forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-05-17, 10:43:08

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
661700 wiadomoci w 4060 wtkach; wysane przez 30 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: Maciej PW
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  HUMOR :)
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 120 121 122 123 124 [125] 126 127 128 129 130 ... 318 Do dou Drukuj
Autor Wtek: HUMOR :)  (Przeczytany 1848491 razy)
administ
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2480 : 2014-02-06, 20:56:47 »

 Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70744


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2481 : 2014-02-06, 21:00:29 »

Jak brzmi zdrobnienie od szczęśliwy?

 Rolling Eyes
Sikam śliweczki.
Pewnie tego się od córki  dowiedziałeś?  Laughing Laughing Wink

 Laughing
Zapisane

jukor
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2482 : 2014-02-06, 21:05:00 »

Na wykładzie: Proszę państwa, jaką formą własności jest grób?
student: Użytkowanie wiekuiste
Europejska Wyższa Szkoła Prawa i Administracji

Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy a bydło tylko stoi i czeka.
Uniwersytet M.C. Skłodowskiej

Prawo administracyjne - egzamin Pytanie: Co oznacza skrót NIK?
Odpowiedź: NIK - to identyfikator użytkownika
Uniwersytet w Białymstoku
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2483 : 2014-02-23, 07:58:02 »

...Wypożyczam Wink, anegdotkę sobie przypomniałem, może uda mi się to w innym wątku słownie zobrazować. Very Happy

Obiecane, dotrzymane. Smile

W historyjce użyję własnej postaci, po co trwonić czas na ewentualne tłumaczenia nierozumiejącym. Postać ubiorę w szaty młodego studenta, adepta uczelni życia. Very Happy

 Wiosną, podczas słynnych warszawskich roztopów Mamusia wysłała mnie po zakupy. Na wyprawę zaopatrzony zostałem w bilet miesięczny i stosowny zapas biletów NBP. Jednak zamiast komunikacją, korzystając z chwil wolności, podróż do odległych Centrów Handlu zdecydowałem się odbyć- wzorem praojców- pieszo tym bardziej, że słońce zalotnie akurat do mnie puszczało bliki za pośrednictwem rozległych kałuż, wylegujących się na ulicach wzdłuż chodników. Niepomny przestróg- w stylu:”a nie mówiłem”- ograniczyłem pole widzenia na rzecz radosnych myśli, gdy ruchem jednostajnie oszczędnym przejechała obok mnie taryfa, której kierowca widocznie uznał, że skoro jego ukochana gablota jest cała umazana brudem piesi też powinni mieć coś z miejskiego życia.  Co prawda w uszy wody z kałuży mi się nie nabrało, jednak myśli zostały obficie przepłukane, wraz z odzieżą. Wrócony z raju na ziemię zdecydowałem, że się odwdzięczę pięknym za nadobne.
 Plan rewanżu pojawił się dokładnie w momencie, gdy- w parę minut po tym zdarzeniu- na postoju dla Taxi dostrzegłem mojego żartownisia. Jego samochód stał ostatni pośród czterech, oczekujących na Pasażerów.
 Wsiadłem do pierwszej, zajmując miejsce obok kierowcy i bez ogródek wyrecytowałem:
 - Chwilowo brakuje mi kasy, ponieważ musiałem kupić podręczniki i w zamian za podwiezienie do domu, bo mnie jakiś cham uwalał błotem, „zrobię panu loda”, a nawet dwa, jestem cały przemoczony!
Cudem uniknąłem ciosu lagą- wyskakując z auta- gdy taksówkarz (często były sportowiec) w końcu zrozumiał moją propozycję.
W identyczny sposób powtórzyłem moją propozycję kolejnym taksówkarzom. Na szczęście reakcje były podobne, a mój refleks w należytym stanie.
Przyszła kolej na czwartą taksówkę, za kierownicą której siedział mój „oprawca”- znaczy ten, który mnie w mokre rzeczy oprawił. Tym razem rozparłszy się wygodnie obok kierowcy poprosiłem o zawiezienie mnie do Domów Towarowych Centrum, gdyż zostałem zmuszony przez bezczelnego kierowcę autobusu(nie lubią się- konkurencja), który mnie tak ochlapał, kupić sobie nową odzież. Dodałem jeszcze prośbę, aby przejechał wolno obok stojących przed nim kolegów, gdyż chciałbym się odwdzięczyć za odmowę przemoczonemu wykonania usługi.
Z uwagi na „chamstwo szofera”  taksówkarz zgodził się odbyć kurs za pół ceny. Ruszyliśmy powoli, a ja TRZYKROTNIE przekazałem zainteresowanym swoją wdzięczność za usunięcie mnie z ich pojazdów- w taki oto sposób:

                                    https://dl.dropboxusercontent.com/u/56735552/Cqv60.gif
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2484 : 2014-02-24, 13:51:46 »



Więc chop, DO białej dziury. Wink
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2485 : 2014-02-25, 12:31:57 »

A w czasie deszczu, to ponoć dzieci się nudzą.
http://www.memowisko.com/2011/12/moneyface.html
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2486 : 2014-02-26, 11:14:53 »

W zawodniczym pływaniu najbardziej intryguje mnie... obciąganie stóp.
Jak oni to robią?
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2487 : 2014-02-26, 11:55:27 »

W zawodniczym pływaniu najbardziej intryguje mnie... obciąganie stóp.
Jak oni to robią?
Właśnie.
Pod wodą?
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2488 : 2014-02-26, 12:00:17 »

