Wczoraj z okazji DNIA BEZ PAPIEROSA, zadedykowałam koleżance swój art. pt. RZUĆ GO!, z nadtytułem, z którego szczególnie jestem dumna, „Dyskretny urok „tytoniowej twarzy”. ;) Łatwo się więc domyślić, że było nie tylko poważnie, ale i nieco złośliwie. Patrz http://www.stachurska.eu/?p=7137#comment-5129
Na dodatek upomniałam się jeszcze o podziękowanie za troskę o jej zdrowie :)
Koleżanka odpowiedziała:
Ależ dziękuję :) Elu. Niemniej Doktor Kwaśniewski w książce "Tłuste życie" takie rzeczy o paleniu papierosów pisze, że może lepiej będzie dla mnie, jak się na porzucanie nałogu nie porwę ;)
Tym samym sprowokowała mnie do odpowiedzi, którą przytaczam niżej, ale ciekawa jestem także zdania innych osób - palących i nie palących.
Napisałam:
Teresko, z tego co podkreślał wielokrotnie w swoich publikacjach doktor Kwaśniewski nie da się nic innego wysnuć, niż konkluzji, że palenie:
a) szkodzi zdrowiu
b) jest głupotą (bo szkodzi zdrowiu).
Ale widocznie każdy widzi lepiej, ostrzej to, co chce zobaczyć.
Oczywiście nie przeoczyłam wypowiedzi, iż czasami rzucenie (zwłaszcza nagłe) palenia może przynieść szkody, jednak doktor konsekwentnie podkreśla szkodliwość palenia.
Z tego co zrozumiałam - o wpływie palenia papierosów na układ sympatyczny i parasympatyczny - a więc o tych plusach (w określonych przypadkach), podobny, a całkowicie bezpieczny i zdrowy efekt można osiągnąć przez zastosowanie prądów selektywnych.
Czy tak?
I jeszcze jedno Teresko Ci powiem (jestem bez litości, wiem) - nie znam palacza, który by nie kaszlał, no chyba, że już nie żyje ;)
Ale palacze zawsze mówią, że nie od papierosów chrychają (skądże znowu!), lecz:
* są akurat przeziębieni,
* mają chrypkę po prostu,
* co się komuś przesłyszało, nikt tu nie kasłał,
* tumany kurzu właśnie wdarły się przez okno i każdy by się zakrztusił
* atakują alergeny,
* pyli topola (która nawiasem mówiąc efektownie pyli, ale nie uczula),
* właśnie odnotowano nowe, bardzo groźne wybuchy na Słońcu i zalewa nas zagrażające życiu promieniowanie kosmiczne, które bardzo gardło podrażnia
* a w ogóle, to jest rok 2012, czyli rok totalnej zagłady, więc nie ma co wchodzić teraz w szczegóły. :) :)
I tym optymistycznym akcentem kończąc, zapraszam serdecznie do dyskusji. ;)
Na www.dr-kewsniewski.pl w dziale Dieta Optymalna jest na ten temat.
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=460 - tu jest i jeszcze gdzieś też.
Ja sądzę, że palenie jest jednym z czynników wplywajacych na zdrowie (łał odkrycie Ameryki :shock: :lol:), ale tylko jednym i moim zdaniem wcale nie tym najważniejszym...Jak już kiedyś pisałam, to mój dziadek palił praktycznie do końca życia i żył 93 lata, natomiast mój Tata też palił i zmarł w wieku 61 lat na raka płuc... :( tak, że reguły nie ma. Znajomej ojciec zmarł mając pięćdziesiąt kilka lat, też na raka płuc, a nigdy papierosów nie palił i żył na wsi w czystym powietrzu...Co do kaszlu to jest racja...
Bo to zależy wyłącznie od zmiennych środowiskowych i głównie od proporcji między GSO (główne składniki odżywcze).
Dlatego jednemu coś szkodzi, drugiemu jest obojętne, a trzeciemu pomaga.
Rozpatrywanie zaś pojedyńczego czynnika, jako jedynie słusznej przyczyny wszelkiego zła, jest błędem.
Czytałam kiedyś anegdotę o pewnym muzyku, tzw. palaczu łańcuszkowym, co to zapałek nie używa, bo odpala jednego papierosa od drugiego. W 95. urodziny zapytano go o tryb życia i oczywiście o nałóg palenia. odpowiedział, że gdyby wiedział, że będzie żył tak długo, to starałby się jednak rzucić palenie :)
A do mnie Jan napisał tak: "...-Palenie papierosów samo w sobie jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem."
Bo papierosy nie są dla dzieci... :lol: :mrgreen:
:shock:
No to co jest dla dzieci? Nauka? :lol:
Nauka jest dla wszystkich przez całe życie...A dla dzieci to jest... :roll: to znaczy, to są... :roll: aha, dzieci mają...słuchać dorosłych... :lol:
Cytat: renia w 2012-06-01, 19:22:12
... aha, dzieci mają...słuchać dorosłych... :lol:
A przede wszystkim pilnie naśladować- co niezmiennie czynią. :D
No tak, coś w tym jest... kogo te dzieciary naśladują, że tak fajczą, aż dym uszami idzie? :):):)
:lol: ...to jest straszne co widać i czuć... :? co z tych dzieciaków i z tej młodzieży wyrośnie... :roll: oni będą mieli pracować na nasze emerytury... :shock: :lol:
Obserwując młodych ludzi dochodzę do wniosku, że więcej pali dziewczyn niż chłopaków. W mojej rodzinie i wśród znajomych jest przewaga palących kobiet i to znaczna.
Pozdrawiam wszystkich i namawiam do niepalenia.
I co (nie)dziwne, że więcej biednych pali niż bogatych... :roll:
Pensja minimalna zawsze była skalkulowana na paczkę papierosów i 1/2l wódki.
Więcej do pracy nie trzeba... :wink:
Jakie to prawdziwe o płacy... i byłoby śmieszne, gdyby nie było prawdziwe.
Przypomniał mi się w związku z powyższym mój art. "Mój pierwszy milion" (2 części)
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/moj_pierwszy_milion_cz_1_89582.html
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/moj_pierwszy_milion_czesc_2_90091.html
odnisnie palenia papierosow- dawka do 15-20 papierosow na dobe pobudza uklad sympatyczny,a powyzej 35-40 papierosow na dobe pobudza uklad parasympatyczny tak ? to czy dawka 25-35 papierosow jest neutralna dla ukladu wegetatywnego admin?czy dla organizmu odzywianego w sposob optymalny papierosy dzialaja mniej na uklad wegetatywny? i czy wdychanie glikolu propylenowego PG , gliceryny farmaceutycznej VG i ew. nikotyny w roznych stezeniach zawarte w elektronicznych papierosach jest bezpieczne?
Tu zdecydowanie wiele zależy od takich czynników jak: ilość i jakość dostarczanego tlenu (czy nie jest przypadkiem GMO) wraz z przyjmowanymi toksynami, udział oddychania przeponowego(głównie mężczyźni), pełnego zaciąga(do pełna)- bo możemy tylko delikatnie pufać np. dla towarzystwa.
No i zostaje jeszcze kwestia częstotliwości pufania, bądź pełnego zaciągania, bo czasami- przy niedostatecznym składzie mieszanki lub słabej mieszaninie(skrzywiony języczek) mogą się przytrafić niekontrolowane "strzały w gaźnik", potocznie zwane kaszlem.
Z trzeciorzędnych czynników jeszcze mogę wyliczyć wysiłek fizyczny w trakcie przyjmowania toksyn, typu zejście po schodach z trzeciego piętra żeby pufnąć lub zaciągnąć się itp.
:lol: :lol: :D
no to jak to jest z tymi papierosami palonymi 25-30 st. na dobe? uklad wegetatywny nienyruszony?admin
A co mnie to odchodzi? :shock:
Niech se palą ile chcą. :D
A ponieważ jest duża dziura budżetowa, to mogą nawet trzy paczki dziennie w ramach patriotyzmu. :roll:
Jak zwykle wszystko jest na www.dr-kwasniewski.pl
Wystarczy przeszukać. :wink:
Cytat: admin w 2012-07-26, 09:45:12
A co mnie to odchodzi? :shock:
Niech se palą ile chcą. :D
A ponieważ jest duża dziura budżetowa, to mogą nawet trzy paczki dziennie w ramach patriotyzmu. :roll:
Jak zwykle wszystko jest na www.dr-kwasniewski.pl
Wystarczy przeszukać. :wink:
3 paki dzinnie?oj to pojdzie w parasympatyczny :wink:
ale tak sobie mysle,ze taki e-papieros,mogl by byc alternatywa dla pradow selektywnych,wyeliminowane CO2 i inne rakotworcze zwiazki,np.ktos ma depresje,astme, zgage-aplikuje se 10 e-fajek dziennie z zdrowieje nie 8)
Jak jest akcyza na e-fajki, to może i 20, a nawet więcej... :D
Państwo powinno opodatkować narkotyki, bo rynek jest liczony na tony biletów bankowych.
A przez głupie prawo, nie dość, że nic z tego nie ma, to jeszcze trzeba z państwowej kasy dokładać... :(
Do tego szybka i przyjemna eliminacja złych genów!
Same korzyści. :D
A tak będą wszystkich truć GMO! :evil:
Powiem więcej - prawdziwy polski patriota w ramach solidarności społecznej powinien kurzyć i chlać na umór. Akcyza, to poważny zastrzyk bilonu do budżetu. Przed nami nowe wyzwania: podwyżki płac i emerytur, walka z bezrobociem, nowe kontrakty w NFZecie i wiele, wiele innych równie ważnych potrzeb.
Jasne!
I jeszcze kupować auta z wielkimi silnikami, co mają przepał jak się patrzy... :D
Cytat: Blackend w 2012-07-26, 11:44:57
Powiem więcej - prawdziwy polski patriota w ramach solidarności społecznej powinien kurzyć i chlać na umór. Akcyza, to poważny zastrzyk bilonu do budżetu. Przed nami nowe wyzwania: podwyżki płac i emerytur, walka z bezrobociem, nowe kontrakty w NFZecie i wiele, wiele innych równie ważnych potrzeb.
niejeden tak robi :D
dzis sa takie czasy ,ze niejednemu trudno zyc bez jakiegos ,,wspomagacza,, :lol:
Cytat: admin w 2012-07-26, 11:47:31
Jasne!
I jeszcze kupować auta z wielkimi silnikami, co mają przepał jak się patrzy... :D
a ty admin co tam masz pod maska swojego wozu? :lol: poscigamy sie spod swiatel,kto pierwszy zostawi opony na szosie? :lol:
Cytat: Gwidon w 2012-07-26, 12:04:29
niejeden tak robi :D
dzis sa takie czasy ,ze niejednemu trudno zyc bez jakiegos ,,wspomagacza,, :lol:
Dla wspomagaczy zawsze sa dobre czasy ;)
Cytat: Gwidon w 2012-07-26, 12:06:02
Cytat: admin w 2012-07-26, 11:47:31
Jasne!
I jeszcze kupować auta z wielkimi silnikami, co mają przepał jak się patrzy... :D
a ty admin co tam masz pod maska swojego wozu? :lol: poscigamy sie spod swiatel,kto pierwszy zostawi opony na szosie? :lol:
A czy ja się pytam, czym jeździsz i jaką masz rejestrację? :shock: :wink:
Cytat: Gwidon w 2012-07-26, 12:04:29
Cytat: Blackend w 2012-07-26, 11:44:57
Powiem więcej - prawdziwy polski patriota w ramach solidarności społecznej powinien kurzyć i chlać na umór. Akcyza, to poważny zastrzyk bilonu do budżetu. Przed nami nowe wyzwania: podwyżki płac i emerytur, walka z bezrobociem, nowe kontrakty w NFZecie i wiele, wiele innych równie ważnych potrzeb.
niejeden tak robi :D
dzis sa takie czasy ,ze niejednemu trudno zyc bez jakiegos ,,wspomagacza,, :lol:
A ja zaledwie jednego znam. :( Ten, na szczęście zna się na żartach- jak nikt. 8) I też nie pytam, dlaczego tak robi, ze trudno mu żyć- widocznie stać go. :D
a to mi sie przypomniało 8)
"Dzisiaj podszedł do mnie 11-latek i pyta: Czy mógłbym prosić Pana o papierosa? Zamurowało mnie. Nie wiedziałem, że dzieci w tym wieku są tak uprzejme"
No nie wiem, czy takie uprzejme! :wink:
Dawniej dzieci czekały grzecznie, aż się peta rzuci... :D
:lol: :lol: :lol:
Cytat: admin w 2012-07-27, 19:12:34
No nie wiem, czy takie uprzejme! :wink:
Dawniej dzieci czekały grzecznie, aż się peta rzuci... :D
Przede wszystkim są wyedukowane, potrafią elokwencją wypowiedzi zaskoczyć cytowanego rozmówcę do tego stopnia, że powiedzenie: "...nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu, a tam pokona argumentami..." nabiera nowego znaczenia. :shock:
Witam na forum. Żywienie optymalne stosuję od 5 miesięcy. Mam 34 lata 160 cm wzrostu, ważę 59 kg. Schudłam na żywieniu optymalnym 10 kg. Trzymam się proporcji 45 gr B, ok 150 gr T, 50 gr W. Czuję się bardzo dobrze i co najważniejsze mam bardzo dużo energii. Co do palenia papierosów to paliłam bardzo dużo. Dwa miesiące temu postanowiłam je rzucić i jak do tej pory trzymam się dzielnie. Pomagają mi gumy nicorette, ale żywienie optymalne również, ponieważ moja waga nie idzie do góry, mam dużo energii to i więcej się ruszam. Mam nadzieję że tym razem pozbędę się tego nałogu raz na zawsze. Pozdrawiam
Życzę powodzenia. :D
Doniesienie z badań – otyłość a palenie - http://diety.wp.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta/article_id/6220/cos/1/offsetk=0 .
