Autor
|
Wtek: Sniadanie (Przeczytany 3165276 razy)
|
|
Jarek
Go
|
Ja tez nie ważący ,ale ile takie cóś waży ,to ja chetnie wiedzieć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja mam wagę w oku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
A ja w dwóch okach ,plus zimną krew przy biesiadnych stołach
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
już zaraz obiad , a wy dalej o śniadaniu jako , że nie pływam na głodniaka, przed jeziorkiem ogórkowa z makaronem ze skórek wieprzowych ( szpik wypłynął z wołu kości ) , z presidentem 30. Boczek pieczony z kartoflami zostawię po. Chyba, że zimna woda, to zjem na kolację.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Jak głodny ? zmień lepiej dietę ,by nie byc głodnym .Do obiadu to my tu mamy jeszcze troszke czasu ze 3 godz.Na obiad kawałek wątróbki ,ziemniaczek ,łycha kapusty kiszonej , tłuszczyk na ziemniaczku dużo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
już zaraz obiad , a wy dalej o śniadaniu Ja wlasnie sie zastanawiam co sobie na sniadanie zjesc, bo te 2 kawalki sernika do kawy to raczej sie nie najadlem
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Jarek
Go
|
Śmietana i truskawy ,podleczy Cie do obiadu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Jak głodny ? zmień lepiej dietę ,by nie byc głodnym .
właśnie jestem na optymalnej żeby przytyć , proponujesz mi makaron pełnoziarnisty ? głodny nie jestem nigdy, jeno powiedziałem że na głodniaka ( czyli z pustym żołądkiem ) nie pływam , bo mam wrażenie że katabolizm mnie dosięga . Gdybym kierował się tylko odczuwalnym głodem - subiektywnie , pewnie bym zapomniał o jedzeniu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jeden koleś też narzeka na LCHFie, że musi być najedzony przed treningiem i jeść zaraz po nim, bo ma wrażenie osłabienia. Nie wiem jak to tłumaczyć. Ja mam zupełnie odwrotnie, dawniej musiałem ciągle jeść, teraz ładuję rzadziej, choć treściwiej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
ja nie mam wrażenia osłabienia, ale jak chodzę powiedzmy przez 10 dni na basen ( pływanie bez odpoczynku godzina ) , widzę że chudnę , obojętnie co jadam. Wiem, że ten posiłek przed ćwiczeniem jest nieprzydatny jeszcze dla organizmu, ale jakie mam wyjście . Mniej intensywnie ćwiczyć, lub rzadziej ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A może pobawić się suwakiem ustawień GSO? Więcej cukru, jak dla dzieci, skoro chcesz się urosnąć? A cukier na czczo mierzyłeś? Ja jak ćwiczę to mam apetyt i wagę, jak nic nie robię to chudnę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
myślałem o węglowodanach , ale ich nie lubię, krzyżyk ketonów mam praktycznie zawsze , więc pole do zwiększenie jest . Na proste cukry jakaś blokada w mózgu zakłada się , mam opór . Myślałem też o białku , ale nie mogę więcej wepchać, tego faktycznie jem mało . Nie chcę wbrew organizmowi coś dokładać. Partnerka mówiła, że z ciałkiem wyglądałem lepiej , a teraz spodnie wiszą . Ostatnio oglądałem spodnie dla dzieci )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Bezpieczniej zwiększać węglowodany niż białko. Ja nie mam oporów przed prostymi węglami, z tłuszczem i białkiem są spoko. Sernik jest super sposobem na zwiększenie węgli i białek (i to "zdrowszych", bezpurynowych białek). Zmierz cukier na czczo, powinien być >100. Kombinuj pod siebie, skoro trenujesz jak dzik, musisz tak jeść.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
i tak odbudowałem się z 10 % mc , mój ser ma 40 % tłuszczu i po 5 B i W ( mascarpone ) , ja nie trenuje, to dla mnie rozrywka . Sernik z biedronki to chyba dobry pomysł , albo kluseczki żółtkowe z cukrem i powidłami . Spróbuje. Mam nawet swój upatrzony - Mazurski Smak . 275 g . A gdybym ćwiczył interwałowo, to by coś zmieniło ? Glukometr muszę pożyczyć od ojca , rozdawali za darmo w aptece
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
spróbuje, ale tam jest napisane o jakiejś walce z tłuszczem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
tak myślałem o tym twoim twarogu i pomyślałem , że to będzie jedno z gorszych białek , które jadam więc po zrobieniu 1 km tempie 16 min, przejechaniu 4 km ( do domu ) zjadłem: kartofle ze skwarkami z wczorajszego obiadu chleb j/w tym razem z białym cwaniakiem , pętko glutenowej kaszanki ( ale niezła ) , majonez do smaku pomidora , koperek. - kawa z 30 i tort będzie za chwilę czyli trochę więcej węgli niż zwykle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja mam najlepiej kiedy krążę wokół 1:3-4:1. Przy gorszych białkach Ww spadają poniżej jedności, a przy lepszych nawet mogą delikatnie przekraczać. Lwia część Ww idzie jako samodzielny posiłek węglowodanowo-tłuszczowy na kolację. Ale ktoś kiedyś sobie chwalił Ww właśnie na śniadanie, takie podkręcenie tarczycy z rana.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
5żółtek kawałek sera koziego ,kawał masła i sok pomidorowy swojak.Ale nuda, i tak ciągle to samo można sie wykończyć .Brak urozmajcenia ,inowacji ,dodatków .Nie polecam nikomu ,wręcz przestrzegam .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|