Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Książka kolekcjonerska.

Zaczęty przez admin, 2024-04-27, 10:07:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

Ciekawe kiedy okryją chleb ze smalcem? ;)
Ale to tylko kwestia czasu.  :lol:

renia

Cytat: admin w 2025-03-10, 10:34:36Tekst który nie zdecydowałem się zamieścić w książce ,,Łatwe odpowiedzi na trudne pytania" (https://www.korojoo.com/) - aby nie wyszło, że zachęcam do spożywania alkoholu!
Dziś sprawdziłem – podany poniżej link już niestety  ,,nie działa".

http://www.naturport.com/pl/PL_oxygen_pre.htm - "Alkohol w płynie utlenia się do aldehydu octowego. Po ponownych reakcjach zamienia się w kwas węglowy i wodę. Kiedy więc alkohol się rozłoży, potrzebuje 3 cząsteczek tlenu, by rozłożyć jedną cząsteczkę alkoholu na kwas węglowy i wodę. Im więcej się pije, tym więcej tlenu potrzeba. Jeśli jest za mało tlenu po spożyciu alkoholu, w procesie trawienia alkoholu powstaje szkodliwy acetaldehyd, który pozostaje nierozłożony. Na skutek tego boli nas głowa i wymiotujemy."
Rozebrać na czynniki pierwsze?
Z alkoholu wyrywane są dwa protony, jeden wiąże się z NAD, a drugi w silnie zakwaszający rodnik H+ z zamianą na acetaldehyd.
Następnie z tego strasznego acetaldehydu wyrywany jest kolejny proton i dołączany tlen z wody i powstaje ocet, a z octu przez oderwanie ,,straszliwego" rodnika tlenowego  komórki metabolizują sobie acetylo-CoA, a ten na cyklu Krebsa zamienia się na kwas węglowy, a na fosforylacji oksydacyjnej na wodę, lub zamienia się na cholesterol, ciała ketonowe lub na tłuszcz, w zależności od bieżących potrzeb energetycznych i rezerw aminokwasowych organizmu – czyli bardziej zrozumiale – od zagrychy pod etanol. W zależności od tej ,,zagrychy" może następować wychudzenie alkoholowe przy jej braku, prowadzące do marskości wątroby lub tycie alkoholowe doprowadzające do alkoholowego stłuszczenia wątroby, co jest dziś nadal niezrozumiałe przez dietetyków - dlaczego jedni tyją, a drudzy chudną, u jednych jest marskość, a u drugich stłuszczenie wątroby "po spożyciu".
Trzy cząsteczki tlenu (sześć szt.) utleniają zaś dwanaście protonów, czyli dwie cząsteczki alkoholu etylowego, ale tak nie jest bo jeszcze z dwóch cząsteczek alkoholu mamy do dyspozycji dwa rodniki tlenowe.
I teraz zabawa w energetykę:
z jednego mola alkoholu (46g) otrzymujemy:
9 moli ATP (z utlenienia NAD i FAD pochodzenia krebsowego , że o molu w GTP nie wspomnę) a do tego 5 moli ATP z dwóch moli powstałego NADH przy zamianie alkoholu etylowego w aldehyd octowy i tego w ocet - 5 moli ATP i do tego dochodzą jeszcze cztery protony - policzmny je jak FAD - czyli jeszcze trzy mole ATP.
Sumujemy: 9+5+3= 17 moli ATP - to w glukozie wychodzi w glikolizie beztlenowej 17:2=8,5x0,18kg= 1,5 kg cukru, a w glikolizie tlenowej 17:8=2.1x0,18kg=40 dag cukru.
Przy "spalaniu" cukru powstaje też znacznie więcej kwasu węglowego, a alkohol etylowy wychodzi w kcal/g prawie jak tłuszcz.
I jeszcze w jakiej ilości trunków znajduje się mol alkoholu - na szybko i w pamięci z lekkim przybliżeniu:  litr piwa, pół litra wina, trochę ponad setka wódki.