Po tym artykule mam ochotę zapalić... 8) :wink:
Od niejednej przypadłości nie gorsze to palenie ;)
Cytat: renia w 2013-04-20, 08:20:46
Po tym artykule mam ochotę zapalić... 8) :wink:
A mnie sie juz koncza nerwy na palenie zony .Nie ma ktos jakiegos pomyslu zeby pol-optymalna zone od tego nawyku odciagnac .Bo ja tylko widze jeden pomysl ,zamknac w bunkrze na pol roku i podawac tylko same jajka do jedzenia ,Napewno by pomoglo ,ale niebezpiecznie ,moglbym w kiciu nieoptymalnym wyladowac
Hello wszystkim od starego JoeB z Vancouver
Hello... :D
Byłeś już u nas na Forum?
Cytat: Optymalny Farmer w 2013-04-26, 18:53:00
Cytat: renia w 2013-04-20, 08:20:46
Po tym artykule mam ochotę zapalić... 8) :wink:
A mnie sie juz koncza nerwy na palenie zony .Nie ma ktos jakiegos pomyslu zeby pol-optymalna zone od tego nawyku odciagnac .Bo ja tylko widze jeden pomysl ,zamknac w bunkrze na pol roku i podawac tylko same jajka do jedzenia ,Napewno by pomoglo ,ale niebezpiecznie ,moglbym w kiciu nieoptymalnym wyladowac
Hello wszystkim od starego JoeB z Vancouver
Z półoptymalnej, to tylko półniepaląca czyli paląca półgębkiem...
Cytat: renia w 2013-04-26, 18:55:46
Hello... :D
Byłeś już u nas na Forum?
Belem ,ale sie tak rozjezdzilem po swiecie ,ze o was zapomnialem ,no i wroclem
Cytat: Gavroche w 2013-04-26, 19:13:14
Z półoptymalnej, to tylko półniepaląca czyli paląca półgębkiem...
Najlepiej - paląca niezaciągająca ;)
Cytat
Z półoptymalnej, to tylko półniepaląca czyli paląca półgębkiem...
Cytat
Zgadles ,przy mnie nie zapali gdzies sie chowa i pali z ukrycia ,ale jajeczka lubi ,chlebka nie je ,ale na palenie to jej nie pomage
Mnie to tak tlumaczy ,ma siostre blizniaczke ,siostra pali wiec ona musi tez
Cytat
Najlepiej - paląca niezaciągająca ;)
Cytat
Zgadles ,tak tlumaczy mnie ,ze sie nie zaciaga ,ale do sklepu lata i kupuje ,gdzie tu optymalne myslenie ,ale jest dobra kucharka wiec musze cicho siedziec
Póki sama nie zechce, póty musisz znosić całowanie popielniczki :D
Spróbuj z siostrą-bliźniaczką pogadać.
Cytat: Optymalny Farmer w 2013-04-26, 19:33:29
Cytat: renia w 2013-04-26, 18:55:46
Hello... :D
Byłeś już u nas na Forum?
Belem ,ale sie tak rozjezdzilem po swiecie ,ze o was zapomnialem ,no i wroclem
"...większa jest radość z jednej nawróconej owieczki niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu grzeszników..." :lol: :wink:
Cytat: Gavroche w 2013-04-26, 19:48:19
Póki sama nie zechce, póty musisz znosić całowanie popielniczki :D
Spróbuj z siostrą-bliźniaczką pogadać.
Za daleko mieszka, w Szczecinie ,z nia nie ma szansy od papieroskow odciagnac .One obie sa nalepszy przyklad ze proces starzenie na DO pracuje .tz w czasie roznica moze pare minut,a w wygladzie tak na oko 20 lat na korzysc zony .Jajeczka robia swoje ,nie liczy, ale malpuje co ja jem no i musi gotowac wiec niechcacy musi jesc dobre zeczy
A ze robimy to ponad 10 lat wiec teoria sie potwierdza w praktyce
Według mnie powinieneś dać żonie spokój z tym paleniem. Ona na pewno 18 lat skończyła i sama decyduje o sobie... :evil:
Cytat: renia w 2013-04-26, 20:26:22
Według mnie powinieneś dać żonie spokój z tym paleniem. Ona na pewno 18 lat skończyła i sama decyduje o sobie... :evil:
Dalem ,obiecalem tylko ,ze jak umrze pierwsza ,to do trumy nie zapomne wlozyc pare paczek papierosow .ulubiony jej brand.O malo nie oberwalem popielniczka w glowe ,Jak tu byc dobry ,nie da rady
Cytat: Optymalny Farmer w 2013-05-03, 05:15:20
Cytat: renia w 2013-04-26, 20:26:22
Według mnie powinieneś dać żonie spokój z tym paleniem. Ona na pewno 18 lat skończyła i sama decyduje o sobie... :evil:
Dalem ,obiecalem tylko ,ze jak umrze pierwsza ,to do trumy nie zapomne wlozyc pare paczek papierosow .ulubiony jej brand.O malo nie oberwalem popielniczka w glowe ,Jak tu byc dobry ,nie da rady
Szkoda, że o mało... 8) :lol:
Jak jarać to normalne, ech ta nowoczesność!
http://kopalniawiedzy.pl/e-papieros-papieros-substancja-rakotworcza,21469
A eksperci jest innego zdania. Ciekawe ile japońscy naukowcy zainkasowali $ , aby udowodnić jw.? :D
Niemało :D
Jak to naukowcy.
Ale te e-papierosy to najgorszy wynalazek od czasu wyrobu czekoladopodobnego :lol:
Boziu, dokąd zmierza ten świat?!
Ahuuu!
A na przykład Przyjaciel mój za to, co napisał o paleniu, nie dostanie ani grosza. 8) Z pewnością!- ponieważ nie jest to informacja dla groszy. :D
Dot. japońskiej czynności umysłu. :D
Cytat: Radzio w 2014-11-28, 18:53:30
Ahuuu!
A na przykład Przyjaciel mój za to, co napisał o paleniu, nie dostanie ani grosza. 8) Z pewnością!- ponieważ nie jest to informacja dla groszy. :D
Dot. japońskiej czynności umysłu. :D
Sen, Radziu, sen to japoński grosz :)
Grosz w karty?
Mam kilka talii. :D Ale nie gram. :lol:
Kilka?
Dziwna anatomia :shock:
Może to i dobrze, bo kto gra w karty ten ma łeb...W I E L K I! :lol:
Dopiero by dziwnie było!
Jaka dziwna, sam w domu jesteś, to może i dziwna. :D
Kiedyś grałem, ale wychodziło, że nie będę miał szczęścia w miłości i zrezygnowałem. :lol:
Słusznie 8)
Miłość jest najważniejsza.
Cytat: Gavroche w 2014-11-28, 19:19:31
Kilka?
Dziwna anatomia :shock:
Może to i dobrze, bo kto gra w karty ten ma łeb...W I E L K I! :lol:
Dopiero by dziwnie było!
A co powiesz na taki myk:- kto wygrywa w karty ... wiadomo! :D
Cytat: Radzio w 2014-11-28, 18:53:30
Ahuuu!
A na przyk³ad Przyjaciel mój za to, co napisa³ o paleniu, nie dostanie ani grosza. 8) Z pewno¶ci±!- poniewa¿ nie jest to informacja dla groszy. :D
W świecie, w którym rządzi pieniądz, w systemie gospodarki monetarno-rynkowej można to nazywać dwojako: albo altruizmem, albo frajerstwem.
Jeżeli to o mojej postawie, to poproszę frajerstwo. :D (słynne "mniejsze zło" ;))
Mniej drażni, a poza tym facet mego pokroju to egoista i tego chociażby u swojej żonki zmienić nie potrafię ... na razie. 8)
Z mojej obserwacji definicja wygląda tak:
Altruista- to ktoś taki, kto odczuwa potrzebę, aby być dojonym.
Frajer- to ktoś, kto nie odczuwa takiej potrzeby, ale i tak należy go wydoić- ... jak jest z czego. :D
A waleczne serce, w takim razie? :D
Śpi. :D
Anakin.
A jak Ty swą postać postrzegasz na tle zaproponowanej przez Ciebie wersji świata?
Masz taki wybór, jaki samodzielnie zaproponowałeś.
Cytat: Radzio w 2014-11-29, 11:32:19
Anakin.
A jak Ty sw± postaæ postrzegasz na tle zaproponowanej przez Ciebie wersji ¶wiata?
Masz taki wybór, jaki samodzielnie zaproponowa³e¶.
Dość już o tym pisałem chyba. Mnie się obecny porządek rzeczy nie podoba. Jestem przeciwnikiem monetarnego porządku wartości. Jestem fanem projektu Venus. Chcę przyszłości, w której wszyscy ludzie tworzą "kolektywny rój", sieć połączonych umysłów działających na rzecz przyspieszenia rozwoju technologicznego i naukowego na tej planecie. Bardzo podoba mi się maksyma podpięta pod Lizaka (Android Lollipop):
Be together. Not the same.W ogóle kocham Google'a.
Niestety ludzie wywodzący się z czasów PRL i pochodnych mają spaczony światopogląd i wszystko widzą przez pryzmat minionych czasów, całkowicie ignorując dzisiejsze realia. Zresztą, często są to "informatyczni analfabeci", dla których smartfon, to rzecz tylko do telefonowania .
Doskonale to rozumiem! 8)
Tobie chodzi o to, abym- niestety jako starszy- przygotował dla Ciebie extra zaawansowaną technologicznie rakietkę, abyś Ty z kolei mógł poszukać bratnie Ci dusze w kosmosie.
Niestety, z obliczeń wynika, że ja Cię do lasu wlokę i jeszcze zabawek nie pozwalam wziąć ze sobą. :D
Ja np zima smartfonem skrobie szyby w samochodzie :lol: :lol:
:lol:
Cytat: Zyon w 2014-11-29, 16:04:37
Ja np zima smartfonem skrobie szyby w samochodzie :lol: :lol:
:lol:
Widzisz, gamoniu, a na bank masz w nim apkę do odmrażania?! :lol:
:lol:
Na iOS na bank też jest... :wink:
Cytat: Gavroche w 2014-11-29, 17:52:32
Cytat: Zyon w 2014-11-29, 16:04:37
Ja np zima smartfonem skrobie szyby w samochodzie :lol: :lol:
:lol:
Widzisz, gamoniu, a na bank masz w nim apkę do odmrażania?! :lol:
:lol:
Cholerka, o tym nie pomyslalem :?
Ale sie pochwale, ze innym uzylem tez smartfona zeby podlozyc pod noge stolu, bo sie ciagle przechylal i sie nam z kieliszkow rozlewalo... :lol:
A kapsli pod nogą nie było? :roll: :wink:
Ups! :shock:
Neta mi przycina, pewnie młodzież coś na YT wrzuca! :wink:
Cytat: Zyon w 2014-11-29, 17:58:02
Cytat: Gavroche w 2014-11-29, 17:52:32
Cytat: Zyon w 2014-11-29, 16:04:37
Ja np zima smartfonem skrobie szyby w samochodzie :lol: :lol:
:lol:
Widzisz, gamoniu, a na bank masz w nim apkę do odmrażania?! :lol:
:lol:
Cholerka, o tym nie pomyslalem :?
Ale sie pochwale, ze innym uzylem tez smartfona zeby podlozyc pod noge stolu, bo sie ciagle przechylal i sie nam z kieliszkow rozlewalo... :lol:
A to akurat zacny pomysł :lol:
Cytat: admin w 2014-11-29, 17:59:29
A kapsli pod nogą nie było? :roll: :wink:
kapsla to byle matol potrafi podlozyc, a byc zaawansowanym uzytkownikiem smartphona nie kazdy potrafi 8)
Fakt! :? :lol:
Cytat: Zyon w 2014-11-29, 18:04:30
Cytat: admin link=topic=4668.msg337361#msg337361
date=1417280369
A kapsli pod nogą nie było? :roll: :wink:
kapsla to byle matol potrafi podlozyc, a byc zaawansowanym uzytkownikiem smartphona nie kazdy potrafi 8)
szlag mnie trafia, gdy mam dzwonic zinby smartfona ;) :mrgreen:
bladzic jest ..... MariuszM :P :lol: 8)
Cytat: MariuszM w 2014-11-29, 21:06:11
Cytat: Zyon w 2014-11-29, 18:04:30
Cytat: admin link=topic=4668.msg337361#msg337361
date=1417280369
A kapsli pod nogą nie było? :roll: :wink:
kapsla to byle matol potrafi podlozyc, a byc zaawansowanym uzytkownikiem smartphona nie kazdy potrafi 8)
Cytatszlag mnie trafia, gdy mam dzwonic zinby smartfona ;) :mrgreen:
Niektórzy lubia sobie poszpanowac :D
Wczuc się w role Gordona Gekko z Wall Street – bezcenne :lol:
<img src="http://i.imgur.com/a6juaNZ.jpg?1" title="source: imgur.com" /> (http://imgur.com/a6juaNZ)
Duze auto = pusto w spodniach ...
Duzy smartfon = pusto w ….. :lol:
<img src="http://i.imgur.com/n0H2XVn.jpg?1" title="source: imgur.com" /> (http://imgur.com/n0H2XVn)
w glowie....; nie wstydz sie ;) Łach.... :LOL:
:lol:
Mnie też się niewiele ulało wczoraj z kieliszka(taki przechył w stronę abstynencji), ale b ł y s k a w i c z n i e podparłem okieć kapslem. 8)
Gdybym schylił się ku nodze, wylałbym wszystko, a to nie jest patriotyczny gest podczas ciszy, zdaje się, że przedwoborczej. :?
Cytat: grenis w 2014-11-29, 21:43:51
Duze auto = pusto w spodniach ...
Duzy smartfon = pusto w ….. :lol:
<img src="http://i.imgur.com/n0H2XVn.jpg?1" title="source: imgur.com" /> (http://imgur.com/n0H2XVn)
:lol:
Adolf Hitler, no, no...
http://whatnext.pl/nazisci-pierwszymi-bojownikami-antynikotynowymi/
Wcześniej - http://nowadebata.pl/2012/04/27/zywieniowy-stan-wyjatkowy/ .
Przez dym papierosowy bakterie robią się zjadliwe.
