Diogenes z Synopy
Go
|
gofr, masło, pasztet z woła. Pomidorki.
kawa z tym co zawsze i galaretka i bita. 4 czoko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Takie multi-kulti...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Klęski nie poniosła moja zupa grzybowa, którą kolejny raz delektowałem się z żółtkami pokruszonymi i śmietanką, zagryzając frytkami na łoju. Jeszcze na jutro została. Usmażę do niej kaszanki z taniej jatki, bo dawno nie jadłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
galaretka-mus. Ale nie z granatów - z jeżyny i aronii. 4 kostki czoko - pralinek ( bez olejów koko ani palmowych, bo to inna niskowęglowodanówka ) I cała kolacja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
gofra z masłem. Salceson czarny, kaszanki pół pętka, wątrobianki źdźbło, frankfurterka pół. Nać i pom.
Optykawa i czoko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Wczoraj jadłam ciemny i jasny salceson ozorowy. Oba dobre...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Blackend
|
Ale ja jako ukryta opcja germańska zostałem zwolniony przez Naczelnika od patriotyzmu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
no tak, zamiast jakieś Kujawianki, to jadasz Berlinki z bidronki. ceny na które tam patrzę działają na mnie kojąco. myśl sobie dalej. Wiesz, że jestem specjalistą od zakupów (robię to już z 35 lat) . Kategorycznie zaprzeczam to co mówisz odnośnie cen z bidronki. Dlatego też nie widzisz deflacji tylko hiperinflację Żeby było tanio, niestety trzeba obskoczyc z 5-6 sklepów Ale przy paru zaledwie produktach, to nie jest aż taki wielki problem
Obiad. Resztę zupy grzybowej zjadłem ze śmietanką. Oraz 5 żółtek na smalcu z kiełbaską boczkową. Na kolację zjem frytki, albo z 2 galaretki owocowe.
odnośnie wyrobów z podrobów i ilości chemii - można sugerować się terminem przydatności do spożycia (i produkcji). Gdy jest mało ''faszerowany'' salceson, nie wytrzyma dłużej niż 5-7 dni (takie tylko kupuję) . W bidronce widziałem salcesony w folii, które mają terminy trwałości po 7 miesięcy .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
odnośnie wyrobów z podrobów i ilości chemii - można sugerować się terminem przydatności do spożycia (i produkcji). Gdy jest mało ''faszerowany'' salceson, nie wytrzyma dłużej niż 5-7 dni (takie tylko kupuję) . W bidronce widziałem salcesony w folii, które mają terminy trwałości po 7 miesięcy . Uważasz, że to chemia, a nie próżnia? Gdyby ten Twój siedmiodniowy zapakować próżniowo też by tyle postał. A domowe weki bez chemii ile stoją? Latami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
ale czytam też skład surowcowy. kaszanka w Lidlu bez dodatków miewa do 10 dni trwałości - próżniowo pakowana. W innych sklepie taka samo tylko z dodatkami ma pół roku terminu przydatności do spożycia. Przecież sami by sobie nie skracali terminu do sprzedaży Pasteryzacja i próżniowe pakowanie widocznie jest skuteczniejsze o wiele bardziej gdy się dochemizuje. Kupuję u niewielkiego masarza i mówi, żeby do tygodnia zjadać podrobowe sprawy ( mało wali syfu do nich ) - przecież próżniowa kaszanka mogłaby postać pół roku? Chyba, że pół na pół z solą byłaby?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
Ja Cię... Grubo... Współczuję
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|