Obiad

[Anulka177]

U nas do ogórka kiszonego był krupniok, a po waszemu kaszanka.

Pragnę skorygować, że u nas krupniok jest z kaszy gryczanej, a kaszanka z jęczmiennej 

[renia]

Nie kaszanka, tylko "kawior dla ubogich"...
Ze skwarkami - super. 

Dawno nie mieliśmy...

U nas jest raz w tygodniu, bodaj w środy... 

U nas w środy jest zawsze zupa (tylko w środy). Dzisiaj był wyjątek, bo pierwszy raz w tym roku szczaw się trafił (polski). A ze dwa razy w roku szczawiowa u nas "musi" być. Nawet dzieci nie marudzą, że łee zupa...  

[renia]

U nas do ogórka kiszonego był krupniok, a po waszemu kaszanka.

Pragnę skorygować, że u nas krupniok jest z kaszy gryczanej, a kaszanka z jęczmiennej 

Tego nie wiedziałam...

[renia]

W sobotę na pewno nie, bo trzeba domostwo okadzić.

Ale przy grillu każdy po pół litra oleju łyka... I 12 łyżek smalcu na deser...
A dla tych co zasłużyli to wiadro...

[Blackend]

Pragnę skorygować, że u nas krupniok jest z kaszy gryczanej, a kaszanka z jęczmiennej 

U Was tak, ale tutaj Krupniok jest od wyrazu Krupa. 
http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-opolskie/Krupniok-slaski

[Blackend]

Ale przy grillu każdy po pół litra oleju łyka... I 12 łyżek smalcu na deser...
A dla tych co zasłużyli to wiadro...

Ale na łeb.

[administ]

Wiadomo! 
To strasznie niezdrowa dieta... 

[renia]

Ale przy grillu każdy po pół litra oleju łyka... I 12 łyżek smalcu na deser...
A dla tych co zasłużyli to wiadro...

Ale na łeb.

Wiadro na łeb? W razie deszczu może się przydać...

[administ]

Jasne, bo wtedy ciemno przed oczami się robi...

[Blackend]

 

[Kryanna]

Co Wy możecie wiedzieć o dobrej kaszance? Dobra, a nawet bardzo dobra to taka usmażona w plasterkach, na skwareczkach z wędzonego boczku, z cebulką, posypana majerankiem - do tego ogórasek kiszony i ... uszy się trzęsą! Tylko ten Kwaśniewski zabrania za dużo kaszy, co za niedobry człowiek z Niego! Zaś w stresie muszę ciągle żyć

[administ]

My o dobrej kaszance wiemy wszystko, bo jak podają na talerzu, to zawsze jest super.   
Nie ma powodów do narzekań, a jeśli, to lepiej tego nie robić, bo jeszcze każą stanąć przy garach...  

[renia]

Przestańcie, bo mi kiszki marsza grają...

[administ]

A ile dni głodujesz?  

[renia]

Od rana...

[Blackend]

Nie ma powodów do narzekań, a jeśli, to lepiej tego nie robić, bo jeszcze każą stanąć przy garach...  

Wężykiem, wężykiem.

[administ]

Od rana...

A to zdrowo, do wieczora glukagon "wypali śmieci" i można coś przekąsić...

[renia]

Ale Doktor zabronił głodować...

[administ]

I co z tego, jak co 3,5s. z głodu umiera jeden ludzki byt nieszczęsny... 

[renia]

I co z tego, jak co 3,5s. z głodu umiera jeden ludzki byt nieszczęsny... 

To jak z tą oślicą... Nadmiar jedzenia, a z głodu umierają...