Czynnik mutagenny?
http://kopalniawiedzy.pl/dym-papierosowy-MRSA-metycylinooporne-gronkowce-zlociste-sciana-komorkowa-opornosc-makrofagi-naladowane-czastki-peptydy-antydrobnoustrojowe-Laura-E-Cortty-Alexander,22202
http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-sie-mowi/Dziecko-odebrane-rodzicom.-Opiekunowie-za-duzo-palilli-w-mieszkaniu-00006237
A dla mnie rozpoczął się trudny czas. Połowa pali na galeryjkach -dym więc wpada przez lufciki do domu.
Druga połowa palina balkonach więc otwieranie okien grozi zadymieniem :(.
Kazdy korzysta ze swoich praw i pali gdzie i kiedy chce. A ja się męczę.
Dym tytoniowy powoduje, ze czuję się głodna, poza tym że jestgryzący.
http://stooq.pl/n/?f=997061&c=3&p=4+22
CytatW badaniu opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie "The Lancet" podkreślono, że dwóch na trzech młodych mężczyzn w Chinach sięga po papierosy, zazwyczaj przed 20. rokiem życia. Połowa z nich umrze, jeśli na dobre nie rzucą palenia.
A ci niepalący będą żyć wiecznie? :roll: ;)
Chyba tak... :roll: do piekła chcą tych palących, do nieba tych z dymkiem - na obłoczki... a niepalący muszą żyć wiecznie... :? 8)
Mieso jak papierosy :? :? Tylko 5gram na tydzien wolno :lol:
http://nauka.newsweek.pl/bekon-i-szynka-powoduja-nowotwory-jak-papierosy-ostrzezenie-who,artykuly,372990,1.html
to tylko tyle co można wg Monsanto herbicydów zjeść w WiO x 5 - link wczoraj podawałem .
Cytat: Zyon w 2015-11-13, 09:49:58
Mieso jak papierosy :? :? Tylko 5gram na tydzien wolno :lol:
http://nauka.newsweek.pl/bekon-i-szynka-powoduja-nowotwory-jak-papierosy-ostrzezenie-who,artykuly,372990,1.html
nie pozostało nam nic innego, jak się uszczęśliwić wegetarianizmem:
(http://fotoo.pl//out.php?i=1051995_wege.jpg)
Cytat: Zyon w 2015-11-13, 09:49:58
Mieso jak papierosy :? :? Tylko 5gram na tydzien wolno :lol:
http://nauka.newsweek.pl/bekon-i-szynka-powoduja-nowotwory-jak-papierosy-ostrzezenie-who,artykuly,372990,1.html
Mięso jest dla elit, dla baranów trawa... :?
:shock:
Reniu!
Zaczynasz radykalizować swoją formę wypowiedzi! :?
Przecież to samo można powiedzieć w mniej wyrazistej formule... ;) :lol:
Padlinożercy jedzą mięso, a dbający o zdrowie spożywają 5 razy dziennie warzywa i owoce. Lepiej? 8)
Dużo lepiej... ;) :lol:
Tuczarniani przestają palić faje, Polacy lubią.
http://stooq.pl/n/?f=1006286&c=2&p=4+22
Raport: najmniej palaczy w USA od 50 lat
Chyba Amerykanie są narodem najbardziej dbającym o zdrowie... :roll:
A skutki jak u kulturystów... :?
Czyli opłakane. ;)
Jak już tak wszystko rozdają, to pety też mogliby jak w wojsku wg rozdzielnika za darmochę przydzielić każdemu chętnemu. 8)
Znowu by handel wymienny kwitł... :roll:
Ale kawa też za darmochę... ;)
Bo teraz ludziska wszystko już chcą za darmo! 8)
To jajka też? :shock: :lol:
Gwiazdkę jak dostanie jeden z drugim, to i o immunitecie zaraz myśli :lol:
Cytat: renia w 2015-11-17, 20:44:52
To jajka też? :shock: :lol:
Od jaj to niech się trzymają z daleka, bo tylko szkody sobie narobią. 8)
Na optyfejsie teraz ziolka w modzie, jakis Joe poleca, ciekawym czy to nasz optymlany farmer :lol: Nie pomagaly modyfikacje i przerobki a ziolka pomogly jak reka odjal. Komedia na calego :lol: :lol: :lol: :lol:
Jak się naprują ziołami, to może jaką mondrom książkę napiszą? ;)
Ale czymś czerwonym trzeba zapić!
Może sokiem buraczanym na szczelność jelit? :roll: ;)
To ziola Marii Treben, nie wiem na czym polega ich magiczna moc, ale pan Joe wciaga te ziola torbami i w dodatku jakies mikstury popija o takie www.sm.fki.pl/Apteka-Pana-Boga.pdf
Świetnie, że trafił na "opty"-pejsbuka... :lol:
Cytat: Zyon w 2015-11-19, 20:18:09
To ziola Marii Treben, nie wiem na czym polega ich magiczna moc, ale pan Joe wciaga te ziola torbami i w dodatku jakies mikstury popija o takie www.sm.fki.pl/Apteka-Pana-Boga.pdf
Tych Zielarzy to też się mnoży bo to świetny interes ,sklepy typu zdrowy kącik ,to czysta żyła złota teraz
Cytat: admin w 2015-11-19, 20:21:00
Świetnie, że trafił na "opty"-pejsbuka... :lol:
Jak to swój do swego... ;)
Z ołówkiem w ręku i kicha! :shock: ;) :lol: :lol: :lol:
:lol:
Już lepiej przykleić sobie 1/16-tą najmocniejszego plastra nikotynowego i stosować razem z jakimś antagonistą nAchRs, żeby tolerka się nie wyrabiała.
Gwarantowana poprawa funkcji kognitywnych.
Ale te plastry to gdzie przyklejać ? :roll:
Zalepiać ten napis na paczce, to wtedy nie szkodzi. ;) :lol:
:lol:
Cytat: Jarek w 2016-02-12, 22:19:14
Ale te plastry to gdzie przyklejać ? :roll:
Na ramię.
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1471489203002030
http://link.springer.com/article/10.1007/s002130050931#page-1
Nawet u chorych na Alzheimera poprawia funkcje kognitywne.
http://link.springer.com/article/10.1007/s00213-003-1614-8#/page-1
http://link.springer.com/article/10.1007/s00702-005-0370-2#page-1
nawet neurogenezę pobudza
Tylko zauważcie, żę nikotyna =/= tytoń tak jak kofeina =/= kawa.
Działanie nikotyny zmienia się diametralnie przy różnicy w sposobie podania, dawki oraz kofaktorów.
Cytat: Bobby w 2016-02-12, 23:26:41
Na ramię.
ja rzuciłem z dnia na dzień. Przykleiłem peta w popielniczce, i na drugi dzień nie paliłem. No ale to dawno, dekady temu. Teraz może trudniej jest. A bez palenia lepiej.
ŻO zdaje się wyrównywać dysproporcje między układem sympatycznym i parasympatycznym. Za uzależnienie i rozwój tolerancji odpowiadają głównie rec. nikotynowe, które kontrolują wszystko lub prawie wszystko w mózgu od wyrzutu i tworzenia neuroprzekażników po neurogenezę.
ŻO zdaje się normalizować te receptory w pewnym stopniu a przez to człowiek jest mniej podatny na uzależnienia.
zaobserwowałem, że organizm na ŻO instynktownie odrzuca produkty, których nie oczekuje. Dlatego nie mogę zmusić się do alkoholu. O paleniu to nawet bym nie pomyślał . Używkę - kawę mogę w każdej chwili odstawić, ale z czym będę pił śmietankę ? ;-)
Cytat: Bobby w 2016-02-13, 11:28:22
ŻO zdaje się wyrównywać dysproporcje między układem sympatycznym i parasympatycznym. Za uzależnienie i rozwój tolerancji odpowiadają głównie rec. nikotynowe, które kontrolują wszystko lub prawie wszystko w mózgu od wyrzutu i tworzenia neuroprzekażników po neurogenezę.
ŻO zdaje się normalizować te receptory w pewnym stopniu a przez to człowiek jest mniej podatny na uzależnienia.
Przecież tu chodzi o szerokie i żywotne pole zwane układem sygnałowym komórki. :D
Używanie tytoniu to czubek góry lodowej i to zupełnie nie zagrażający żegludze. 8)
http://www.mp.pl/artykuly/10564
Mógłby się ktoś podzielić doświadczeniami z ŻO i używkami?
Gdyby Ci siłą podawali różne substancje zmieniające świadomość, w dużych ilościach, to siła ich działania i okres półtrwania w organizmie będą mniejsze.
Niewielki ilości popularnych używek działają jakoś "krzywo", ale to zależy od użytkownika, musisz się sam pobawić, jeśli chcesz wiedzieć jak działają na Ciebie.
Niektórzy tutaj palą tytoń, pewnie inne rośliny też, pija alkohol, czy kawę.
Po dłuższym czasie stosowania środki zmieniające stan świadomości wydają się bez sensu, mnie została tylko kawa, która działa jak marzenie. 8)
Cytat: Bobby w 2016-02-13, 14:06:43
Mógłby się ktoś podzielić doświadczeniami z ŻO i używkami?
palisz jak smok, a łeb nie boli,
pijesz jak opój, a rano budzisz się trzeźwy... :shock:
I to i to z własnego doświadczenia :D
:lol:
Przytępiona percepcja i instynkt samozachowawczy - można by zarzucić nie znając dogłębnie tematu.
:wink:
Albo przeciwnie, wyśmienita jakość biologiczna i doskonała samokontrola. :D
Tak na poważnie, kiedyś, kiedyś paliłem. :D
Marlboro lights jedna paczka i już ciężko, zmęczony.
Jak przeszedłem na ŻO, zaczął się horror. :?
Do trzech paczek czerwonym marlborasów (najmocniejszych) i nic. Naprawdę.
Nie miałem wyboru, musiałem rzucić. Wtedy nie było 500+. ;)
Cytat: Maniek w 2016-02-13, 18:19:55
Cytat: Bobby w 2016-02-13, 14:06:43
Mógłby się ktoś podzielić doświadczeniami z ŻO i używkami?
palisz jak smok, a łeb nie boli,
pijesz jak opój, a rano budzisz się trzeźwy... :shock:
I to i to z własnego doświadczenia :D
+1 :lol: :lol:
Cytat: Maniek w 2016-02-13, 18:19:55
pijesz jak opój, a rano budzisz się trzeźwy... :shock:
I to i to z własnego doświadczenia :D
Cytat
To trochę denerwujące.
Dobra, muszę sobie uzupełnić minerały bo mam wrażenie, że się śmiejecie ze mnie :(.
Głównie to mi chodziło o działanie nikotyny na ŻO. Zastanawia mnie czy może ono blokować a nawet odwracać desensetyzację nAchRs.
Desensytyzację?
Na ŻO występuje inna biochemia komórki, pewne rzeczy wzięte z obserwacji populacji na diecie zachodniej, nie mają racji bytu.
Albo nie działają, albo działają odmiennie. :D
Cytat: Bobby w 2016-02-14, 17:00:35
Głównie to mi chodziło o działanie nikotyny na ŻO. Zastanawia mnie czy może ono blokować a nawet odwracać desensetyzację nAchRs.
:shock:
Spróbuj sam, może się przekonasz czy "może ono blokować a nawet odwracać desensetyzację nAchRs." :shock: :D
Cytat: Gavroche w 2016-02-14, 17:04:44
Desensytyzację?
Na ŻO występuje inna biochemia komórki, pewne rzeczy wzięte z obserwacji populacji na diecie zachodniej, nie mają racji bytu.
Albo nie działają, albo działają odmiennie. :D
Pewne mechanizmy mamy wspólne z resztą ludzi. Wrażliwość receptorów i ich ilość z pewnością zachodzi także u Nas.
Cytat: Maniek w 2016-02-14, 17:08:58
Cytat: Bobby w 2016-02-14, 17:00:35
Głównie to mi chodziło o działanie nikotyny na ŻO. Zastanawia mnie czy może ono blokować a nawet odwracać desensetyzację nAchRs.
:shock:
Spróbuj sam, może się przekonasz czy "może ono blokować a nawet odwracać desensetyzację nAchRs." :shock: :D
Ciężko się z Wami rozmawia zupełnie jak ze mną. :lol:
Może ktoś już próbował?
Chcesz zacząć palić czy rzucić palenie? :roll:
Nikotyna to jeden z lepszych nootropów.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Leki_nootropowe
Jednakże jestem biernym palaczem odkąd byłem małym plemnikiem więc tolerancję mam dosyć dużą. Udało mi się już dwa razy obniżyć tolerancję tak bardzo, że wystarczyło, że mama sobie paliła szluga na korytarzu, otworzyła drzwi i jak poczułem dym to przez jakieś 10 minut odczuwałem lekką euforię i stymulację.
Ogólnie nikotyna jako samodzielny agonista nACHr działa średnio, bo szybko wyrabia się tolerancja na to. Nikotyna jest za to świetna jako dodatkowy releaser acetylocholiny, bo małe dawki nikotyny podawane ciągle potrafią podnieść wyrzut ACH nawet o 700%(dla porównania amfa powoduje maks 300-400%). Jednocześnie, co ciekawe, jednorazowa dawka nikotyny zmniejsza wyrzut ACH o jakieś 40-50%. Dlatego pastylki są dużo mniej skuteczne od plastrów.
Myślę, że ŻO i spożywanie odpowiedniej ilości minerałów mogłyby zatrzymać desensetyzację nAchRs, tym samym zatrzymując rozwój tolerancji. Dlatego prosiłem o podzielenie się waszymi doświadczeniami.
Cytat: Bobby w 2016-02-14, 17:27:46
Cytat: Gavroche w 2016-02-14, 17:04:44
Desensytyzację?
Na ŻO występuje inna biochemia komórki, pewne rzeczy wzięte z obserwacji populacji na diecie zachodniej, nie mają racji bytu.
Albo nie działają, albo działają odmiennie. :D
Pewne mechanizmy mamy wspólne z resztą ludzi. Wrażliwość receptorów i ich ilość z pewnością zachodzi także u Nas.
