Najnowsza historia Polski

[ali]

faktem jest że za PIS blady strach  padł na złodziei i kasa była

A jak kasa była, to mogłeś odkupić sobie te wodociągi i kanalizację, co ci "zabrały liberały"

aż tak na rozum nie padłem, kawałek nic nie daje , jak już, to trza kupić monopol
ps
na razie odbijam  to co straciłem

[Teresa Stachurska]

Łukasz Foltyn - http://lewica.pl/blog/foltyn/19896/ . Zwracam uwagę na ostatni akapit artykułu!

[admin]

No, nie wiem "ali", czy dobrze postąpiłeś!
gdybyś chciał mieć dużo kłopotów (czytaj: pieniędzy), to powinieneś kupić za gotówkę ten kawałek, a na resztę - pożyczkę pod zastaw hipoteczny całego przedsięwzięcia - z banku.
A tak, pójdziesz na giełdę z tymi grosikami i zaraz cię skubną, jak naiwniaka jakiego!
No już nie trzeba być, aż tak anty..., dla zasady, gdy "biznesa można ubić"!

[ali]

No, nie wiem "ali", czy dobrze postąpiłeś!

A tak, pójdziesz na giełdę z tymi grosikami i zaraz cię skubną, jak naiwniaka jakiego!
No już nie trzeba być, aż tak anty..., dla zasady, gdy "biznesa można ubić"!

a juści
chłop żywemu nie przepuści
ps

giełda jest dla planktonu który daje się skubać rekinom
mam lepsze i pewniejsze pomysły na biznesy
tylko trza wpierw do 5 baniek dociągnąć bez kredytów

[admin]

A to chętnie ci dołożę, bo mam na zbyciu dwie bańki 5l w garażu - po płynie niezanarzającym...

[renia]

No i będą nas na siłę "uszczęśliwiać" produktami z GMO 
Nie powinno być jakieś ogólnokrajowe referendum w tej sprawie?

http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,Osiem-inspekcji-sprawdzi-genetyczne-modyfikacje,wid,11416320,wiadomosc.html

[RTS]

Referendum? Nie, wiedza powinna rozstrzygać. Niestety obecnie nie może.

[renia]

Wiedza "naukowa" cały czas za nas rozstrzyga, - co jest dla nas dobre, a co złe

[RTS]

Tak wiem... ale to nie jest właśnie wiedza jak niektórym wiadomo tylko dążenie do utrzymywania i powiększania siedmio-miliardowego tłumu w patologii. Ależ ja nieprecyzyjny jestem!

[renia]

Jestem tak precyzyjna , że sprawdziłam liczbę ludności świata i rzeczywiście zbliża się ona już do 7 mld. Najbardziej do takiego stanu  przyczyniły się Chiny i Indie. Indie, przy obecnym przyroście naturalnym, w niedługim czasie,  prześcigną  Chiny w liczbie mieszkańców.
Tylko powiększy się liczba głodujących. 

[RTS]

Z tą "nieprecyzją" chodziło mi o wiedzę, która jak wiadomo różnie jest interpretowana. Najpowszechniej z ominięciem owych nauk podstawowych.
A tutaj liczba ludzka na bieżąco monitorowana (przewidywana): http://www.census.gov/ipc/www/popclockworld.html - licznik zasuwa. Cóż za ekspansywny gatunek!

[renia]

I dokładnie się zgadza, że czym biedniejszy kraj, tym większy przyrost. Tempo zastraszające.
Ja dalej się czepiam tej liczby ludności, a nie trzymam się meritum, czyli tutaj -"wiedzy". 
Wiedza, według mnie, powinna być tylko jedna, oparta na naukach ścisłych, a nie dogmatach.

[Teresa Stachurska]

http://biznes.onet.pl/gdzie-sa-nasze-miliardy-z-prywatyzacji,18506,3029587,1,prasa-detal  . Za długo to ten artykuł dostępny nie będzie.

[Teresa Stachurska]

vdm - http://passent.blog.polityka.pl/?p=597#comment-122171

[Teresa Stachurska]

http://lewica.pl/?id=19902

[Blackend]

http://biznes.onet.pl/gdzie-sa-nasze-miliardy-z-prywatyzacji,18506,3029587,1,prasa-detal  . Za długo to ten artykuł dostępny nie będzie.

Bedzie, będzie - kogo to rusza? A przysłowiowy miskowy plankton co może zrobić? Co najwyżej poczytać

[Teresa Stachurska]

kupcom opłacał się interes, bo mogli sprzedawać swój towar
ta świetna lokalizacja jest własnością nas wszystkich, wszystkich Polaków. To, że ją sobie umownie przydziela a to ten, a to tamten nie oznacza,że jest to ich działka. Ziemia w państwie należy do obywateli. Niektórzy co prawda sądzą, że mają ziemię na własność, ale przecież tak nie jest. Zawsze można każdego w imieniu prawa z posiadłości wyrugować, wystarczy tylko odpowiedni paragraf już uchwalony i zaklepany, albo wymyślony na świeżo pod konkretne potrzeby.