Ciekawostka: dawniej prawdziwi lekarze zalecali dawkę koniaku na chorobę wieńcową, ponieważ alkohol bardzo szybko rozszerza naczynia wieńcowe podnosząc wybitnie ,,utlenienie serca" szybko zapobiegając niedotlenieniu tego narządu.
Dlaczego koniak, a nie denaturat stosownie przesączony? Starczy porównać cenę.
Napisałbym wyraźnie procedurę jak uniknąć kaca (najlepiej nie pić), ale mi nie wypada, dlatego dam wskazówkę: alkohol bardzo odwadnia.

Kiedyś pisałeś, żeby wieczorem przed spaniem sporo wody wypić... :)  Może jeszcze elektrolity wziąć...  Ale mnie to nie dotyczy... :)

admin

Co mnie też naszło, żeby takie niezrozumiałe teksty pisać!  :twisted:
Znaczy Ania tak mówi, czyli tak pewnie jest!  :?
Zamiast na YT pitolić o "pięknym życiu" i "insulinooporności mózgu"  :lol:  :lol:  :lol:  to mnie się zachciewa pisać po qumranowemu, a nie - prosto jak Doktor - tylko to BTW albo BWT, albo TWB, ewentualnie WBT lub WTB! Coś pominąłem? ;)

@nakin

Cytat: admin w 2025-03-10, 10:34:36Tekst który nie zdecydowałem się zamieścić w książce ,,Łatwe odpowiedzi na trudne pytania" (https://www.korojoo.com/) - aby nie wyszło, że zachęcam do spożywania alkoholu!
Cytat: admin w 2024-10-19, 12:03:23:lol:
https://www.msn.com/pl-pl/kuchnia/wiadomosci-o-zywieniu/nie-ma-gorszej-pory-na-jedzenie-owoc%C3%B3w-przez-to-pojawiaj%C4%85-si%C4%99-niechciane-boczki/ar-AA1sq6mJ?ocid=msedgntp&cvid=bd5f37e709e04522e408c7ee6f3e2904&ei=27 - nawet bym tę "fruktozę" co to "tuczy" niektórych skomentował, ale po co?  :shock:
No ale w ramach autopromocji dla tych co to są dużo mądrzejsi ode mnie, aby mieli wyraźnie napisane, jak to się mylę i głupoty wypisuję to zacytuję ze s. 98 książki której tytuł brzmi "Łatwe odpowiedzi na trudne pytania" - s.98 - cyt.: "Poziom fruktozy we krwi i moczu wynosi 0mmol/l lub 0mg% ponieważ w organizmie fruktoza jest zawsze metabolitem pośrednim.
Wkrótce ukaże się komercyjne wydanie zestawu książek "Dieta antyketogeniczna", ale wszystkie informację na ten temat zainteresowani znajdą na https://www.korojoo.com/

Gratuluję kolejnej książki. Chętnie przeczytałbym ją już "dawno temu", niestety nie ma opcji wysyłki do kraju, w którym przebywam. Mógłbym się zadowolić lekturą na tablecie... Czy planowane jest e-wydanie, np. jako PDF? Bardzo żałuję, że dostęp do książki jest zawężony do kilku krajów.

admin

Przepraszam, ale nic nie wiem, bo nie interesuję się dystrybucją ani żadnymi sprawami "technicznymi", ale można się wszystkiego dowiedzieć tu: +48 795 640 450
sklep@korojoo.com

Z tego co wiem wszystko działa sprawnie i życzliwie dla ewentualnego nabywcy.

admin

Wczoraj dostałem propozycję napisania recenzji przygotowywanego polskiego wydania książki odkrywcy insuliny! Dużo ciekawych informacji.
Wczoraj przeczytałem, dziś napisałem i ... Wysłałem.
Dziękuję serdecznie za takie wyróżnienie!

