Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

PROBLEM Z CHOLESTEROLEM

Zaczęty przez cicero12, 2007-02-07, 13:19:11

Poprzedni wątek - Następny wątek

toan

Oj trzeba, bo jajka tak przyspieszają miażdżycę na diecie korytkowej, jak nic, z wyjątkiem żłótka.  8) Takie szkodliwe te jaja są!

elmo

Aj waj ,aj waj
zara lece powyrzucać ,te com kupiła dziś na targu  :shock:  :mrgreen:
Dobrze żem tu jest ,bo bym sie pozatruwała ,a idzieci dziś zjadły omleta.O rety rety  :!: :idea:  .cóżem ja porobiła  :shock:  :cry: :?: :idea: :mrgreen: :mrgreen:

toan

OMLETA :shock:,
no nic tylko płukanie żołądka im się należy i lewatywa, aby zapamiętały, że omlety są NIEZDROWE :D!

elmo

ranyyyy  :!: :!: :!: :!: :!: :!:  :mrgreen:
A ja żem dziecko z OMLETEM w żołądku puściła do szkoły  :shock:  :shock:   :mrgreen:
I co tera  :shock:  :?: :?:
Trza mi po nią lecieć  :!: :idea: :mrgreen: :mrgreen:

elmo

ehhh.Toan  :!:  :mrgreen:
Wprowadziłeś mnie w błąd  :!:  :mrgreen:
Córka przyszła ze szkoły .Po OMLECIE nic jej nie jest  :lol:  :D  :mrgreen:
Także LUDZIE  :!: Jedzcie jaja ,to nie szkodzi  :!: :idea:  :D  :lol:

cicero12

MOIM CHOLESTEROLEM JUŻ NIKT SIĘ NIE INTERESUJE :(  ale ja i tak powiem:
Minął kolejny miesiąc i jest tak:
cholesterol całkowity  - 400,0     było 450,0 mg/dl,
trójglicerydy              - 117,2     było  175,2 mg/dl

Jadę w dół i to mi wystarcza.

lekarka

Podsumujmy.
Cholesterol powstaj z nadmiaru dobrego i bardzo dobrego materiału energetycznego (kolejno: węglowodany, tłuszcze) przy współuczestnictwie nadmiaru dobrych białek.  :D .
Ze śmieci nie powstaje (niskoweglowodanowe warzywa, białko jaja kurzego).
Może dlatego mam teraz HDL:LDL 1:1 bo ...nie wyrzucam białek? I nie boję się ...celulozy  :D. (nie jadam książek  8) ). Może dlatego, że stosuję T - 2g/kg/dobę? Osobom, którym zalecam moje postepowanie z 1:4 robi sie 1:3 po ...3 miesiącach. Dlatego Cicero12 rób HDL,LDL,Trig. I nie jadaj otrąb zbożowych  :shock: bo czasem drobinki białek zawartych w zbożach MOGĄ uruchamiać niepotrzebną nadprodukcję.

maria97

ja nie  wierze juz lekarzom ja mam tez wysoki cholesterol a moja siostra bardzo dobry jak powiedział lekarz  .i moja siostra niedawno zmarła na serce.   igdzie jest prawda a taka zeby ludzi wystraszyc  liczy sie tylko zysk anie człowiek maria

kodar

Maria,tu musisz koniecznie dodac lekarzom,ktorzy leczyli moja siostre.
Naszej lekarce tej z Forum mozesz zawierzyc,to jest lekarka z ogromna wiedza i przeogromna skutecznoscia  wyleczenia pod wyrunkiem  zrozumienia i zastosowania sie do jej rad.
Cholesterol to dosc skomplikowany twor,
wazny a moze i najwazniejszy jest wskaznik tryglicerydow we krwi,
bo to one wlasciwie mowia o zaangazowaniu , lub nie ,miazdzycy w naszych zylach,
O wlasne zdrowie jest rowniez wskazane, a nawet potrzebne dbanie przez nas samych przez cale zycie :?
   