U nas?
A jak długo jesteś na ŻO?
I ani wrażliwość receptorów, ani ich ilość nie muszą być podobne.
Czytałeś o diecie ketogenicznej u dzieci z padaczką?
Taką, na którą nie działają żadne leki?
A ŻO działa.
Rzucenie palenia, czy pozbycie się innych nałogów lub ich kontrolowanie jest zupełnie inną skalą na ŻO a w tradycyjnej diecie.
Cała kaskada hormonalna jest inna w zależności od odżywiania.
Nie potrzeba sztucznych protez dla poprawy samopoczucia. :D
I na litość, desensytyzacja to odwrażliwienie, nie desensetyzacja.
Na ŻO jestem prawdopodobnie od 2 miesięcy a na dietach tłuszczowych od listopada 2014 roku. Na ketozie też byłem.
Czytałem sporo nt. diet wysokotłuszczowych.
W wielu przypadkach ketoza całkowicie leczy padaczkę, w innych dużo pomaga, a w wielu nie pomaga wcale. Na padake, na którą ketoza nie pomaga pomaga marihuana, dlatego w tym przypadku musi być zaburzona gospodarka endokannabinoidów.
"Rzucenie palenia, czy pozbycie się innych nałogów lub ich kontrolowanie jest zupełnie inną skalą na ŻO a w tradycyjnej diecie."
Bardzo mnie ta skala interesuje.
"Nie potrzeba sztucznych protez dla poprawy samopoczucia."
Jest potrzeba poprawy funkcji kognitywnych. Przeczytaj link.
"I na litość, desensytyzacja to odwrażliwienie, nie desensetyzacja."
Dziękuję za zwrócenie uwagi.
U kogo jest potrzeba poprawy funkcji poznawczych na ŻO? :D
A w diecie "ketogennej" wcale nie chodzi o ketony, tylko dostępność ATP i poprawę izolacji osłon mielinowych oraz wyciszania spontanicznych wzbudzeń między półkulami mózgu.
U dzieci na które nie działa dieta ketogenna, działa mniej restrykcyjna dieta zbliżona do DO, poczytaj prace Dr Marii Zubiel, neurologa dziecięcego z Łodzi.
Cytat: Gavroche w 2016-02-14, 19:34:27
U kogo jest potrzeba poprawy funkcji poznawczych na ¯O? :D
U 17-nastolatka, który śpi 6 godzin na dobę.
Myślę, że rec. GHB i kanały jonowe też mają spory wpływ.
Posiedź z rok na poprawnym ŻO, a nie będziesz musiał się głupotami zajmować.
Homeostaza, kolego, to jest takie coś, co, choćbyś się zesrał, nie zmienisz tego. :D
Rok to trochę długo. Szkoła nie poczeka.
Homeostazę to teraz mam zachwianą. Trzeba narazie braki rekompensować.
Cytat: Gavroche w 2016-02-14, 19:34:27
U kogo jest potrzeba poprawy funkcji poznawczych na ŻO? :D
A w diecie "ketogennej" wcale nie chodzi o ketony, tylko dostępność ATP i poprawę izolacji osłon mielinowych oraz wyciszania spontanicznych wzbudzeń między półkulami mózgu.
U dzieci na które nie działa dieta ketogenna, działa mniej restrykcyjna dieta zbliżona do DO, poczytaj prace Dr Marii Zubiel, neurologa dziecięcego z Łodzi.
Co ty gadasz, z takimi pogladami bys wylecial z fejsbukowej grupy Ketoza, w ketogennej chodzi o to zeby trzymac makra zeby na pasku wychodziy ketony i trzeba ciac kalorie zeby byc na minusie, bo tylko wtedy sie chudnie :lol: Za te swoje herezje bys wylecial, ja tez dostalem bana :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A jeśli chodzi o chudnięcie to może i tak, ale jeśli chodzi o neuroprotekcję, podobno już nie trzeba wchodzić w ketozę. :D
Cytat: Bobby w 2016-02-14, 20:08:19
Rok to trochę długo. Szkoła nie poczeka.
Homeostazę to teraz mam zachwianą. Trzeba narazie braki rekompensować.
Homeostaza nie może być zachwiana, bo względem czego?
Jaki jest punkt odniesienia? :D
Homeostaza to dążenie do maksymalnej możliwej w danej sytuacji ustroju równowagi.
Kombinując, tylko sobie zaszkodzisz, bo traktujesz ciało mechanicznie, a całościowo.
Organizm traktuję całościowo.
Jak zmieniasz jeden przycisk to zmieniasz wszystko.
Cytat: Bobby w 2016-02-14, 20:34:42
Organizm traktuję całościowo.
Jak zmieniasz jeden przycisk to zmieniasz wszystko.
Sam sobie przeczysz tym wciskaniem przycisku, nic tak dobrze i trwale nie leczy, jak samoleczenie organizmu. :)
Ale wiem, wiem, czasu nie masz. :lol:
Nie no, jeden czynnik może mieć wpływ na wszystko inne jak np. aktywacja nAchR upreguluje D1 i downreguluje D2 i D3. Aktywacja D2 upreguluje D1 i odwrotnie. Aktywacja rec. dopaminowych zbija poziom prolaktyny.
Interakcje mogą przebiegać na wszystkich poziomach i mieć różne nasilenie.
Na takie tematy to podobnież pomaga tylko witamina C i D3MK2... ;) dożylnie.
można tez zawinąć w skręta ;-)
Cytat: Maniek w 2016-02-15, 06:53:20
Na takie tematy to podobnież pomaga tylko witamina C i D3MK2... ;) dożylnie.
Źródło?
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-15, 09:41:32
mo¿na tez zawin±æ w skrêta ;-)
Źródło?
nie podam Ci źródła skręta, bo kieruję się wyłącznie zdrowym rozsądkiem. Cokolwiek on znaczy ;-)
Źródeł badań to jest wiele i wynik wychodzi zawsze w zależności od tego kto płaci.
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-15, 15:40:27
nie podam Ci źródła skręta, bo kieruję się wyłącznie zdrowym rozsądkiem. Cokolwiek on znaczy ;-)
Jak będę chciał to znajdę. ale zważ co piszesz bo głodnemu chleb (albo jajka) na myśli. Ja o czym innym i ty o czym innym.
Podałem losowe przykłady, gdzie wpływ na jeden czynnik ma wpływ pośredni na drugi.
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-15, 15:40:27
Źródeł badań to jest wiele i wynik wychodzi zawsze w zależności od tego kto płaci.
True.
Z paleniem to się nie znam, bo palić przestałam zanim przeszłam na DO, ale jeśli chodzi o picie alkoholu, to mój mąż piwo pił pasjami, 2-3 butelki dziennie to był rytuał, żeby nie wiem co, to piwo musiało być! Różnymi sztuczkami i kombinacjami zmniejszyłam jedynie ten nałóg z 4 do 2 butelek dziennie. A teraz ŻO załatwiło to, czego ja nie potrafiłam, od dwóch miesięcy ZERO piwa!!!! Od czasu do czasu lampka wina i tyle! Ależ się cieszę! :D
Toż tego właśnie Bobby nie może pojąć. :lol:
Że właściwa dieta minimalizuje chęć na substancje psychoaktywne, bo umysł i mózg są idealnie zgrane. :D
Jak można piwko zamienić na jakieś tam ŻO co za czasy :shock: :wink:
Można, ale nie trzeba. :D
Dobrze sobie zostawiać wiele wyjść.
Cytat: Gavroche w 2016-02-16, 13:54:19
Toż tego właśnie Bobby nie może pojąć. :lol:
Że właściwa dieta minimalizuje chęć na substancje psychoaktywne, bo umysł i mózg są idealnie zgrane. :D
To prawda ,ale to jest tak na początku to projekt rozpoznawczy ,osiągnąć taki stan prawidłowości trwa długo , i jest to ciężka praca nad sobą ,by stało się naturalne , a nie wymuszone :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-16, 13:54:19
Toż tego właśnie Bobby nie może pojąć. :lol:
Że właściwa dieta minimalizuje chęć na substancje psychoaktywne, bo umysł i mózg są idealnie zgrane. :D
No widzisz, a ja w towarzystwie alkoholu lubie sobie dymka puscic 8)
Palenie rzucilem jeszcze przed ZO i wtenczas na imprezach nie palilem. :D
Tego nie rozumiem, ale akceptuję rozmaite zachowania. :lol:
Ja na ten przykład lubię sobie szklanę śmietanki z lodami tuż przed snem walnąć, a przed ŻO tego nie robiłem. ;)
moja siora ( 50 l ) też pali jak smok, i na nic większego nie choruje i nie chorowała, też pewnie myśli, że to wpływ tej nikotyny. Otyłość powoduje, że paczka petów jest doskonałą wymówką przed porzuceniem jej.
"Uzależnienie wynika z alternatywnego zaspokajania niedoborów w mózgu. Masz niedobór cukru to zamiast coś zjesz to sobie przy*urwisz kreske, która ci cukier momentalnie do mózgu wepcha. Masz niedobór sodu to zapalisz szluga, który ten sód do komórek wrzuci. Tutaj jest ćpanie dla fazy.
Masz tez uzależnienie które polega na przeciwdziałaniu irytacji. Taki uzależnieniem jest tytoń, a mogą być też opiaty. Ćpasz je nie dla fazy tylko przez brak fazy. Tak samo ciśnienie na szluga można zmniejszyć zwykłym wysiłkiem fizycznym, bo CO2 jest agonistą TRPA1.
Ibogaina jest tak skuteczna bo naprawia obie te rzeczy i do tego blokuje dostęp do wspomnień i uzależniona osoba nie jest w stanie sobie przypomnieć dlaczego ćpanie jest przyjemne. Jest tak dlatego, że nie ma już tych niedoborów oraz zniknęła irytacja i nie ma już przed czym uciekać. ibogaina sprowadza cię do baseline."
JohnyHa
ŻO ma taki sam mechanizm działania, prawdopodobnie.
Cytat: Bobby w 2016-02-16, 18:10:56
Ibogaina jest tak skuteczna bo naprawia obie te rzeczy i do tego blokuje dostęp do wspomnień i uzależniona osoba nie jest w stanie sobie przypomnieć dlaczego ćpanie jest przyjemne.
Reklama dźwignią handlu? :shock: :?
Cytat: Maniek w 2016-02-16, 18:15:57
Reklama dźwignią handlu? :shock: :?
Dałem się dźwignąć na ŻO. No, ale skoro, każdy tutaj tak reklamuje ten sposób żywienia to jak miałem się nie skusić. :shock: Jestem taki podatny na reklamy.
Nie wiem czemu żaden ćpun o niej nie słyszał.
http://niepoprawni.pl/blog/55/ibogaina-wielkie-oszustwo-mediow-rzadow-i-korporacji - nie czytałem tego artykułu albo czytałem go kiedyś, ale wrzucam jako ciekawostkę.
http://www.ibogaine.desk.nl/alkaloids.html - trochę o farmakologii ibogainy.
Z resztą inni antagoniści nAchRs też działają antyuzależnieniowo.
Uzależnienie to robota układu nagrody.
Uzależnienie jest dobre dla gatunku, bo inaczej by go nie było. :D
Żadne cuda wianki nie pomogą, jesli sobie tego nie uświadomimy, potem już jest z górki.
Cytat: Gavroche w 2016-02-16, 20:09:46
Uzależnienie to robota układu nagrody.
Za bardzo upraszczasz. Za uzależnienia odpowiada acetylocholina, która jest silnie powiązana z dopaminą.
Cytat: Gavroche w 2016-02-16, 20:09:46
Uzależnienie jest dobre dla gatunku, bo inaczej by go nie było. :D
Ogólnie nieużywany układ dopaminergiczny "zanika", dlatego wszyscy ludzie sukcesu mają wysoki poziom dopaminy. Z kolei przestymulowany układ dopaminergiczny też zanika, bo ewolucyjnie euforia nie jest pożądana.
Cytat: Gavroche w 2016-02-16, 20:09:46
Żadne cuda wianki nie pomogą, jesli sobie tego nie uświadomimy, potem już jest z górki.
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/0893133X95001409
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/0091305795021639
http://jpet.aspetjournals.org/content/275/2/753.short
Pomagają. Nawet podawane jako "coś do ćpania".
Nie upraszczam, rozszerzam. :D
Żaden pojedynczy czynnik nie odpowiada za cokolwiek.
Zwykle jest to skomplikowany taniec mnóstwa substancji aktywnych w organizmie, zależnych od genotypu, wpływu środowiska, oraz indywidualnej reakcji na oba te czynniki plus może (ale nie musi) towarzyszyć temu wszystkiemu substancja zewnętrzna. :)
Powtarzasz androny za "specjalistami od uzależnień", którzy, podobnie jak lekarze, chcą leczyć, ale nie wyleczyć.
Dlatego "leczenie uzależnień" ma tak kosztowny i rozbudowany aparat, i równie mało skuteczny co modlitwa. :lol:
Uświadomienie sobie, że z własnym ciałem, którego częścią jest mechanizm uzależnienia, nie należy walczyć, ale współpracować, zmienia wszystko, ale to trudna droga, o wiele łatwiej jest się oszukiwać detoxami i powrotami ciągów, aż do smutnego końca. :(
CytatUpregulacja receptorów dopaminowych wcale nie oznacza zwiększenia aktywności układu dopaminergicznego, gdyż autoreceptory D2 i D3 powodują zmniejszenie wyrzutu dopaminy oraz syntezy l-dopy. Taka ciekawostka, że dopamina ma różne powinowactwa do różnych receptorów. Do D3 ma powinowactwo kilka(kilkanaście?) razy większe niż do D2. Również do receptorów presynaptycznych ma dużo(bodajrze nawet do 10 razy) większe powinowactwo niż do receptorów postsynaptycznych. Łatwo można wywnioskować, że w takim razie napierdalanie dopaminergików powoduje w większym stopniu downregulację D3 niż innych receptorów dopaminergicznych oraz powoduje znacznie większą downregulację receptorów presynaptycznych niż postsynaptycznych. Desensetyzacja autoreceptorów D2 w układzie nagrody jest jedną z cech osób uzależnionych od stymulantów i opioidów. D3 mimo że, jest znacznie mocniej aktywowane przez dopaminę, ma mniejsze znaczenie gdyż jest obecne jedynie w kilku miejscach mózgu. Z kolei D2 jest wszędzie tam gdzie jest dopamina i dlatego to autoreceptor D2 jest kluczowym receptorem kontrolującym wyrzut dopaminy. Ten autoreceptor ma jeszcze jedną bardzo ważną funkcję, mianowicie odpowiada on za impulsywność(zmniejsza ją, bo stabilizuje poziom dopaminy). W ten sposób poziom dopaminy potrafi naturalnie podnosić się mocniej niż u osoby nieuzależnionej. Tzw. ciśnienie na ćpanie to nic innego jak skok dopaminy który wywołał wytworzenie pragnienia/chęci. Tak samo patologiczne ciśnienie na dojebke jest wywołane przez dopaminę.
