Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

PROBLEM Z CHOLESTEROLEM

Zaczęty przez cicero12, 2007-02-07, 13:19:11

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tomkiewicz

Hana, co Ty tak z tym "luzem"? Przecież nie tylko alkohol daje poczucie luzu. A spię jak najbardziej zdrowo i spokojnie, tak jak zawszę  pragnęłam, Tomek potwierdzi, a pięknych szczegółów już nie będę zdradzać  ;)  Zresztą taki zdrowy sen jest jedną z wielu pięknych cech Naszego Związku.

M

Hana

Jasne, ze nie tylko alkohol--ja znam lepsze sposoby na zdrowy i spokojny sen --co do szczegolow do sie zgadza u mnie tez sa piekne.

Rudka

Morgano -coś mi sie nie zgadza z tymi kaloriami w alkocholu :(
przecież czysta wódka nie ma  tłuszczu ,białka  ani węglowodanów --to z czego te kalorie????
   słyszałam ,ze one są puste :?

lekarka

Alkohol to rzeczywiście bogatokaloryczny napój.
Na jakiej zasadzie obniża cholesterol?

Rudka

No właśnie  -ale dobrze ,że obniza -chociaz ja nawet nie wiem jaki mam  :?
  10 kg temu badałam i był w normie .
Chyba ze -3 lata nie byłam u lekarza -może przydałoby sie chociaz wyniki porobić .

MORGANO

Rudka. Kalorie i szkło wówczas są puste jak się je wypije.  :D :D :D

cicero12

NO TO SIĘ NAROBIŁO!!! Chciałem tylko wiedzieć, czy długo "pociągnę" z tak wysokim cholesterolem... Mamy już w tym wątku udane pożycie małżeńskie, w domyśle seks, a króluje wódka. Teraz życie nabiera sensu... WNIOSEK - wysoki cholesterol = ciekawe życie...   :lol:

MORGANO

Cicero12. Nie przejmuj się cholesterolem.
Dzieci straszy się kominiarzem , a dorosłych cholesterolem.
Nikt z nadmiaru cholesterolu jeszcze nie umarł.
Umiera się tylko z niedoboru.

lekarka

Cytat: cicero12 w 2007-02-13, 09:07:11
WNIOSEK - wysoki cholesterol = ciekawe życie...   :lol:

Niestety mam dwie koleżanki na NIE optymalnej diecie, ktore mają cholesterolu powyżej 300mg% (jedna doskonała w wiedzę internistka, druga sp. laryngolog). Żadna tego nie leczy tabletkami.
Napotkany przeze mnie kardiolog "z wyższej półki" zapytany jaki ma lipidogram mówi - że nie mierzy (ze strachu-by ewentualnie nie jeść tabletek).
Nie umiera się tak szybko na cholesterol - każdy we właściwym czasie. Choć skoro jest dieta, która likwiduje choroby - to może  :D - wydłuża życie. I nad tym pracujemy. Szukamy pierwszego nieśmiertelnego. Długowieczni mają taki lipidogram jak opisałam (i opisuje medycyna akademicka). Każdy ma mieć prawo do własnego zdania. Przyszłośc zweryfikuje.
Nota bene, ci, którzy lekarze, którzy mają wysoki cholesterol mówią-przenośnią, że "podnosi to poziom oleju w głowie". Nie martwiłaby się zbytnio cholesterolem, jednak normalizowalaby jego ilość.
Zauważam, że korzystne jest by w normalizacji wyników NIE MIEĆ OCHOTY NA SŁODYCZE (cukry proste) za często. No może być jakiś cukier prosty raz na 5-7 dni.

MORGANO

Cytat: lekarka w 2007-02-13, 09:59:10
Cytat: cicero12 w 2007-02-13, 09:07:11
WNIOSEK - wysoki cholesterol = ciekawe życie...   :lol:


Nie umiera się tak szybko na cholesterol - każdy we właściwym czasie.
Choć skoro jest dieta, która likwiduje choroby - to może  :D - wydłuża życie.
I nad tym pracujemy.
Szukamy pierwszego nieśmiertelnego.
Każdy ma mieć prawo do własnego zdania.
Przyszłośc zweryfikuje.
Lekarze, którzy mają wysoki cholesterol mówią-przenośnią, że "podnosi to poziom oleju w głowie".
Nie martwiłabym się zbytnio cholesterolem, jednak normalizowałabym jego ilość.
Zauważam, że korzystne jest by w normalizacji wyników NIE MIEĆ OCHOTY NA SŁODYCZE (cukry proste) za często. No może być jakiś cukier prosty raz na 5-7 dni.

