Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Najnowsza historia Polski

Zaczęty przez Teresa Stachurska, 2008-05-21, 21:28:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

http://www.dziennik.pl/gospodarka/article441225/Rostowski_uspokaja_Deficyt_jest_bezpieczny.html

Minister przyznał się też, że zapłacimy większą składkę unijną i to o 1,7 miliarda. Wszystko przez to, że nasza gospodarka rozwija sie jako jedyna we Wspólnocie, a wysokość daniny do Brukseli zależy od wzrostu PKB kraju.

viola44

witaj radzio!

fajnie że zaglądasz również na forum dr Kwaśniewskiego, jedno i drugie forum ma swoją specyfikę, ale gdy dłużej pobędziesz w wirtualnym świecie DO, DD, wczytasz się w posty użytkowników to stwierdzisz że fajnie zaglądnąć i tu i tam....;-)

Teresa Stachurska

Cytat: admin w 2009-09-07, 15:28:04
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7009612,Jutro_decyzja_dla_kogo_szczepionka_przeciw_swinskiej.html?skad=rss - cztery miliony dawek!!! No to jest świetny interes dla producenta.

PS
ożywione, szybko mutujmące się patogeny - nie wymagają szczepień i lepiej je przechorować naturalnie.


A jeszcze pewnie wiele osób od tej szczepionki zachoruje na tę grypę, jak przy szczepionkach na zwykłą. Ale interes niezwykły. Ktoś z radości popodskauje.

Pieniędzy nie ma? Zależy na co. Zależy od systemu wartości.

Teresa Stachurska


admin

http://www.bankier.pl/wiadomosc/OFE-znow-pomnazaja-emerytury-2014022.html - ale tylko do czasu kolejnego rabunku giełdowego. I bez obaw, jak przed rokiem, gdy przyjdzie pora, zagraniczne "sprytki" wyczyszczą te konta. Przecież z tego żyją i to bardzo dostatnio ;)




Teresa Stachurska

Cytat: ali w 2009-09-10, 22:43:18
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-09-10, 17:53:23
http://wyborcza.pl/1,75248,7020394,Wolno_mowic__ze_wlozenie_sutanny_to_zabijanie_.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=4254142


he he
"bidulka"
a adwokatom buty szyje



Typowy pochopny sąd (opinia). W rzeczywistości jest odwrotnie. Bywa, że adwokat proponuje iż jego wynagrodzenie będzie częścią odszkodowania.


renia

20 lat minęło...i co? Mamy demokrację i czego nam jeszcze trzeba do szczęścia?...globalnego totalitaryzmu? ;)

Teresa Stachurska

Tu i teraz. O pieniądzach, osobistych i w biznesie - http://kontrowersje.net/node/4242 . Komentowałam.


renia

Dzisiaj miałam już jedne zajęcia w szkole "Patologię społeczną". Doszedł nam nowy przedmiot, na którym omawiamy różne przypadki patologii. Zdziwiła mnie postawa studentów, którzy w większości byli, nie po stronie poszkodowanego, ale przeciw niemu. Na przykład w wypadku matki małej Róży, były opinie, że najpierw podpisała ona zgodę na zabieg, a teraz chce wyłudzić pieniądze..a w dodatku jeszcze czwórkę własnych dzieci oddała szwagierce. Nie wiem czy tak dokładnie sprawa wyglądała, ale zainteresowało mnie to oburzenie jej postępowaniem.
Również była mowa o sprawie Pani Alicji Tysiąc i znowu oburzenie było skierowane przeciwko niej. Jak mogła chcieć usunąć własne dziecko? Czy to dziecko wie o tym? Jak to dziecko się z tym czuje?
Tak sobie pomyślałam - co za "święci" ludzie..
Osobom, którym urodzenie kolejnego dziecka grozi śmiercią, lub dużą utratą zdrowia, służba zdrowia wykonuje bezpłatne zabiegi usunięcia ciąży.(nie oceniam tego) W przypadku Pani Alicji nie zrobiono tego i dziecko się urodziło, a matce wzrok się znacznie pogorszył. Ja uważam, że takiej rodzinie należy się wsparcie, odszkodowanie a nie szykanowanie.
Kiedyś czytałam w prasie, a było to w czasach, kiedy aborcja była jeszcze u nas legalna, że średnio, dziennie jest tyle samo zabiegów przerywania ciąży, co porodów. I te wszystkie panie, które aborcji się dopuściły nie są potępiane, a możliwe, że i one potępiają Panią Alicję, wielce zgorszone sytuacją. P. Alicja była biedna, chora i jednak dziecko urodziła, a sporo pań pozbywało sie dziecka dla wygody, dobrobytu, czy kariery zawodowej.
Ja w tych sprawach nie zabierałam głosu, bo widzę, że jestem jakaś dziwna, kto by tam się biednymi przejmował... :)

Teresa Stachurska

Reniu, czy problem nie leży w ilości zgromadzonej pod skórą agresji, która szuka ujścia? Wtedy każda okazja by wsadzić komuś palec w oko jest "dobra", a gdy nie ma potrzeby patrzeć ofierze w oczy to łatwiej? Słabszemu najłatwiej...

