Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

ciekawostki

Zaczęty przez kodar, 2008-01-03, 21:05:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Jak stara to nawet kordyt, a jak nowiuśka, to smarem słodko pachnie. ;)

Radzio


RafałS

Cytat: admin w 2015-03-22, 10:05:03
Proch czuć, czy co? :roll:
Zaminowane zostało. Bomba chlebowo-boczkowa. W odwodzie również jajki i "japka". https://youtu.be/Q170z2uX_5I 
I teraz... Wszystko zależy... :wink:

Radzio


Radzio

I to się świetnie w kupę składa. :lol: :lol: :lol: :wink:

Radzio

Cytat: Gavroche w 2015-03-17, 20:03:07
...
Ale, ale jak co nadleci dużego, jak pierlolnie, to na ten przykład, nogi nam z... bioder powyrywa. ;)

Zacznę tak, gdyż danych odkodowujących ponoć brakuje, Rafale, że jakiś jajogłowi obliczył bez podpowiadania, że 2,5kg mrówka udźwignie tonę, taka była by mocna gdyby udało się ją taką wyhodować. :wink:
Zajęty bezmyślnym przecież ganianiem, równie bezmyślnie, zaobserwowałem dwa mrowiska, jedno współpracuje ze mną, również bezmyślnie, w zakresie mereorologii. Drugie- jest po drodze. Wyglądają mniej więcej tak:
<img src="http://i.imgur.com/yQe7RQh.jpg?1" title="source: imgur.com" />
<img src="http://i.imgur.com/AFEcgKW.jpg?1" title="source: imgur.com" />

Akurat napatoczyłem się, gdy mrówki naprawiały uszkodzenia po czyjejś ingerencji. Na drugim zdjęciu mrowisko naturalnie miało wykształconą kopułę, bez "przełęczy", która właśnie jest w trakcie naprawy, podobnie jak w pierwszym mrowisku, tyle, że rozmiar uszkodzeń był tam mniejszy.

Minął jakiś czas i obraz przedstawiał się tak:
<img src="http://i.imgur.com/HcfMOtz.jpg" title="source: imgur.com" />
<img src="http://i.imgur.com/hpBsryx.jpg?1" title="source: imgur.com" />

Widać mrówki uznały taki stan za zadowalający i już.

Zaś minęło kilka dni, gdy udeptując przymrożoną ziemię natknąłem się na taki widok:
<img src="http://i.imgur.com/3qbT1x4.jpg?1" title="source: imgur.com" />
<img src="http://i.imgur.com/ikLfftM.jpg?1" title="source: imgur.com" />

To bez znaczenia co wywołało te usterki, może meteoryt. Mnie zaciekawił sposób, w jaki namówić wypada 2,5kg cacka, aby zatroszczyły się o Matuszkę podobnie, jeżeli nie lepiej od mrówek, tyrających przy odbudowie. :D Ile aktualnie waży narząd je sterujący? Jutro? ;)

RafałS

A u mnie też se jest takie przygłaskane jakby mrówkowo. Jednakże nie baczyłem specjalnie. Teraz gdy tak zapytujesz, zapytam ja - czy aby nie ma jakiego pola w pobliżu? Przy moim jest pole. Ale, ale jeszcze nic to nie znaczy, powstrzymajmy pochopne wnioskowanie.  8)
Co do zaś wagi 2,5kg, a tony dźwigania to nie! Nie wydaje mnie się. A szczegółów nie znając bym podejrzewał na skróty pójście i przeskalowanie wprost proporcji z małego w dowolnie wybrane większe, a czego w fizyce się nie robi pamiętając o niewspółmierności wzrostu masy do rozmiaru i zapadalności masy samej w siebie przy końcu skali. :wink:

Gavroche


Radzio

Nie ma. I nie w kierunku praw fizyki myśl pokierowałem, a raczej na mrówczą aktywność w ramach troski o domostwo. :D
Rozumem, że o 2,5kg cackach zagaisz ... jutro. ;)

Gavroche

A poród to co?
2,5kg cacko i samo oddycha! :D

Radzio

 :lol:
Dobra. Poniosło mnie. Kto by tyle chciał dźwigać, ja na pewno nie. Cacko, póki co, redukuję na ... kilo z hakiem, a pozostałe rojone aspekty pozostawiam bez zmian. ;) :D
Z takim dwu i pół kilowcem nie byłby o czym dziś gadać, może ... jutro. :D :lol:

administ

Jutro Radziu, jutro, naturalnie, że jutro! :lol:

Radzio

Tak, tak, na dziś wyżywić takiego klocka byłoby kompletnym nieporozumieniem, mniejszy żywić się nie potrafi, a co dopiero dwa razy większy. :wink: :lol:

administ

Jutro Radziu, jutro, naturalnie, że jutro! 8)

Radzio

To wymaga dodatkowych ustaleń. 8)
Przy kawie? :D

administ

Nie, dyspozycje wydane na jutro... ;)

Radzio

 :lol: Świetnie! :wink:


MariuszM


Blackend

Ale to bardzo subiektywna ocena. ;)