Żywienie alkoholika.

[Gavroche]

Cholera wie, może tłuszczu i węgla za mało?
Nie wiem jak jesz i czy już się w pełni zaadaptowałeś do tłuszczówki...

[Radzio]

 
Licencjonowani Doradcy powinni być pomocni, ale zdaje się, że już dawno temu przestali drutować,, bo nie ma komu się do nich wdzięczyć, może szaman jaki ostały tu wie.
Doświadczeni Optymalni ..., ci jak zwykle, przyglądają się Tobie, ktoś zacz.

[renia]

Białko na Diecie Optymalnej... http://optymalni.hol.es/porcja-wiedzy/99-bialko-na-diecie-optymalnej.html

[administ]

A pytanie mam:
- po czym poznaje się niedobór białka?
Chodzi mi o takie objawy, jak:
- swędzenie,
- głód (nie ssanie, tylko potrzebę zjedzenia),
- zmęczenie (szczególnie bóle części mięśni).
Czy coś takiego, to niedobór białka?

To są typowe objawy niedoboru witaminy C i D₃, a także nadmiaru aktywnego hydroksylu - jak nic!
Trzeba się zgłosić do powstającego Stowarzyszenia CANCERVIT, tam doradzą, co dalej robić.

[Gavroche]

Nie przejmuj się promocją Cancervitu.
Policz sobie dobowe BTW, tylko tak sumiennie i zobacz sam czego Ci może brakować lub czego za dużo.
Jak nie jesteś pewien, to wrzuć tutaj, pomyślimy razem.
Dorzuć jeszcze wzrost, wagę, poziom aktywności i ewentualne choroby, oprócz oczywistej.

[grenis]

To ten Cancervit o australijskich korzeniach? 

[administ]

Chyba siedziba będzie w Jaworznie. 

[krzych_100]

Dobrze, przez kilka dni policzę sobie proporcje posiłków i podam wartości.

[Radzio]

 
Ołówkiem!- tu nie ma wstydu, że na diecie, że nie gwiazdorzy, że gryziołówek, że w ogóle.
...
Uwaga, dygresję Państwu wkładam. :mrgreen:
Na TVeNie o grafologach, o przebudzeniu żółwia Ninja plotą dzielnie.
... samo przypełznie.

[administ]

Bez bacika? 

[MariuszM]

A pytanie mam:
- po czym poznaje się niedobór białka?
Chodzi mi o takie objawy, jak:
- swędzenie,
- głód (nie ssanie, tylko potrzebę zjedzenia),
- zmęczenie (szczególnie bóle części mięśni).
Czy coś takiego, to niedobór białka?

Po tym,ze ma sie ochote na bialko

[Radzio]

Bez bacika? 

Głód to jest, głód.

[administ]

A to na marchewkę przypełznie!

[Radzio]

Być może.

[Gavroche]

Spęczy go i zaś zdechnie.

[administ]

Radzio sadysta?

[Radzio]

 
Panowie koordynatorzy- napisałem "być może", a nie "może być", to nie jest "wsio ryba" po polskiemumu.

[administ]

Znaczy jednak sadysta!

[Radzio]

 
Robisz, Szefu mój, ze mnie co zechcesz- ustąpię, pod warunkiem, że ... "gupi".

[administ]

Nie upraszczaj Radziu rebusów!