Obiad

[renia]

Tanio kupiłaś. My mamy w sklepie słodką paprykę po 4/kg. Sporo pitrasisz...

Bo jak się w zimie taki słoik otworzy to pachnie w całym domu. Te sklepowe mi już nie smakują, a poza tym mają tam jakichś wypełniaczy pełno, typu mąką, skrobia pszenna czy mleko w proszku, a ja alergik jestem. Sama zrobię, to wiem, co jem.

Masz rację. Mnie smakowały np. te sklepowe "Ogórki Kartuskie", teraz to jest badziwie, miękkie i bez smaku. A cena wysoka.
Czas by był porobić własne... http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4519.msg138744#msg138744

[renia]

Ostatnio są już znowu te ogórki dobre.

Dzisiaj wstawię zdjęcie obiadu, jak on się uda. Nowy przepis...

[Zofia]

Ostatnio są już znowu te ogórki dobre.

Dzisiaj wstawię zdjęcie obiadu, jak on się uda. Nowy przepis...

Nie moge się doczekac na ten obiadek..

[renia]

Jeszcze jest w piekarniku. A co? głodna jesteś?

[administ]

Nie wiadomo czy się uda, Renia trzyma w napięciu...
Ale jak z piekarnika, to nic zdrowego, bo teraz to "na parze" jest zdrowe. 

[renia]

  Oto jest. Zgadnijcie co to jest za "dziwo"...

(https://images90.fotosik.pl/27/56f41ae0e5762eb8gen.jpg)

[administ]

Bakłażan faszerowany mielonym z posypką z sera. 

[Zofia]

Jeszcze jest w piekarniku. A co? głodna jesteś?

Nie z głodu, tylko z ciekawości.

[renia]

Bakłażan faszerowany mielonym z posypką z sera. 

Gorąco, ale nie bakłażan, tylko cukinia. A w przepisie jest kabaczek...

[renia]

Jeszcze jest w piekarniku. A co? głodna jesteś?

Nie z głodu, tylko z ciekawości.

Zosiu, podejrzanie się tłumaczysz...

[renia]

Jeszcze nie znalazł się tutaj żaden "śmiałek", żeby tę potrawę posmakować...

Babeczka z naszej Pomorskiej Grupy podała mi ten przepis i mówiła, że to jest rewelacja.
Kabaczek musi być obrany, dość mocno wydrążony i 3 minuty gotowany w osolonej wodzie.
Nie miałam kabaczka to wzięłam cukinię...

[administ]

 
Tyle roboty z tym podkładem?

[Blackend]

A kabaczek, to nie cukinia przypadkiem? 
Ale najważniejsze, że danie się udało i chyba nie ma już co do Was jechać na wyżerkę.

[renia]

To mielone jest dobre, ale ta cukinia to bez "szału"... jakaś taka ciapowata, może nie powinna być odgotowywana przed pieczeniem, tylko surowa... a może w ogóle tam nie powinna być. Może jeszcze kiedyś spróbuję z bakłażanem...

[renia]

A kabaczek, to nie cukinia przypadkiem? 
Ale najważniejsze, że danie się udało i chyba nie ma już co do Was jechać na wyżerkę.

Niby tak....https://pl.wikipedia.org/wiki/Kabaczek
Ale w sklepach (u nas też) są osobno sprzedawane "cukinie" i kabaczki" Cukinia jest taka chudsza i ciemno zielona - podobna do ogórka, a kabaczek grubszy i jaśniejszy...

A na "wyżerkę" to zapraszam, 1/3 potrawy została. Ale jeszcze Oliwier nie jadł, bo go nie ma w domu (mój samochód "testuje")...

[Blackend]

No ale skoro kabaczek ciapciaty, to co będę jechał.

[renia]

Chyba masz rację, że nie warto. Może z bakłażanem lepiej się uda...

[administ]

 
Może dynię zamiast tych kabaczko-cukinii, a kartofla zamiast bakłażana? 

[Blackend]

Z papryką dobrze wychodzi, ale już bardzo dawno tego dania nie jedliśmy.  

[renia]

Też już miałam z papryką. Też była ciapowata...