Bardzo piękne wypowiedziane słowa. Wszystko powiedziane i nic nie zdradzone.
Nie ma się co śmiać skoro jest dieta optymalna, która likwiduje cholesterol i przedłuża życie
to nie musimy nad nią pracować tylko po prostu stosować!
Ale nie wolno po prostu błądzic po omacku tak jak to niektótrzy czynią eksperymentalnie
łącząc wszyskie diety świata. Bardzo cenna wskazówka unikac słodyczy.
Reklama w sklepach 50% cholesterolu mniej w maśle, ale pnie poddają że te 50  to jest mniej zawartości tłuszczu.
Ta wersja z olejem u lekarzy jest super!
Tak samo jak mi się podoba powiedzenie powitania  lekarzy w szpitalu.
Konwencjonalny lekarz, wita na korytarzu lekarza optymalnego.
Witam kolegę, to kolega jeszcze żyje. :D :D :D

Rudka

To zostawie te puste kalorie w spokoju -wytrawne winko o wiele bardziej mi podchodzi.
  Słyszeliście we wczorajszym dzienniku ,że sok jabłkowy  jest przeciwrakowy.
kiedyś coś podobnego słyszałam o winogronie .
   co na to szacowni lekarze od optymalnych?

kodar

Rudka, ile tego soku trzeba wypic,zeby nie zachorowac. :lol:Poco sluchasz takich glupot,przeciez juz wiesz,ze to glownie weglowodany odpowiedzialne sa za tworzenie komorek beztlenowych.Bylam podatna na wszystkie diety,testowalam je na sobie.Pytaj to ci opowiem. :lol:

Rudka

Kodar -ja też :shock: :shock: a zwłaszcza na jabłkowej :o :( :(
nie bede opisywała jak na tym wyszłam :( :(
    myśle ,ze może chodzi o małe ilości -wiem ,ze węglowodany ,
    ale może ,nie wtedy jak człowiek  już chory .
   Pokazywali  labolatoria i naukowcy by tak sobie gadali dla reklamy? :shock: :shock:
a może  :?przeciez  faktycznie  tyle lat dałam sie bajerować

Tomkiewicz

 Panie i Panowie! "laboratorium" a nie "labolatorium" :) Mnie proszę również poprawiać, to oczywiste.

Tomek

lekarka

Cytat: Rudka w 2007-02-13, 23:28:59
sok jabłkowy  jest przeciwrakowy.
kiedyś coś podobnego słyszałam o winogronie .
 

Obiecałam sobie żeby brzydko nie mówić.
Przy Takich telewizyjnych "wiadomościach" aż się prosi...
Winogronami/jabłkami leczył wielu Edgar Cayce (zmarł w 1945), ponoć skutecznie. Czytałam wszystkie jego readingi dt. diety. Przypuszczam, że winogrona i jabłka(też cytryna) wypierają z diety zboża. I taki bym widziała mechanizm ewentualnego "leczenia". Ja uważam, że wszystkie cukry proste są trujące, w każdej postaci. Nadużywanie ich codziennie nie jest wg mnie poważne. Nawet często WYDASJE SIĘ że pomagają (ta pomoc ma jednak krotkie nogi). Kazda ZMIANA diety i nie tylko jest dobra. Trwanie w nawykach to trwanie w status quo. Też jadam c.p. Bronię sie przed nimi "rękami i nogami" jak lew i ...padam jak mucha.
Napisz Marishka w dziale psyche-ciało jak słuchać siebie. Wszystkim nam się przyda. Napisz dużo.

Rudka

Pani Ewo
  nie rozumiem tego zdania
"Trwanie w nawykach to trwanie w status quo. Też jadam c.p. Bronię sie przed nimi "rękami i nogami" jak lew i ...padam jak mucha."
    co to jest c.p

Tomkiewicz

c.p. = cukry proste. Ten skrót pojawiał się też wcześniej w innych postach Ewy.

M

Rudka

Marishka -dziękuje-widocznie myślenie nie jest moją najmocniejszą stroną.
    Bo dla mnie Pani Ewa to ideał odzywiania ,ma piekna figurke
   to jednak tez ma ochote na  cuś  :lol:
ja tez dzisiaj zjadłam pączka -wypiłam koniaczka i nawet nie chce wiedzieć ile to kalorii :?

Hana

Rudka- Ty tez mozesz miec "piekna figurke".
Kaloriami sie nie martw-- my liczymy PROPORCJE--tak, ze ten paczek i koniaczek to na zdrowie!

cicero12

A JA CHCĘ PRZYPOMNIEĆ, ŻE W TYM WĄTKU TO O MOIM CHOLESTEROLU ROZMAWIAMY, A NIE O PĄCZKACH I KONIAKACH  :D     I NAWET NIE O FIGURCE DOKTOR EWY!!! CHOCIAŻ, CZY JA WIEM - MOŻE DLA ODMIANY WARTO?