określenia musi używać cudzych. To, tak dla ścisłości. Bo Radzio to suuuper mądrze widać dla facetów pisze , ale to poniatno, bo kobiety tępi jak może a facetom w dupę włazi. Sorry, w pupcię.

A co do Kristana to widać, że próbuje to tu to tam zrobić business. Każdy orze jak może. Promocja, manipulacja, lajki, kliknięcia, dorabianie ideologii, wywoływanie poczucia winy. Jasne jak na dłoni. I parę kopiejek zawsze wpadnie.  

Ach jak tak to przepraszam matka, nie wiedzialam, ze to ty uzylas pierwsza. Radzio w kazdym razie naduzywa i pewnie dlatego mi sie w oczy rzucilo
Mam nadzieje, ze sie nie pogniewalas i nie bedziesz mnie zaraz rownac z gleba jak przyszly noblista kristan 


Co do kristana - to oczywiscie nie ma nic zdroznego w zarabianiu na wiedzy, w koncu po to sie ja (miedzy innymi) zdobywa. Na swojej wiedzy w koncu zarabiaja np Mistrz Slonecki czy "sasiad" JW i nie ma w tym nic zdroznego.

Jedynie forma jest lipna, bo podpinanie sie pod doktora z ta pseudobezinteresownoscia jest lekko (albo i nie lekko) zenujace i nic wiecej.

Ach, lubimyj moj Zyonu , Tobie prawie wszyćko wybaczam.
Jezdem tylko człowiekiem, małym i omylnym, więc som typy , którym nawet drobiazgu nie wybaczam, ale to nie Ty.


No, tak. Maestrii w tym niet. Tak grubymi nićmi szyte , że aż się włos jeży.

[Dasna]

Biedny Kristan

Sorry Winnetou, business is business. 

[Radzio]

... Cos wiesz to mowisz a nie jakies, jakby to Radzio napisal "woalowanie".
...

Wziąłem jak swoją i będę jej nadużywał, bo to konkretna i merytoryczna rada jest, która na pochwałę zasługuje. (według młodzieży- pochwę)
To w mojej kwestii, a teraz to:
- "... coś wiesz, to mówisz ..."- całkiem niedawno ustaliliśmy zgodność na poziomie "daj, daj, daj ...". Daruj @kristan'owi, bowiem o zdrowie ze sobą walczy.
Bierz książeczkę, tę z DO i ... wio. Nie ma potrzeby targać za kudły fanatycznie usposobionych nałogowców. Za kilka lat zrobisz sobie formacik i z podziwem dostrzeżesz, jak towarzystwo sobie nie tylko w talerz, ale i pod liszkę zagląda w sposób niezwykle cywilizowany. Proste i merytoryczne!

[Zyon]

Kapitanie kristan, poprawcie no ten tytul na tej reklamowanej nachalnie stronie, bo razi zla odmiana i wieje wiocha okrutnie, ze autor takiej powaznej i niosacej bezinteresowna pomoc strony nie potrafi sie wyslowic w jezyku polskim

Moja bezinteresowna pomoc w formie lopatologicznej --> http://sjp.pl/kulinari%C3%B3w

Nie dziekuj

Jeszcze raz, tym bardziej tak jak tato do nierozgarnietego Jasia:

Dopelniacz - kogo? czego? (np )nie widac

Maria (l.poj)  - (podejsc) do Marii
Akwaria (l.mn) -  (podejsc) do akwariów
NIE DO AKWARII
Kulinaria (l.mn) - DO KULINARIOW 

Popraw sie pan panie kapitanie kristan, bo raz piszesz, ze jedni psuja jezyk polski a sam nie jestes lepszy 

PS. Nie dziekuj 

[kristan]

Kapitanie kristan, poprawcie no ten tytul na tej reklamowanej nachalnie stronie, bo razi zla odmiana i wieje wiocha okrutnie, ze autor takiej powaznej i niosacej bezinteresowna pomoc strony nie potrafi sie wyslowic w jezyku polskim

Moja bezinteresowna pomoc w formie lopatologicznej --> http://sjp.pl/kulinari%C3%B3w

Nie dziekuj

Jeszcze raz, tym bardziej tak jak tato do nierozgarnietego Jasia:

Dopelniacz - kogo? czego? (np )nie widac

Maria (l.poj)  - (podejsc) do Marii
Akwaria (l.mn) -  (podejsc) do akwariów
NIE DO AKWARII
Kulinaria (l.mn) - DO KULINARIOW 

Popraw sie pan panie kapitanie kristan, bo raz piszesz, ze jedni psuja jezyk polski a sam nie jestes lepszy 

PS. Nie dziekuj 

Dzięki Zyon,mordo ty moja za  http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria-przepisy-diety-optymalnej-zywienie-optymalne-stanislaw-dec/266-ps-do-kulinarii.html  (uwieczniłem nawet)

Dopiero dziś odczytałem wątek do końca- dzięki całej reszcie świata tego-jestem pełen podziwu dla powagi wpisów poszczególnych postów. Brawo,bravo...

[Zyon]

Nie ma sprawy, jestem po to zeby pomagac

[MariuszM]

Nie ma sprawy, jestem po to zeby pomagac

aj love ta game