Autor
|
Wtek: Bóg (Przeczytany 549784 razy)
|
Marek Mitruś
Go
|
|
Bóg
« : 2006-09-29, 14:13:33 » |
|
Czy wierzycie w Boga?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marco
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #1 : 2006-09-29, 16:01:52 » |
|
Oczywiście, że tak!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marek Mitruś
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #2 : 2006-09-29, 17:11:33 » |
|
Pytanie retoryczne?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #3 : 2006-09-29, 18:54:24 » |
|
Powiem w co wierzę. Otóż, w Mojego Kwiatuszka - czyli Ukochaną Żonę - w siebie, w prawdę, w dobre intencje i w zwycięstwo mądrości nad plugastwem. Słowo Bóg jest mi niepotrzebne, NIC dla mnie nie znaczy, brzydzę się nim. Nawet wówczas, gdy ubzduram sobie, że Bóg to wszystko, co żyje, że Bóg jest energią, że Wszechświatem i że nie ma nic wspólnego z tym bliskowschodnim rzężeniem, z kórym absolutnie kulturowo nic mnie nie łączy. Wówczas i tak jest to dla mnie dziecinada i naginanie dobrej woli do czegoś , co z nią marnie współgra. Gdyby Bóg (osobowy ) istaniał naprawdę, byłbym prawdziwym jego oponentem. Dlatego też, i tak źle i tak niedobrze. Wierzę (jeszcze) w człowieka, w to, że dojrzeje do określenia sapiens i wyjdzie poza jaskinie emocjonalnie. W to wierzę. Myśłi o Bogu odwracają uwagę od człowieka, to wygodnie i leniwe wyjście. Nie przekonuje mnie ani reformacja ani ortodoksja. Przez 2000 lat najbardziej topowa religia tego globu nie zrobiła zbyt wiele, aby dostąpić zaszczytu odpowiedzialności za wagę swoich przekonań.
T
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SzymonNM100
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #4 : 2006-09-29, 20:17:01 » |
|
Myśłi o Bogu odwracają uwagę od człowieka, to wygodnie i leniwe wyjście. A może jest odwrotnie ?? brzydzę się nim. Nie za mocne słowa w stosunku do kogoś, kto według Ciebie nie istnieje...?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #5 : 2006-09-29, 20:27:39 » |
|
Przez 2000 lat najbardziej topowa religia tego globu nie zrobiła zbyt wiele, aby dostąpić zaszczytu odpowiedzialności za wagę swoich przekonań .To zdanie jest poprostu bez znaczenia ,napisane bez zastanowienia,i co wiecej pisac.....-glupie .Jesli ty Boga utozsamiasz z jakas religia, to twoje myslenie jest conajmniej plytkie.I nie pisz glupot,bo przyjdzie czas kiedy,zrozumiesz ,ze Bog istnieje,na wszystkich przychodzi kolej .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #6 : 2006-09-29, 20:56:14 » |
|
Elmo, kompletne bzdury. Jeśli pojęcie "Bóg" nie ma nic wspólnego z religią, a wiadomo , że jest jej centralnym punktem, to chyba czegoś nie pojmuję z Twojej wypowiedzi. Chcesz przekonać rozmówców, że religia a Bóg są sobie przeciwstawne ? Chyba nie mamy o czym rozmawiać.
T
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #7 : 2006-09-29, 21:10:32 » |
|
A co z toba rozmawiac o Bogu jak ty twierdzisz ,ze sie brzydzisz slowem Bog.Bog to Bog-Stworca wszechrzeczy a religie sobi ludzie wymyslili dla wlasnego urzytku.Nie widzisz ile jest na swiecie religii?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #8 : 2006-09-29, 22:11:46 » |
|
brzydze się wieloma rzeczami, a rozmawiam. Jednak unikanie skojarzeń pojęcia bóg z religią (jakąkolwiek)....jest "sporym nadużyciem semantycznym" Bogowie tacy, siacy i owacy istnieją w każdej religii. Ja mówię jako obserwator, Ty zaś jako osoba bezpośrednio zaangażowana, czyli na poły indoktrynowana. Jak myślisz, do czego zmierza taka rozmowa ? T ps: Podkreślę raz jeszcze, że nie da się pisać o niczym szczerze tak, aby nikt nie poczuł się urażony. To dziwne, może trochę smutne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #9 : 2006-09-29, 22:46:00 » |
|
Masz racje Tomku ,dlatego lepiej na ten temat nie dyskutowac .Nie chce cie urazac ani nie chce zebys ty mnie obrazal.Wiec, po przyjacielsku zakonczmy ta dyskusje .Ciesze sie ,ze tak napisales. .A tak nawiasem mowiac ,to nie lubie pisac o Bogu w necie. .Mysle ,ze to nie jest miejsce,aby pisac o Nim.Dzieki jeszcze raz i pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #10 : 2006-09-29, 22:56:43 » |
|
I ja pozdrawiam !