To jeden z przykładów sensetyzacji na efekty ćpańska. Podobny proces zachodzi na receptorze alfa-2. Również pobudzenie receptorów dopaminergicznych powoduje behawioralną sensetyzację, czyli zachowania wywołane przez pobudzenie receptorów są z czasem coraz mocniej zapisane w mózgu i z czasem coraz niższa dawka dodatkowej dopaminy(lub innego agonisty rec D) jest potrzebna do wywołania danego zachowania. Może to być jakiś tik nerwowy, może być jakieś powiedzonko, a może to być czynność wstrzykiwania fuki w instalacje. Na forum ludzie opisywali uzależnienie od czynności wstrzykiwania(nieważne czego). Jak połączymy tą sensetyzację behawioralną z desensetyzacją autoreceptora D2 to otrzymujemy człeka z problemem z ciśnieniami.
Również ciekawe jest to, że osoby ze sporym doświadczeniem ze spidami mają hipersensetyzację receptora D1 w układzie nagrody.
JohnyHa
To takie uproszczenie.
CytatAntagoniści NMDA powodują poza upregulacją D2 również blokowanie sensetyzacji behawioralnej na dopaminergiki. Jednocześnie silni antagoniści NMDA powodują na samym siebie sensetyzację behawioralną, prawdopodobnie przez pośrednią inhibicję GABA-B przez antagonistów NMDA. GABA-B obok receptorów muskarynowych są głównymi receptorami inhibitującymi sensetyzację behawioralną. Przy czym GABA-B blokuje tylko ekspresję sensetyzacji, a rec. muskarynowe blokują indukcję sensetyzacji. Antagoniści dopaminy powodują w pewnym stopniu cofanie sensetyzacji.
Johny
Ibogaina jest antagonistą NMDA.
Cytat"Sama silna wola nie wystarczy by przezwyciężyć "siłą" część problemów bo nie każdy na tyle potrafi jej użyć (żeby nie powiedzieć, że nie każdy jej tyle ma bo mamy jej nieskończoną ilość).
Wola jest ograniczona przez biochemię. Nie chodzi mi tu o ograniczenia o których piszesz dalej w swym poście tylko raczej o to że są pewne ograniczenia których nie da się przejść bez znaczenia na to jak bardzo się starasz, gdyż są one niezależne od naszej woli lub jest ona zbyt ograniczona by mieć na to coś wpływ. Wolą nie podniesiesz se poziomu dopaminy czy glutaminianu. Możesz się nauczyć jakiegoś zachowania które ma wprawiać cię w stan w którym wydaje ci się że podniosłeś sobie poziom dopaminy czy glutaminianu. Możesz nawet nauczyć się realnie podnosić ich poziom tym zachowaniem. Nie każdy jednak ma na tyle glutaminianu i dopaminy by być w stanie wyuczyć się takiego zachowania. "
Zachodzi teraz pytanie: co jeśli ktoś ma z jakiegoś powodu zaburzoną zdolność do wytwarzania zachowań podnoszących dopaminę? Wtedy taki ktoś ma niższy poziom dopaminy co powoduje że ma gorszą zdolność do wytwarzania zachowań. Oczywiście różne receptory kontrolujące dopaminę pilnują żeby ta tendencja nie doprowadziła do zaniku dopaminy. Zachodzi jednakże takie uwięzienie w chujni. Czujesz się chujowo bo masz niską dopamine, a masz ją niską bo masz ją niską. Można by pomyśleć że wystarczy podnieść dopaminę i wszystko zacznie się naprawiać. Niestety przy okazji tworzenia zachowań nauczymy nasz mózg również tego jak podnosić dopamine za pomocą np. stymulanta. Do tego dojdzie downregulacja dopaminergicznych receptorów i cała zabawa przestaje być fajna. Do tego dochodzi jeszcze to że dopaminy podniesienie nie zawsze jest przyjemne. Sam przeżywałem piekło bardzo hiperdopaminergicznych stanów, które naprawde są piekłem, piekłem dla ćpunów :-D
Leczyłem już troche ludzi z tego forum i zaczynam zauważać pewne schematy. Przede wszystkim osoby z anhedonią bardzo często mają niedobór przewodnictwa glutaminergicznego. Szczególnie jaracze mj z anhedonią mają niedobór glutaminianu. Oczywiście w tym przypadku anhedonia nie jest wynikiem niezdolności do odczuwania przyjemności samej w sobie tylko raczej niezdolność do odczuwania czegokolwiek. Niestety niedobór dopaminy również powoduje taki stan. Główna różnica jest jednak taka, że niedobór glutaminianu często(ale nie zawsze) jest połączony z objawami dysocjacyjnymi. Jeżeli niski glutaminian połączymy z niedoborem histaminy to wtedy człowiek ma spory natłok myśli przez większość czasu. Osoba taka jest typem mocno introwertycznym i skupionym na własnych myślach. Czasem niski glutaminian może być wynikiem nadmiernej aktywności histaminy i wtedy mamy osobę posiadającą normalny kontakt z otoczeniem ale za to chujowy kontakt z samym sobą(czyt. zanik przeżyć wewnętrznych).
Johny
Żle postawiłem "
Cytat"Sama silna wola nie wystarczy by przezwyciężyć "siłą" część problemów bo nie każdy na tyle potrafi jej użyć (żeby nie powiedzieć, że nie każdy jej tyle ma bo mamy jej nieskończoną ilość)."
teraz jest ok
CytatW swojej praktyce nieraz próbowałem znaleźć psychologiczne metody pomocy czy diagnostyki. Za każdym razem później się okazywało że psychologia jest jedynie próbą wyjaśnienia czysto biochemicznych zjawisk.
Bardzo dobrze obrazuje to pewne zjawisko występujące u osób nakurwiających dużo stymulantów. Osoby które przez lata ładują w siebie dużo spidów z czasem zaczynają nabywać różnego rodzaju stereotypie. Stereotypia to jakiś ruch pozbawiony celu który jest wykonywany w pewnym stopniu mimowolnie. Im mocniejszy tym trudniej to kontrolować. Z czasem takie rzeczy zostają na stałe mimo abstynencji. Jest to zjawisko czysto biochemiczne i wywołane chemią. Można jednak przeciwdziałać temu za pomocą psychiki. Odpowiednio silna wola pozwala powstrzymywać tworzenie oraz aktywację tych ruchów. Istnieją również kuracje czysto psychologiczne które mają dobrą skuteczność w usuwaniu tych ruchów. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to zjawisko czysto biochemiczne i może równie skutecznie być usuwane za pomocą chemii. Kuracja psychologiczna jest długa i wymaga dużego zaangażowania pacjenta oraz lekarzy. Skuteczność jednak jest podobna jak przy leczeniu uzależnień za pomocą psychoterapii. Co z tego, że ktoś przez lata nic nie ćpał jak wystarczy jeden odpowiednio silny sygnał i całe uzależnienie wraca. Dlaczego tak jest? Psychoterapia nic nie leczy, tylko uczy pacjenta jak sobie radzić z własnym mózgiem za pomocą psychiki. Uczy jak ignorować ciśnienie na ćpanie, jak ciszyć się życiem bez ćpania oraz jak wykrywać ukryte powody naszego uzależnienia. Niestety uzależnienie wciąż tam jest. Terapia chemiczna z prawdziwego zdarzenia(nie mówię o substytucji) usuwa uzależnienie samo w sobie. Nie uczy radzenia sobie z uzależnieniem tylko przywraca stan normalny. Tak samo jest z leczeniem tych stereotypii. Możesz psychologicznie nauczyć pacjenta jak radzić sobie z tymi ruchami, a możesz też chemicznie usunąć te ruchy.
Drugi przykład to rzyganie. Jak ktoś czuje nieuzasadnione nudności to może mieć nadmiar dopaminy, serotoniny, acetylocholiny, histaminy, substancji P. Może też mieć zespół nadwrażliwości jelita albo się zatruć. Może jednak zwyczajnie mu coś na żołądku siadło i tyle. Na każdy rodzaj tych nudności pomoże antagonista D2 czy 5-ht3, ale to wcale nie znaczy że ktoś ma nadmiar dopaminy czy serotoniny. Tak samo można rzyganie opanować w pewnym stopniu za pomocą silnej woli(położyć się, rozluźnić itd.) i to wcale nie oznacza, że problem nie był wynikiem nadmiaru jakiegoś rzygogennego neuroprzekaźnika.
Johny
To wszystko prawda, jednocześnie nic nie warte bzdety. :D
Cukrzycę można "leczyć" wstrzykując brakującą insulinę i jednocześnie podawać cukry.
Można też nie podawać cukrów, wtedy insulina nie będzie konieczna.
Tylko co wtedy zrobić z apetytem na słodycze?
Drzewa przesłaniają Ci las, kolego. :D
"Z głodu się nie zesrasz"
Paulo Coelho
Poza tym na ŻO stymulanty powinny działać lepiej, ponieważ nie ma niedoborów. A niedziałaniestymulantów wynika właśnie z chronicznych deficytów minerałow i chronicznej hipoglikemi a przez to długotrwałego porycia baniaka i innych układów.
Wcale się z Tobą nie zgodzę, że drugsy będą miały krótszy half-life (no chyba, ze opiaty i inne zamulacze), ponieważ organizm się sensetyzuje na ścierwo np.
http://www.jneurosci.org/content/19/21/9579.short
W ostatnim poscie, który zacytowałem Johny wyraźnie wskazuje różnice między wyleczeniem a leczeniem.
Czyli nic nie zrozumiałeś z mojego gadania? :lol:
Uzależnienie jest, bo jest częścią nas, częścią bardzo starego biologicznego mechanizmu.
Życzę zatem zdrowia i powodzenia w rugowaniu uzależnienia. :D
Szkoda mojego czasu. 8)
Sluchajcie, a doktor to kazal palic Sporty czy Radomskie?
Cytat: Gavroche w 2016-02-16, 21:28:52
Uzależnienie jest, bo jest częścią nas, częścią bardzo starego biologicznego mechanizmu.
Na szczęście są metody naprawiania zepsutych mechanizmów.
Może kiedyś zrozumiem.
Cytat: Zyon w 2016-02-16, 21:44:07
Sluchajcie, a doktor to kazal palic Sporty czy Radomskie?
Chyba Camele. :?
Cytat: Zyon w 2016-02-16, 21:44:07
Sluchajcie, a doktor to kazal palic Sporty czy Radomskie?
Zyon zmień dietę uszkadzasz się . ŻO nie jest dla ludzi ,którzy siebie nie potrafią szanować 8)
Cytat: Zyon w 2016-02-16, 21:44:07
Sluchajcie, a doktor to kazal palic Sporty czy Radomskie?
:D
Jeden taki, drugi taki.
Cytat: Bobby w 2016-02-16, 20:23:01
Pomagają. Nawet podawane jako "coś do ćpania".
Pytanie tylko jakim kosztem?
Nie ma prostych recept, i drogi na skróty.
Cytat: Maniek w 2016-02-16, 22:27:30
Cytat: Bobby w 2016-02-16, 20:23:01
Pomagają. Nawet podawane jako "coś do ćpania".
Pytanie tylko jakim kosztem?
Nie ma prostych recept, i drogi na skróty.
ps. i co najważniejsze, w jakich warunkach wyjściowych, bo, że nie w każdych, to oczywiste
Jak jesteś zainteresowany to jutro dokładniej to opiszę.
Cytat: Jarek w 2016-02-16, 22:10:00
Cytat: Zyon w 2016-02-16, 21:44:07
Sluchajcie, a doktor to kazal palic Sporty czy Radomskie?
Zyon zmień dietę uszkadzasz się . ŻO nie jest dla ludzi ,którzy siebie nie potrafią szanować 8)
Jarek chyba jakas sklerozja cie dopadla....zapomniales, ze ja na Ziebie jestem :shock:
Cytat: Zyon w 2016-02-17, 08:52:38
Cytat: Jarek w 2016-02-16, 22:10:00
Cytat: Zyon w 2016-02-16, 21:44:07
Sluchajcie, a doktor to kazal palic Sporty czy Radomskie?
Zyon zmień dietę uszkadzasz się . ŻO nie jest dla ludzi ,którzy siebie nie potrafią szanować 8)
Jarek chyba jakas sklerozja cie dopadla....zapomniales, ze ja na Ziebie jestem :shock:
A to nie to forum ,mylisz synu pojecia sory
Mylisz wszystko po kolei Jarek, wiecej szacunku dla siebie i przede wszystkim innych :lol:
Pamietajcie, ze palenie zabija wiecej osob rocznie niz Obama :shock:
(http://pikio.pl/wp-content/uploads/2016/02/obama.jpg)
Palenie przede wszystkim cuchnie. 8)
Palacze nie zdają sobie sprawy, jak agresywny jest to zapach, bo, na szczęście dla nich, tytoń stępia smak i węch. :D
Ja jak zjaram swoje copółroczne cygarko, to potem wszystko piorę, bo capi, jak z mandżurskiej chaty.
