Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Nowy początek i pytań sto

Zaczęty przez BasiaS, 2015-08-27, 18:26:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

BasiaS

Witam serdecznie,
jestem Basia, mam 35 l, jestem pełnoetatową mamą z nadwagą (165cm/90kg). Miliony diet, suplementów, tabletek z recepty i efektów jojo. Ręce opadają...choć ogólnie zdrowa jestem ;)
Z DO spotkałam się przypadkiem, książka przeczytana, od trzech dni jadam ściśle wg zaleceń pana dr. (dzisiaj BTW: 1:2,4:0,2 - dojem ziemniaczkiem gotowanym przed snem, BTW 74:183:12). Odnotowane - 2kg (hurrraaa!)

Mam kilka pytań:
1) mam wrażenie, że jest mi cieplej zwłaszcza gdy się ruszam, szybciej się pocę (nie przeszkadza mi to, ale czy tak ma być?) Moja stała tem do tej pory to ok 35,8C i zimno ciągle.
2) skąd będę wiedziała, że mój organizm się już przestawił/przebudował? Jakie są "objawy"
3) czy robię coś nie tak? Jestem otwarta na wszelkie sugestie

Na razie to chyba tyle, pozdrawiam serdecznie, z góry dziekując za przyjęcie mnie na forum i wszelkie rady

Gavroche

Cześć, Baśka! :lol:

Trzy dni to strasznie mało czasu, te 2 kilo to pewnie głównie woda.
Cieplej Ci, bo tłuszcze to turbo paliwo, no i lato ciepłe mamy. ;)
Będziesz wiedzieć, że jesteś zaadaptowana do tłuszczówki, ale to trudno zdefiniować, najczęściej to spadek zapotrzebowania na jedzenie.
Trudno powiedzieć, czy robisz coś źle, bo i niewiele napisałaś... :P
Możesz wrzucić swój przykładowy jadłospis, obadamy, generalnie należy pamiętać, że proporcja to jedna część medalu, a druga to produkty o najwyższej wartości biologicznej.
Wytrwałości życzę. :D

Blackend

Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 18:26:58
3) czy robię coś nie tak? Jestem otwarta na wszelkie sugestie

Może trochę stereotypowo podpowiem:
- proszę zapoznać się z tym tekstem http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80  8)
Najlepiej kilka razy, albo przynajmniej raz w tygodniu na początku przygody z ŻO. ;) :D

administ

 :shock:
A jak zrozumie, że ma jeść "formułę 30g"! ;)

vvv

Cytat: Blackend w 2015-08-27, 21:25:24przynajmniej raz w tygodniu
Przed posiłkiem, a nawet zamiast.
:wink:

administ

O właśnie, może skierować do Witoszkowej, będzie przynajmniej na nią! ;) :lol:

Blackend

Sam nie wiem co mnie tak nagle na litość wzięło?  :shock: ;)
Te tanie jajka mnie uśpiły. ;)  :lol:

BasiaS

Szperam po forum a tu już taki odzew :shock:
Dziekować!
Własciwie wczoraj i przedwczoraj to to samo:
śniadanie:
3 jajka na masełku (łyżeczka)
kawusia czarna
obiadek to żeberka ok 200gr
śmietana 30% 250ml (sorki wypita prawie duszkiem, nie mogłam się powstrzymać)
potem długo nic i na wieczór jabłuszko (z robalkiem) oraz 1 piwo jasne pełne

dzisiaj śniadanie: 2 jajka i 1 żótko oraz 1 kiłbaska toruńska na łyżeczce smalcu + kawusia czarna
w obiad: dwie białe z masłem (łyżeczka) i musztardą (łyżeczka)+śmietana jak wyżej bo łazi za mną ja duch
wieczorem 1 jasne pełne na spółke z małżonkiem

liczę wszystko na klalkulatorze wyszukanym wcześniej tu na forum. To co źle robię?

vvv

Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 21:57:20na wieczór jabłuszko (z robalkiem) oraz 1 piwo jasne pełne

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80

CytatWęglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
:wink:

BasiaS

Tak wiem, alr to było na 6 godzin przed snem i to takie moje prosto z działeczki i dzieci zerwały... dobra, wiem nie jadalne, nie zjadłam całego bo mi nie smakowało, no ale policzyć trza było.
Swoją drogą  objetościowo to dość mało zjadam (ile by to sałaty, marchewki i innych owocków było...), to ma tak być? No i jak dzisiaj powinnam ale nie mam ochoty na tego ziemniaka to powinnam go jednak zjeść?

Zyon

Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 21:57:20
kawusia czarna
Sprobuj z maslem, jak ci bedzie ciezko robic proporcje, to jak znalazl :D
Work Buy Consume Die

BasiaS

kawa z masłem :shock: tak na serio czy sobie ze mnie jaja robicie?

administ

Jasne, że dla jaj, bo kawa to kawa, a nie napój mleczny. ;)
Ale kawa z masłem - jak najbardziej już tak - 7% VAT.  :lol:

anakin

Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 18:26:58
Witam serdecznie,
jestem Basia, mam 35 l, jestem pe³noetatow± mam± z nadwag± (165cm/90kg). Miliony diet, suplementów, tabletek z recepty i efektów jojo. Rêce opadaj±...choæ ogólnie zdrowa jestem ;)
Z DO spotka³am siê przypadkiem, ksi±¿ka przeczytana, od trzech dni jadam ¶ci¶le wg zaleceñ pana dr. (dzisiaj BTW: 1:2,4:0,2 - dojem ziemniaczkiem gotowanym przed snem, BTW 74:183:12). Odnotowane - 2kg (hurrraaa!)

