Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

PRASÓWKA

Zaczęty przez toan, 2007-01-11, 06:48:07

Poprzedni wątek - Następny wątek

Radzio

Cytat: WojciechS w 2010-12-25, 10:55:56
Ja tam bardziej preferuję leczenie śmiechem...  :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ...  :wink:

Jak każde lekarstwo- śmiech może być naukowo niebezpieczny. 



:lol:                                                                                                              :lol:                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  :lol:


8)  Przed użyciem skonsultuj to z lekarzem lub farmaceutą .....................

renia


Może na receptę będą zapisywać; trzy razy dziennie pośmiać się po 15 minut i dwa razy dziennie pośpiewać po 20 minut i na koniec zapłakać dla równowagi.. :roll: :wink:


renia


Teresa, co Ty nam tutaj za niemądre linki wstawiasz... :lol:  Czynników zachorowań jest mnóstwo, a oni rozpatrują tylko te, które im pasują...i wyniki też uzyskują takie - jakie im pasują...

Teresa Stachurska

Jasne  :lol:  Popatrz jak szczegółowo badali: spożycie czerwonego mięsa 102 gramy i malejąco aż do 12 g. Cudne. 12 g to coś wielkości jednej łyżeczki, prawdziwy zamach na danie mięsne. No i jest tam jeszcze słówko o papierosach  :) 

Teresa Stachurska

Te badania to czysta satyra. I to na etacie, granty dają. U nas też.

renia

 A zachorowalności nie badali w korelacji z ilością spożywanego cukru, czy też owoców...najpierw znajdują "wroga" a potem robią badanie. A wnioski są takie, że "wróg" okazuje się jeszcze większym "wrogiem" niż sądzono pierwotnie... :( :lol: Ta sama procedura się przewija prawie we wszystkich "odkrywczych" badaniach...

Nas w szkole oficjalnie uczą, że badania naukowe są najczęściej interpretowane tak, jak tego sobie życzą zleceniodawcy. Badacz ma w sumie bardzo mało do "gadania". Liczą się tylko: biznes, kasa i pieniądze...

Teresa Stachurska

Jasne: czysta komedia. Czytałam dziś trochę tekstów o Krzysztofie kolbergerze i dowiedziałam się np, że jadł jak zalecali mu lekarze siedem razy dziennie. Dokładnie co 2,5 godziny. I on tak żył, reżym.

A tamto badanie? Wyrwali z kontekstu kawałeczek mięsa i wiekopomne badanie zrobili. Kontekst zaś uwagi nadal się nie doczekał. Zlecenie nie przewidywało... 

Teresa Stachurska


WojciechS

Już myślałem, że tam tak piszą!  :shock:
Lepiej, gdy króluje 5*warzywa i owoce... "pełne witamin i minerałów".  :wink:
Z witamin najistotniejsze to: dioksyny i azotyny, a z minerałów: rtęć, ołów i kadm.  :lol:

renia

Cytat: Teresa Stachurska w 2011-01-14, 07:14:12
http://portalwiedzy.onet.pl/4869,17230,1635360,1,czasopisma.html . Rosół i jajecznica/omlet lepszym lekarstwem.

Dobrze, że coraz częściej podważają badania (pseudo)naukowe.

Teresa Stachurska

Do niewielu osób to dociera  :(  Większość nie ma pieniędzy na prasę, na internet, itd.  A ci co nawet czytają koniec końców zdają się na swego lekarza, a ten zgodnie z procedurami wystawia receptę. Nie darmo na każdej ulicy jest po parę aptek.

WojciechS

Apteka to stara nazwa.
Lepiej sklep z chemią spożywczą lub chemiczny...  :wink:

WojciechS

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dzieci-na-Mazowszu-sa-za-grube,wid,13105515,wiadomosc.html?ticaid=1bba1 - no proszę tylko 14%...  :wink:
To gdzie Mazowszu do takiego Mississippi, gdzie nadwagę ma 75% "dzidziusiów" w wieku szkolnym!  :shock:

http://wisenutrition.wordpress.com/2009/07/20/otylosc1/ - ciekawe, nie?
Cytując klasyków z sandbox - "lod tuscu siem nie tyjem" ...  :lol: :lol: :lol:

Teresa Stachurska

Przeczytałam tam jeszcze kilka tekstów. Autor tymczasem sztywno trzyma się mainstreamu, w głowie mu błonnik, owocowe szaleństwo (dosłownie) i suplementy. Spostrzeżenia nt tłuszczu to wypadek przy pracy. Może z czasem ich więcej da mu do myślenia?

WojciechS

Autor jest zupełnie nieważny, a tym bardziej co je, z kim śpi, kiedy i jaką kupę robi...  :wink:

Ważne jest stwierdzenie faktu:
- za otyłość nie odpowiada tłuszcz jako taki – jego spożycie spadło na przestrzeni 30 lat o 10%, co każdy może sobie nawet na rycince zobaczyć,
i
- za otyłość nie odpowiada ilość energii w diecie – jej ilość spadła na przestrzeni 30 lat o 4%

Czyli pełne potwierdzenie tego, co Dr Kwaśniewski pisze w "Jak nie chorować?"

renia

Cytat: WojciechS w 2011-02-05, 08:24:25
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dzieci-na-Mazowszu-sa-za-grube,wid,13105515,wiadomosc.html?ticaid=1bba1 - no proszę tylko 14%...  :wink:


...."Często jest to wina rodziców, którym nieznane są zasady zdrowego żywienia. " ...a oni je znają? Rodzice słuchają tylko "nałkofcuf"

renia

Cytat: WojciechS w 2011-02-05, 08:24:25

http://wisenutrition.wordpress.com/2009/07/20/otylosc1/ - ciekawe, nie?
Cytując klasyków z sandbox - "lod tuscu siem nie tyjem" ...  :lol: :lol: :lol:

Ciepło, ciepło...coraz cieplej... :lol:

WojciechS