RafałS

Cytat: admin w 2025-03-29, 11:06:50Wczoraj dostałem propozycję napisania recenzji przygotowywanego polskiego wydania książki odkrywcy insuliny! Dużo ciekawych informacji.
Wczoraj przeczytałem, dziś napisałem i ... Wysłałem.
Dziękuję serdecznie za takie wyróżnienie!
Też ciekawa historia. No i bodajże katastrofa lotnicza. Taki prometejski los, tudzież ikarowy? Tak poza meritum. 8)

Malgosia

Cytat: admin w 2025-03-29, 11:06:50Wczoraj dostałem propozycję napisania recenzji przygotowywanego polskiego wydania książki odkrywcy insuliny! Dużo ciekawych informacji.
Wczoraj przeczytałem, dziś napisałem i ... Wysłałem.
Dziękuję serdecznie za takie wyróżnienie!

Brawo, gratulacje......

admin


Zyon

Cytat: admin w 2025-03-29, 11:06:50Wczoraj dostałem propozycję napisania recenzji przygotowywanego polskiego wydania książki odkrywcy insuliny! Dużo ciekawych informacji.
Wczoraj przeczytałem, dziś napisałem i ... Wysłałem.
Dziękuję serdecznie za takie wyróżnienie!
Ksiazka warta przecztyania? ;)
Work Buy Consume Die

admin

Łyknołęm w popołudnie - napisałem recenzję, a dziś dostałem maila:

"Drogi Panie Tomaszu,
W całym tym wydawniczym zamieszaniu nie zdążyłem nawet podziękować panu za mądrą recenzję książki prof...
Nie miałem cienia wątpliwości, że będzie pan z tej książki zadowolony.
(...)
Bardzo panu dziękuję za tę recenzję. Mam nadzieję, że pozwoli mi ją pan wykorzystać jako blurb w premierowym wydaniu książki..."

Odpisałem tak:
"Szanowny Panie ...!
Z przyjemnością napisałem te parę słów dla Pana i proszę je wykorzystać wedle uznania."

Sorry, że tak "tajemniczo", ale jeśli się te "moje parę słów" ukaże na tylnej okładce - podam więcej szczegółów.

renia

Cytat: admin w 2025-04-02, 18:22:48Łyknołęm w popołudnie - napisałem recenzję, a dziś dostałem maila:

"Drogi Panie Tomaszu,
W całym tym wydawniczym zamieszaniu nie zdążyłem nawet podziękować panu za mądrą recenzję książki prof...
Nie miałem cienia wątpliwości, że będzie pan z tej książki zadowolony.
(...)
Bardzo panu dziękuję za tę recenzję. Mam nadzieję, że pozwoli mi ją pan wykorzystać jako blurb w premierowym wydaniu książki..."

Odpisałem tak:
"Szanowny Panie ...!
Z przyjemnością napisałem te parę słów dla Pana i proszę je wykorzystać wedle uznania."

Sorry, że tak "tajemniczo", ale jeśli się te "moje parę słów" ukaże na tylnej okładce - podam więcej szczegółów.


Brawo... :)

admin

 8)
Nie ukrywam, że to dla mnie miłe wyróżnienie!  :D

Blackend

Czekamy na pełną wersję.  :D

admin

Wysokobiałkowa, wysokotłuszczowa niskowęglowodanowa - czyli antyketogeniczna - taki jakby "old Atkins" - zawsze to lepsze od 5*wio.

RobSon

Cytat: admin w 2024-07-21, 11:38:49
Cytat: admin w 2024-07-20, 11:01:06Teraz parę słów odnośnie homocysteiny jako "przyczyny" miażdżycy - bo pewnemu fachowcowi się nie spodobało, że homocysteina (jej poziom we krwi) to "pierdoła naukowa" -uzasadnię w wolnej chwili, ale dziś takie pytanie, niepowiązane pozornie z homocysteiną - czy wysoki poziom hemoglobiny glikowanej jest przyczyną, czy tylko objawem cukrzycy?
Czy wysoki poziom homocysteiny we krwi jest przyczyną, czy ewentualnym objawem (bo pewności nie ma) miażdżycy? - jak znajdę chwilkę czasu napiszę dlaczego to objaw, a nie przyczyna.  8)

