Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Proporcje

Zaczęty przez Marcin1993, 2017-04-13, 14:23:02

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Prównanie diety fitness restrykcyjnej i IIFYM, czyli czysta micha vs jedz co chcesz, tylko ogarnij makro:
http://180rekompozycja.pl/spozycie-mikroskladnikow-u-zawodnikow-sportow-sylwetkowych-przestrzegajacych-zalozen-koncepcji-iifym/
Brak wielkich różnic w dostarczaniu składników odżywczych, czyli to co powtarza Tomasz, przeceniamy wartość "zdrowego jedzenia" i szkodliwość "śmieciowego". ;)

Gavroche

Miałem już wcześniejsze podejrzenia, ale dziś mam pewność.
Od chudego białka solo boli mnie żołądek. :D
Może nie jest to ból, ale takie mulenie i dyskomfort i leży toto godzinami.

Za często nie jem chudego mięsa czy twarogu, ale czasem w gościach coś opitolę.
Dzisiaj zraziki solo z chudziutkiej wołowinki i efekt po godzinie, brzuch wywalony i jakieś takie dziwne jazdy.
Pewno jakbym zapił śmietanką, albo ze 2 ziemniory w maśle dorzucił, to nic by nie było, a tak jest dziwnie.

Jak ktoś ma kłopoty z żołądkiem to radzę uważać na chude białko i profilaktycznie dowalić do niego tłuszczu czy cukru. ;)

vvv

Cytat: Gavroche w 2017-10-28, 19:40:25
Miałem już wcześniejsze podejrzenia, ale dziś mam pewność.
Od chudego białka solo boli mnie żołądek. :D
Zasadniczo można to też wykoncypować po 40-stu miesiącach na Ziemi.
:shock: :wink:

administ

Można też walnąć że cztery piwka i będzie git. ;)

vvv

Cztery złote
piwa
i
biały ser
spływa.
8)

Jarek

Ja cztery bez sera, bo nie chcę sobie komplikować  :lol:

administ

Abstynencja nie sprzyja zdrowiu, ale cóż począć jak tu po dwóch piwkach nie dają jeździć. ;)  :lol:

Jarek

Powinni w procedury medyczne wdrożyć, bo po tabletkach przecie można. :lol:
.

administ


Blackend

Wczoraj w nocy znowu była łapanka.  :?
Z kim nie rozmawiam, to każdy jest za kontrolą trzeźwości - duże dzieci, co bacika potrzebują nad sobą.  :lol:

Radomiak

Za wypadek po świadomym piciu skutkujący śmiercią, lub trwałym kalectwem ofiary / ofiar gilotyna, krzesło el, szubienica e.c.t. Do wyboru, co kto woli. I zero kontroli. Po jakimś roku problem się zmarginalizuje. 8)

administ

Pijaństwo na drogach to żaden problem statystyczny, ponieważ jak raz na pół roku pijak kogo zabije, to robią sensację, ale jak codziennie kilka osób ginie na pasach zabitych przez trzeźwych, a to cisza...  8)

Radomiak

I 75% kobikom zamienić prawko na kartę rowerową, bo ostrzegam na forum, że jak mi kiedy nerwy puszczą, to zepdchnę w pole. Jedna panikara i pięć km. korka do ronda! :wink:

renia

Najgorzej to jeżdżą stare dziadki w czapkach na oczach... 8) Jeszcze "zaćpani" lekami... :?
Ale parę dni temu jedna babeczka w Wejherowie pruła parę kilometrów pod prąd, aż cztery samochody rozbiła... 8) :lol:

Radomiak

Cytat: renia w 2017-10-29, 12:36:27
Najgorzej to jeżdżą stare dziadki w czapkach na oczach... 8) Jeszcze "zaćpani" lekami... :?
Też, ale sms-ów nie piszą, i szminki na otworze gębowym nie rozmazują. To nie banialuki, a szczera prawda.! A jak po esce "pędzi 50 km/ h i z paska na pasek bo nie wie, do której kumy na ploty skręcić,...to ja wymiękam. :? :wink:

renia

Dziadki gorsze... 8) :lol:

Radomiak

Statystycznie 2 na 200 fiu - bźdiu.!!!
Ale przyznaję rację, że dziadki gorsze, choć i babcie się trafiają  (bezkompleksowe!!!). :lol: :lol:

administ

A bo im się często hamulec z gazem plącze... ;)
Ale fakt, że jak w kapeluszu, albo w czapce za kierownicą, to trzeba uważać.  8)

renia

Cytat: Radomiak w 2017-10-29, 12:51:36
Statystycznie 2 na 200 fiu - bźdiu.!!!
Ale przyznaję rację, że dziadki gorsze, choć i babcie się trafiają  (bezkompleksowe!!!). :lol: :lol:

Młode dziewczyny też jeżdżą różnie... :? a chłopcy jak szaleni... :shock: :lol:

administ

Otóż to!  :shock:
Cały czas gaz do dechy! ;)