Właśnie!
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2489 : 2014-02-26, 12:02:47 »

W głowie się nie mieści Very Happy
I jeszcze noga pracuje tylko w biodrze!
Zboczeńcy Cool
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2490 : 2014-02-27, 09:41:16 »

Porzekadło:
"śmiejesz się jak głupi DO sera", od wielu lat napełnia mnie dumą. Cool
                                                "Pan Radzio" Laughing
                   
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2491 : 2014-02-27, 10:22:14 »

Porzekadło:
"śmiejesz się jak głupi DO sera", od wielu lat napełnia mnie dumą. Cool
                                                "Pan Radzio" Laughing
                   

Mnie zaś: "gapisz się jak wół na malowane wrota".
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2492 : 2014-02-27, 10:28:26 »

Wół- rozumiem. Cool
Malowane- rozumiem. Cool
Wrota- tu waham się. Rolling Eyes
Czy to chodzi o to- jak w innym porzekadle- "nie dla psa kiełbasa"? Confused
Możesz rozwinąć do jakiej sytuacji życiowej się odnosisz z dumą?
Może nie jest diabeł taki paskudny. Smile
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2493 : 2014-02-27, 10:45:40 »

Wół- rozumiem. Cool
Malowane- rozumiem. Cool
Wrota- tu waham się. Rolling Eyes
Czy to chodzi o to- jak w innym porzekadle- "nie dla psa kiełbasa"? Confused
Możesz rozwinąć do jakiej sytuacji życiowej się odnosisz z dumą?
Może nie jest diabeł taki paskudny. Smile
Krowa jest matką, kocham krowy, są piękne i dają twaróg Very Happy
Wół to wytrzebiony byk, ucieleśnienie niewzruszonego spokoju, siły i dobrze pojętej służby, nie niewolnictwa Cool
Wrota, to symbol wielkości.
Większość kulturystów chce być tak wielka, żeby wchodzić bokiem przez drzwi, wybitni chcą wchodzić bokiem przez bramę Laughing

A w ogóle to chodziło mi o: "jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz".
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2494 : 2014-02-27, 10:56:55 »

 Laughing
A, w takim razie świetne poczucie humoru zaprezentowałeś. Very Happy

Jednak nie cała "dobrze pojęta służba" i nie koniecznie powinna być trzebiona, znaczy "wytrzebiona"... .
W ten sposób, owszem, uzyskamy raj, ale przez wyginięcie, czyli "pobożnym życzeniem", znaczy po Bożemu. Confused
Oczywiście też w poczuciu "nie nie...". Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2495 : 2014-02-27, 11:01:55 »

Laughing
A, w takim razie świetne poczucie humoru zaprezentowałeś. Very Happy

Jednak nie cała "dobrze pojęta służba" i nie koniecznie powinna być trzebiona, znaczy "wytrzebiona"... .
W ten sposób, owszem, uzyskamy raj, ale przez wyginięcie, czyli "pobożnym życzeniem", znaczy po Bożemu. Confused
Oczywiście też w poczuciu "nie nie...". Laughing
Bo ja taki siupny gość jestem Very Happy

Oczywiście, że nie cała.
Nietrzebiona część zginie w korridzie Very Happy
A wiesz czemu?
Bo patrzy na muletę, nie na torreadora Cool

Taki dowcip:
Córka do matki:
-Mamuś, jezdem w ciąży...
-Jezus Maria! Tydzień przed maturą, a ty mówisz "jezdem"?!
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2496 : 2014-02-27, 11:13:46 »

 Laughing
...
Nietrzebiona część zginie w korridzie Very Happy
A wiesz czemu?
Bo patrzy na muletę, nie na torreadora Cool

...

Widzisz, też miewasz wizje, choć głupie, to jednak nie głupi jesteś. Very Happy
Aby trafiać w cel raz po raz nie potrzeba na niego patrzeć, potrzeba go widzieć. Cool
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2497 : 2014-02-27, 11:56:57 »

Laughing
...
Nietrzebiona część zginie w korridzie Very Happy
A wiesz czemu?
Bo patrzy na muletę, nie na torreadora Cool

...

Widzisz, też miewasz wizje, choć głupie, to jednak nie głupi jesteś. Very Happy
Aby trafiać w cel raz po raz nie potrzeba na niego patrzeć, potrzeba go widzieć. Cool
Mama Gavroche'kowa byłaby dumna Very Happy

Nie wiem jakie masz doświadczenia w celowaniu, ale pan na strzelnicy zawsze powtarza:
"Patrz tylko tam, gdzie celujesz".
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2498 : 2014-02-27, 15:56:04 »

"Pacz, pacz a na pewno coś wypaczysz". Shocked

Nic dziwnego. Very Happy
Przy czym zwrot "dziwny" należy konwertować do postaci czegoś zdecydowanie pochlebnego i kojarzyć raczej ze słowem wyjątkowy, ale też w pozytywnym tego słowa znaczeniu i w związku z tym już bez "konwersji". Cool

Ech. Jeśli teraz nikt nie zrozumie, to wiosną złożę broń. Cool Laughing Razz
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #2499 : 2014-02-27, 16:27:21 »

Ile jest czasu i czy można się raz pomylić?
Zapisane
Strony: 1 ... 120 121 122 123 124 [125] 126 127 128 129 130 ... 318 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 18 zapytaniami.