Dobra tam, teraz nie będę pisał o żadnych S-adenozylometioninach (SAM), bo mi się nie chce komplikować tekstu, tylko napiszę, że homocysteina jest doskonałym haczykiem na hipochondryków, którym się wmawia suplementację wit.b12 i wit. B6... Obie witaminy występują w nadmiarze w produktach pochodzenia zwierzęcego stąd przy prawidłowo skomponowanej diecie nie ma możliwości niedoboru obu witamin w organizmie.
Dziś dopiszę, że głównymi związkami zasilającymi pulę organiczną we fragmenty jednowęglowe są aminokwasy. W zależności od stopnia utlenienia/redukcji przenośnikiem pojedynczego węgla jest albo biotyna (wit.B7 - której nigdy nie brakuje w organizmie przy prawidłowej biocie jelitowej) lub SAM o którym dziś miałem już więcej nie pisać, który przenosi metyl.
Metylacja zaś jest bardzo rozpowszechniona i ma wiele akceptorów (w tym tę "nieszczęsną" metioninę) dzięki czemu możliwe jest życie. Do ważniejszych: metylacja DNA dzięki której następuje i utrzymuje  się między innymi specyfikacja tkankowa, wytwarzanie fosfatydylocholiny, melatoniny, kreatyny, i adrenaliny, oraz wytwarzania dodatkowej puli grup tiolowych utlenianych przez żelazo hemowe.

To tylko takie przygotowanie do szerszego opracowania jak mi się będzie chciało, choć wątpię, bo po co pisać teksty kompletnie niezrozumiałe - nawet dla mnie? ;) 
Ale jeszcze dopiszę -  "przebiałczenie" (wyjaśnione w ŁONTP), szczególnie mięsem, podrobami, nabiałem (oraz czasami białkiem roślinnym o dużej zawartości metioniny) - powyżej 2g/D/nmc jest przyczyną gwałtownego wzrostu homocysteiny przy jednoczesnym wyhamowaniu syntezy puryn, co w homeostazie adaptacyjnej szybko ustępuje albowiem homocysteina jest wydalana z moczem obok ketone bodies na "niskowęglowodanowym stylu życia".   :lol:
Starczy, bo dalej będzie o stanach zapalnych, zakrzepicy homocysteinowej, rzekomym działaniu arterogennym oraz niektórych chorobach serca - ale ja tak nie lubię pisać o patologiach spowodowanych błędami w komponowaniu BTW, że na dziś sobie daryję.
To "przebiałczenie" metioniną jest główną przyczyną homocystynurii w wolnym od wad genetycznych organizmie. 

Czy mógłbym posłużyć się tym bardzo ciekawym cytatem na pewnej grupie Telegramowej gdzie toczy się dyskusja o Homocysteinie? Oczywiście z przywołanie autora oraz książki z której cytatem się posłużyłem? 😊

Gavroche

Cytat: admin w 2025-04-03, 08:08:35Wysokobiałkowa, wysokotłuszczowa niskowęglowodanowa - czyli antyketogeniczna - taki jakby "old Atkins" - zawsze to lepsze od 5*wio.
No i fajnie. :)

admin

Najważniejsze, że teraz się tylu propagatorów tego cudownego keto pojawiło, to nikt się nie czepia DO/ŻO!  :D
I można spokojnie propagować.

RobSon

Staram się nie być zbyt nachalny w propagowaniu, ale takie "dyskretne piguły" z wiedzą dają zaskakująco pozytywne efekty😊

Gavroche

Pogrzeb głębiej na tym Forum. Jest tu masa krótkich ciekawostek - kompletnie przeciwnych "powszechnej wiedzy", którymi można z wdziękiem "zgasić" przemądrzałego interlokutora. :wink: