Powitanie nowej opty i słów kilka o mnie

[malgo35]

  a tak było cicho w tym wątku...
To ja tylko, jeśli można słowko wtrącę o napięciu - przyznaję lekarko, jest tu zależność. Zespół odstawienia od słodkości odczułam na własnej skórze, wieczorami marzyłam o cukierni... Dobrze, że mieszkam na odludziu bo pewnie trudniej byłoby mi wytrzymać.
Jest krótka przerwa w Szkle kontaktowym więc na więcej komentarza do dziesiejszych wpisów sobie teraz nie pozwolę.

Spokojnej nocy, gadulce

Małgorzata.

[lekarka]

Bruford ma na myśli "potężniejsze" objawy.
17 lat temu jak zaczynałam pracę, odstawiłam pacjentce TYLKO cytrusy. Na trzecią dobę z odstawienia tylko cytrusów pacjentka pokryła się zmianami typu rybia łuska na całym ciele. Nigdy wczesniej nie miała w wywiadzie zmian skórnych, przynajmniej takich sobie nie przypominała. Oczywiście Hydrocortison, oczywiście we wzrastającej dawce, oczywiście, że choroba narastała (mimo podawanego HT) do wieczora tej trzeciej doby.
Zamiast w/w zdań - pomyśl lepiej Bruford jak te reakcje zmierzyć. Wiemy, że w medycynie nie wystarcza zespół powtarzalnych opisów fizykalnych. Trzeba jeszcze jakiś powtarzalny parametr "obiektywny". Ze krwi.

[lekarka]

Dla ułatwienia dodam, że obserwuję reakcję z odstawienia zaczynając od spojówek, a kończąc na rectum.

[malgo35]

Droga lekarko Ewo,

mam w rękach Twoją książkę!!! Bardzo się cieszę, że mogę teraz zgłębić Twoją wiedzę. Potraktuję ją tak, jakbym dostała od Ciebie trzystustronicowy post Nie wiem od czego zacząć, bo wraz z nią kupiłam Dietę optymalną Kwaśniewskiego i Chylińskiego. Po przeczytaniu obydwu pozycji powinnam znaleźć odpowiedzi na rodzące się w moich rozmyślaniach pytania. Taką mam w każdym razie nadzieję. To pierwszy raz od czasu studiów, kiedy mam okazję rozmiawiać z autorem książki.

Pozdrawiam,

Małgorzata.

[Halina Ch.]

Po przeczytaniu tych książek dopiero uzmysłowisz sobie jak dużo nie wiesz.
Wiem to z autopsji.

[lekarka]

Określono to kiedyś tak: im wyżej na górę wejdziesz tym...więcej widać... niezbadanego.

[Tomkiewicz]

Określono to kiedyś tak: im wyżej na górę wejdziesz tym...więcej widać... niezbadanego.

I to jest właśnie piękne - ciągle się uczyć czegoś nowego, poznawać, odkrywać, czytać, myśleć, rozwijać się! Myślę, że to też sprawia, że czujemy się młodo 

M

[lekarka]

No.
Starzeje się ten, niepodatny na zmianę.

[malgo35]

Heheee... że tak powiem. No i wszyscy mieli rację. Znajduję w książce lekarki-Ewy zdania nie nadające się do czytania, koszmar. Jakże wiele wyrazów jest mi zupełnie nieznanych, zwłaszcza nazwy reakcji i związków chemicznych oraz chorób. Nie poddaję się jednak. To, czego nie rozumiem zostawiam sobie na później, ogólnie oczywiście sens jest czytelny. Najbardziej interesuje mnie kwestia rotacji, nie skusiłam się jednak na przeskoczenie kilku działów.
No, a wracając do wiedzy, która rozwija, to oczywiste. Chciałoby się rzec, oby wszyscy specjaliści nie chcieli się starzeć, a przynajmniej lekarze, dietetycy i sto siedem innych grup zawodowych.
Dlaczego alergolodzy są takimi ignorantami?! Nigdy nie dopuściłabym do takiego spustoszenia w moim organizmie, gdybym wiedziała, że mleczne tak źle na mnie działają... Nie mogę czytać tej książki bez żalu. Jeśli ktoś pił mleko zawsze, to mu nie zaszkodzi, ja zaś zrobiłam kilka lat temu przerwę prawie roczną, mój organizm zapomniał wytwarzać laktazę i mój powrót do mlecznych musiał się tak skończyć.
Jestem mięsożerna, mam grupę krwi "0" czyli faktycznie coś w tym jest, jeśli się instynktu nie zabije w dzieciństwie.
Wnioski na dziś: rozpoczynając DO ciągle chciało mi się jeść mięso, odbudowywałam pewnie zniszczenia, a energię czerpałam z własnych zasobów tłuszczowych, już się kończą. Znalazłam potwierdzenie dlaczego tak bardzo chce mi się kwaśnych potraw, dużo cytryny, soku z aronii, wszystko jasne, mam niedobory witaminy C. Zmarszczki prawdopodobnie wynikają z braku witamin z grupy B. Piję rano oliwę z oliwek, powinno pomagać ale chyba to za mało. Nie jadam dużo żółtek, to też muszę zmienić.
Skąd się wzięła strasznie sucha skóra? Dosłownie na przestrzeni kilku dni zrobiłam się sucha i szorstka, tylko fizycznie oczywiście. Byłam zachwycona natłuszczeniem całego ciała. O co chodzi z tym testem smarowania rąk masłem? Proszę wybaczyć chaotyczny post ale nie mam teraz czasu na korekty. Kończę na razie, obowiązki wzywają.