Nie ma to jak wziąć palacza do auta! Kilka razy w życiu mi się to zdarzyło i nie polecam! Ten smród jest nie do wytrzymania i ani uciec, ani wyprosić delikwenta, skoro się już go zaprosiło! :? :)
Jeszcze gorzej jest wsiąść do auta palacza. :lol:
Dawno temu, gdy czasami taryfę zamawiałem, to zawsze prosiłem o niepalącego w samochodzie kierowcę. 8)
Boże, jacy delikatni? :shock: 8)
Cytat: Blackend w 2016-02-17, 13:46:43
Jeszcze gorzej jest wsiąść do auta palacza. :lol:
Dawno temu, gdy czasami taryfę zamawiałem, to zawsze prosiłem o niepalącego w samochodzie kierowcę. 8)
Dżentelmeni tak mają ,klasa musi być :lol:
:lol:
No właśnie, na proszonym obiedzie miało ode mnie fajkami czuć? :? ;) :lol:
Ja cuchnę fajorami, a wszyscy udają, że nie czują... ;) :lol:
:lol:
Po tylu latach, to już im węch przytępiło. ;) :lol:
Cytat: Maniek w 2016-02-16, 22:27:30
Cytat: Bobby w 2016-02-16, 20:23:01
Pomagają. Nawet podawane jako "coś do ćpania".
Pytanie tylko jakim kosztem?
Nie ma prostych recept, i drogi na skróty.
Johny świetnie opisał działanie ibogainy
Cytat"Czyżby ibogaina w jakiś sposób powodowała wybiórczą amnezję? Coś mi tu nie gra z tym cudownym lekiem - ibogainą, samo się zrobi bez terapii?"
Samo się robi. Podawałem ludziom ibogaine jako "coś co klepie" i efekty były identyczne. Również dawki nie muszą być wysokie. Dużo lepsze efekty dają dawki małe podawane często. ibogaina nie powoduje amnezji, tylko otwiera ci oczy i pozwala popatrzeć na dragi obiektywnie.
Ibogaina jest najbardziej nieprzewidywalną substancją jaką znam. Kilka miesięcy spędzone na niej były tak pojebane, że do teraz nie potrafię ogarnąć co ibogaina potrafi z człowiekiem zrobić. Ona fizycznie usuwa chęć na ćpanie, wspomnienia o ćpaniu, nawyki towarzyszące ćpaniu, wszystko co odróżnia ćpuna od niećpuna. Usuwa depresje, psychozy, lęki, każde zaburzenie jakie tylko można sobie ćpaniem wywołać. Do tego powoduje stan w którym jedyną pożądaną przez ciebie przyjemnością jest przyjemność z bycia. Nawet słodyczy jeść nie potrafiłem, bo smakowały ohydnie. Dzięki ibogainie również bardzo poprawiłem swoją dietę. Klasyczne psychodeliki nie dają nawet 1% tego co ibogaina potrafi.
Mimo to, ibogaina to potężne narzędzie, które źle użyte może cie nieźle poryć(tak jak mnie przykładowo :-p ).
Niestety w PL już niedostępna :-(
"antagonizm nikotynowych też powoduje dyscocjacje? stymulacje? (na jakiej zasadzie?)"
Nie też tylko głównie. ibogaina ma bardzo niskie powinowactwo do NMDA i do tego jej half-life to 2 godziny. Noribogaina ma dłuższy half-life, ale za to jeszcze mniejsze powinowactwo do NMDA. Jak pewnie wiesz, trip na ibogainie trwa kilka dni, a stymulacja po tripie potrafi utrzymywać się kilka tygodni.
Jedynie antagonizm rec. nikotynowych utrzymuje się długo, gdyż ibogaina jest nieodwracalnym antagonistą. Do tego noribogaina jest semi-nieodwracalnym agonistą rec. mu opioidowego(siedzi na tym receptorze przez tydzień). Właściwie ibogaina ma niskie powinowactwo do większości receptorów w ludzkim mózgu poza właśnie receptorami nikotynowymi i receptorem sigma-2.
Dlatego ja twierdzę, że antagonizm NMDA ma niewiele do gadania przy obniżaniu tolerancji na ćpanie.
"Oj mylisz się Johnny, właśnie ibogaina ma duże powinowactwo do NMDA jeżeli zażywana jest w odpowiednich dawkach i powinowactwo to równa się Dizocilpinie : http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8793904
Poza tym skąd bierzesz swoje informacje? Z całym szacunkiem, ale też mogę wymyślić sobie że I. ma powinowactwo do receptorów x, chociaż nie ma . Nie twierdzę oczywiście, że specjalnie okłamujesz ludzi, byle tylko udawać znawcę tematu, więc nie obrażaj się na mnie i nie bierz mi za złe tego, co piszę. Po prostu ja i pewnie inni użytkownicy woleliby wiedzieć, skąd czerpiesz wiedzę, którą nam tu przedstawiasz..."
Nie widzę powodu dla którego miałbym się obrażać. Jak coś pierdole od rzeczy to wole by ktoś mi to uświadomił.
Sprawdziłem jeszcze raz powinowactwo ibogainy i masz rację, częściowo.
Among these compounds, ibogaine was the most potent inhibitor of [3H]MK-801 binding (Ki = approximately 1.2 microM), whilst the compounds with the greatest structural similarity to ibogaine, O-desmethylibogaine and O-t-butyl-O-desmethylibogaine were less potent (Ki = approximately 5.5 and 179.0 microL, respectively).
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8874134
Ibogaina ma powinowactwo do NMDA na poziomie podobnym do ketaminy. Problem w tym, że ibogaina jest voltage-dependent antagonistą. Do tego metabolity ibogainy mają mniejsze powinowactwo do NMDA, a ibogaina brana jest najczęściej drogą oralną(palona działa zupełnie inaczej).
Consistent with these neurochemical studies, ibogaine produced a voltage-dependent block of NMDA-evoked currents in hippocampal cultures (119,162). In addition, ibogaine (100 µ M) and O-desmethylibogaine (1 mM) blocked the ability of NMDA (100 µ M, 5 sec) to depolarize frog motoneurons in a non-competitive and use-dependent manner (192).
http://www.ibogaine.desk.nl/alkaloids.html#_Toc444360990
Ibogainą zajmowałem się niecały rok temu i mogłem coś pomieszać.
Johny
CytatIbogaina jest lekiem na WSZYSTKIE uzależnienia. Wliczając w to uzależnienie od sacharozy, oglądania serialów czy grania w gry. Ja jem codziennie małe dawki ibogainy od 5 miesięcy. Taki sposób spożywania pozwala ograniczyć efekty uboczne oaz uzyskać dużo szerszy efekt antyuzależnieniowy. ibogaina pomoże każdemu bez wyjątku, ale każdy potrzebuje innej dawki.
Działanie ibogainy wynika tylko i wyłącznie z antagonistycznego działania na receptory nikotynowe(nACHr). Blokuje ona desensytyzację nACHr, jednocześnie powodując upregulację tychże receptorów. Zablokowanie przewodnictwa przez nACHr powoduje halucynacje i zablokowanie działania prawie wszystkich narkotyków. Z czasem nACHr się upregulują i ibogaina zamiast halucynacji powoduje stymulację. Wtedy również do mózgu jest wgrywany jakby nowy system operacjny, bo każda zmiana siły przewodnictwa nACHr się nadpisuje. Minusem tej kuracji jest to, że by cokolwiek mnie sklepało muszę jeść sporo cholinergików, a jeden buch papierosa powoduje u mnie silną ataksję i w chuj mocny adrenalinowy kop. Do tego palenie fajek do ibogainy bardzo wzmacnia jej blokujące nACHr działanie i przez palenie do ibogainy spowodowałem u siebie lekkie dysocjacyjne halucynacje, które mam już od jakichś 2-3 miesięcy. Ukazują się one tylko w ciemnych pomieszczeniach i są to głównie wzorki jakie widywałem na tryptaminach. Powoli to schodzi.
Jako ciekawostkę dodam, że ibogaina blokuje również efekty uboczne narkotyków i spokojnie pod jej wpływem mogłem spożyć naraz 60mg nikotyny i nic nie poczuć lub śmiertelne dla mnie dawki morfiny, amfetaminy czy czegokolwiek innego. Nawet alkohol mnie nie klepał. Niestety na efekt antyuzależnieniowy ibogainy również z czasem wyrabia się tolerancja.
Johny
Cytat"Ibogaina pomaga tym ktorzy chca cos zmienic naprawde ale jesli wewnetrznie sie oszukujesz ze chcesz przestac a tak naprawde nie chcesz wtedy obawiam sie ze nie pomoze I pewnie dlatego sam osobiscie nie rozwazam kuracji ibogaina bo wewnetrznie czuje sie dobrze w sutuacji w ktorej jestem ... Nie mam problemow z utrzymaniem nalogu w ryzach wiec I nie ma checi do nawrocenia sie ..."
Nie masz racji. ibogaina powoduje awersje do ćpania i wyłącza nagradzające działanie narkotyków bez znaczenia czy tego chcesz czy też nie
Przypominam, że ja brałem mikrodawki(20-30mg na dobe). Do tego dowiedziałem się jak kontrolować to antyuzależnieniowe działanie za pomocą agonistów nikotynowych. ibogaina to potężne narzędzie, tylko trzeba wiedzieć co się robi jak się ją bierze.
CytatRzucenie fajek jest banalnie proste. Wystarczy zastosować antagonistów receptorów nikotynowych wraz z inhibitorami acetylocholinoesterazy. Cynamon/Metoksetamina/DXM+Cynamon/Zielona Herbata/Kurkuma w odpowiednich dawkach i nawet wciąż paląc fajki nasze uzależnienie się zmniejsza. Ja w ten sposób z prawie paki na dwie godziny(tak, potrafiłem tyle palić) zszedłem do fajki na dwa, trzy dni. Ani minuty nie miewałem ssania na papieroska, po prostu naturalnie miałem coraz mniejsze potrzeby.
Do miksa warto dodać dużo melisy i czarnego pieprzu. Oba zawierają agonistów receptorów nikotynowych. Nie rozumiem jak z poziomem dzisiejszej wiedzy ćpun może uzależnić się tytoniu.
Tą metodę leczenia stosowałem na dwóch kumplach bez ich wiedzy. Obaj w podobnym czasie zaczęli mi się skarżyć, że fajki im już nie smakują i chyba rzucą. Po odstawieniu moich leków obaj wrócili do nałogu, ale na stałe już palą mniej niż wcześniej. Oni do teraz twierdzą, że palą bo lubią tą czynność.
Tak samo pierdolita państwo w sprawie działania nikotyny. Sama nikotyna rzeczywiście słabo uzależnia, ale już w połączeniu z iMAO-A(zawartych w tytoniu) staje się ona znacznie bardziej uzależniająca.
Działanie nikotyny samej w sobie przypomina małą dawkę metamfetaminy. Niestety w formie papierosa tolerancja się wyrabia już w trakcie wdychania oparów osób palących wokół nas, a palacze aktywni już po 2-3 pierwszych papierosach mają wyrobioną ogromną tolerancję na nikotynę. Jedyna forma nikotyny która nie wyrabia zbyt szybko tolerancji to plaster transdermalny.
Johny
CytatAgoniści D1 i D5(np. dopamina) powodują wzrost wyrzutu ACH i przez to powodują stymulację, wzrost motywacji i euforię. Agoniści nACHr powodują upregulację(zwiększenie ilości miejsc wiązania ligandów) i desensytyzację(zmniejszenie wrażliwości miejsc wiązania ligandów) receptorów. MXE powoduje odwrócenie desensytyzacji i jednocześnie przyśpiesza upregulację receptorów. Poprzez ten mechanizm dysocjanty działają antyuzależnieniowo i powstrzymują budowanie lub nawet obniżają tolerancję na wszystkie narkotyki.
Oólnie negatywne skutki stymulantów wynikają z ich wpływu na układ cholinergiczny. Najpierw zbyt mocno agonizowane receptory się częściowo blokują i przez to powstaje neurotoksyczność, potem w miarę dalszego ćpania nACHr się desensytyzuje i powstają długotrwałe deficyty umysłowe wśród użytkowników(zaburzenia koncentracji, lęki, fobie, psychozy, uzależnienie). Generalnie zadaniem MXE jest przeciwdziałać obu tym zjawiskom. Dlatego najlepiej brać MXE w mniejszych dawkach przed fazą i w trochę większych po fazie. Wtedy efekty powinny być najlepsze.
Bobby, ale Tobie się chce palić... :shock:
No, nie.
CytatOgólnie nikotyna w odpowiedniej dawce zwiększa potencjał uzależniający wszystkiego, ale jednocześnie znacznie zwiększa kontrolę nad własnymi uzależnieniami i nawykami. Dopiero przy odstawce jest widoczne większe uzależnienie od innych rzeczy. Dlatego potrzebny jest nam antagonista nACHr, który przeciwdziała negatywnym efektom długoterminowym nikotyny. nikotyna generalnie maskuje/wyłącza nasze uzależnienia. Za to antagoniści nACHr powoli usuwają uzależnienia. nikotyny stosujesz minimalną odczuwalną dawkę. MXE bierzesz około 5mg 3 razy dziennie, DXM 30mg dwa razy dziennie.
Jeśli o usuwanie nałogu tytoniowego to można stosować samo MXE/DXM i normalnie palić do nich szlugi. Ci antagoniści nACHr mają to do siebie, że nawet nikotyna wzmacnia ich działanie antyuzależnieniowe. Na początku kuracji uzależniony poczuje zwiększoną chęć palenia i można spokojnie mu pozwolić realizować swój nałóg. Po tym czasie powoli zacznie się zmniejszać ilość wypalanych szlug, aż dojdzie się do momentu, że uzależniony naturalnie czuje niechęć do nikotyny. Właśnie tu jest magia antagonistów nACHr, oni powoduje, że chęć rzucenia nałogu wydaje się nam zupełnie normalna i naturalna.
Możesz również spróbować nikotyna+DXM. Ten miks z kolei normalizuje pobudzenie układu nikotynowego na optymalny.
