Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

PRASÓWKA

Zaczęty przez toan, 2007-01-11, 06:48:07

Poprzedni wątek - Następny wątek

WojciechS

http://www.tvn24.pl/0,1670487,0,1,usa-bez-jaj,wiadomosc.html - wreszcie pomyślne wieści z USA! Jajka są śmiertelnie niebezpieczne.

Iga

To w sumie dobre wiadomości.Może stanieją trochę te jajka,bo płacić ponad złotówkę za jedno,to trochę wychodzi w ciągu miesiąca.

WojciechS

Dziękować ..., ale u mnie 30 jajek z wybiegu na trawie i zbożu jeszcze po 10zł.
Żyć nie umierać...

Teresa Stachurska

Cytat: WojciechS w 2010-08-24, 10:48:34
Dziękować ..., ale u mnie 30 jajek z wybiegu na trawie i zbożu jeszcze po 10zł.
Żyć nie umierać...

Faktycznie. U mnie co najmniej 70 gr za jajko. Fermowe po 6,20 za kg.

Iga

No to pięknie jak 30 świeżutkich jajek za 10 PLN .Ja kupuję 10 sztuk za 10,99PLN. ,ale i tak nie ma porównania z wiejskimi.

WojciechS

Do tego to jajka od Rhode Island Red, a nie jakichś tam nowszych mutantów.

Iga

Chodzi nawet taka kobieta po moim osiedlu raz na dwa tygodnie i sprzedaje wiejskie jajka.Nie kupowałam w sumie,bo jakoś nie wierzę w tę wiejskość tych jajek,ale może następnym razem jak będzie, to kupię na próbę.

Przypomniało mi się coś; byłam w czerwcu z dziećmi na wycieczce w Krakowie,oprowadzał nas taki starszy przewodnik,po 70-tce,który też jest przewodnikiem po górach.Trwało to w sumie kilka godzin i dzieciaki (4 i 5 klasa sp) nie miały już sił i siadały,a on do nich mówi,żeby powiedziały swoim mamom,by te robiły im na śniadanie jajecznicę,bo on tak jada i ma mnóstwo sił .

WojciechS

Żółtko ma być żółte, a nie pomarańczowe. Barwa pomarańczowa dyskwalifikuje natychmiast jajko, jako "wiejskie". No chyba, że kurki dostają marchewkę. Ale kto, aż tak by kurkom dogadzał?

Iga

Cytat: WojciechS w 2010-08-24, 11:11:08
Żółtko ma być żółte, a nie pomarańczowe. Barwa pomarańczowa dyskwalifikuje natychmiast jajko, jako "wiejskie".
Byłam ostatnio 2 tyg. na wsi,to jadłam takie pyszniutkie jajka z żółtymi żółtkami . Te ,które kupuję też mają żółte żółtka,ale nie są takie świeże widzę,bo białko czasem jest takie jak woda.Z targu jajka ,to lepiej omijać z daleka,bo żółtko jest pomarańczowe,ale i tak ludzie kupują.

WojciechS

Ale o czym my tu gadulimy, przecież "naukowcy" zalecają żółtka wywalać do zlewu, a z jajka zajadać bezwartościowe albuminy.

Iga

No i żółtka mają niezwykłą moc -są mordercze.

Iga

http://wiadomosci.onet.pl/2215283,12,dramat_w_szpitalu_lekarze_pobili_sie_o_cesarke,item.html
Pewnie poród odbierał ginekolog amator dr.Biochemia z prosektorium.


"Dramat w szpitalu: lekarze pobili się o "cesarkę"
Matka i noworodek znaleźli się w ciężkim stanie po tym, jak położnicy pobili się na porodówce, w poliklinice w Mesynie na Sycylii.
Noworodek i jego 30-letnia matka z Mesyny na Sycylii znajdują się w ciężkim stanie po tym, jak dwaj położnicy pobili się w sali porodowej kłócąc się na temat sensu przeprowadzenia cesarskiego cięcia. W rezultacie wykonano go z opóźnieniem.

Ojciec noworodka złożył w prokuraturze doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Twierdzi, że to z powodu awantury lekarzy doszło do uszkodzenia mózgu dziecka oraz wstrzymania pracy serca i zagrożenia życia jego żony. Leżała ona na sali obserwując, jak jeden lekarz chwycił drugiego za kark i popchnął go z całych sił na ścianę.

Według relacji mężczyzny, cytowanego przez włoskie media, poród miał odbyć się naturalnie, ale doszło do komplikacji. I właśnie wtedy dwóch lekarzy zaczęło się spierać o to, czy przeprowadzić cesarskie cięcie.

"Moja żona dostała krwotoku, bo lekarze kłócąc się opóźnili zabieg chirurgiczny"- powiedział ojciec chłopczyka, znajdującego się obecnie w śpiączce farmakologicznej.

Prokuratura natychmiast wszczęła dochodzenie w sprawie tego, co zaszło w poliklinice w Mesynie.

Ordynator tamtejszego oddziału położnictwa i ginekologii oświadczył, że jest zasmucony incydentem i poinformował o zawieszeniu lekarzy. Argumentuje jednak, że nie ma związku między kłótnią i bójką ginekologów a stanem zdrowia matki i dziecka."

sewero

Cytat: Iga w 2010-08-24, 10:57:18
No to pięknie jak 30 świeżutkich jajek za 10 PLN .Ja kupuję 10 sztuk za 10,99PLN. ,ale i tak nie ma porównania z wiejskimi.

A u nas jajeczka 0 czyli te ekologiczne ktore kupuje u zaprzyjaznionego gospodarza kosztuja 28 Cent za jajko, czyli 2,80 Euro za 10 sztuk. (ok 12 zl). W porownaniu do zarobkow to  niedrogo u nas. 

Iga

Cytat: sewero w 2010-08-29, 14:00:19
A u nas jajeczka 0 czyli te ekologiczne ktore kupuje u zaprzyjaznionego gospodarza kosztuja 28 Cent za jajko, czyli 2,80 Euro za 10 sztuk. (ok 12 zl). W porownaniu do zarobkow to  niedrogo u nas. 
To w sklepie ,w którym kupuję zwykle te jajka od zielononóżek,to nie dość ,że drogie,to jeszcze były popsute łłłłeeeeeeeeeeee .Do tego rozlało mi się na podłogę.No,masakra .
Nie leżały w lodówce i chyba mało kto je kupuje.Teraz nie wiem skąd brać te jajka.
Może jest ktoś z okolic Zabrza,Gliwic,Bytomia,Tarnowskich Gór, kto czyta forum i sprzedawałby mi świeże jajka?

sewero

ja tez kiedys kupilam na targu te niby zdrowe.Robilam lody i wbijalam je do miski. Jedno bylo zepsute (zbuk) . Fujjjjj. Smrod na caly dom. Od tego czasu najpierw wbijam do kubeczka bo wtedy wyrzucam jedno a nie cala miske.
Dlugo nie moglam patrzyc potem na jajka ale juz mi przeszlo i znow sa pycha


renia


Mi ten link nie działa, albo coś robię źle..

WojciechS

Trzeba kliknąć na "Dodaj do playlisty", a później kliknąć na "odtwórz wszystko".