Siłownia a ŻO

[Wokulski]

Mój rekord w ważeniu się to 107 kg 😯wiele lat temu. Po zmniejszeniu ilości spożywanego pokarmu schudłem do ok. 90 kg. Potem zacząłem chodzić, następnie trochę biegać i schudłem jeszcze więcej, bo do 82 kg. Następnie zacząłem chodzić na siłkę i zmniejszył mi się brzuch, ale musiałem przerwać z powodu nudności. Z tego co pamiętam zacząłem jeszcze mniej jeść i schudłem nawet do upragnionych 72,5 kg, sprzed zachorowania, ale brzuch nie zniknął. Więc znowu sobie pojadłem, znów przytyłem, no i aż do dzisiaj ważę 83 kg.

Eksperymentowałem z ilością i proporcjami, nawet z głodówkami raz w tygodniu, po których schudłem w kilka tygodni ok. 5 kg, ale czułem głód i już nie wracałem do nich. Oczywiście waga znowu wzrosła do tej samej wartości.

Nie wiem, może tak już może ma być, że już nie schudnę, a waga jest prawidłowa. Byle robić to, co polecał J. Kwaśniewski w swoich książkach. 🙂

[Gavroche]

Ja ważyłem najwięcej 106kg, ale nadal miałem kratkę na brzuchu, słabą, bo słabą, ale widoczną. Teraz mam na liczniku 95-96, przy wzroście podobnym do Twojego, i jest bardzo dobrze. Może nie życiowa forma, ale blisko.
Odchudzanie psuje metabolizm i uczy niezdrowych zachowań przy stole.
Nigdy tego nie robiłem, zamiast ujmować na talerzu, więcej się ruszałem, więc mam dużo mięsa na szkielecie i to sprawia, że jedzeniem się w ogóle nie przejmuję, jeśli już, to jak jeść więcej kalorii, żeby utrzymać wagę.
Moja rada, nie patrz na wagę, patrz w lustro i staraj się budować mięśnie ciężkim treningiem. Gęste tkanki ważą sporo, ale wyglądają o niebo lepiej, niż skóra i kości.  Trening siłowy nie pali za dużo kalorii podczas samej sesji, ale po dobrym treningu, przez 2-3 dni, regeneracja zabiera z 1000kcal na dobę

[Wokulski]

Dzięki za wypowiedzenie się i cenne rady, obserwacje. 🙂 Spróbuję się do nich zastosować. Wyjdzie chyba albo raczej na pewno dobrze. A nawet bardzo dobrze. 😀

A propos wątróbek. Wpadłem na pomysł, że mogę sobie kupić przecież przez internet te z dorsza w puszce. Myślę, że mimo że przetworzone, to w miarę zdrowe. 😉 Jak sądzicie? 😁

[admin]

Jasne, z dorsza są też dobre! A nawet "lepsze", bo mają więcej tych "niezbędnych łamag".

[Wokulski]

No to sobie kupię! Dzięki! 😁

[renia]

Kiedyś przepadałam za wątróbkami konserwowymi z dorsza "Po Kaukazku"  

[admin]

Jak smak podchodzi, to idealne, naturalne zasilenie w suplementy diety... 

[Wokulski]

Też właśnie mam na oku "po kaukasku" 😀, nie lubię na ostro z chilli 🥵, czyli tych "po węgiersku" prawdopodobnie nie kupię, i oleju samego jeść też nie lubię 😝, czyli "w sosie własnym", ale które kupię to jeszcze nie wiem, bo są też różnice w wadze samych wątróbek, raz 58 g, a gdzie indziej tylko 45 g na 115 g i nie wiem ile na tydzień mam ich jeść. Może ktoś dopomoże? 🙂

[admin]

https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0022316623184598 - tu jest trochę, ale jak zaczniesz drążyć, to Ci wyjdzie, ile tej wątróbki, aby pokrycie np. na B12 wyszło prawidłowe, albo ile tej wątróbki, aby zbilansować tryptofan, albo ile tej wątróbki...
Problem w tym, że jak zjesz do woli (prawidłowo Ci działa system głód/sytość), to wszystkie te pierdoły powyższe możesz sobie odpuścić, jeśli jesteś zdrowy, bo jak jesteś chory, to dopiero się zaczyna prawdziwa jazda z Dietą Optymalną.

[Wokulski]

Cały czas biorę neuroleptyki i to już od wielu lat. Także o zdrowiu to nawet chyba myśleć nie mogę. Trudno też mi się zastosować do optymalnej ilości zjadanych węglowodanów. Szczególnie w okresie świątecznym, a w pozostałe dni jestem blisko 100 g. Także i tak za dużo jak na potrzeby organizmu, choć dalej w normie wg biochemicznych zaleceń. Albo jeśli są spożywane prawie w postaci skrobi to powyżej 100 g, tak do 150, ale nie zawsze. Prawie, bo zawsze tej glukozy czy fruktozy się gdzieś znajdzie.

Białka i tłuszczu jem w razie potrzeby. Czuję głód, to jem. Np. orzechy.

[Gavroche]

Dzisiaj trening domatora:

Pompka na jednej ręce 3x5
Przysiad na jednej nodze 3x6
Rwanie dwóch odważników 3x10
Zarzuty dwóch odważników 3x8
Spacer farmera po pokojach z dwoma odważnikami 3x1minuta
TGU 3x2 na stronę.

Potem spacer z psem 45 minut.
Można zjeść śniadanie za jakie pół godziny.

[admin]

Ale na której jednej ręce i jednej nodze?

[Gavroche]

Jak to w Polsce od 2005 roku, na prawej.

[admin]

A lewica kuleje?

[Gavroche]

Nie wiadomo dokąd zmierza, nie można jej ufać 

[Gavroche]

Ćwiczenia izometryczne, Tomasz, co myślisz, w kontekście metabolicznym?
Zdrowiuśkie?
Ostatnio podoba mi się ta forma - oszczędza stawy i czas.