Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Reumatoidalne zapalenie stawow...

Zaczęty przez Monikaf, 2006-06-28, 11:36:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

maf

Cytat: Rudka w 2007-06-04, 23:21:44
maf -no właśnie -sam napisałes ,ze nie można serów ani śmietany naduzywać
     Tego w ksiązce akurat nie ma -wręcz doktor pisał ,ze watroba lubi śmietane.
   Moja uwielbia .,majonezik tez . Dlatego poczatkowo przytyłam.
     Teraz wiem ,ze niczego nie wolno za duzo-zwłaszcza tłuszczu mlecznego.
Widzisz, w produktach najlepszych
cytat
"Produkty najlepsze dla człowieka (ułożone według ich wartości biologicznej)
1. Szpik kostny, żółtka jaj, wątróbki gęsie stłuszczone, wątroba cielęca i wieprzowa, nerki, całe jaja, móżdżek, gęste rosoły, kawior.
2. Mięso wieprzowe: boczek, karkówka, nogi wieprzowe, salcesony, pasztetowa.
3. Mięso cielęce, wołowe, tłuste gęsi, mięso i inne części ciała innych zwierząt trawożernych, wszystkie rodzaje serów - najlepsze tłuste.
4. Masło, smalec gęsi, słonina, smalec wieprzowy łój wołowy, gęsta śmietana.
5. Oliwa z oliwek, olej słonecznikowy, orzechy włoskie, laskowe, inne orzechy oraz jadalne nasiona oleistych, mleko (tylko do 0,5 litra na dobę) - tłuste.
6. Kaczka tuczona, tłusta kura, kurczaki wiejskie.
7. Tłuste ryby: węgorz, łosoś, makrela, tuńczyk, konserwy rybne w oleju, majonez.
8. Ser twarogowy chudy, chude ryby, indyk - zawsze z dużym dodatkiem tłuszczu.
9. Jarzyny w ograniczonych ilościach.
10. Płyny nie zawierające cukru."
koniec cytatu
w punkcie 3 sery sa jako zrodlo bialka, ale na ostatnim miejscu - ja wybieram miesa
w punkcie 4 masz zrodlo tluszczu - smietana na ostatnim miejscu - ja wybieram slonine, smalec
A propos watroby, to najlepsza jest smazona na podkladzie ze sloniny.
Pozdrawiam
maf

Rudka

Maff - dziękuje -ja jakoś nie myślałam wczesniej o kolejnosci,
   wymienione -to zdrowe i jadalne .
    nabiału jednak mi brakuje , smietanke lubie podpijać i nawet myśle ,ze
   dlatego mam problem ze zwaleniem tych głupich 7 kilogramów.
     

maf

Cytat: Rudka w 2007-06-04, 23:51:34
ja jakoś nie myślałam wczesniej o kolejnosci,
   wymienione -to zdrowe i jadalne .
    nabiału jednak mi brakuje , smietanke lubie podpijać i nawet myśle ,ze
   dlatego mam problem ze zwaleniem tych głupich 7 kilogramów.
     
Odstaw smietanke i zobaczysz. To jest tak samo jak z odstawieniem cukru /kiedys slodzilem kawe/.
Jest jeszcze inna lista, produktow zalecanych, dozwolonych i zabronionych, ale chyba wszyscy to znaja.
DO jest prosta w stosowaniu, trzeba tylko znac i przestrzegac zasady. Nie ulegac pokusom. /moim zdaniem/Bardzo waznym elementem DO jest jedzenie wszystkich produktow z grupy zalecane. Oczywiscie nie jestem wyjatkiem i popelnialem bledy, zdarzylo mi sie, ze zaniechalem jedzenie glownego produktu - jaj. Doprowadzilo to do pewnych komplikacji, ktore ustapily po naprawieniu bledow w diecie.
Pozdrawiam
maf

Rudka

maff -jaja jadasz codzień??? 
    Ja musze ograniczać -albo rezygnować ,jak chce zjeśc coś mięsnego,albo rybiego.
węgli i białka wszędzie pełno -cięzko utrzymać sie  w tym limicie :?

