Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Pogadajmy o pogodzie..

Zaczęty przez Tomkiewicz, 2007-02-03, 01:51:14

Poprzedni wątek - Następny wątek

jukor

Zaczęło padać, spokojny, ciepły deszcz i 20 stopni. Przyjemne powietrze. 8)

renia

ja już zapomniałam co to takiego deszcz... :roll: :?

RafałS

Takie miłe ochłodzenie było i znów upalnie... Ale, ale przy akompaniamencie przechodzącej obok burzy zdążyło się trochę pomoczyć w zaprzyjaźnionej rzeczce - https://dl.dropboxusercontent.com/u/11845884/rz.jpg  :wink:
Dwie godzinki później napłynęła burzowo-opadowa fala z gór i zmieniła wodę w rwącą breję.  :)

Blackend

A Radzia na kajaku tam nie było? ;)

MariuszM

Cytat: RafałS w 2014-07-27, 21:22:54
Takie miłe ochłodzenie było i znów upalnie... Ale, ale przy akompaniamencie przechodzącej obok burzy zdążyło się trochę pomoczyć w zaprzyjaźnionej rzeczce - https://dl.dropboxusercontent.com/u/11845884/rz.jpg  :wink:
Dwie godzinki później napłynęła burzowo-opadowa fala z gór i zmieniła wodę w rwącą breję.  :)
zazdroszcze, da sie odwiedzic Ciebie w drodze  do Zlotego Stoku, tak w czw? :)

RafałS

Cytat: Blackend w 2014-07-27, 21:32:10
A Radzia na kajaku tam nie było? ;)
Nawet kajaka nie było, a co dopiero Radzia...  :)

Zyon

dzisiaj super wialo caly dzien, przelezalem w sadzie posrod drzew w tym wietrze i spalem, bylo super
Work Buy Consume Die

RafałS

Cytat: MariuszM w 2014-07-27, 21:36:54
zazdroszcze, da sie odwiedzic Ciebie w drodze  do Zlotego Stoku, tak w czw? :)
Nie ma co zazdrościć bo miejscówka taka od niedzieli, ze 25km  :) . A co do czwartku to najpewniej będę gdzieś w okolicy, ale jeszcze niewiem gdzie...

MariuszM


RafałS

Cytat: Zyon w 2014-07-27, 21:44:53
dzisiaj super wialo caly dzien, przelezalem w sadzie posrod drzew w tym wietrze i spalem, bylo super
Jabłek pojadł?  :wink:

Zyon

a jakos mi do glowy nie wpadlo
Work Buy Consume Die


jukor

Wreszcie można chłodniejszym powietrzem pooddychać, już tylko 25 stopni :?

renia

Kaloryfery włączyłeś? 8)

jukor


RafałS

Lubili i lubią ludziska kwitować rozważania pogodowe, że człowiek nie ma wpływu na pogodę. Jednakże pobieżna tylko obserwacja, swego czasu doprowadziła mnie do odmiennego stanowiska. Dawniej gdy nie rozwijano jeszcze asfaltu  :wink: miasta i pozamiejskie ogromy metrów kwadratowych dróg skazane były na kolor bury, szary, tudzież buro-szary  :) nie produkowano wtedy tyle ciepła. A i prądy wznoszące mniej raptownymi być mogły, z pewnością innej charakterystyki. Tak, tak... Jak policzono dawno dawno temu metr kwadratowy powierzchni latem i nie tylko (choć inną porą roku łatwiej o tym zapomnieć i pominąć całe zagadnienie) To niezły kaloryfer. 8)
Ponadto spacer latem w terenie betonowanym/asfaltowanym lub przeoranym czy inaczej zdezertyfikowanym  :wink: i szybka zmiana przez wejście w leśne zadrzewienie wykazały w większości przypadków istnienie kontrastu termicznego miejsc owych. Tak różnicuje się klimat mikro, a przy kumulacji mikronów także i skala makro odchyla się... Hmm hmm.
Dziękuję za uwagę!  :wink:


jukor

Cytat: RafałS w 2014-07-29, 21:58:37
Lubili i lubią ludziska kwitować rozważania pogodowe, że człowiek nie ma wpływu na pogodę. Jednakże pobieżna tylko obserwacja, swego czasu doprowadziła mnie do odmiennego stanowiska. Dawniej gdy nie rozwijano jeszcze asfaltu  :wink: miasta i pozamiejskie ogromy metrów kwadratowych dróg skazane były na kolor bury, szary, tudzież buro-szary  :) nie produkowano wtedy tyle ciepła. A i prądy wznoszące mniej raptownymi być mogły, z pewnością innej charakterystyki. Tak, tak... Jak policzono dawno dawno temu metr kwadratowy powierzchni latem i nie tylko (choć inną porą roku łatwiej o tym zapomnieć i pominąć całe zagadnienie) To niezły kaloryfer. 8)
Ponadto spacer latem w terenie betonowanym/asfaltowanym lub przeoranym czy inaczej zdezertyfikowanym  :wink: i szybka zmiana przez wejście w leśne zadrzewienie wykazały w większości przypadków istnienie kontrastu termicznego miejsc owych. Tak różnicuje się klimat mikro, a przy kumulacji mikronów także i skala makro odchyla się... Hmm hmm.
Dziękuję za uwagę!  :wink:


Zdania na ten temat są podzielone, wszak okresy zlodowaceń i ociepleń klimatu odbywały się bez udziału naszego betonu i asfaltu.
Obarczanie wyłączną winą rozwój i postęp technologiczny za ten stan rzeczy, ma na celu wyciąganie kasy przez niektóre grupy społeczne. :wink:

RafałS

Dlatego, jak mówi przysłowie  :wink: warto mieć zdanie niepodzielone, w miarę spójne. Jak i widzieć ile rzeczy natury wynika z natury a ile przy współudziale się kształtowywuje.  8)
Dziękuję!

Gavroche

Cytat: jukor w 2014-07-29, 22:20:37
Cytat: RafałS w 2014-07-29, 21:58:37
Lubili i lubią ludziska kwitować rozważania pogodowe, że człowiek nie ma wpływu na pogodę. Jednakże pobieżna tylko obserwacja, swego czasu doprowadziła mnie do odmiennego stanowiska. Dawniej gdy nie rozwijano jeszcze asfaltu  :wink: miasta i pozamiejskie ogromy metrów kwadratowych dróg skazane były na kolor bury, szary, tudzież buro-szary  :) nie produkowano wtedy tyle ciepła. A i prądy wznoszące mniej raptownymi być mogły, z pewnością innej charakterystyki. Tak, tak... Jak policzono dawno dawno temu metr kwadratowy powierzchni latem i nie tylko (choć inną porą roku łatwiej o tym zapomnieć i pominąć całe zagadnienie) To niezły kaloryfer. 8)
Ponadto spacer latem w terenie betonowanym/asfaltowanym lub przeoranym czy inaczej zdezertyfikowanym  :wink: i szybka zmiana przez wejście w leśne zadrzewienie wykazały w większości przypadków istnienie kontrastu termicznego miejsc owych. Tak różnicuje się klimat mikro, a przy kumulacji mikronów także i skala makro odchyla się... Hmm hmm.
Dziękuję za uwagę!  :wink:


Zdania na ten temat są podzielone, wszak okresy zlodowaceń i ociepleń klimatu odbywały się bez udziału naszego betonu i asfaltu.
Obarczanie wyłączną winą rozwój i postęp technologiczny za ten stan rzeczy, ma na celu wyciąganie kasy przez niektóre grupy społeczne. :wink:
Owszem, ale można te okresy przyspieszyć nieco lub spowolnić 8)
Na naszą malutką skalę, oczywiście.
Podobnie jak mamuty nie wymarły przez człowieka, ale głupio też zakładać, że nie sforwardował nieco tego procesu :D