Autor
|
Wtek: redds?? (Przeczytany 48833 razy)
|
Radzio
Go
|
Jedno drugiego nie wyklucza, a nawet w pewnym stopniu uwarunkowuje. Intensywność procesów wymusza przyspieszanie niektórych z nich, a co nieprzeżute ... przecież nie polecę po kawę, aby zdanie dokończyć. Jutro będzie dobry dzień. To by znaczyło, że nie zdążyli? A może samo ma sie dotrzeć? (ewolucja) A tego nie wiem, bo gadać ze mną nie chcą! Tłuszcz, pieczyste i bieganie nam zostaje... Być może ma to źródło w różnie pojmowanej "opłacalności". Dobranoc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Może wytłumaczę, bo ciężko przebić się przez gąszcz pomysłów Anakina. Admin napisał, że przy LUDZKIM zestawie genów i intensywności metabolizmu niemożliwe jest tak wyrzeźbić dawkę, by nic odpadowego, potencjalnie szkodliwego nie zostało.
Tak, tak, dopowiadaj sobie, byle tylko wyjść na swoje. Ja dotąd sądziłem, że... Przypomnienie: indywidualne zapotrzebowanie na białko określa się BARDZO PRECYZYJNIE na podstawie badania zawartości azotu polipeptydowego (AP) w surowicy krwi, a na węglowodany (jeśli mamy badanie AP)nadmiar - triglicerydy, niedobór - ciała ketonowe.
Item, z intensywnym metabolizmem do czynienia można mieć w wielu wariantach, ale nie przy ŻO... Przy normalnym metabolizmie z nadmiaru białka wytwarza Ci się około 30-40 g węglowodanów! i faktycznie wychodzi Ci BTW - 1:3:1,5, a to chyba nie jest Dieta Optymalna? Około 80 g nadmiaru węglowodanów "przerabia" Ci się na tłuszcz i cholesterol! Potwierdzić to możesz badaniem krwi na frakcję lipidową osocza. Wyjdzie Ci za dużo LDL i trójglicerydów. intensywny 1. mający duże natężenie 2. charakteryzujący się dynamiką, wzmożoną aktywnością intensywnie intensywność ->http://sjp.pwn.pl/szukaj/intensywno%C5%9B%C4%87
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Może wytłumaczę, bo ciężko przebić się przez gąszcz pomysłów Anakina. Admin napisał, że przy LUDZKIM zestawie genów i intensywności metabolizmu niemożliwe jest tak wyrzeźbić dawkę, by nic odpadowego, potencjalnie szkodliwego nie zostało.
Tak, tak, dopowiadaj sobie, byle tylko wyjść na swoje. Ja dotąd sądziłem, że... Przypomnienie: indywidualne zapotrzebowanie na białko określa się BARDZO PRECYZYJNIE na podstawie badania zawartości azotu polipeptydowego (AP) w surowicy krwi, a na węglowodany (jeśli mamy badanie AP)nadmiar - triglicerydy, niedobór - ciała ketonowe.
Item, z intensywnym metabolizmem do czynienia można mieć w wielu wariantach, ale nie przy ŻO... Przy normalnym metabolizmie z nadmiaru białka wytwarza Ci się około 30-40 g węglowodanów! i faktycznie wychodzi Ci BTW - 1:3:1,5, a to chyba nie jest Dieta Optymalna? Około 80 g nadmiaru węglowodanów "przerabia" Ci się na tłuszcz i cholesterol! Potwierdzić to możesz badaniem krwi na frakcję lipidową osocza. Wyjdzie Ci za dużo LDL i trójglicerydów. intensywny 1. mający duże natężenie 2. charakteryzujący się dynamiką, wzmożoną aktywnością intensywnie intensywność ->http://sjp.pwn.pl/szukaj/intensywno%C5%9B%C4%87
Nieżle Ci wychodzi pożegnanie. Anakin, to nie MH, mogę porobić z siebie głupka pisząc z Tobą, ale nie dwa dni, kolego Powyższy post jest bez związku z wczorajszymi, ale przecież i tak nie skumasz... Na powyższy odpowiem cytatem z Doktora, którego, przecież tak niebywale znasz: Żaden organizm nie potrafi zapewnić sobie tak idealnego składu chemicznego spożywanych pokarmów, aby wszystkie jego komórki tkanki otrzymywały zawsze tylko to, co jest dla nich najlepsze, tj. najlepsze składniki budulcowe i najlepszą energię, i w takiej ilości, w jakiej organizmowi jest to potrzebne. Dlatego odżywianie się człowieka jest kompromisem między tym, co jest, a tym, co być powinno. Chodzi o to, aby to, „co jest”, było jak najbardziej zbliżone do tego, „co być powinno”. Więc ta PRECYZJA ma swoje granice Ja się żegnam, tylko ja umiem to robić http://www.youtube.com/watch?v=7qpDFXPAyXA
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Problem z wami jest taki, ze zaden z was nie potrafi sie przyznac do bledu
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Blackend
|
Ale czyta sie przyjemnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Gavroche, rzecz w tym, że ja nie na precyzji się koncentrowałem, a na czymś zupełnie innym. Czemu się pomalutku starzeję miast być nieśmiertelnym, to inny temat. Na szczęście proces starzenia - poprzez mądre żywienie oparte na naukach ścisłych i unikaniu "przeciążeń" (kulturystyka) - można znacznie spowolnić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Logiczne ci sie zdarzaja niestety Ale oddam sprawiedliwosc, ze czasami potrafisz przyznac, ze zlbadziles, jak ja
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
anakin
Go
|
Anakin, to nie MH, mogę porobić z siebie głupka pisząc z Tobą, ale nie dwa dni, kolego I jeszcze jedno. Widzisz, sęk w tym, że głupka nierzadko sam z siebie robisz, tyle, że czynisz to tam, gdzie nie każdy to widzi, weźmy na ten przykład: A 20:40:40 to można czysto wegańskie zrobić.
Z nas dwóch, tym który nie ma wyobraźni bynajmniej nie jest ja. Ale, naturalnie, możesz spróbować ułożyć menu pt. "wegetariańskie koryto", które w efekcie da choroby zaliczane do "cywilizacyjnych". Pamiętaj tylko, że tłuszcz tłuszczowi nie równy i nie zawsze tak samo spycha do rezerwy węglowodany. Jak widzisz, jestem na tyle dobry, że nawet nie ograniczę Cię do diety wegańskiej, o której do pisałeś, a tym samym nie wykluczę produktów odzwierzęcych, takich jak np. twaróg czy ser. Miej jednak na uwadze to, iż wegetarianie czy weganie, to przeważnie osoby świadome "zdrowotnych" zaleceń dietetycznych i stosujące się do GDA: http://www.pfpz.pl/index/?id=7d2a383e54274888b4b73b97e1aaa491http://www.pfpz.pl/index/?id=bdbca288fee7f92f2bfa9f7012727740Jarosza żywiącego się korytkowo nie przewidział nawet Jan Kwaśniewski, więc będziesz bodaj pierwszym. Powodzenia! PS Choć takie wegańskie posiłki skąpane w tłuszczu roślinnym musiałyby "fajnie" się prezentować. Bo o ile produkty czysto zwierzęce, jak boczek, żeberka, karkówka, etc. same w sobie zawierają tłuszcz, o tyle produkty pochodzenia roślinnego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
*"o której to pisałeś"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|