maf

Cytat: Rudka w 2007-06-05, 00:32:28
maff -jaja jadasz codzień??? 
    Ja musze ograniczać -albo rezygnować ,jak chce zjeśc coś mięsnego,albo rybiego.
węgli i białka wszędzie pełno -cięzko utrzymać sie  w tym limicie :?
Hehe tzn, ze sie obzerasz.
Powiem tak, od czasu jak zaczelismy DO z zona /ostatni raz pisze "zona" bede pisal Ola/ jemy dwa posilki dziennie. Ola codziennie musi zjesc jaja(i tak jest od poczatku DO)przewaznie jest to jajecznica z 2 zoltek i jednego jaja na boczku/. czyli ok100g . Ja w zwiazku z tym, ze smazone mi jakos nie pasuja to kombinuje - na miekko, na twardo, sadzone, salatka z jaja itp. Przy 2 posilkach limit latwo utrzymac, a takze,/zabrzmi to jak slogan/ jezeli na sniadanie zjesz najwartosciowsze produkty to caly dzien nie jestes glodna.
Pozdr
maf
p.s zajrzyj na moja strone do galerii  - potrawy - (to jemy)

Rudka

 :D :Dmaff faktycznie -jakoś apetyt mam i mogłabym więcej -ale szybko sie zaokraglam.
    a jaki jest adres tej stroniczki?
    Ja troche Morgano podczytuje -i zazdroszcze talentu i cierpliwości do kuchni.

maf

Cytat: Rudka w 2007-06-05, 01:01:34
:D :Dmaff faktycznie -jakoś apetyt mam i mogłabym więcej -ale szybko sie zaokraglam.
    a jaki jest adres tej stroniczki?
    Ja troche Morgano podczytuje -i zazdroszcze talentu i cierpliwości do kuchni.
Morgano mial kiedys swoja strone, co prawda on pewnie o tym nie wie, ale jego strona jest na archiwe org.
Adres mojej stronki jest w srodkowej ikonce po lewej stronie mojego postu.
......a myslalem ze wszyscy znaja ten adres....... :(

Monikaf

Cytat: maf w 2007-06-05, 01:14:33
Cytat: Rudka w 2007-06-05, 01:01:34
:D :Dmaff faktycznie -jakoś apetyt mam i mogłabym więcej -ale szybko sie zaokraglam.
    a jaki jest adres tej stroniczki?
    Ja troche Morgano podczytuje -i zazdroszcze talentu i cierpliwości do kuchni.
Morgano mial kiedys swoja strone, co prawda on pewnie o tym nie wie, ale jego strona jest na archiwe org.
Adres mojej stronki jest w srodkowej ikonce po lewej stronie mojego postu.
......a myslalem ze wszyscy znaja ten adres....... :(

ja znam  8)

Halina Ch.

Cytat: Małkrej w 2007-06-04, 19:27:16
Kodar
Najgorsze jest to, że nie można żadnych słodyczy, ja je uwielbiam, nie wiem czy potrafię bez nich żyć, a owoce? też żadnych nie można?, jestem załamana :( :( :(

Zawsze masz wybór albo to co bardzo lubisz i Ci szkodzi, albo zdrowie.
Wybór należy do Ciebie.

Halina Ch.

Cytat: elmo w 2007-06-04, 20:02:16
Moniko,w zeszłym roku jak sobie przypominam też miałaś taką wpadkę i udało Ci się wyjść.
Teraz też wyjdziesz  :) Tylko już musisz być konsekwentna! Nie wracać za żadne skarby do tego co szkodzi!
pozdrawiam bardzo serdecznie !  :)


Ja też zaliczyłam 'wpadkę' (duuużo się za to płaci!).
Dochodzę do siebie b. powoli. Teraz powtarzam sobie, że 'musiałam stracić nogi, żeby odzyskać rozum'.

Halina Ch.

Cytat: maf w 2007-06-04, 23:11:00

moim zdaniem - DO stosowana wg wytycznych dr. Kwasniewskiego jest najlepsza.
Nie chce tutaj negowac tego co pisze "lekarka" bo napewno ma doswiadczenie.
Ale, mieszanie /rotacja mlecznych itp/ jakies nowe zasady DO, tylko ludzi zniecheca. Gdybym 5 lat temu slyszal o tym, ze pewne produkty trzeba jesc co 7 dni to stosowanie DO byloby trudniejsze.


