Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

ciekawostki

Zaczęty przez kodar, 2008-01-03, 21:05:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

Gaz do benzyny to totalna pomyłka, a do diesla to nie wiem.  8)
Jak kogo nie stać na utrzymanie samochodu to niech se Uberem jeździ, póki nie zlikwidowali. ;)

vvv

Kiedyś były auta gaźnikowe, więc instalacja LPG za grosze.
LPG kosztowało koło złotówki, w porywach 0,75zł.
Spalanie 8.5 litra na 100km.
8)

administ

Jak auto pali poniżej dyszki, to trzeba być prawdziwym desperado, żeby gaz zakładać!  :shock:  :lol:

renia

Nasz syn już kilka lat jeździ Hondą z założoną instalacją gazową do benzyny. Chwali sobie, samochód się nie psuje. Sporo kilometrów nim robi, więc zaoszczędził niemało. Teraz są dobrej jakości instalacje gazowe, nie to co kiedyś...

Blackend

Cytat: vvv w 2017-10-30, 20:03:15
Oszalałeś, nagła ulewa może Ci auto zatopić.
:wink:

:lol:

vvv

Zależy ile kilometrów się do pracy dojeżdża,
może też w kupionym aucie LPG już po prostu być.

6000 km na miesiąc,
500 litrów paliwa,
złotówka różnicy w cenie za litr daje 500+
8)

administ

Miałem gaz w 1995r. w aucie, ale za osiem miesięcy, po 80tys. km wypalił uszczelkę pod głowicą, a po kolejnych 40tys. wypluł mi pierścienie górą!  :shock:  :?
Także w rok auto było do wymiany!  :(

Blackend

Cytat: renia w 2017-10-30, 21:08:38
Nasz syn już kilka lat jeździ Hondą z założoną instalacją gazową do benzyny. Chwali sobie, samochód się nie psuje. Sporo kilometrów nim robi, więc zaoszczędził sporo. Teraz są dobrej jakości instalacje gazowe, nie to co kiedyś...

Jak kto woli.  8)
Ale do dużych ilości kilometrów kupuje się diesla, a na krótkie trasy i częste zapalanie i gaszenie silnika benzynę.  8)

administ

 :lol:
To wszystko przeżytki, teraz się jeździ na prąd... ;)

Blackend

Ale tylko z polskiego węgla, aby na 10000+ było. ;)

renia

Cytat: vvv w 2017-10-30, 21:11:28
Zależy ile kilometrów się do pracy dojeżdża,
może też w kupionym aucie LPG już po prostu być.

6000 km na miesiąc,
500 litrów paliwa,
złotówka różnicy w cenie za litr daje 500+
8)

W pracy więcej jeździ niż pracuje na miejscu. I to po różnych województwach i w niemało krajach nim był (ale to już prywatnie).
Mówił mi ile tys. km przebiegu w nim zrobił, ale nie pamiętam... 8)

Blackend

Cytat: admin w 2017-10-30, 21:11:56
Miałem gaz w 1995r. w aucie, ale za osiem miesięcy, po 80tys. km wypalił uszczelkę pod głowicą, a po kolejnych 40tys. wypluł mi pierścienie górą!  :shock:  :?
Także w rok auto było do wymiany!  :(

W '95r. miałem diesla i fajnie się jeździło, długie zmiany biegów. Praktycznie trójką szło całe miasto przejechać, ale to co przeżywałem zimą, to moje i nigdy więcej klekota.  :lol:

renia

Cytat: admin w 2017-10-30, 21:11:56
Miałem gaz w 1995r. w aucie, ale za osiem miesięcy, po 80tys. km wypalił uszczelkę pod głowicą, a po kolejnych 40tys. wypluł mi pierścienie górą!  :shock:  :?
Także w rok auto było do wymiany!  :(

Też dawno temu mieliśmy Mazdę, która po zainstalowaniu gazu stale się psuła. Córa już bała się nią jeździć ze mną.  8) :lol:
Nieraz stałyśmy na światłach i koniec jazdy... :? :lol:

vvv

Cytat: admin w 2017-10-30, 21:11:56
Miałem gaz w 1995r. w aucie, ale za osiem miesięcy, po 80tys. km wypalił uszczelkę pod głowicą, a po kolejnych 40tys. wypluł mi pierścienie górą!  :shock:  :?
Także w rok auto było do wymiany!  :(

Ja zrobiłem na gazie 100 000, zero komplikacji, zero awarii, pewnie dlatego, że popoprawiałem ustawienia po poprzednik mechanikach, oraz wprowadziłem kilka tricków eksploatacyjnych, nic mi się nigdzie nie osadzało, raz na rok się czyściło parownik (samodzielnie, banalne) i wymieniało filtry po parę złotych.

Choć z poprzedniego właściciela mechanik doił ile wlazło, bazując na pewnych "tajnych" niuansach.
8)

administ

Diesel w osobowym? :roll:
W życiu!  8)

renia

Cytat: admin w 2017-10-30, 21:13:20
:lol:
To wszystko przeżytki, teraz się jeździ na prąd... ;)

Byle nie pod prąd... 8) :lol:

Blackend

Cytat: admin w 2017-10-30, 21:21:25
Diesel w osobowym? :roll:
W życiu!  8)

Podzielam zdanie.  :lol:  8)

vvv

Najlepszy samochód jaki prowadziłem to akurat diesel był,
osobówka 230 koni.
8)

A zima to spoko, tylko trzeba zaufane paliwo tankować,
a nie gdzie popadnie i o akumulator dbać.
8)

administ

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/firmy/producent-napojów-kupuje-producenta-marihuany/ar-AAui68E?li=AA5a4a&ocid=spartanntp - andzia w Hameryce wraca na salony! I bardzo dobrze, bo to wielce prozdrowotne ziele, lepsze niż etanol.  8)

vvv

Była
coca-cola,
będzie
herba-cola
8)