lekarka

Dieta optymalna ma na celu nauczyć nas wierzyć-ufać Sobie. Na równi z Drugimi. Po naprawieniu Siebie (w pewnym aspekcie) zaczniemy spotykać ludzi właściwych do ...dalszej nauki.

jerzy555

Witam wszystkich na forum :)
Mam znajomą(Alina)  która stosuje DO razem z mężem(od7lat) i już od dłuższego czasu znam temat diety optymalnej. Pożyczyłem od nich książkę dr.Kwaśniewskiego "Dieta optymalna" i stwierdziłem że to może być bardzo ciekawe. Najpierw zrobiłem sobie badanie krwi ponieważ 11 lat temu miałem bardzo dobre wyniki ale wiek 52 lat zobowiązuje do częstszego jednak badania.    I tak: HDL - 54.8 Cholesterol - 258 !!!! Trójglicerydy - 180 !!!!
nooo nie bardzo byłem zadowolony.....i nie jestem.....


U znajomej: HDL - 100  Cholesterol - 278  Trójglicerydy - 40   LDL - brak opisu
nieźle chyba....prawda?



Do tej pory żarłem dosłownie wszystko, i tłuste i słodkie, wiele owoców, ciasta wszelkiej maści, alkoholu raczej mało, piwo sporadycznie, papierosów od urodzenia NIE paliłem. Moje 170 cm wzrostu i wagę 72 kg a także bardzo dobre zdrowie(nadal zdrowy) sugerowało mi że jest OK ale te moje wyniki ?!?.....będzie pewno jeszcze gorzej :(
narazie porzuciłem węglowodany i zaczynam dietę. Alina dała mi wiele wskazówek na początek. Waga jest "gorąca"ostatnio w naszej kuchni bowiem wspólnie z żoną eksperymentujemy. Jem jaja i smalec(no i te inne takie tam...) tak jak Ala  mi na początek zapodała.....
pożyjemy.....zobaczymy......narazie jestem wrogiem W


pozdrawiam
Jurek 










                                                                               

Rudka

witam na arcyciekawym forum ,gratuluje podjęcia mądrej decyzji
    i zycze sukcesów na nowej drodze .
         

elmo

Cytat: jerzy555 w 2007-05-31, 00:51:28
  ...narazie jestem wrogiem W


pozdrawiam
Jurek


No ,nie przesadzaj z tym wrogim nastawieniem do węglowodanów  :D .One też są potrzebne   :idea:
Właśnie wielu  ludzi, którzy zaczynają  żywienie optymalne ,popełniają  błąd (źle interpretują przekaz JKwaśniewskiego) i odrzucają całkowicie W ,co niekorzystnie wpływa również na zdrowie  :? Wszystko z umiarem-proporcje  :) . JK nigdzie nie pisze ,że trzeba zrezygnować z węglowodanów ,że to coś złego ......

pozdrawiam
Edyta.

elmo

Cytat: elmo w 2007-05-31, 08:35:35
...JK nigdzie nie pisze ,że trzeba zrezygnować z węglowodanów ,że to coś złego ......



Chodzi mi oczywiście o węglowodany stosowane w optymalnych proporcjach  :idea:

Halina Ch.

Cytat: jerzy555 w 2007-05-31, 00:51:28

Alina dała mi wiele wskazówek na początek. Waga jest "gorąca"ostatnio w naszej kuchni bowiem wspólnie z żoną eksperymentujemy. Jem jaja i smalec(no i te inne takie tam...) tak jak Ala  mi na początek zapodała.....
pożyjemy.....zobaczymy......narazie jestem wrogiem W


pozdrawiam
Jurek                                                                                 

Witaj Jurek, mądra decyzja.
Tutaj znajdziesz odpowiednią pomoc.

jerzy555

witam :)
oczywiście że nie do końca wrogiem.....tylko do 50g. W
Alicja poinformowała mnie o tym a także w ksiące o tym pisze :)
pzdr
Jurek

grizzly

Cytat: jerzy555 w 2007-05-31, 12:06:58
witam :)
oczywiście że nie do końca wrogiem.....tylko do 50g. W
Alicja poinformowała mnie o tym a także w ksiące o tym pisze :)
pzdr
Jurek

jerzy555, nie zapomnij zbadac, jak daleko rozwinieta masz miazdzyce i kamice.
Wyniki laboratoryjne daja Tobie jedynie "mgliste"  informacje o kierunku
twojego chwilowego metabolizmu.