[elmo]

No.
Starzeje się ten, niepodatny na zmianę.

A ja nie lubię zmian,lubie stabilizację ,ale jakos mi wychodzi ,ze wiecznie sie cos dzieje ,nigdy nie jest tak ,ze jest monotonia,a szczerze mowiac wolalabym tą monotonie dnia codziennego.

[lekarka]

Smaruje się wrażliwy kawałek skóry masłem i potem obserwuje się czy ten kawałek "schnie" po posmarowaniu. Lepiej jadać te tłuszcze po których skóra jest przez przynajmniej godzinę ładna.
Mleko - ależ specjalista krajowy ds alergologii prof. Zawisza mówi że za te reklamy "pij mleko" powinni wsadzać do więzień.
Moja  książka sugeruje słuchać instynktów. Lubisz mięso - jadaj mięso. Lubisz boczek - jadaj boczek. Nie masz ochoty na jaja - NIE ruszaj ich. Na wszystko przychodzi czas.

[Ewa]

A ja nie lubię zmian,lubie stabilizację

Z twoim, Elmo, temperamentem stabilizacja ci nie grozi Walcz walcz dalej, tylko nie pozabijaj nikogo po drodze 

[elmo]

A ja nie lubię zmian,lubie stabilizację

Z twoim, Elmo, temperamentem stabilizacja ci nie grozi Walcz walcz dalej, tylko nie pozabijaj nikogo po drodze 

Czasem bym chciala, aby moje zycie bylo monotonne i nudne,ale czy aby, pisząc to nie kręce sobie sama na siebie bata ,jak to sie mówi    .Może lepiej chcieć, aby wszystkiego było w optymalnych ilościach   :idea: :idea: :idea:

[Ewa]

Ewka, Małgoska, nie zagalopujcie się. Mleko moze byc przyczyna suchej skóry, tego nie wiem, jednak weźcie pod uwage inne czynniki.

Małgosia wyrzuciła z diety węgle i jadła sporo mięsa. Moze taka ilośc białka wplynęla na suchość skóry?

J.Kwaśniewski mówi, ze zwiększona ilość węgli wpływa na rozwój trądziku i łojotok. Więc odwrotnie - zmniejszona ilość węgli może wysuszać.

Pewnie są jeszcze inne mozliwości.

[Ewa]

Elmo, czy musiałaś cytować mnie ... złośliwie  razem  ztymi nieudanymi fontami?

[elmo]

Elmo, czy musiałaś cytować mnie ... złośliwie  razem  ztymi nieudanymi fontami?

Ewciu ,to nie było zlosliwe    ,teraz dopiero zobaczylam to ,to chyba z rozpędu nie pokasowalam i dlatego tak wyszlo  A co to są te fonty???
Całuję Twojego kota. Kocham koty ,sa to najpiękniejsze i najbardziej inteligentne zwierzaki domowe.
Gdy bylam mlodsza ,to sobie myslalam ,ze kiedys zamieszkam sama w domu i będę miała pełno kotów  ,ale mi nie wyszlo 

[Ewa]

Ja od dzieciństwa uwielbiam koty. Obserwowałam je godzinami. Potrafiłam tak zamiauczeć, że zbiegały sie dzikie koty z okolicy. Bały się do mnie zbyt blisko podejść, ale tez nie umiały sie oprzeć i tak stały przy mnie, dopóki sie nie poruszyłam.
Nie mogłam nigdy ich mieć ze wzgledu na alergię - katar, swędzenie. Dopiero jak zaczęłam ŻO alergia na tyle sie zmniejszyła, ze mogłam przygarnąć dwa koty. Teraz swędzi mnie tylko skóra, jak ich dotknę.

Ubolewam, ze w dzisiejszym świeciwe jest tak mało miejsca dla kotów i innych zwierząt.

[elmo]

A ja pamiętam jak zawsze kotka spała ze mną ,układała mi się na szyi ,było mi cieplutko i milutko i tak zesmy spały razem,a jeszcze jak mruczała to było wspaniale.Ale nigdy nie chciały koty moje spac ze mną gdy lezalam chora ,ciekawe dlaczego?Dopiero jak wyzdrowialam spaly .
Kocham kociaki ,bo maja taka nature ,ze czlowiek nie moze ich" ustawic" ,one robią to co chca ,amaj swoje sciezki i to czymi je niezwykle mądrymi stworzeniami...

[lekarka]

Nadmiar białka rzeczywiście powoduje suchość skóry.

[malgo35]

No to ja przesadziłam, no i tłuszczu za mało pewnie jadłam.