Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

ciekawostki

Zaczęty przez kodar, 2008-01-03, 21:05:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Cytat: admin w 2017-01-10, 08:15:28
Cytat: Radomiak w 2017-01-09, 20:53:31
http://telewizjarepublika.pl/pionier-badan-nad-grafenem-pozbawiony-stanowiska-resort-gospodarki-zastapil-go-swoim-kandydatem,20987.html

A tak to się "toczy".
Jak cała reszta,zresztą.   8) :lol:

A to tak samo jak z Doktorem Kwaśniewskim, jak tylko się pierwsze jego publikacje ukazały, to najpierw chcieli z wojska wyrzucić, tak aby emerytura mu nie przysługiwała, ale dzięki Przyjaciołom się nie udało, później z pracy cywilnej zwolnili i bez Doktora chcieli "wielkie polskie, epokowe odkrycie dietetyczne" ogłosić, ale też się nie udało, bo "kariery naukowe" ważniejsze się okazały, później...  8)
A nie chce mi się myślami wracać do tych czasów, bo minęły bezpowrotnie.  :D :D :D

Jutro będzie lepiej... :D :wink:

administ

Jutro, jutro... ;)

renia

W najgorszym wypadku pojutrze... 8) :lol:

Radomiak

Ale ja się z tego wszystkiego" ino podśmiwam". No muszę troszkę popyskować,...uspokaja mnie to.
      :lol:

renia

Co do smogu, to akurat mnie on przeszkadza... :? Już nie wiem czy te wieczorne spacery są dobre, czy wręcz szkodzą... :roll:

Radomiak

Szkodzą, cholesterol też.
         8)

administ

Smog? Tu klarowne powietrze od którego się nawet nie tyje, jakby co... ;)
Ale na tym smogowym powietrzu to niektórzy masę łapią podobno!  :lol:

RafałS

Cytat: admin w 2017-01-10, 14:35:26
Smog? Tu klarowne powietrze od którego się nawet nie tyje, jakby co... ;)
Ale na tym smogowym powietrzu to niektórzy masę łapią podobno!  :lol:
Mogą, jeśli zrobią na nim dobry interes i przełożą na odpowiednią zagryzkę.

Radomiak

Ja to smogu nie wącham. ( :lol:). Mam rzut kamieniem do Otwocka, a tam gróźlicę nawet "leczą". (ino im się prątki po złości mutują)...
              8) :lol:

administ

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/swiat/sklepy-wycofuj%c4%85-nutell%c4%99-ferrero-si%c4%99-broni/ar-AAlNs1b?ocid=spartanntp - to że oleje są rakotwórcze ( z wyjątkiem tłoczonych na zimno), a margaryny jeszcze bardziej, było wiadome niektórym już od dawna, o czym przestrzegali w książkach i na tym Forum.  8)

Blackend

Nutella sprzedawana była też w mniejszych opakowaniach (taka 200 gramowa szklanka), potrafiłem całość zjeść na jedno posiedzenie, np. w trakcie meczu.  8)
Skąd było u mnie tyle rozsądku aby zainteresować się żywieniem Doktora Kwaśniewskiego nie będąc ani otyłym, ani chorym i z zerowym zainteresowaniem dietetyką? Nie mam pojęcia.  :roll:
I jeszcze te artykuły z DZ do mnie trafiały, uwielbiałem czytać te teksty - normalnie jaja.  :D

renia

Niezbadane są wyroki boskie... 8)



Blackend

Raczej szare komórki. ;)

Jarek

 :lol:
Ja bylem dziwakiem przed DO .Dziwaczyłem i szukałem co zdrowe ,a jadłem szkodliwe . :lol:
I w końcu książka Doktora .
W trakcie czytania czułem się jak wygrany w totka .
Rano było pierwsze śniadanie z przepisu dr.Kwaśniewskiego .
I tak sie stałem fanatykiem DO I ŻO . Na szczęście nie muszę się już nakręcać tym ,jak kiedyś . :lol:

Blackend

Z fanatykiem nie ma żartów, bo "może dać w ryja". ;)

Jarek

Tak było  :lol:
Emocje trzeba było przewartościować ,czyli zło zamieniać na dobre .
Pamiętam jak bardzo chciałem Admina zobaczyć i usłyszeć .Pojechałem do Ciechocinka ,bo byłem tak bardzo ciekawy tego wszystkiego .
Na dobre mi to nie wyszło ,bo szał był większy niż na koncercie ABBY. :lol
Wieczorkiem przy grilu miałem na talerzu to samo co Admin ,ale nie zaglądałem mu w talerz ,sam umiałem sobie już nałożyć . :lol:

Anulka177

 :lol:
Trochę podobnie podeszłam do sprawy i tak znalazłam się w Ostrzycach. Przynajmniej wiem, jak wyglądają wieloletni optymalni  :D Cera kobiet- rewelacja! I umysł w pełni sprawny! Najlepsza reklama tego sposobu żywienia  :D

Anulka177

Cytat: Blackend w 2017-01-12, 18:51:18
Nutella sprzedawana była też w mniejszych opakowaniach (taka 200 gramowa szklanka), potrafiłem całość zjeść na jedno posiedzenie, np. w trakcie meczu.  8)
Skąd było u mnie tyle rozsądku aby zainteresować się żywieniem Doktora Kwaśniewskiego nie będąc ani otyłym, ani chorym i z zerowym zainteresowaniem dietetyką? Nie mam pojęcia.  :roll:
I jeszcze te artykuły z DZ do mnie trafiały, uwielbiałem czytać te teksty - normalnie jaja.  :D
DZ czyli Dobra Zmiana?  :roll: :lol:

administ


Blackend

 :lol:
Dziennik Zachodni - taka lokalna prasa, bardzo popularna tutaj w tamtych latach.  8)