Najnowsza historia Polski

[slawek]

Teresa im nie pomaga ona ich "produkuje"

My¶lę, że w tej sprawie, jestem trochę lepiej od Ciebie zorientowana..

Cóz widzę że jestes we wszystkim lepiej zorientowana niż ja ;P

[renia]

To Ty napisałeś, ja tego nie "powiedziałam"..

[renia]

A napiszę jeszcze swoje zdanie. Ja uważam, że w Polsce biedni ludzie w ogóle się nie liczą. Jeśli dzieje się źle (a tak bywa z reguły) to właśnie oni cierpią najbardziej i to właśnie na nich rząd stara się jak najwięcej zaoszczędzić lub zarobić. Np. ZUS może zbankrutować - to trzeba zabrać emerytom i rencistom - presesowi ZUS-u -  nie.

[renia]

Podam jeszcze taki przykład - jak takie sprawy wygladają w innym kraju - cywilizowanym.
Otóż moja siostra, mieszkająca w Niemczech chorowała na chorobę nowotworową i wpadła w depresję. Przestała płacić czynsz za mieszkanie i robić pozostałe opłaty (prąd, gaz, woda itd.) przez pół roku. Za zaoszczędzone pieniądze pojechała na wycieczkę do Paryża, (nie mówiąc nawet najbliższej rodzinie, chciała swoje życiowe marzenie spełnić). I jakie poniosła tego konsekwencje? Ano państwo umorzyło jej zaległości, dali jej dodatek chorobowy i panią do pomocy z opieki społecznej.
A u nas - co by zrobili?

[adamel]

Chichotem historii może być tylko fakt, żo to właśnie biedniejsza część naszego społeczeństwa spowodowała przez jakieś durne strajki, etc. tą "transformejszyn" ( oprócz, oczywiście grupy cwaniaków ).

[Teresa Stachurska]

Vdm - http://cyklista.wordpress.com/2009/09/25/droga-ku-szczesciu/#comment-229 .

Adamel, jeszcze jaki chichot. Może dlatego ludzie cicho siedzą, że zrobiono ich w przysłowiowego konia. Wstyd im przepraszać się z Lewicą. A i ta lewica w swej wierchuszce poszła się objadać zamiast słabszym, a już szczególnie najsłabszym, stół zapewnić. Ja się pytam, czy my mamy zinstytualizowaną lewicę, czy jedynie osoby na nią koniunkturalnie pozujące. Wiem coś o tym, bo pisałam listy do wielu z tzw pierwszych stron gazet o pomoc Alicji Tysiąc. Bez odzewu, identycznie jak u prawaków. Tyle, że mi nie powiedzą że bronią czego nie bronią.

[adamel]

Obrona uciśnionej jednostki musi być spektakularna i przynieść korzyści!

[Sandman80]

Wiem coś o tym, bo pisałam listy do wielu z tzw pierwszych stron gazet o pomoc Alicji Tysiąc. Bez odzewu, identycznie jak u prawaków. Tyle, że mi nie powiedzą że bronią czego nie bronią.

przecież Alicja Tysiąc już "opiekuje" sie mocno lewacka organizacja która walczy np.  o jak największa dostępność aborcji, a pani Tysiąc wykonuje świetna  dla nich "robotę" przy okazji stara sie wyciągnąć tyle kasy ile da rady

nadal nie mogę pojąc jakim cudem ma tylko 700 zl renty a ojciec, alimenty itd...

[adamel]

W czasach "ideologicznie niesłusznych" było mnóstwo idiotycznych przepisów i ustaw ( teraz też ich jest od cholery ), ale nikt nie wnikał w tak intymne sprawy ludzi.Niech ksżdy sobie mówi, co chce, ale ja tamte czasy wspominam dobrze, prowadziłem własną działalność i ze strony władz lokalnych mogłem liczyć na przychylność. Moi znajomi, prowadzący własne interesy w różnych branżach też.Już nie wspomnę o podatkach, które były śmiesznie niskie.

[Opal]

...ja tamte czasy wspominam dobrze, prowadziłem własną działalność i ze strony władz lokalnych mogłem liczyć na przychylność. ...

A teraz już nie prowadzisz? Nie wolno, czy mniej przychylnie?
Można wiedzieć ile masz lat skoro tamte czasy wspominasz? (to już tylko dla zaspokojenia mojej ciekawości).

Ps. "adamel" Ty lepiej wpadnij do klubu po legitymację, bo mi Ewa jak wróci, znowu zacznie kołki na głowie ciosać za wczoraj   Nie wiem jakie ma łubudubu, ale tak na wszelki wypadek nie chcę ryzykować.

