ciekawostki

[Maniek]

To jest "demokracja totalna"...
Wynaturzenie gatunku ludzkiego...

Chyba nie masz na myśli końca świata?

[Blackend]

Jaki tam koniec świata, skoro Naczelnik dopiero się zabrał za zbawienie.

[administ]

Dostałem na pocztę:
"Witam,

jestem na diecie optymalnej już 4 lata -  bardzo mi służy i czuję się na niej wspaniale. Nurtuje mnie jednak pytanie: dlaczego tak wspaniali ludzie jak Jan Kwaśniewski czy Przemysław Pala kryją  się prawdopodobnie pod fałszywymi tytułami medycznymi ? Jan Kwaśniewski uratował tylu ludzi od utraty zdrowia i tak bardzo cała rzesza optymalnych jest mu wdzięczna. Niestety, szukając przypadkowo na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej obu tych Panów nie znalazłam informacji, aby któryś z nich uzyskał uprawnienia lekarza medycyny. Proszę rozwiejcie moje wątpliwości w to że nie jest to "oszustwo".  Każdy lekarz, który ma uprawnienia do wykonywania zawodu, albo nawet taki, który je utracił, powinien być odnotowany w rejestrze NIL...
Mam bardzo poważną chorobę, i ten fakt który odkryłam trochę zachwiał moją wiarą w sensowność dalszego stosowania diety optymalnej. Wprawdzie skutki jej są jak na razie oszałamiające ale na ile jest ona wiarygodna naukowo....

będę wdzięczna za choć krótką odpowiedź ale odpowiedź taką, która mnie utwierdzi, że wybrałam dobrze i nie zawierzyłam swojego życia komuś bez wykształcenia medycznego....

proszę pomóżcie !!!!
pozdrawiam
SN"

I tak nie wiem co odpisać szczerze mówiąc?
Może, że "trzeba zrezygnować", a może, że "trzeba lepiej poszukać", - sam nie wiem... 
Co robić?

[renia]

Tej pani zależy na zdrowiu czy na "leczeniu" przez "autorytety" - bez względu na skutki. Wiadomo, że "autorytety naukowe" nie wyleczą żadnej choroby przewlekłej, czy tzw. cywilizacyjnej.
Jeśli ta pani uważa, że dr Kwaśniewski i dr Pala nie są lekarzami, że oszukują, to niech da sobie lepiej spokój. Nie przekonuje jej poprawa zdrowia, to co przekona? Papier?
Mądrze napisał prof. Aleksandrowicz: "Wolę być wyleczony przez szarlatana niż uśmiercony przez sławę medyczną"...

[administ]

Jak jest z Przemysławem Palą to nie wiem, ale z Doktorem Kwaśniewskim było tak:
Jak powoływali samorząd lekarski, to Doktor wypełnił stosowne dokumenty i złożył w 1989r. do delegatury we Włocławku na ul. Budowlanych (teraz przeniesione na Królewiecką), ale do tej pory nie dostał odpowiedzi, ponieważ już wtedy był bardzo znaną osobistością w "światku lekarskim".
I tyle.

[administ]

Tej pani zależy na zdrowiu czy na "leczeniu" przez "autorytety" - bez względu na skutki. Wiadomo, że "autorytety naukowe" nie wyleczą żadnej choroby przewlekłej, czy tzw. cywilizacyjnej.
Jeśli ta pani uważa, że dr Kwaśniewski i dr Pala nie są lekarzami, że oszukują, to nich da sobie lepiej spokój. Nie przekonuje jej poprawa zdrowia, to co przekona? Papier?
Mądrze napisał prof. Aleksandrowicz: "Wolę być wyleczony przez szarlatana niż uśmiercony przez sławę medyczną"...

A tego to nie wiem, natomiast wiem, że nigdy Doktor nie miał żadnych kłopotów związanych z brakiem członkostwa w samorządzie lekarskim. 
Raz pamiętam tylko jakiś Radziwiłł koło 2005r. chciał Doktora pozbawić prawa wykonywania zawodu, składając doniesienie do Prokuratury, ale bezskutecznie. 

[renia]

"Jan Kwaśniewski (ur. 10 czerwca 1937 w Kielcach) ? polski lekarz, propagator diety niskowęglowodanowej i wysokotłuszczowej nazwanej przez siebie dietą optymalną (dieta Kwaśniewskiego), prądów selektywnych, Akademii Zdrowia "Arkadia" i ruchu optymalnych zrzeszonych w bractwach.
W 1961 ukończył Wojskową Akademię Medyczną w Łodzi. Od 1965 zajmuje się dietetyką. W 1968 ustalił proporcje żywieniowe tłuszczu - białka - cukru, które stały się podstawą diety optymalnej, którą sygnował własnym nazwiskiem".

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Kwa%C5%9Bniewski

[administ]

Ale nie ma Go wśród "kolegów lekarzy" w rejestrze NIL. 
I nie będzie... 

[renia]

Gdyby tak było rzeczywiście, że dr Kwaśniewski nie ukończyłby Wyższej Szkoły Medycznej i nie otrzymał tytułu "lek. med.", to by dopiero trąbili ze wszystkich stron...
Jerzemu Ziębie zarzucają to, że nie jest lekarzem, a dr Kwaśniewski nim jest, a i tak próbują określać go mianem "szarlatana", tylko dlatego, że nie leczył zgodnie "ze sztuką lekarską". A "sztuka lekarska" musi przynosić korzyści Farmacji, ona szkoli lekarzy.
Przysięga Hippokratesa już się nie liczy, wyniki leczenia (wyleczenie) też nie.... Tylko św. Mamona...

[Maniek]

Jeśli ta pani uważa, że dr Kwaśniewski i dr Pala nie są lekarzami, że oszukują, to nich da sobie lepiej spokój.

"Ta Pani" nic nie uważa, "Ta Pani" się poprostu pyta jak jest.
A "Ta Pani" na forum, jak zwykle szuka kolorowych jaj.

[renia]

I wszystko jasne...  

Pytanie: "dlaczego tak wspaniali ludzie jak Jan Kwaśniewski czy Przemysław Pala kryją się prawdopodobnie pod fałszywymi tytułami medycznymi?"
...nie oznacza pytania o uprawnienia, tylko o powód ukrywania się "pod prawdopodobnie fałszywymi tytułami"...
Czyli jest to stwierdzenie, że się "kryją za tytułami"... Tylko nie wiadomo "dlaczego"...

[Jarek]

A u mnie wszystko ciemne

[Maniek]

Bo nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne czarne.
Prorocze słowa.

[Blackend]

Co robić?

Już zrobione, to doskonały email demaskujący Doktora, to jest jeszcze lepsze jak maszyny jądrowe, a wszystko po to aby ludziska szkody sobie nie narobiły, a ceny jajec i wieprzowiny nie wzrosły - dzięki! 

[administ]

Ale, że Doktor przeszedł na wegetarianizm, to pisać, czy nie pisać?

[Blackend]

No jasne, że pisać. 

[administ]

A, że "już dawno nie żyje, tylko rodzina to ukrywa" - bo tak słyszałem w Ciechocinku, też? 

[Blackend]

No nie, wystarczy że kryje się pod fałszywymi tytułami medycznymi, to skutecznie podatnych DLA ICH ZDROWIA zniechęci.  

[administ]

To może chociaż "raka krtani" - ot tak na pociechę?  

[Blackend]

 
Ale jeszcze coś trzeba na "zły owoc" dopisać, bo już niebezpiecznie zaczęli na ulicy zaczepiać.