ciekawostki

[Bobby]

Kolega widocznie zrozumial, ze jezeli "nic nie jest potrzebne" to i myslenie tez.

Mogę się mylić, a jaka jest Twoja prawda?

Nie możesz się mylić bo ci jeszcze sigma nie zeszła od tych dragów, coś je ćpał w dzieciństwie.

Kolega Bobby nie czuje różnicy między "nie potrzebują" a "mogą".

No właśnie rozumiem

Nic nie jest potrzebne i nic nie jest zabronione. Jak alko mi nie zaszkodzi to wszystko inne mi nie zaszkodzi.

skoro nie jest zabronione to właśnie "mogą".
Zestawienie na zasadzie jedynki trygonometrycznej, tylko że beż kwadratu.

Ogólnie nie podoba mi się hipokryzja na forum. "Na ŻO nic ci nie będzie potrzebne" a alkohol dalej się sączy, kawa obfcie się leje z kubków, kurzy się gęsto z papierosów. Nic nie jest potrzebne i nic nie jest zabronione. Jak alko mi nie zaszkodzi to wszystko inne mi nie zaszkodzi.

NO i co ? Lyso wam? Zamiast religiie sobie zrobic wy normalnie zyjecie

To nie religia tylko MISJA. Tak jak szukanie atomowych maszyn na pustyni i innych żelaznych megalitów.

Kolega widocznie zrozumial, ze jezeli "nic nie jest potrzebne" to i myslenie tez.

Uczyłem się od ciebie

[Bobby]

@GAvro

Jako ciekawostkę ci jeszcze powiem, żeś dalej uzależniony od wódy i innych specyfików, czyliś dalej ćpun i pijak. Nauczyłeś się ino żyć i cieszyć się życiem bez substancji, od której jesteś uzależniony. Odpowiednio silny bodziec i czujesz się jak za młodu.
ALe wiem dla cb to wszystko truizmy.

[Bobby]

Z tym koksem i amfą przegiąłeś bardziej niż Dankien z żelaznym słupem.

[Gavroche]

 
Ćpun i pijak (poprawniej byłoby alkoholik), który nie ćpa i nie pije?
Moim zdaniem warunkiem koniecznym do bycia ćpunem i pijakiem, jest właśnie ćpanie i picie, czy nie?
Uzasadnisz?
Bo ciekaw jestem jak działają takie umysły, które głoszą takie mądrości.

[Gavroche]

Z tym koksem i amfą przegiąłeś bardziej niż Dankien z żelaznym słupem.

Cieszę się, że tak myślisz, to potwierdza moją opinię o Tobie.

[Bobby]

Tak jak mówiłem. W twoim mózgu są dalej ścieżki kodujące uzależnienie. I dalej powtórzę siebię:

@GAvro

Jako ciekawostkę ci jeszcze powiem, żeś dalej uzależniony od wódy i innych specyfików, czyliś dalej ćpun i pijak. Nauczyłeś się ino żyć i cieszyć się życiem bez substancji, od której jesteś uzależniony. Odpowiednio silny bodziec i czujesz się jak za młodu.[/b]

Jakbyś nie był to musiałbyś zaczynać od nowa tworzyć uzależnienie.

[Gavroche]

W każdym mózgu są ścieżki kodujące uzależnienie, cokolwiek to znaczy, bo to warunek konieczny przerwania u istot podlegających doborowi naturalnemu.

Ale nie pitol, tylko podaj swoją definicję bycia ćpunem i pijakiem, bez ćpania i picia.
Robisz z siebie gamonia, to chociaż z przytupem.

[Bobby]

Reszta to komunały, które można wyczytać na forach "specjalistów internetowych".

http://link.springer.com/article/10.1007/s00702-006-0487-5

http://www.ingentaconnect.com/content/ben/cn/2008/00000006/00000004/art00008

To też nie są rzetelne źródła, bo na uniwerkach wszyscy ćpają i dorabiają sobie do tego ideologie i se wmawiają że im nie szkodzi.

Z drugiej strony to* nie kosmici, "których nikt nie widział i nie istnieją"

*te badania

[Bobby]

Robisz z siebie gamonia, to chociaż z przytupem.

To tylko twoja opinia.

[Bobby]

W każdym mózgu są ścieżki kodujące uzależnienie, cokolwiek to znaczy, bo to warunek konieczny przerwania u istot podlegających doborowi naturalnemu.