Znalazłam w sieci:

"Wyznawcy Balcerowicza - tak włśnie wyznawcy-  bo Balecerowicz dla nich jest BOGIEM, z którego nie można krytykować, ani z nim dyskutować, jedynie bezkrytycznie - wielbić i podziwiać - twierdzą, że gdyby nie jego światłe pomysły Poska byłaby tam gdzie Białoruś.
A gdzie się znajduje ? 


-Polska on jest na 21 miejscu w badaniu obejmującym 24 kraje eropejske w zakresie kapitału ludzkiego,

-pod względem poziomu zaufania społecznego jesteśmy na samym końcu  jedynie Turcja jest za nami,


-kapitał strukturalny - ostatnie miejsce,


-konkurencyjość gosporarki - na 27 ocenianych krajów zajęliśmy 26 miejsce -wyprzedzając tylko Maltę,

-pozim życia społeczeństwa 20 miejsce, na 22 badane kraje,

-strefa biedy - 2 miejsce w Europie.

To wszystko, więc,  zawdzieczamy panu Leszkowi B. Wcale nie dziwi więc, jego dobre samopoczucie. Na szczęśćie, dla Balcerowicza, Białoruś nie była badana.

Pozdrawiam "






2009-01-25 11:57
dzik 22 1012 Dzik po staropolsku dzik.salon24.pl - http://chlodnyzolw.salon24.pl/60056,leszek-balcerowicz-mistrz-cietej-riposty .

Opal

Cytat: renia w 2009-09-11, 18:47:37
Ja w tych sprawach nie zabierałam głosu, bo widzę, że jestem jakaś dziwna, kto by tam się biednymi przejmował... :)

Wiele osób nie zabiera głosu w takich sprawach i nie oznacza to braku przejmowania się. Sprawy dotyczące dzieci zawsze były trudne i wymagające wnikliwego podejścia. Ja dwa razy rodziłam i dwukrotnie miałam okazję widzieć po kilka kobiet porzucających swoje zdrowe i śliczne dzieci w szpitalu. Dlaczego? Bo np.: to już szóste dziecko i po co, bo nie mam pieniędzy na dziecko itp. Powodów było wiele. Tym bardziej podziwiam teraz kobiety poświęcające całe swoje życie i nawet związki małżeńskie dla swoich chorych dzieci.
Słyszałam też dzisiaj o surogatce, która dostawała po 2.500 zł za każdy miesiąc ciąży, miała oddać swoje dziecko bardzo go pragnącym rodzicom, ale lekarz po urodzeniu położył jej malucha na brzuchu i zakochała się. Ona ma 700 zł renty miesięcznie, ale walczy o dziecko, które zostało jej odebrane i zgodnie z umową przekazane równie kochającym je ludziom o dużo zasobniejszym portfelu i rozumie.
Są też matki, które nie porzucają dzieci, ale zaniedbują je i niekoniecznie tylko te  nadużywające alkoholu, ale również beztroskie mamusie dbające jedynie o własną wygodę. Dzieci przebywające bez opieki przez wiele godzin przed domami, bez jedzenia i nadzoru. Oczywiście istnieją też matki wyłudzające pieniądze na swoje „biedne” dzieci. Gdzie i kogo to wina? Ja na to nie odpowiem, mogę jedynie odpowiadać za własne życie i tłumaczyć się z odpowiedzialności za moje dzieci. Nie czuję się na siłach oceniać innych, bo musiałabym drobiazgowo poznać każdy przypadek, żeby nawet pobieżnie wyrobić sobie jakąś opinię. Nikt z nas nie wie jak zachowa się np. gdy się dowie, że ma złośliwy nowotwór i nikt nie odpowie szczerze, że w przypadkach których jeszcze nie doświadczył – na pewno zachował by się tak i tak… W końcu kto z nas ma moralne prawo do tego? Chyba dlatego słowo „patologia” jako stan odbiegający od przyjętej normy – staje się coraz bardziej kontrowersyjnym stwierdzeniem. Częściej już używanym w celu dołowania osobnika, ubliżenia mu, niż świadomym rozeznaniu problemu i chęci pomocy.

PS. Pisząc jedynie o matkach, nie zapomniałam o roli ojców dzieci, których odpowiedzialność za każde zachowanie jest identyczna.

renia

Masz rację. W takich przypadkach nie można nic generalizować, ani trzymać się ściśle przepisów - należy każdą sprawę rozpatrzyć indywidualnie i w miarę możliwości wybrać najlepsze (szczególnie dla dzieci) rozwiazanie, a nie zaczynać i kończyć na samym ocenianiu.

Opal

Uogólnianie zawsze prowadzi do rozmydlenia prawdziwej oceny. W przypadku zacierania się granicy "normy" trudno o rozeznanie, w którym momencie to normalność i kiedy mamy przed sobą patologię.

renia

Jeśli chodzi o samo słowo  -" patologia", to może ono dotyczyć również zjawisk pozytywnych, lub osób o niespotykanej inteligencji. Takie osoby są również szykanowane...nie trzeba daleko szukać...