Zaznaczam, że chemia mózgu dopasowuje się do tego co jemy. Niektórzy nie chcą być na ŻO i dobrze wiedzieć co robić aby im pomóc, gdy o tą pomoc będą pytać.
Cytat: Bobby w 2016-02-17, 18:58:59
Niektórzy nie chcą być na ŻO
Mysle, ze zdecydowana wiekszosc
Bo wtedy nie ma problemów w życiu, i co tu robić? :lol:
Nawet naćpać się ibogainą nie można, bo po co?
Szczerze mowiac czytam to co pisze Bobby ale za cholere nie rozumiem. Zapalilem nawet Wiarusa zeby sie lepiej wczuc ale widac jestem za glupi na takie rozkminy MXE/DXM :?
Cytat: Zyon w 2016-02-17, 20:42:22
Szczerze mowiac czytam to co pisze Bobby ale za cholere nie rozumiem. Zapalilem nawet Wiarusa zeby sie lepiej wczuc ale widac jestem za glupi na takie rozkminy MXE/DXM :?
Zyonku nie mów tak osobie ,bo jak tak mozna siebie nie szanować :lol:
Ty lepiej uwazaj, bo Zieba sie zakrada do twojego masla klarowanego :lol: :lol:
DXM to dekstrometorfan, MXE to metoksetamina.
Cytat: Gavroche w 2016-02-17, 20:38:21
Bo wtedy nie ma problemów w ¿yciu, i co tu robiæ? :lol:
Nawet naæpaæ siê ibogain± nie mo¿na, bo po co?
Wtedy właśnie są problemy i ibogaina może się przydać.
Jeśli chcesz się nią naćpać (to nie jest odpowiednie słowo) to oczywiście możesz, ale lepiej ją suplementować.
Cytat: Zyon w 2016-02-17, 20:36:40
Cytat: Bobby w 2016-02-17, 18:58:59
Niektórzy nie chcą być na ŻO
Mysle, ze zdecydowana wiekszosc
Dlatego warto szukać alternatywnych sposobów leczenia ludzkiej głupoty i porycia baniaków. Plusy są takie (nie ujemne), że między ŻO a alternatywami może zachodzić synergia.
Cytat: Zyon w 2016-02-17, 22:26:27
Ty lepiej uwazaj, bo Zieba sie zakrada do twojego masla klarowanego :lol: :lol:
Wypalasz się 8)
Cytat: Bobby w 2016-02-17, 22:32:12
Cytat: Zyon w 2016-02-17, 20:36:40
Cytat: Bobby w 2016-02-17, 18:58:59
Niektórzy nie chcą być na ŻO
Mysle, ze zdecydowana wiekszosc
Dlatego warto szukać alternatywnych sposobów leczenia ludzkiej głupoty i porycia baniaków. Plusy są takie (nie ujemne), że między ŻO a alternatywami może zachodzić synergia.
Ale po co?
Bo coś trzeba ćpać. :lol:
Ćpuny nawet, żeby przestać ćpać, muszą coś ćpać. :lol:
To się nazywa "leczenie", jak mądrze pisał Johnny. ;)
Jonhy Bravo ? :lol:
No mnie dziwia i nieco smiesza te jakies rozkminy co dac palaczowi zeby przestal palic. To czy ktos rzuci palenie zalezy wylacznie od niego samego, chce rzucic to rzuca, nie chce to nie rzuca i nie widze tu powodu zeby problem czynic zlozonym ponad miare, brzytwa Ockhama, ot co.
8)
To jest biznes jak każdy inny. :lol:
Najpierw utuczyć, potem odchudzać, najpierw wyniszczyć, potem to leczyć, najpierw uzależnić, potem wyciągać, a wszystko kosztuje.
Teraz Bobby z Johnym podniecają się jakąś ibogainką, która jest zwykła tryptaminą, ale oczywiście jest super.
W historii leczenia nałogów było już wszystko, od kokainy po kwas lizergowy, nawet palaczy opium "leczono" heroiną... ;)
Niestety, jak już powiedziałem wyżej, żeby z czymś walczyć trzeba to zrozumieć, a walka ma być mądra, a nie siłowa. 8)
Takie sa efekty naukowego redukcjonizmu, naukowcy cos tam znalezli, wybadali, wyekstrahowali i wiadomo, ze za darmo tych badan nie zrobili.
A nie lepiej uznac od razu, ze palenie papierosow jest remedium na palenie papierosow? :D Powiedziec palaczowi, ze pali zeby sie zajac czyms innym niz palenie i juz wyleczony i nie musi ibogainy jesc :D
Substancje psychoaktywne towarzyszą nam od czasów przedludzkich pewnie, ale tradycyjne ich użycie nie powodowało ujemnych następstw, tylko raczej służyło społeczności.
Jednak były rytualne obostrzenia i wyraźne wytyczne, co do używania, np. młodzi Indianie północnoamerykańscy nie palili tytoniu, by nie stępiać powonienia.
Blade twarze jednak wszystko potrafią sp... :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 12:43:56
W historii leczenia na³ogów by³o ju¿ wszystko, od kokainy po kwas lizergowy, nawet palaczy opium "leczono" heroin±... ;)
Tu akurat mówisz o terapii substytucyjnej a nie o terapii z prawdziwego zdarzenia, która przywróci stan początkowy.
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 12:19:27
To się nazywa "leczenie", jak mądrze pisał Johnny. ;)
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 12:43:56
Teraz Bobby z Johnym podniecaj± siê jak±¶ ibogaink±, która jest zwyk³a tryptamin±, ale oczywi¶cie jest super. :D
Skoro tak dogłębnie przeanalizowałeś tekst to gratuluję - Twoja opinia nie jest nic warta.
Leczenie uzależnienia ibogainą jest najskuteczniejsze wtedy, gdy suplementuje się jej małe dawki przez powien okres czasu a potem koniec.
Gdy na raz zjesz dużą dawkę to objawy odstawienne znikają na kilka miesięcy i wracają. Żadna terapia nie usuwa objawów odstawienia tak szybko i na tak długo.
Ludzie, którzy używają antagonistów nAchRs nie razem z opioidami nie doświadczają wzrostu tolerancji a po odstawieniu nie doświadczają objawów głodu narkotykowego. Gdy ktoś ma raka bierze morfinę, za którą zgadnijcie płaci. Wizja rychłej śmierci paraliżuje chorego do podejmowania jakichkolwiek czynów, które by choremu pomogły zwalczyć chorobę. Nawet jeśli usłyszy o ŻO to i tak nie chce bądź nie może na nie przejść bo lekarze, rodzina, ona sama... Ta osoba może jeszcze przeżyć kilka lat przez, które ograbia naród (morfina jest refundowana). Na morfinę rośnie tolerancja, przez którą taka osoba ograbia naród jeszcze bardziej. Gdyby używała antagonistów nAchRs ograbiałaby nas trochę mniej.
Zamiast mnie disować dowiedz się więcej na własną rękę.
ja cię, jaki denny wątek, wkoło pierdoło, co nas obchodzą ludzie nie będący na żo? :shock:
Wiem dużo więcej, a Ty nadal nie rozumiesz, Bobby. :lol:
Dzisiejsze zachłystywanie się aminami, jako lekami "na uzależnienie" wynika z takiej samej niewiedzy, jak leczenie morfinistów heroiną. :D
Przerzucanie się z jednej substancji, jakakolwiek by ona nie była, na drugą to żadne leczenie, jak słusznie zauważyłeś. :D
Ćpuny to cipki i muszą coś ćpać, oczywiście dorabiając do tego ideologię, zamiast przestać i tyle. 8)
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 12:43:56
8)
To jest biznes jak każdy inny. :lol:
Najpierw utuczyć, potem odchudzać, najpierw wyniszczyć, potem to leczyć, najpierw uzależnić, potem wyciągać, a wszystko kosztuje.
Teraz Bobby z Johnym podniecają się jakąś ibogainką, która jest zwykła tryptaminą, ale oczywiście jest super.
W historii leczenia nałogów było już wszystko, od kokainy po kwas lizergowy, nawet palaczy opium "leczono" heroiną... ;)
Niestety, jak już powiedziałem wyżej, żeby z czymś walczyć trzeba to zrozumieć, a walka ma być mądra, a nie siłowa. 8)
Dokładnie maszyna manipulacji tak funkcjonuje . 8)
Załóżmy, że licealista po ciągu na fecie przez tydzień nie jadł nie spał a jego mózg jedzie na resztkach. Z każdą minutą w jego głowie giną kolejne neurony. Gościu wypatrzył zabójców, którzy zabili jego rodzinę a teraz idą po niego. Zamiast się schować postanowił wyrównać rachunki. Wkłada młotek za pazuchę i wybiega na ulicę. Wtedy zauważa Ciebie i na*******a po głowie.
Mogłoby do tego nigdy nie dojść gdyby gościu trzymał dietę, uzupełniał minerały, spał i brak antagonistów nAchRs, żeby zapobiegać (neuro)toksyczności.
Harm reduction przede wszystkim.
Altruizm wynika z egoizmu.
Nie lubię jak ktoś marnuje moją kasę.
Po tygodniu na fecie normalnie się je i śpi. 8)
Ile znasz takich przypadków psychozy amfetaminowej, prowadzącej do zbrodni? :lol:
To normalny mechanizm ewolucji, masz kiepskie geny i nie umiesz używać stymulantów, giniesz, nie umiesz na ulicy wypatrzeć ćpuna z młotkiem, giniesz.
A Twoją kasę i tak marnują, a Ty nawet nie masz o tym pojęcia. :lol:
Teraz humorek dopisuje, ale przed spidziażem nawet na ŻO nie uciekniesz póki nie zdechnie. :lol:
Uciekać przed kimś, kto nie spał i nie jadł tydzień? :shock:
A po co?
Nie na sprzecznosci w tym co napisałem.
W istocie, wszystko jest spójne i logiczne. 8)
Ponoć po ostrym ŻOwaniu i niespaniu przez kilka dni też tak można.
Można bardzo wiele rzeczy robić, nie w tym rzecz, pytanie o sens i celowość, zawsze na propsie. ;)
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 12:43:56
8)
To jest biznes jak każdy inny. :lol:
Dobże, rze ludzie som mondży i nie wierzom w to całe ŻO, kture jest reklamowane na karzdym kroku i ryje karzdemu baniak. Chuj, rze dr Kwaśniewski wyleczył tysiące ludzi (na horoby kturych sie wyleczyć nie da) a miliony wyleczyły się same prawidłowo stosując tę całą dietę. rzal
Skoro tak twierdzisz... :D
Jak dotąd wszystko, co napisałeś, jest niewiarygodnie mądre i prawdziwe, to pewno i teraz się nie mylisz. ;)
No bo tak działa reklama, przecież :lol:
Swoją drogą to dr Kwaśniewski opracował skuteczny sposób na wyleczenie każdej bolączki trapiącej ludzkość. Szkoda tylko, że bardziej nie zagłębił się w temacie substancji oddziałujących na świadomość i postrzeganie świata. Uwierzył me(n)diom, czy co?
Zagłębił, oj zagłębił, tylko żeby to pojąć, trzeba zjadać minimum 3 jajka na maśle codziennie przez 5 lat.
Zaraz wyję na bananowego dyktatora, czy jak? :shock:
Nie znoszę prostackich słów obelżywych, ponieważ jest tyle ładnych określeń na męskie przyrodzenie, a do tego ten:
Cytat: Bobby w 2016-02-18, 18:17:33Chuj,
poprawnie napisany, choć powinno być w tym zdaniu przez "h" ... :?
"Bobby" ogarnij się, bo sporo osób czyta to Forum. 8)
Weź pod uwagę również, że nie ma tu cenzury, więc można pisać, ale nie obelżywie!
Nie śledzę tego wątku, bo kompletnie mnie nie interesuje, a jak kto z Użytkowników zacznie narzekać, że rejestracja Twojego konta na tym Forum to pomyłka, nie będę się zastanawiał...
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Matko! :shock:
Taki staram się być zawsze tolerancyjny i empatyczny, no ale są granice wolności słowa, których przyzwoity człowiek nie powinien przekraczać. 8)
Bardzo żałuję i przepraszam.
Nie można już pisać pozytywów o ŻO nawet na forum o ŻO?
Cytat: Maniek w 2016-02-18, 16:05:41
ja cię, jaki denny wątek, wkoło pierdoło, co nas obchodzą ludzie nie będący na żo? :shock:
Nie czaje rozkmin tego kolesia, zrozumialem z tego tyle, ze cpanie jest fajne, bo jak cpasz to nie masz czasu na palenie papierosow a jak cie goni naspidowany narkoman to nawet ZO cie nie obroni. Ok, teraz czaje.
Ech, mógłby Radzio wrócić! :lol:
Jesli to czytasz, pozdrawiam jak nie wiem co! :P
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 19:03:34
Ech, mógłby Radzio wrócić! :lol:
Może jutro? ;) :lol:
:lol:
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 18:57:08
Cytat: Maniek w 2016-02-18, 16:05:41
ja cię, jaki denny wątek, wkoło pierdoło, co nas obchodzą ludzie nie będący na żo? :shock:
Nie czaje rozkmin tego kolesia, zrozumialem z tego tyle, ze cpanie jest fajne, bo jak cpasz to nie masz czasu na palenie papierosow a jak cie goni naspidowany narkoman to nawet ZO cie nie obroni. Ok, teraz czaje.
Mańka czy Bobyego.
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 18:57:08
Cytat: Maniek w 2016-02-18, 16:05:41
ja cię, jaki denny wątek, wkoło pierdoło, co nas obchodzą ludzie nie będący na żo? :shock:
Nie czaje rozkmin tego kolesia, zrozumialem z tego tyle, ze cpanie jest fajne, bo jak cpasz to nie masz czasu na palenie papierosow a jak cie goni naspidowany narkoman to nawet ZO cie nie obroni. Ok, teraz czaje.
:D
Faktycznie, ciężki temat do ogarnięcia. Ostra jazda.
Jak to się stało, że ludzie przetrwali tyle milionów lat bez Johnnego i jego mądrości?