[Teresa Stachurska]

W czasach "ideologicznie niesłusznych" było mnóstwo idiotycznych przepisów i ustaw ( teraz też ich jest od cholery ), ale nikt nie wnikał w tak intymne sprawy ludzi.Niech ksżdy sobie mówi, co chce, ale ja tamte czasy wspominam dobrze, prowadziłem własną działalność i ze strony władz lokalnych mogłem liczyć na przychylność. Moi znajomi, prowadzący własne interesy w różnych branżach też.Już nie wspomnę o podatkach, które były śmiesznie niskie.

Mój sąsiad był świetnie prosperującym prywaciarzem . Żył ekstra, bez kredytów, ładnie mieszkał, dzieciom mieszkania kupiłł, pomógł urządzić. Pomstował, że  w Pewexie zakupy robi. Dziś musi się w grobie przewracać.

[ali]

W czasach "ideologicznie niesłusznych" było mnóstwo idiotycznych przepisów i ustaw ( teraz też ich jest od cholery ), ale nikt nie wnikał w tak intymne sprawy ludzi.Niech ksżdy sobie mówi, co chce, ale ja tamte czasy wspominam dobrze, prowadziłem własną działalność i ze strony władz lokalnych mogłem liczyć na przychylność. Moi znajomi, prowadzący własne interesy w różnych branżach też.Już nie wspomnę o podatkach, które były śmiesznie niskie.

Mój sąsiad był świetnie prosperującym prywaciarzem . Żył ekstra, bez kredytów, ładnie mieszkał, dzieciom mieszkania kupiłł, pomógł urządzić. Pomstował, że  w Pewexie zakupy robi. Dziś musi się w grobie przewracać.

he he
prowadziłem swoje " rzemiosło" już w 73
i jedynie na co wtedy można było narzekać to brak materiałów
urzędnicza upierdliwość też się zdarzała
papiery to był  mały pikuś z dzisiejszą biórwokracją
o podatkach nie wspomnę

[Teresa Stachurska]

Magrud - http://passent.blog.polityka.pl/?p=609#comment-126141 .

[Opal]

W tej chwili na TVN jest "Kawa na ławę" Temat poświęcają Pani Alicji Tysiąc.

[Teresa Stachurska]

Poproszę o relację, nie mam tvn. TVN jak i mnóstwo gazet chce od Pani Alicji wywiadów, obiecując w zamian... polularność i jakoby nie rozumiejąc, że jest Jej zbędna. Sobie uważają za wskazane dostać wierszówkę czy ober pensję.

[Opal]

Tutaj powinni niedługo dopisać, więc sama będziesz mogła przeczytać   http://www.tvn24.pl/9,kawa-na-lawe,program.html

Ja obejrzałam i jedno co mi zostalo w świadomości to to, że Pani Alicja dostała 25 tys. euro, teraz wygrała w sądzie 30 tys. zł. Mówili o wszystkim i o niczym. Przerywanie rozmowy i brak wniosków do niczego nie doprowadziło, poza świadomością, że zrobiono kolejne show.

[Teresa Stachurska]

Dziękuję.

Władysław Frasyniuk - http://gala.onet.pl/0,1576000,1,1,wladyslaw_frasyniuk,wywiady.html .

[renia]

Bardzo ciekawy ten wywiad..

[Teresa Stachurska]

Też tak myślę. Możnaby na jego osnowie doktorat zrobić. Nie wspomina o obecnych aresztach wtdobywczych, ani głodnych dzieciach, ani rozdzielonych rodzinach skutkiem emigracji zarobkowej, ani tych co - http://cyklista.wordpress.com/2009/09/26/glebia-intelektualna/#comment-260 , itd, itd. Mówi że rodzina liberalna być nie może, ale dopiero druga, tym bardziej że na starość. Co akapit to refleksje.

Opowiadano mi jsk się łapówki (prowokacyjne) wręcza. Powiedzmy zaproszono Cię na pokaz kosmetyków Oriflame i tam jak wszystkich obdarowano firmową reklamówką z próbkami i gadżetami. Ot, podkręcają atmosferę szczodrobliboością. Nie zaglądasz, wiesz że gadżety. Wychodzisz ze spotkania, a tu się okazuje że czekają na Ciebie panowie w kominiarkach i nie wiadomo jakim cudem w reklamówce z duperelami znajdują łapówkę w formie złotego markowego zegarka, albo i gotówkę w kwocie 100 tys. zł.
Aresztowano ostatnio Weronikę M.P. Ponoć za ustawianie przetargu i ciekawe co się okaże.

[renia]

Ja się w tym wszystkim nie mogę połapać  wcześniej nie lubiałam polityki i polityków - a teraz.. tym bardziej..