Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Obiad

Zaczęty przez renia, 2017-04-01, 13:40:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

madre

No i jeszcze nie zapominać zwłaszcza gdy serdecznie zapraszają, że nie ma darmowych obiadów.  :lol:

Blackend

Dlatego dobrze jest coś przynieść ze sobą. ;)  8)

Jarek

Wczoraj byłem u islamistów na grillu, przyniosłem piwo które lubię.
Było tradycyjnie, kiełbaski, i schweinebuch, to się dostosowałem :lol:

Anulka177

U nas dziś grill, pogoda sprzyjała. Był karczek, kaszanka i pieczone ziemniaki z masłem. No i rzodkiewka  :lol:

renia

Dobrze, że tyle tej rzodkiewki macie, zakwaszenie organizmu Wam nie grozi... :lol: :wink:

Anulka177

Tak, jestem o to zupełnie spokojna  8)

renia

Nawet kwaśnej miny nie będziesz miała w związku z gośćmi i organizacją wesela... 8)

Blackend

Cytat: Jarek w 2018-05-13, 20:00:47
Wczoraj byłem u islamistów na grillu, przyniosłem piwo które lubię.
Było tradycyjnie, kiełbaski, i schweinebuch, to się dostosowałem :lol:

Też bym się dostosował, oczywiście tylko z grzeczności. ;)

administ

Z rusztu każde mięso, jak ze świni... ;)

Blackend

Nawet na krzywy ryj. ;)

administ

Tym bardziej nie można narzekać! ;)

Ukko

Z cyklu " Wielcy tego świata i ich życie"  odcinek 2  - wytapiam właśnie słoninę.

Gdyby kogoś interesowało, co było w odcinku 1 ( a zapewne wszyscy są ciekawi :)),  to tez wytapiałem słoninę, robiłem to metodą klasyczna - czyli pokrojona w kostkę na patelni, a teraz wrzuciłem "płaty" słoniny obok piekących się żeberek.
Do tego kalarepa mi się rzuciła w oczy jak byłem dzisiaj na targu, więc na obiad były żeberka, masło/słonina, kalarepa i dwa ziemniaki.

renia

Super. :D Ale kalarepy w tym roku jeszcze nie jadłam... :roll: ani w poprzednim... 8) :lol:
U nas była karkówka pieczona, mizeria i polskie tegoroczne ziemniaki (pierwszy raz w tym roku).
Mamy zestaw chyba dziesięciu obiadów i praktycznie w kółko robimy to samo (sporadycznie jest jakiś "odskok" jak: botwinka, szczawiowa albo np. szaszłyki)... :? :lol:

Jarek

Cytat: renia w 2018-05-26, 21:59:08
Super. :D Ale kalarepy w tym roku jeszcze nie jadłam... :roll: ani w poprzednim... 8) :lol:
U nas była karkówka pieczona, mizeria i polskie tegoroczne ziemniaki (pierwszy raz w tym roku).
Mamy zestaw chyba dziesięciu obiadów i praktycznie w kółko robimy to samo (sporadycznie jest jakiś "odskok" jak: botwinka, szczawiowa albo np. szaszłyki)... :? :lol:

Bosze jak cudnie.




Gavroche

A i ja pojadłem wczoraj na weselu jak szwedzki drwal. :D
Oczywiście samo wartościowe wybierałem. ;)
Rosół, schabowy, tłuste zimne mięsa, pasztet, śledzie, sery, jaja w majonezie, sernik, kilka truskawek oraz litry wody mineralnej.

renia

W takim razie pewnie dzisiaj robisz dzień postu... :roll: 8)

Radomiak

Cytat: Gavroche w 2018-05-27, 08:34:34
A i ja pojadłem wczoraj na weselu jak szwedzki drwal. :D
Oczywiście samo wartościowe wybierałem. ;)
Rosół, schabowy, tłuste zimne mięsa, pasztet, śledzie, sery, jaja w majonezie, sernik, kilka truskawek oraz litry wody mineralnej.
:lol:
"Rosół, schabowy, tłuste zimne mięsa, pasztet, śledzie, sery, jaja w majonezie, sernik, kilka truskawek oraz litry wody mineralnej."
Dla mnie na tydzień... :lol: :wink:

Gavroche

A dla Adasia pewno na miesiąc. :lol:

Gavroche

Cytat: renia w 2018-05-27, 08:38:52
W takim razie pewnie dzisiaj robisz dzień postu... :roll: 8)
Mnie Doktor postów zabronił. ;)

administ