Strony: 1 [2] 3
|
|
|
Autor
|
Wtek: Optytoto (Przeczytany 31556 razy)
|
Opal
Go
|
Dzisiaj zrobiłam ponownie Optytoto i nie byłabym sobą, gdybym nie próbowała udoskonalać doskonałego Zacznę od tego, że w moim bliskim otoczeniu spustoszenie w tej chwili robi grypa jelitowa. Nie wiem, czy to poprawna nazwa, w każdym razie osoba, którą to dopadnie, wymiotuje i ma biegunkę. Dolegliwości te zatrzymują chorego trzy dni w ubikacji, nie w łóżku i są bardzo nieprzyjemne. W ubiegłym tygodniu poproszono mnie o odwiezienie tak cierpiącej osoby do domu i podczas tej czynności, udało mi się uniknąć zabrudzenia samochodu przez pasażera - fuks. Do czego zmierzam..... Otóż wśród szalejącej grypy - ja do tej pory się nie rozchorowałam. Byłoby to mi bardzo nie na rękę, ponieważ w tym czasie pracuję podwójnie, mam masę dodatkowych obowiązków. Postanowiłam teraz, tak na wszelki wypadek, wspomóc siebie i rodzinę właśnie udoskonalonym Optytoto. Zakładam, że większość z was słyszała lub czytała o właściwościach antyseptycznych cynamonu. Jego właściwości wykorzystuje się zamiennie nawet z węglem drzewnym np. w uprawie roślin. Moje dzisiejsze Optytoto utarł mój mąż w makutrze Wrzuciłam mu tam 90 dkg tłustego sera, 10 jaj, trzy ziemniaki, opakowanie cynamonu, opakowanie cukru cynamonowego, opakowanie cukru waniliowego, pół olejku arakowego, dwie łyżeczki soli, cztery łyżki cukru. Jego wkład pracy miał dla mnie znaczenie, ale po wszystkim wzięłam do ręki jeszcze blender i całość uzyskała jednolitą masę. Wzięłam większą patelnię ze stali nierdzewnej firmy Tupperware, na nią pół słoika (litrowej pojemności) wytopionego wcześniej smalcu i tak postałam sobie ze dwadzieścia minut przy gazie Pod koniec smażenia dodałam jeszcze łyżkę masła. Mam wrażenie, że ta potrawa wpije wszystko co jej się da Napisałam, że wrzuciłam zawartość jednego opakowania cynamonu Oczywiście zmieniło to kolor przygotowywanej potrawy. Mój mąż widząc "dzieło" koloru kawy z mlekiem na patelni stwierdził, że chyba tego nie ruszy. Nie tylko ruszył ale wręcz wylizał talerz - takie to było pyszne. Mój syn oczywiście zrobił to samo, ja też Dodam tylko, że po zjedzeniu odczuwa się fantastyczną lekkość na żołądku, przypływ energii, zero uśpienia. Nalałam sobie Optytoto do zastygnięcia w małe pojemniczki na jutro i kolejne dni do pracy, bo wstaję wcześnie i pewnie braknie mi czasu na zrobienie żółtkownicy. To jest dobry, smaczny i pożywny zamiennik, w dodatku zapobiegający rozstrojom jelitowym
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
Do sernika używam twarożku "Mój ulubiony" z Wielunia - 7 gr białka, 4 gr węgli, 28 gr tłuszczu. jest "zbity" i myślę, że też powinien się do tego nadawać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Skoro ser jest dobry do sernika pieczonego, to powinien być dobry do Optytoto. To jest niesamowicie sycące danie. Rano (godz. 8:00) zjadłam malutki pojemniczek Opty.... i do tej pory nie chce mi się jeść To chyba za sprawą dużej ilości przemyconego w nim tłuszczu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
Chyba muszę spróbować
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja przymierzam się już od kilku tygodni.. ..ciekawe kto zrobi to pierwszy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
A ja dobre chęci...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
Dobrymi chęciami to podobno piekło wybrukowane...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
... Cynamon już mam Od czegoś trzeba zacząć, ale nie przeciągaj zakupu kolejnych składników w czasie. Jak kupisz ser, a okaże się, że nie masz jaj, to już będzie kolejny problem PrzeterMINOwanie gwarantowane
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
A ze tą miną to faktycznie mogą wyjść JAJA
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
Dobrej nocy, Aniu, bo dzisiaj z tą moją ne(rw)ostradą to faktycznie są jaja...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
... to faktycznie mogą wyjść JAJA Gorzej jak wyjdą i nie wrócą, bo bez nich Optytoto będzie raczej jak Optybeton Dobrej i spokojnej nocy Przyjacielu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dobrymi chęciami to podobno piekło wybrukowane... Spodziewałam się tej riposty ale jeśli pierwsza zrobię "Optytoto" to dopiero będziesz chciał się schować ze wstydu.. nawet w piekle.. ..a tam już może nie być miejsca.. ..przez te dobre chęci...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Mam taką klientkę , której się jeszcze chce chcieć. Hoduje dla siebie. Nadmiarem jednak się dzieli. Kiedykolwiek mnie odwiedza , najczęściej z jej siatki 'wyskakuje" ser , biały , pachnący i tłuściutki , a przedewszystkim swieży. Tak było równiez wczoraj. Zrewanżowałem się tym co wiem , oraz przepisem na OPTYTOTO. W mojej kuchni równiez dzisiaj zagoscił ten przepis , oczywiście ten najnowszy podany przez Opal. Widzę , ze dwa dni nasze menu zostanie uzupełnione jedynie kluseczkami lanymi z żółtek na wywarze , jak http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=4 /dolna część/
Ponieważ , dałem nieco mniej cukru , nie było również zurawiny , porcje w miseczkach uzupełniłem ćwiartką brzoskwini oraz sokiem z nich. Nie żałowałem cynamonu , który uwielbiam. Czuje jednak , że w poniedziałek z rana zagości jeszcze na podniebieniu końcówka OPTYTOTO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Kiedykolwiek mnie odwiedza , najczęściej z jej siatki 'wyskakuje" ser , biały , pachnący i tłuściutki , a przedewszystkim swieży. Normalnie już czuję zapach tego Twojego sera Oczywiście w mojej lodówce mam właśnie odpowiedniej jakości tłusty ser i jutro zrobię Optytoto <uzależniona od pyszności> Dzisiaj wyprawiam syna na dwa miesiące za granicę, ale jutro z tęsknoty zajmę się kucharzeniem Taki smakołyk, a jakie wspaniałe i pożywne danie Kristan - chyba tylko my z rodzinami to jemy, bo reszta forumowiczów ciągle sobie obiecuje, że to zrobi. Nie wiedzą co tracą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
A no nie wiedzą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A no nie wiedzą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Ja bym już dawno to danie zrobiła.. .. tylko nie byłam pewna - czy muszę całe zrobić i zjeść samodzielnie - czy nie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Reniu zrób jedną dziesiątą ułamki się kłaniają i gdy podzielisz kawałeczki między bliskich, to tak jakbyś odwrotnie pomnożyła
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2] 3
|
|
|
|