Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Czekolada i pociag do cukru w niej

Zaczęty przez kasara1991, 2015-12-31, 14:40:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

kasara1991

Dlaczego, dlaczego tak mnie ciagnie do czekolady (mlecznej, z 50 gr W), kiedy nigdy, nawet przed tym jak przeszlam na ZO jej nie lubilam? Byla dla mnie za slodka!

Od paru dni mam problem z odmowieniem sobie mlecznej czekolady, bo czuje na nia taka ochote, i nagle stoja i ja smacznie przegryzam. Co probuje mi powiedziec organizm? Jestem na ZO od 5-lat, wiek: 24, waga: 50 kg, wzrost: 164 cm, budowa kosci: mala, drobna. Dzienny BTW: 30-35: 120-150: 20-30 (bez czekolady!). Nie czuje glodu, czy tylko pociag do cukru. Ale tylko i wylacznie w formie czekolady.

Gavroche

Kiedyś tutaj Admin pisał dlaczego, mimo dostatecznego spożycia tłuszczu, może ciągnąć do słodkiego i jaki mechanizm za to odpowiada, ale teraz za cholerę nie potrafię tego znaleźć. :?

Diogenes z Synopy

Cytat: kasara1991 w 2015-12-31, 14:40:13
Co probuje mi powiedziec organizm?

Że ma niedostatek węglowodanów?    

i że ma  40-80 mg/dl (4-8 mmol/l)  ketokwasów w moczu ?   Co na pasku pomiarowym  daje ++ lub +++  krzyżyki.  ?  Moja Zosia sama to wyczuwa i też podjada czekoladę, ale mało jej potrzeba do szczęścia.   ;-)

administ

Nieważne dlaczego.  8)
Jeśli nic złego po takiej ilości tej czekolady się Tobie nie dzieje, to możesz bez żadnych skrupułów, czy poczucia winy...  :D
Ale obserwuj wagę, jakby zaczęło kilogramów przybywać, to więcej ruchu lub modyfikacja zjadanych potraw... 
Przypuszczam powód, ale to nic groźnego.  8)


administ

A gdzie tam!   8)
Jeśli to 50g czekolady, szczególnie 70-80% to spoko, ale jeśli tak jak napisano: "z 50 gr W" - z mlecznej - to jest cała tabliczka!  :shock:
A to już jest ilość problematyczna w powtarzalnej dobowej dawce, ale możliwa do łyknięcia w określonych warunkach bez szkody dla zdrowia.   :D

renia

No to dalej nie strzelam... :roll: chociaż dzisiaj ponoć można... :lol: 8)

administ


kasara1991

To jest 100 gr czekolady, w tym 50 gr W. Tak jest, cala tabliczka. Ciaza jest na bank wykluczona.

renia

Cytat: kasara1991 w 2015-12-31, 14:40:13
Dlaczego, dlaczego tak mnie ciagnie do czekolady (mlecznej, z 50 gr W), kiedy nigdy, nawet przed tym jak przeszlam na ZO jej nie lubilam? Byla dla mnie za slodka!

Od paru dni mam problem z odmowieniem sobie mlecznej czekolady, bo czuje na nia taka ochote, i nagle stoja i ja smacznie przegryzam. Co probuje mi powiedziec organizm? Jestem na ZO od 5-lat, wiek: 24, waga: 50 kg, wzrost: 164 cm, budowa kosci: mala, drobna. Dzienny BTW: 30-35: 120-150: 20-30 (bez czekolady!). Nie czuje glodu, czy tylko pociag do cukru. Ale tylko i wylacznie w formie czekolady.

Białka, jakby trochę mało. :roll: Chyba, że to jest z samych żółtek i podrobów... :roll: Węglowodanów (bez czekolady) też mało...

administ

Jeśli nie przejdzie samo, to można zwiększyć podaż białka, ale z mięsa lub twarogu, nie jajek i podrobów.  8)

administ

Cytat: renia w 2015-12-31, 15:28:15
Cytat: kasara1991 w 2015-12-31, 14:40:13
Dlaczego, dlaczego tak mnie ciagnie do czekolady (mlecznej, z 50 gr W), kiedy nigdy, nawet przed tym jak przeszlam na ZO jej nie lubilam? Byla dla mnie za slodka!

Od paru dni mam problem z odmowieniem sobie mlecznej czekolady, bo czuje na nia taka ochote, i nagle stoja i ja smacznie przegryzam. Co probuje mi powiedziec organizm? Jestem na ZO od 5-lat, wiek: 24, waga: 50 kg, wzrost: 164 cm, budowa kosci: mala, drobna. Dzienny BTW: 30-35: 120-150: 20-30 (bez czekolady!). Nie czuje glodu, czy tylko pociag do cukru. Ale tylko i wylacznie w formie czekolady.