Lekarka 'odwala' kawał dobrej roboty. Ja tak naprawdę nigdy nie odeszłam od DO byłam tylko źle prowadzona przez lekarzy opty. W tym sęk, że nie ma lek. opty, którzy potrafiliby LECZYĆ poszczególne choroby dietą optymalną.
Sprawa jest b. prosta gdy zdrowy człowiek zaczyna DO - wtedy wystarczy TYLKO utrzymywać 'złotą proporcję'.
Natomiast Lekarka LECZY dietą.

Kiedyś już pisałam i powtórzę to jeszcze raz. J.K. dał nam solidne fundamenty, a co na nich zbudujemy zależy od nas.
Lekarka już zaczęła taką rozbudowę. Kto jej pomoże?

toan

Maff  :shock: - szkoda, że tak niewiele tu piszesz :!:  :(
I jeszcze jedno: najważniejsze rzeczy, których można niezrozumieć czytając raz - są powtarzane wielokrotnie w tekście 8) Nie da się popełnić błędu, no chyba, że ktoś zrozumie, że JK zaleca 30g białka  :shock::lol:.

MONIKAW

Cytat: maf w 2007-06-04, 23:11:00
Cytat: MONIKAW w 2007-06-04, 22:35:31
Dobrze ma ta Twoja żona.
Ludzie tez tak mowia.
Nie opisalem jeszcze "naszej historii" ale chyba kiedys to zrobie. Wszystkie doswiadczenia z DO.
Do wszyskich Monik, do nowych ludzi ktorzy czytaja to forum, powiem z wlasnego doswiadczenia:
moim zdaniem - DO stosowana wg wytycznych dr. Kwasniewskiego jest najlepsza.
Nie chce tutaj negowac tego co pisze "lekarka" bo napewno ma doswiadczenie.
Ale, mieszanie /rotacja mlecznych itp/ jakies nowe zasady DO, tylko ludzi zniecheca. Gdybym 5 lat temu slyszal o tym, ze pewne produkty trzeba jesc co 7 dni to stosowanie DO byloby trudniejsze.
Wystarczy prawidlowo stosowac to co przekazal nam dr w swoich ksiazkach.
Dla mnie, takie rotacje sa bez sensu, bo jem wg zasad. 4 g sera zdarzaja mi sie moze raz w tygodniu, smietany nie uzywam, 1 w miesiacu moze zrobie sledzie w smietanie.
O szkodliwosci smietany juz sam sie przekonalem jak w ramach BTW przez 2 tygodnie jedlismy 87g /bitej/smietany z  16g rodzynek. Waga podskoczyla o 2 kg.

Troche sie rozpisalem, ale te dokladne wagi i wnioski wynikaja z tego, ze nauczylem sie liczyc i licze.
Pozdrawiam
maf
Niestety Maf tutaj nie mogę się z Tobą zgodzić to chyba zależy od organizmu człowieka mi odstawienie produktów zbożowych i rotacja mlecznych bardzo pomogły. Nie mogłam pozbyć się bólu, sztywności i obrzęków mimo stosowania DO przez dwa lata. Dopiero p Ewa wyciągnęła mnie z rzs-u tak do końca. Dwa tygodnie po "odstawieniu" zbóż minął ból i sztywność poranna, sześć tygodni po rozpoczęciu rotacji mlecznych zniknęły obrzęki i nie ma ich do dzisiaj. Więc jeszcze raz dziękuję PANI EWO.




elmo

Cytat: maf w 2007-06-04, 23:11:00

Wystarczy prawidlowo stosowac to co przekazal nam dr w swoich ksiazkach.
Dla mnie, takie rotacje sa bez sensu, bo jem wg zasad. 4 g sera zdarzaja mi sie moze raz w tygodniu, smietany nie uzywam, 1 w miesiacu moze zrobie sledzie w smietanie.
O szkodliwosci smietany juz sam sie przekonalem jak w ramach BTW przez 2 tygodnie jedlismy 87g /bitej/smietany z  16g rodzynek. Waga podskoczyla o 2 kg.