T
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marek Mitruś
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #11 : 2006-09-30, 08:47:55 » |
|
Zgadzam się z T. Boga nie ma.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #12 : 2006-09-30, 10:53:46 » |
|
Zgadzam się z T. Boga nie ma.
Stary Żyd na ten temat tak pisał: „ Jeżeli, co daj panie Boże Boga nie ma to chwała Bogu. Ale jeżeli, co nie daj Boże Bóg jest to niech nas ręka boska broni. ” A tak..... laureat nagrody Nobla z 1979 r Steven Weinberg : „ Nauka zakłada, że Boga nie ma i bada, jak daleko może ją to doprowadzić.”
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #13 : 2006-09-30, 11:28:09 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #14 : 2006-09-30, 13:14:04 » |
|
No, bez przesady Marek. Bóg istnieje, a jakże. Dopóki ludzie w niego wierzą, on istnieje. Takie jest zadanie boskie, istnieć dotąd, aż ludzie wreszcie uwierzą w samych siebie i przestaną go potrzebować. Zaczną wówczas żyć tak, aby nie krzywdzić się nawazajem, bo co to za miłość ZE WZGLĘDU na boga lub poprzez lęk. Poza tym, istnienie przeróżnych religii dowiodło, jak bardzo cżłowiek potrafi przeinaczyć zasady, które sam sobie wyznaczył. Swego czasu ktoś mądry napisał, że człowiek odziera siebie z najpiękniejszych cech i obdarza nimi boga. Czyli nieskończona miłość, miłosierdzie, moc i tego typu przymioty. Cóż potem zostaje cżłowiekowi ? Tylko słabość i grzech. Panie i Panowie- to niezdrowe !
T
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marek Mitruś
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #15 : 2006-09-30, 13:19:10 » |
|
I tak to jest nieistotne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #16 : 2006-09-30, 13:33:33 » |
|
Matka dwojga dzieci klęczy w kościele i prosi:"Boże, zrób, aby mąż wrócił znowu do domu, do dzieci." W drugim kościele dziewczyna błaga żarliwie Boga o rozwód dla kochanka. W obu przypadkach w grę wchodzi ten sam mężczyzna. Na wszystko przyda się Bóg.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #17 : 2006-09-30, 13:35:54 » |
|
Nie, nie znałem osobiście tego Żyda ale on na pewno nie był ateistą.... ateista mówi: "Boga nie ma" a żydowski wzdycha i mówi: "Panie Boże, Ty nie istniejesz".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #18 : 2006-09-30, 13:58:18 » |
|
Zbynek ,pytałam o tego Żyda ,bo spodobały mi się jego słowa .Kazdy człowiek prędzej czy później znajdzie się w takiej sytuacji,gdzie śmiało powie ,ze Bóg istnieje.Póki co,ten wątek jest bardzo kontrowersyjny i będzie tak jak napisał Tomek ps: Podkreślę raz jeszcze, że nie da się pisać o niczym szczerze tak, aby nikt nie poczuł się urażony. To dziwne, może trochę smutne. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #19 : 2006-09-30, 14:51:48 » |
|
Jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Otóz, zadziwia to, że krytyczne ujęcie tematu boga prawie zawsze powoduje ataki lub nerwowe reakcje wiernych. Albo inaczej, to jest oczywiste i brzmi jak truizm, ale w świetle tego, co napisałem wcześniej o postrzeganiu cżłowieka przez pryzmat boga, wygląda niespecjalnie budująco. Dlatego właśnie sugerowałem, że ludzie wierzący nie potrafią dostrzec cżłowieka jako człowieka. Zawsze widzą w nim produkt boży, jakąś łaskę istnienia, dopust boży. NIe są w stanie dostrzec piękna człowieczeństwa bez udziału boga ani jego substytutu. NIe widzę powodu, aby wierzący tak bardzo się obruszali, skoro rozumieją, a tak wolę uważać, istotę absolutu. Bezkresna moc nie potrzebuje obrony w sądzie ludzkim. Tak to chyba powinni pojmować ludzie zaangażowani sakralnie. Tak więc, czy w tych wielu kłótniach naprawde chodzi o wiarę, czy raczej o urażone MOJE NAJMOJSZE racje ??
T
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|