Zamiast solidaryzować się z ludźmi, którzy w jakiś tam sposób znaleźli możliwość by utrzymać siebie i swoje rodziny, media szczują na siebie ludzi, a ci zastanawiają się, czy właściciel straganu to już kapitalista czy jeszcze nie. A przecież chodzi jedynie o to, ażebyśmy mogli my, my wszyscy, mieć swoje miejsce w naszym pięknym kraju, żebyśmy mogli pracować i się utrzymać, wychować potomstwo i je wykształcić, by z kolei ono mogło przyczynić się do trwania naszej Ojczyzny.

Bandytyzm medialny zabił nie tylko solidarność międzypokoleniową, bez której żadne państwo egzystować nie może (nie na darmo zdrajców i kolaborantów z obcym wywiadem zjednoczono pod wspólną nazwą "Solidarność" - było to celowe działanie z przewidzianym z góry skutkiem) ale także dziobie od dawna w zwykłą, ludzką solidarność.

Tu, gdzie nam rozum mówi, że należy tych ludzi wesprzeć, bo racja jest po ich stronie, przychodzi taki Luke albo Michał i rozwadnia problem niezwykle naukowo. Kupców nie należało stamtąd wypędzać głównie dlatego, iż nie mają oni praktycznie żadnej szansy zorganizować swojego handlu gdzie indziej. Jeżeli jakaś gówniana działka w stolicy ważniejsza jest niż życie ludzkie, to do diabła z takim krajem, do diabła z taką Ojczyzną!

Ale przecież o to w tej grze chodzi: my sami mamy wypiąć się na NASZĄ OJCZYZNĘ, my sami, z rzekomo własnej woli, mamy rzucać się na siebie walcząc o kawałek chleba. A te bydlaki tam na górze będą nam wszystko naukowo wyjaśniać ustami "proletariackich bogaczy" albo "proletariackich inteligentów".

W Polsce musi być miejsce dla Polaków (i nie tylko, jeżeli jest taka potrzeba), a jeżeli go nie ma, to do diabła z takim rządem. Do diabła z takimi partiami. Do diabła z dobrodziejami kapitalistami. Po to władamy jednakowym językiem, by móc się dogadać. Po to płacimy kolosalne podatki, żeby państwo funkcjonowało. I ma ono funkcjonować dla każdego Polaka. Polacy nie powinni szukać sobie nowej, przyjaźniejszej Ojczyzny. Polacy powinni wreszcie być w stanie mieć nowy, przyjaźniejszy rząd.

Bierzmy przykład z Niemców. Biedę mają, kryzysy mają, a jednak ich państwo staje się coraz silniejsze.
Bierzmy przykład z Rosjan. Również mają biedę i kryzysy, ale rozumieją potrzebę posiadania własnego państwa i są zdolni do wyrzeczeń i poświęceń dla tej sprawy.

Polacy pozwolili sobie dać pomieszać w głowach i każdy nie wiadomo po co chce za wszelką cenę mieć coraz więcej i więcej, i nie obchodzi go, jakim kosztem się to odbywa. W ten sposób nikt nie będzie miał nic. A tych chytrych, durnych, polskich "biznesmenów" zutylizują więksi gracze przy pierwszej okazji (lepiej ukraść komuś kosz jabłek niż samemu schylać się pod jabłonką i je zbierać mozolnie) i nie będą mieli już oni Ojczyzny, w której da się zarobić. Będą oni tak jak reszta naszego Narodu dziadami Europy. Obecni bezrobotni i biedacy są ofiarami tych nienasyconych obłąkańców rodzimego chowu. Ale gdy dokona się jakże gorzka dla naszej Ojczyzny sprawiedliwość i staną się także oni dziadami, biada im. I hańba. Hańba po wsze czasy.


autor: nana, data nadania: 2009-08-23 17:26:17, suma postów tego autora: 1400 - http://lewica.pl/f_test/index.php?fuse=messages.19896

[Teresa Stachurska]

http://biznes.onet.pl/delikatesy-czy-ministerstwo-skarbu,18517,7025772,389219109,1,komentarze-blogi-detal

[admin]

To świetnie, że istnieje taki podział. Wystarczy teraz wprowadzić ustawowo dla firm polskich podatek CIT 15-20%, a dla "zagranicznych" podatek CIT w wysokości np: 90% dla kapitału transferowanego za granicę lub zwolnienie z tego podatku, jeśli zainwestują te pieniądze w Polsce.
Tylko rząd niestety w tym K-raju już prawie nie rządzi Przykłady? Choćby nieudany "zamach" na wypłatę dywidend ze swoich przedsiębiorstw, czy porażka przy rozwiązaniu problemu "opcji walutowych", czy przyzwolenie na rabunek drobnych polskich ciułaczy i II-go filaru emerytalnego na giełdzie, czy ...
No, bardzo bogaty ten K-raj, choć od tylu lat (pokoleń) podległy

[Teresa Stachurska]

Firmy zagraniczne i ich podatki od dochodu. One mają swoje matki właścicielki, które bezpośedenio, czy pośrednio obciążają córki kosztami szkoleń, marketigu, doradztwa, czy czym tam jeszcze można, by okazji do opodatkowania nie było, chyba że jedynie symbolicznie.