Pozdrawiam
maf


Bo tu chodzi mniej więcej o to;JK nie ustawił sztywnych reguł np. ,że śmietana jest super i trzeba ją jeść codziennie.Jest to nieprawdą.Ale większość odbiera to jako prawdę i pomimo to ,że ktoś może nie tolerować tej śmietany codziennie i tak ją je, szkodząc sobie, a tym samym pisząc potem ,że JK nie zwrócił uwagi na to ,że nie trzeba jej jeść codziennie.
Następnie zauważają to inni i przedstawiają to ,jako że trzeba coś rotować.Przyznam ,że nie lubię tego słowa ,tak samo jak tego ,że ludzie mylą zalecenia JK z jakimiś sztywnymi regułami.
Przecież jak widzimy ,że nam coś szkodzi (objawy są różnorakie,czy to zbędne tycie ,dolegliwości ze strony ukł. pok. itd), to powinniśmy z tego zrezygnować w nadmiarze.
  Z resztą wszystko w nadmiarze nie jest korzystne dla organizmu.
Np. Maf pisze ,że nie pasują mu jaja smażone więc ich nie je,kombinuje inaczej.Gdyby uważał zalecenia JK za sztywne reguły "katowałby" się tymi smażonymi jajami,bo przecież JK pisze ,że najlepsze są jaja smażone i do tego na boczku..A potem "zwalałby" winę na JK za swoje dolegliwości,bo JK nie napisał ,że czasem jaja smażone są nietolerowane.
No ,kochani! Trzeba samemu obserwować własny organizm  :) .Nikt nie zna lepiej naszych reakcji na dany pokarm niż my sami  :)

elmo

Cytat: toan w 2007-06-05, 07:41:06
Maff  :shock: - szkoda, że tak niewiele tu piszesz :!:  :(


Toan! Bardzo wielu ludzi,którzy korzystają z powodzeniem z zaleceń  JKwaśniewskiego nie pisze często na Forum .A ile jest takich ,co w ogóle nie są zarejestrowani  :shock:  albo tacy ,co po prostu nie korzystają z kompa. ?  :shock: Bo i po co?  :lol: Wystarczy ,że ktoś ze zrozumieniem poczyta książki JK i żadne porady nie są mu potrzebne  :wink: 

toan

Dla każdego samodzielnie stosującego Dietę Optymalną powinny być opracowne testy ze zrozumienia tego co wyczytał w książkach np:
Mając do wyboru jako źródło tłuszczu w dobowym zapotrzebowaniu wybierzesz:
1. masło,
2. smalec,
3. szpik kostny,
4. olej z wiesiołka,
5. śmietanę,
6. śmietankę,
7. tłuszcz żółtka jaj
Odpowiedź 3 jest poprawna :D
Mając do wyboru ..... białko:
1. groch lub inne strączkowe,
2. karkówkę,
3. gęś,
4. słoninę,
5. żółtko jaja,
6. zborzowe
i.t.d.
Odpowiedź 5 jest poprawna  :lol:
Jak uzupełnisz wit C w DO
1. owoce z bitą śmietanką 36%,
2. sok z cytryny,
3. sok z porzeczki,
4. jabłka,
i.t.d.
Odpowiedź 1 jest poprawna  :lol:
Można też test dla wyjątkowo opornych:
Co jest istotą DO?:
1. spożycie 30g białka,
2. czy w Bibli wspomina się o jabłku jako symbolu ...,
3. poprawna proporcja między głównymi składnikami odżywczymi, dostosowana do potrzeb organizmu,
4. Czy na pustyni Mojżesz dysponował maszyną jądrową,
5. Czy JK otrzymał szyfrogram od..
6. Częste zmiany zasad i ich skomplikowanie.
7. wszystkie są poprawne z wyjątkiem odp. 3,

Odpowiedź 3 jest poprawna, choć oporni pewnie wybraliby odp. nr 7 :lol: :lol: :lol:
Ci, którzy wybraliby odpowiedzi z wyjątkiem nr 3 w ogóle nie powinni podejmować SAMODZIELNIE  DO.
Tylko kto ma czas i ochotę na układanie takich testów?.
Własny stan zdrowia jest konsekwencją WŁASNEGO POSTĘPOWANIA. Nie każdy musi postępować tak, aby być zdrowym.

elmo

Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden bardzo istotny czynnik(oprócz   prawidłowego odżywiania) ,który wywiera niesamowity wpływ na zdrowie- ruch
Te dwa czynniki współgrają ze sobą.Jedno wynika z drugiego.
Gdy człowiek je byle jak,jego zapotrzebowanie na ruch będzie byle jakie.
Gdy człowiek się rusza ,wtedy jego organizm ma zupełnie inne zapotrzebowanie na składniki odżywcze(jego organizm jest wstanie prawidłowo podpowiadać człowiekowi czego potrzebuje ), bardziej wartościowsze pod względem energetycznym.
Wychodzi mi na to ,że ruch jest wprost proporcjonalny do tego co jemy i na odwrót.
Wiadomo ,że są ludzie ,którzy nie mogą wykonywać wielkiego wysiłku fizycznego ze względu na chorobę ,ale ważne są nawet niewielkie systematyczne ćwiczenia!
Najbardziej niekorzystną pozycją dla człowieka,jest pozycja siedząca!Ludzie nie zostali stworzeni do siedzenia.Dlatego tak wiele dolegliwości pojawia się podczas długotrwałej takiej pozycji-dolegliwości ze strony ukł. krążenia,mięśni,szkieletu itp.
  Reasumując;najważniejsze dla zdrowia jest prawidłowe odżywianie,które wynika z ruchu i ruch ,który wynika z prawidłowego odżywiania.
Brak tych czynników jest przyczyną wielu chorób.

Pozdrawiam.

elmo

Toan! ,to ,że Twój Tato wtrącił do swych książek wątki Biblijne ,też miało jakiś cel!
Ale niestety zostało to ,źle odebrane ,zinterpretowane,nadinterpretowane itp.
Cel przesłania był inny i nadal jest inny ,ale no,niestety ludzie nie potrafią go zrozumieć,bo mają "zawężone pole widzenia" i tyle  :)
Ale to chyba ich problem  :lol: prawda?  :lol:
Tak samo jak problem wojen.Niektórzy twierdzą ,że Twój Tato myli się ,że żywienie rozwiąże problem wojen,traktując to co opisał w sposób bardzo zawężony  :shock: .
Przyznam ,że nie pojmuję ,jak można nie pojąć, jakie jest przesłanie  :shock:   :lol: No ,ale to problem również tych ludzi ,którzy to żrą się sami w sobie i z tym ,co tam JK wypisywał na jakiś tam temat  :shock:  :lol:
Najważniejsze jest mieć szerokie pole widzenia,wtedy można łatwiej wyłonić przesłanie....

toan

Cytat: elmo w 2007-06-05, 10:22:05
wątki Biblijne ,też miało jakiś cel!

Oczywiście - ochrona jednostek wyjątkowo obdarowanych przez p. Boga, aby uchronić ich przed samodzielnym podejmowaniem zaleceń Diety Optymalnej.
Np: daje się komuś zapałki, bo ich potrzebuje do podpalenia w kominku, a ten ktoś podpala sobie własny dom, bo źle zroumiał "instrukcję obsługi zapałek" i do tego ma pratensję, do tego, kto dał mu zapałki.  :lol: Czy to może być powód, aby zakładać, że każdy, kto otrzyma zapałki użyje ich do podpalania własnego domu?. Przecież większość będzie potrafiła rozpalić ogień - tam gdzie trzeba :D. Dawać, czy nie dawać - oto było pytanie, bo idealnie było do czasu, gdy "właściciel zapałek" sam osobiście każdemu rozpalał w kominku, ale liczba potrzebujących gwałtownie wzrastała...

elmo

Toan  :D Zapałki zapałkami ,ale i tak większość po przeczytaniu książek JK myśli ,że trzeba jeść 30g białka  :shock: i że JK zakazuje jeść jabłek ,bo są one przyczyną grzechu pierworodnego i zjedzenie jednego jabłka spowoduje poważny uszczerbek na zdrowiu.Toteż wiele osób,po przeczytaniu książki JK -spojrzeć na jabłko już nie chce.Ale czy faktycznie można to tak zinterpretować?Nie jadam jabłek ,ale nie dlatego ,że są one przyczyną grzechu pierworodnego  :shock: ....

Prawda jest taka;osobiście uważam ,że książki JK są napisane bardzo przystępnym językiem,w sumie to jestem mile zaskoczona,że można w taki ładny ,proty sposób przekazać swoją wiedzę bez żadnych filozofii.  :) .