Autor
|
Wtek: HUMOR :) (Przeczytany 2006326 razy)
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radomiak
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z torbą pełna pieniędzy. Podeszła do stanowiska I poprosiła o prywatną rozmowę z prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielka sumę pieniędzy"... Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem, Bo w końcu nasz klient - nasz pan. Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić. Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50milionów EURO. Po czym otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w rzeczywistości. Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy. "Szanowna pani, jestem zaskoczony ilością pieniędzy, jaką ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonała?" Klientka na to: "Całkiem prosto. Zakładam się". "Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?". Starsza pani odpowiada: Cóż, o wszystko, co możliwe. Na przykład mogę się z panem założyć o25.000 EUR, że pańskie jaja są kwadratowe! "Prezes zaśmiał się głośno I powiedział: "Przecież to śmieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy tak dużo zarobić." "Cóż, przecież powiedziałam, ze w ten sposób zarobiłam moje pieniądze. Byłby pan gotowy założyć się ze mną?" "Ależ oczywiście - odpowiedział prezes (w końcu szło o mnóstwo pieniędzy).- zakładam się, o 25000 EUR, ze moje jaja nie są kwadratowe" Starsza pani odpowiada: "Zakład stoi, ale ponieważ stawką są duże pieniądze, czy mogę przyjść jutro 10.00 razem z moim prawnikiem, żeby sprawdzić naocznie I przy świadku?" "Jasne", prezes wykazał zrozumienie.
Całą noc prezes był niesamowicie nerwowy. I spędził wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajdują się w swojej dotychczasowej formie. Z jednej I drugiej strony. W końcu przy pomocy głupiego testu osiągnął 100- procentowa pewność. Wygra ten zakład!
Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim prawnikiem do banku. Przedstawiła sobie obu panów. I powtórzyła, iż chodzi o zakład, którego stawka jest 25.000 EUR. Prezes zaakceptował zakład, iż jego jaja nie as kwadratowe. W celu przekonania się o tym fakcie, poprosiła go dama o opuszczenie spodni. Prezes opuścił spodnie. Starsza pani nachyliła się, spojrzała uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotknąć jaj. "No dobrze - odpowiedział prezes. -25.000 EUR as tego warte i mogę zrozumieć, ze chce się pani do końca przekonać." Starsza pani ponownie się nachyliła, wzięła "piłeczki" w swoje dłonie. Wtedy prezes zauważył, ze prawnik zaczyna uderzać głową w ścianę. Prezes pyta wiec kobietę: "Co się stało z tym pani prawnikiem?" Na to ona: "Nic, założyłam się z nim tylko o 100.000 EURO, ze dzisiaj o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Deutsche Bank".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"Kobita z jajami"... Ale słyszałam podobny kawał, że facet obsikał policjanta kierującego ruchem na skrzyżowaniu. Dostał za to 500 zł mandatu i powiedział, że podwójną kwotę dostanie od kumpla za wygrany zakład, że obsika policjanta na służbie... Pewnie jakoś tak... https://www.youtube.com/watch?v=rG9SgOB6SPo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Tragifarsa. Komuno wróć nie wracaj. Tak śmieszne, że aż smutne. Dobrze że to tylko sen (z tym że nie na pewno) Polaków rozmowy w mięsnym sklepie za komuny. https://youtu.be/VcZWXivf-l4
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Ale było prawie i sprawiedliwie, bo wszyscy mieli równe g&^%o, a najważniejsze, że sąsiad i szwagier więcej nie miał. Nic tak nie boli I Sortu jak to, że ktoś może się mieć dobrze. Dlatego, zawsze ale to zawsze wszelkiej maści "sprawiedliwi" będą mieć posłuch i szacunek wśród motłochu. A hasło "zabrać im i dać mnie" jest godne i społecznie sprawiedliwe - barany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Prawda. To, że ktoś ma więcej strasznie wielu boli...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Tragifarsa. Komuno wróć nie wracaj. Tak śmieszne, że aż smutne. Dobrze że to tylko sen (z tym że nie na pewno) Polaków rozmowy w mięsnym sklepie za komuny. https://youtu.be/VcZWXivf-l4O! "Dobra zmiana"! Tylko jeszcze na kryzys strefy Euro trzeba troszkę zaczekać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Aż sprawdziłem czy kto umarł czy jak? Takie coś znalazłem przy okazji https://goo.gl/SVJ6kW"Jemu stoi, ona leży - 500 złotych się należy"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Blackend
|
W piątek wieczorem pojechałem do monopolowego rowerem, kupiłem butelkę whisky i włożyłem do koszyka przy rowerze. Przed wyjazdem pomyślałem, że jeśli spadnę z roweru, to butelka się rozbije i będzie szkoda. Postanowiłem więc natychmiast wypić całą butelkę, zanim wrócę do domu. I okazało się, że to była cholernie dobra decyzja, ponieważ w drodze do domu wywaliłem się siedem razy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|