Liczy sie wylacznie efekt np. znikajaca miazdzyca czy kamica.

Lub wrecz pojawiajaca sie miazdzyca lub kamica !!!!!!!

jerzy555

Cytat: grizzly w 2007-05-31, 12:25:11
Cytat: jerzy555 w 2007-05-31, 12:06:58
witam :)
oczywiście że nie do końca wrogiem.....tylko do 50g. W
Alicja poinformowała mnie o tym a także w ksiące o tym pisze :)
pzdr
Jurek

jerzy555, nie zapomnij zbadac, jak daleko rozwinieta masz miazdzyce i kamice.
Wyniki laboratoryjne daja Tobie jedynie "mgliste"  informacje o kierunku
twojego chwilowego metabolizmu.

Liczy sie wylacznie efekt np. znikajaca miazdzyca czy kamica.

Lub wrecz pojawiajaca sie miazdzyca lub kamica !!!!!!!

dzięki za odpowiedź, jestem na etapie oczekiwania na powrót lekarki optymalnej która jest obecnie na wczasach. Po Bożym Ciele wybieram się do niej na wizytę żeby porozmawiać szczegółowo o tych sprawach i podjąć następne kroki np. dodatkowe badania. Mam świadomość że kamica lub miażdżyca może być już na pewnym etapie ale na razie mój lekarz rodzinny dał mi receptę na lek zmniejszający cholesterol (nie biorę tych leków)

Jurek :)

jerzy555



jerzy555, nie zapomnij zbadac, jak daleko rozwinieta masz miazdzyce i kamice.
Wyniki laboratoryjne daja Tobie jedynie "mgliste"  informacje o kierunku
twojego chwilowego metabolizmu.

Liczy sie wylacznie efekt np. znikajaca miazdzyca czy kamica.

Lub wrecz pojawiajaca sie miazdzyca lub kamica !!!!!!!
Cytat


grizzly, nie odczułem nigdy nagłej potrzeby aby badać kamicę i miażdżycę. Czy jest to specjalne badanie tych dwóch rzeczy? pod koniec ubiegłego roku miałem rutynowe badania okresowe z firmy w której pracuję. Badano mi tam krew ale niestety tylko podstawowe sprawy. Robiono też EKG(wyszło bardzo dobre) Badania krwi o których pisałem wcześniej to zafundowałem sobie sam. Liczę na brak kamyków w moich wnętrznościach :)

Jurek

lekarka

Zawartość cholesterolu w błonie erytrocytów markerem niestabilności w chorobie wieńcowej?


Dimitrios N. Tziakas. Total Cholesterol Content of Erythrocyte Membranes Is Increased in Patients With Acute Coronary Syndrome. A New Marker of Clinical Instability? Link: J Am Coll Cardiol, 2007; 49:2081


Autorzy przebadali 212 kolejnych pacjentów z chorobą wieńcową (stabilna choroba wieńcowa-CSA, n=120 i ostry zespół wieńcowy-ACS, n=93). Metodą enzymatyczną stwierdzili znacząco wyższe średnie stężenie cholesterolu całkowitego w błonie erytrocytów u osób z ACS (184 &micro;g/mg vs 81.1 &micro;g/mg, p<0.001). Dalsze badania potwierdzą, czy wskaźnik ten może być użyteczny w ocenie stabilności blaszki miażdżycowej.


Data ukazania się notatki: 29 maja 2007
Opracowane na podstawie: Journal of the American College of Cardiology / 29 maja 2007

Kosztem fosfilipidów, białek czy węglowodanów w tej błonie?
Jak mówią A to powinni też zajmować się B  :shock: .