Białka, jakby trochę mało. :roll: Chyba, że to jest z samych żółtek i podrobów... :roll: Węglowodanów (bez czekolady) też mało...

A dobrze kombinujesz...  :shock: 
Ładnie!  :D

Diogenes z Synopy

Czekolada to nie żadne  zakazane piekielne jadło.  ;-)  Można ją jeść ze smakiem.  Tylko skład trzeba sprawdzić, bo te firmowe na pierwszym miejscu potrafią mieć olej palmowy  :shock:  .   Mleczna czy gorzka ma podobną ilość cukru.   Różni się zawartością kakao.  

renia

Cytat: admin w 2015-12-31, 15:31:48
Cytat: renia w 2015-12-31, 15:28:15
Cytat: kasara1991 w 2015-12-31, 14:40:13
Dlaczego, dlaczego tak mnie ciagnie do czekolady (mlecznej, z 50 gr W), kiedy nigdy, nawet przed tym jak przeszlam na ZO jej nie lubilam? Byla dla mnie za slodka!

Od paru dni mam problem z odmowieniem sobie mlecznej czekolady, bo czuje na nia taka ochote, i nagle stoja i ja smacznie przegryzam. Co probuje mi powiedziec organizm? Jestem na ZO od 5-lat, wiek: 24, waga: 50 kg, wzrost: 164 cm, budowa kosci: mala, drobna. Dzienny BTW: 30-35: 120-150: 20-30 (bez czekolady!). Nie czuje glodu, czy tylko pociag do cukru. Ale tylko i wylacznie w formie czekolady.

Białka, jakby trochę mało. :roll: Chyba, że to jest z samych żółtek i podrobów... :roll: Węglowodanów (bez czekolady) też mało...

A dobrze kombinujesz...  :shock: 
Ładnie!  :D


Do kombinowania zawsze miałam talent... 8) :lol: :wink:

Gavroche

Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-12-31, 15:32:41
Czekolada to nie żadne  zakazane piekielne jadło.  ;-)  Można ją jeść ze smakiem.  Tylko skład trzeba sprawdzić, bo te firmowe na pierwszym miejscu potrafią mieć olej palmowy  :shock:  .   Mleczna czy gorzka ma podobną ilość cukru.   Różni się zawartością kakao.  
Mleczna ma mleko, a jak akurat wypada rok bezmleczny?!  :shock:

vvv

Cytat: kasara1991 w 2015-12-31, 14:40:13
Dlaczego, dlaczego tak mnie ciagnie do czekolady
(...) pociag do cukru. Ale tylko i wyłącznie w formie czekolady. 

http://s15.postimg.org/l8ye116ob/image.png
(http://s15.postimg.org/l8ye116ob/image.png)

8)

administ

To może pora na pigułki suplementacyjne? :roll:  :lol:

administ

Dobra dopiszę co to: jeśli biochemia krwi wyszłaby w normie, to żadne tam "witaminy i minerały", a zwykła produkcja aminokwasów endogennych odchodzi z tej czekolady i tyle.
Oczywiście dla "fachowców" typu internetowego podtypu dobredzieci, gatunku JW, ponoć można se do paszy dosypać mocznika... ;)  :lol: :lol: :lol:
I to jest prawda, ale możliwe u przeżuwaczy wysokowydajnych, w ramach oszczędności pasz wysokobiałkowych (można całkowicie zastąpić soję dla przykładu), z pilnowaniem poziomu mocznika we krwi, albowiem przy przedawkowaniu, łatwo uszkodzić zwierzęciu wątrobę.  8)
Ale to już jest wyższa szkoła jazdy dietetycznej... ;)

vvv

Może podroby, zwłaszcza serce, wątroba. Orzechy, zielone części roślin, gorzka czekolada bez cukru, a węglowodany złożone z warzyw wysoko-skrobiowych.
8)

administ

Podroby jeszcze bardziej zwiększą zapotrzebowanie na węglowodany, a żółtka w szczególności, dlatego napisałem tak:
Cytat: admin w 2015-12-31, 15:30:35
Jeśli nie przejdzie samo, to można zwiększyć podaż białka, ale z mięsa lub twarogu, nie jajek i podrobów.  8)
To takie niuanse Diety Optymalnej, dlatego jednym dieta Kwaśniewskiego bardzo pomaga, a innym wyznawcom dla przykładu "formuły 30g" może owa formuła na dłuższą metę zaszkodzić.
Wytłumaczenie zagadnienia jest tu: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80 od akapitu:
"Generalną zasadą...'  :D