Mam kilka pytañ:
1) mam wra¿enie, ¿e jest mi cieplej zw³aszcza gdy siê ruszam, szybciej siê pocê (nie przeszkadza mi to, ale czy tak ma byæ?) Moja sta³a tem do tej pory to ok 35,8C i zimno ci±gle.
2) sk±d bêdê wiedzia³a, ¿e mój organizm siê ju¿ przestawi³/przebudowa³? Jakie s± "objawy"
3) czy robiê co¶ nie tak? Jestem otwarta na wszelkie sugestie

3) To i owo zawsze się znajdzie.
2) Po prostu przyjmij, że Twój okres przebudowy, a więc ścisła "dieta optymalna", zakończy się z momentem uzyskania przez Ciebie Twej "wagi należnej" lub przynajmniej będzie ona już blisko. Objawem będzie wolność od nadwagi.
1) Na to pytanie konkretnie nie odpowiem, ale patrząc na Twój wzrost i wiedząc jaką masz nadwagę zauważyć mogę, że:
  • grubo przesadzasz z ilością zjadanego tłuszczu (183 gT x ~9kcal = ~1647 kcal), bowiem sprawne chudnięciu to takie, gdy organizm spala intensywnie własny zmagazynowany tłuszcz dla wyprodukowania energii. Pochłaniając tyle tłuszczu z pokarmu bardzo utrudniasz to zadanie. Do tego przy takiej ilości tłuszczu endogennego (podskórnego) i egzogennego (pokarmowego) skazujesz się na ciała ketonowe;
  • w pierwszych dniach przebudowy organizm "demontuje" dawne szlaki metaboliczne zastępując je nowymi. Owszem, proces ten sprawia, że na brak glukozy nie ma co narzekać, ale mimo wszystko tych węglowodanów zjadasz nazbyt mało (12 g/D);
  • mniej tłuszczu, troszkę więcej węglowodanów i będzie lepiej. Troszkę więcej białka potrzeba w pierwszych dniach przebudowy, gdy organizm buduje sobie nowe szlaki, niestety ciężko ocenić czy ilość zjadana przez Ciebie jest zbyt duża, czy jeszcze zbyt mała nie wiedząc z jakich produktów owe białko czerpiesz.

PS Najlepsza książka o "diecie optymalnej" nosi tytuł "Jak nie chorować?". ;) Reszta to tylko dopełnienie.

anakin

Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 22:43:51
kawa z mas³em :shock: tak na serio czy sobie ze mnie jaja robicie?

Niektórzy niestety piją tak kawę serio, ale Ty już naprawdę dość tłuszczu masz w diecie...  :?

anakin

Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 21:57:20
liczê wszystko na klalkulatorze wyszukanym wcze¶niej tu na forum. To co ¼le robiê?

Największym problemem jest właśnie owy kalkulator. Porzuć go jak najprędzej, a wyjdzie Ci to wyłącznie na zdrowie.

CytatSwoją drogą  objetościowo to dość mało zjadam (ile by to sałaty, marchewki i innych owocków było...), to ma tak być? No i jak dzisiaj powinnam ale nie mam ochoty na tego ziemniaka to powinnam go jednak zjeść?

Gdybym ja się obżerał tak tłuszczem, to też bym już nie miał ochoty na dodatkowe kcal ze skrobii. ;)

BasiaS

Dziekuję anakin, to możesz mi wskazać ile ma być T i B i W dla mnie konkretnie, dostosuję się.
Jeśli chodzi o jajka to teoretycznie są to z wolnego chowu lub ściółkowego, podobnie się ma z mięsem, wędliną czy nabiałem, znaczy napisane na etykietach, że dobre i naturalne, bez dodatków E...cośtam w składzie. Niestety nie mam nikogo w rodzinie/znajomego rolnika...

BasiaS

Cytat: anakin w 2015-08-27, 23:47:41

Największym problemem jest właśnie owy kalkulator. Porzuć go jak najprędzej, a wyjdzie Ci to wyłącznie na zdrowie.


Gdybym ja się obżerał tak tłuszczem, to też bym już nie miał ochoty na dodatkowe kcal ze skrobii. ;)

To nie dobry ten kalkulator? to jak się dowiem czy dobrze jem....ech im więcej wiem tym mniej rozumiem (albo jakoś tak).

anakin

Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 23:49:01
Dziekujê anakin, to mo¿esz mi wskazaæ ile ma byæ T i B i W dla mnie konkretnie, dostosujê siê.

W tym cały szkopuł, że ja (ani nikt inny) nie mogę Ci tego wskazać. To już musisz sama oszacować w oparciu o sugestię: mniej tłuszczu, bo własnego masz dostatek, za to troszkę więcej skrobii, żeby życie miało smaczek. Z produktów białkowych polecam jaja i sery żółte. Kiełbaski raczej bym sobie na tym etapie darował. Piwo tym bardziej podczas okresu przebudowy... Widział kto piwo w produktach zalecanych na "diecie optymalnej"? ;)

PS Ja jestem na "żywieniu optymalnym" (dla ludzi zdrowych, czyli wolnych od syndromu metabolicznego), to mi wolno. Grunt to odróżniać wytyczne dla "diety optymalnej" w chorobach (jak otyłość) od "żywienia optymalnego".  8)

Zyon

Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 22:43:51
kawa z masłem :shock: tak na serio czy sobie ze mnie jaja robicie?
Jaja tylko na masle a nie z maslem :D
http://kobietapo30.pl/kawa-maslem-dodaje-energii-odchudza-skutecznie/

Zdradze ci w sekrecie, ze moj znajomy pogonil 10 kilo 2 miechy tylko jak zaczal pic kawe z maslem. Swiadomosc dietetyczna przyszla pozniej :D
Work Buy Consume Die