Ale nie pitol, tylko podaj swoją definicję bycia ćpunem i pijakiem, bez ćpania i picia.

U cb są zakodowane te ścieżki i nie są zniszczone i nie będą

[Gavroche]

W każdym mózgu są ścieżki kodujące uzależnienie, cokolwiek to znaczy, bo to warunek konieczny przerwania u istot podlegających doborowi naturalnemu.

Ale nie pitol, tylko podaj swoją definicję bycia ćpunem i pijakiem, bez ćpania i picia.

U cb są zakodowane te ścieżki i nie są zniszczone i nie będą

Udowodnij.

[Gavroche]

Robisz z siebie gamonia, to chociaż z przytupem.

To tylko twoja opinia.

Mnie to wystarczy.

Czyli nie napiszesz jak można być pijakiem nie pijąc?
Szkoda.

[Gavroche]

Reszta to komunały, które można wyczytać na forach "specjalistów internetowych".

http://link.springer.com/article/10.1007/s00702-006-0487-5

http://www.ingentaconnect.com/content/ben/cn/2008/00000006/00000004/art00008

To też nie są rzetelne źródła, bo na uniwerkach wszyscy ćpają i dorabiają sobie do tego ideologie i se wmawiają że im nie szkodzi.

Z drugiej strony to* nie kosmici, "których nikt nie widział i nie istnieją"

*te badania

Sugeruję zajrzeć do linków, które się wrzuca.
Bo oczywiście znasz różnicę między "in vitro", a "in vivo".

[Bobby]

Czyli nie napiszesz jak można być pijakiem nie pijąc?
Szkoda.

Masz na stale zmienione przewodnictwo cholinergiczne i dopaminergiczne.

[Bobby]

Reszta to komunały, które można wyczytać na forach "specjalistów internetowych".

http://link.springer.com/article/10.1007/s00702-006-0487-5

http://www.ingentaconnect.com/content/ben/cn/2008/00000006/00000004/art00008

To też nie są rzetelne źródła, bo na uniwerkach wszyscy ćpają i dorabiają sobie do tego ideologie i se wmawiają że im nie szkodzi.

Z drugiej strony to* nie kosmici, "których nikt nie widział i nie istnieją"

*te badania

Sugeruję zajrzeć do linków, które się wrzuca.
Bo oczywiście znasz różnicę między "in vitro", a "in vivo".

Miałem gdzieś badania na szczurach.i ludziach chyba też

[Gavroche]

 
Nie pytałem o Twoje opinie o moim przewodnictwie, bo ekspertem jesteś takim, jak ja piosenkarką country.
Pytam jak można być pijakiem nie pijąc i ćpunem nie ćpając?
Odpowiesz?
Grzecznie przecież proszę...

[Bobby]

Nie pytałem o Twoje opinie o moim przewodnictwie, bo ekspertem jesteś takim, jak ja piosenkarką country.
Pytam jak można być pijakiem nie pijąc i ćpunem nie ćpając?
Odpowiesz?
Grzecznie przecież proszę...

http://www.nature.com/neuro/journal/v8/n11/abs/nn1580.html
Dowodzenie nie wprost cię nie zadowoli. Mnie też nie.

[Bobby]

Tu jest coś lepszego
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1038/bjp.2008.30/full

Following long-term, chronic alcohol consumption virtually all brain neurotransmission seems to be affected, making it difficult to define which of the systems contributes the most to the transition from controlled to compulsive alcohol use. However, compulsive alcohol drinking is characterized by a decrease in the function of the reward neurocircuitry and a recruitment of antireward/stress mechanisms comes into place, with a hypertrophic corticotropin-releasing factor system and a hyperfunctional glutamatergic system being the most important ones.

[Gavroche]

Misiu, nie pitol, tylko odpowiedz jak można być pijakiem nie pijąc.
Jaki niesamowity fikołek myślowy w tym tkwi jestem ciekaw, bo Twoje wypociny o mózgach mnie nie interesują.
Skoro można być pijakiem nie pijąc, można być też mokrym bez moczenia się, głodnym bez uczucia głodu i pokaleczonym bez przerwania ciągłości tkanek?
Dobrze rozumiem?

[administ]

Misiu, nie pitol, tylko odpowiedz jak można być pijakiem nie pijąc.

W papierach, za "dobrej zmiany", to bardzo łatwo coś takiego sprokurować...
Odwrotnie też.