Bobby chyba masz jakieś problemy?
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 18:57:08
Cytat: Maniek w 2016-02-18, 16:05:41
ja cię, jaki denny wątek, wkoło pierdoło, co nas obchodzą ludzie nie będący na żo? :shock:
zrozumialem z tego tyle, ze cpanie jest fajne, bo jak cpasz to nie masz czasu na palenie papierosow a jak cie goni naspidowany narkoman to nawet ZO cie nie obroni. Ok, teraz czaje.
Chodzi mi o leczenie uzależnienia i zapobieganie i leczenie porycia spowodowanego ćpaniem.
Cytat: Maniek w 2016-02-18, 19:16:07
Jak to się stało, że ludzie przetrwali tyle milionów lat bez Johnnego i jego mądrości?
Ludzie żyli także bez doktora, ale wiadomo, że z doktorem żyje się lepiej.
Widzieliście gdzieś anaka? Mam dla niego ciekawostkę
Cytat: Bobby w 2016-02-18, 19:16:12
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 18:57:08
Cytat: Maniek w 2016-02-18, 16:05:41
ja cię, jaki denny wątek, wkoło pierdoło, co nas obchodzą ludzie nie będący na żo? :shock:
zrozumialem z tego tyle, ze cpanie jest fajne, bo jak cpasz to nie masz czasu na palenie papierosow a jak cie goni naspidowany narkoman to nawet ZO cie nie obroni. Ok, teraz czaje.
Chodzi mi o leczenie uzależnienia i zapobieganie i leczenie porycia spowodowanego ćpaniem.
Ale po co?
Najpierw odpowiedz na najprostsze pytanie zanim sie wezmiesz za te zlozone.
Bo tak się da.
Aha, to swietnie, pomyliles fora zatem, to nie forum Monaru. Pewnie sie pomyliles przy googlowaniu, wiec chetnie pomoge:
Wbijaj http://www.forum.narkotyki.pl/temat33,1039,1,monar.html
Tam się nie znajo
Jeszcze jakieś mondre rady?
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 19:44:00
Aha, to swietnie, pomyliles fora zatem, to nie forum Monaru. Pewnie sie pomyliles przy googlowaniu, wiec chetnie pomoge:
Wbijaj http://www.forum.narkotyki.pl/temat33,1039,1,monar.html
:D
Tutaj tylko dyskusje akademickie, tam można praktycznie sprawdzić "co Johny miał na myśli" :lol:
Nie można.
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Ale to do postu Bobbyego, gdzie celowo były błędy, a ch... i dr dobrze napisane. :D
Ludzie też na mnie patrzą jak na idiotę, gdy im tłumaczę o ŻO i jego pozytywach.
Biochemia i takie tam :cry:
Czemu nie ma tu takiej bardzo smutnej ikonki.
I słusznie. 8)
Bo się niczego nie tłumaczy, jak chcą, sami znajdą.
Jehowych też nikt nie lubi.
Opowiadałem*
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Cytat: Maniek w 2016-02-18, 19:59:06
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 19:44:00
Aha, to swietnie, pomyliles fora zatem, to nie forum Monaru. Pewnie sie pomyliles przy googlowaniu, wiec chetnie pomoge:
Wbijaj http://www.forum.narkotyki.pl/temat33,1039,1,monar.html
:D
Tutaj tylko dyskusje akademickie, tam można praktycznie sprawdzić "co Johny miał na myśli" :lol:
Znaczy sie masz na mysli "Johny et al."? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:16:38
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Ale to do postu Bobbyego, gdzie celowo były błędy, a ch... i dr dobrze napisane. :D
Ta. A nawiązania do ibogainy nie załapałeś?
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Istotna jest płeć doktora:
http://jaknapisac.pl/polszczyzna/554/
Cytat: Bobby w 2016-02-18, 20:27:07
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:16:38
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Ale to do postu Bobbyego, gdzie celowo były błędy, a ch... i dr dobrze napisane. :D
Ta. A nawiązania do ibogainy nie załapałeś?
A skąd, ja bystry to nie jestem... :D
Uff, a jusz myślałem.
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:27:17
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Istotna jest płeć doktora:
http://jaknapisac.pl/polszczyzna/554/
No wlasnie a jak to jest taki doktor bez tytulu a ino z nadania spolecznego? :D Np pisany z duzej?
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:16:38
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Ale to do postu Bobbyego, gdzie celowo były błędy, a ch... i dr dobrze napisane. :D
No wiem, ale w jego poscie wlasnie interpunkcja byla korekt :D
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:32:36
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:16:38
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Ale to do postu Bobbyego, gdzie celowo były błędy, a ch... i dr dobrze napisane. :D
No wiem, ale w jego poscie wlasnie interpunkcja byla korekt :D
No nie, bo po dr nie stawiamy kropki, no i nie postawił, a powinien, skoro miało być false...
Zależy z czego sobie żartowałem
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera skrotu jest taka sama ostatnia litera wyrazu.
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:32:28
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:27:17
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Istotna jest płeć doktora:
http://jaknapisac.pl/polszczyzna/554/
No wlasnie a jak to jest taki doktor bez tytulu a ino z nadania spolecznego? :D Np pisany z duzej?
Kurza stopa, aż tak to mnie dochtory nie interesujo. ;)
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:38:43
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera skrotu jest taka sama ostatnia litera wyrazu.
Wiem, wiem, tak sobie chcialem pogaworzyc :D
A tak w ogole to jakie marki fajek poleca doktor?
Dextromethorphan as a potential neuroprotective agent with unique mechanisms of action.
Werling LL, Lauterbach EC, Calef U.
The Institute for Biomedical Sciences, The George Washington University Medical Center, Washington, DC, USA.
BACKGROUND: Dextromethorphan (DM) is a widely-used antitussive. DM's complex central nervous system (CNS) pharmacology became of interest when it was discovered to be neuroprotective due to its low-affinity, uncompetitive N-methyl-D-aspartate (NMDA) receptor antagonism. REVIEW SUMMARY: Mounting preclinical evidence has proven that DM has important neuroprotective properties in various CNS injury models, including focal and global ischemia, seizure, and traumatic brain injury paradigms. Many of these protective actions seem functionally related to its inhibitory effects on glutamate-induced neurotoxicity via NMDA receptor antagonist, sigma-1 receptor agonist, and voltage-gated calcium channel antagonist actions. DM's protection of dopamine neurons in parkinsonian models may be due to inhibition of neurodegenerative inflammatory responses.
Clinical findings are limited, with preliminary evidence indicating that DM protects against neuronal damage. Negative findings seem to relate to attainment of inadequate DM brain concentrations. Small studies have shown some promise for treatment of perioperative brain injury, amyotrophic lateral sclerosis, and symptoms of methotrexate neurotoxicity. DM safety/tolerability trials in stroke, neurosurgery, and amyotrophic lateral sclerosis patients demonstrated a favorable safety profile. DM's limited clinical benefit is proposed to be associated with its rapid metabolism to dextrorphan, which restricts its central bioavailability and therapeutic utility. Systemic concentrations of DM can be increased via coadministration of low-dose quinidine (Q), which reversibly inhibits its first-pass elimination. Potential drug interactions with DM/Q are discussed. CONCLUSIONS: Given the compelling preclinical evidence for neuroprotective properties of DM, initial clinical neuroprotective findings, and clinical demonstrations that the DM/Q combination is well tolerated, this strategy may hold promise for the treatment of various acute and degenerative neurologic disorders.
Badania nie podam, ale kogo to obchodzi, przecież ja piepsze (cenzura) tylko głupoty. (siebie tesz nie moszna obelrzewac)
A to badanie podałem tylko dlatego, żeby zaszpanować badaniami
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:39:21
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:32:28
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:27:17
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Istotna jest płeć doktora:
http://jaknapisac.pl/polszczyzna/554/
No wlasnie a jak to jest taki doktor bez tytulu a ino z nadania spolecznego? :D Np pisany z duzej?
Kurza stopa, aż tak to mnie dochtory nie interesujo. ;)
No widzisz, bo z tym moze byc jak z jakas prowokacja. Ale ja myślę, że z tymi prowokacjami to trzeba by ostrożnie. Wie pan, to się tak mówi. Na przykład kiedyś w jednej fabryce oddział ZOMO zgłosił się na ochotnika, żeby uporządkować salę na sesję. Wszyscy zaczęli krzyczeć: prowokacja, prowokacja! A oni przyjechali, poustawiali krzesła, posprzątali i poszli. Także chyba trzeba by ostrożnie. Ja tak myślę. :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:35:17
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:32:36
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:16:38
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Ale to do postu Bobbyego, gdzie celowo były błędy, a ch... i dr dobrze napisane. :D
No wiem, ale w jego poscie wlasnie interpunkcja byla korekt :D
No nie, bo po dr nie stawiamy kropki, no i nie postawił, a powinien, skoro miało być false...
Ale tam gdzie mial postawic kropke i przecinek to postawil, wiec i tu bledu nie bylo. Zrobil tylko bledy ortograficzne.
Źródła nie podam*
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:39:40
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:38:43
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera skrotu jest taka sama ostatnia litera wyrazu.
Wiem, wiem, tak sobie chcialem pogaworzyc :D
A tak w ogole to jakie marki fajek poleca doktor?
Cudzesy :D
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:41:50
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:35:17
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:32:36
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:16:38
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Ale to do postu Bobbyego, gdzie celowo były błędy, a ch... i dr dobrze napisane. :D
No wiem, ale w jego poscie wlasnie interpunkcja byla korekt :D
No nie, bo po dr nie stawiamy kropki, no i nie postawił, a powinien, skoro miało być false...
Ale tam gdzie mial postawic kropke i przecinek to postawil, wiec i tu bledu nie bylo. Zrobil tylko bledy ortograficzne.
Teraz rozumiem. :P
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:43:46
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:39:40
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:38:43
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera skrotu jest taka sama ostatnia litera wyrazu.
Wiem, wiem, tak sobie chcialem pogaworzyc :D
A tak w ogole to jakie marki fajek poleca doktor?
Cudzesy :D
Ciekawe czy podchodzi to pod kradzione, bo podobno kradzione nie tucza :shock:
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:43:46
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:39:40
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:38:43
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera skrotu jest taka sama ostatnia litera wyrazu.
Wiem, wiem, tak sobie chcialem pogaworzyc :D
A tak w ogole to jakie marki fajek poleca doktor?
Cudzesy :D
Podobno obecnie Mocne są najzdrowsze, jeśli można tak powiedzieć.
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:44:19
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:41:50
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:35:17
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:32:36
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:16:38
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
Ale to do postu Bobbyego, gdzie celowo były błędy, a ch... i dr dobrze napisane. :D
No wiem, ale w jego poscie wlasnie interpunkcja byla korekt :D
No nie, bo po dr nie stawiamy kropki, no i nie postawił, a powinien, skoro miało być false...
Ale tam gdzie mial postawic kropke i przecinek to postawil, wiec i tu bledu nie bylo. Zrobil tylko bledy ortograficzne.
Teraz rozumiem. :P
Dobry zart tynfa wart :D
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:41:32
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:39:21
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:32:28
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:27:17
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Istotna jest płeć doktora:
http://jaknapisac.pl/polszczyzna/554/
No wlasnie a jak to jest taki doktor bez tytulu a ino z nadania spolecznego? :D Np pisany z duzej?
Kurza stopa, aż tak to mnie dochtory nie interesujo. ;)
No widzisz, bo z tym moze byc jak z jakas prowokacja. Ale ja myślę, że z tymi prowokacjami to trzeba by ostrożnie. Wie pan, to się tak mówi. Na przykład kiedyś w jednej fabryce oddział ZOMO zgłosił się na ochotnika, żeby uporządkować salę na sesję. Wszyscy zaczęli krzyczeć: prowokacja, prowokacja! A oni przyjechali, poustawiali krzesła, posprzątali i poszli. Także chyba trzeba by ostrożnie. Ja tak myślę. :lol:
Taktycznie.
Diogenes, po ile chodzi tynf? :lol:
:D
Zachowujecie się jakbyście coś jarali ;)
Ciezko rzucic jak jedyna alternatywa jest cpanie i wieczny smutek :? :? :?
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:46:07
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:43:46
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:39:40
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:38:43
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera skrotu jest taka sama ostatnia litera wyrazu.
Wiem, wiem, tak sobie chcialem pogaworzyc :D
A tak w ogole to jakie marki fajek poleca doktor?
Cudzesy :D
Podobno obecnie Mocne są najzdrowsze, jeśli można tak powiedzieć.
Ciekawe jakie najlepiej pasuja dla sportowcow: Sporty czy Mocne? :lol:
może Sex-Sporty?
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 21:11:17
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:46:07
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:43:46
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:39:40
Cytat: grenis w 2016-02-18, 20:38:43
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 20:24:26
Cytat: grenis w 2016-02-18, 19:51:30
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:36:01
No i po "dr" winna być czarniutka kropunia. ;)
Nie w kazdym przypadku i w powyzszym piszemy bez. ;)
A kiedy piszemy z i bez?
Kropki nie stawiamy kiedy ostatnia litera skrotu jest taka sama ostatnia litera wyrazu.
Wiem, wiem, tak sobie chcialem pogaworzyc :D
A tak w ogole to jakie marki fajek poleca doktor?
Cudzesy :D
Podobno obecnie Mocne są najzdrowsze, jeśli można tak powiedzieć.
Ciekawe jakie najlepiej pasuja dla sportowcow: Sporty czy Mocne? :lol:
Extra mocne :lol:
To moze zalezec od rodzaju sportu, do silowki pewnie tak, ale np do sportow zespolowych jak pilka nozna dobre moga byc Kapitany.
A i Wiarusy moga miec znaczenie tez :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 20:50:26
Diogenes, po ile chodzi tynf? :lol:
zależy gdzie? i o której ? W Wenezueli przy 181 % inflacji rocznej, dość duże są nawet wahania dzienne ;-) . Wieczorem jest droższy.
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:30:25
Zagłębił, oj zagłębił, tylko żeby to pojąć, trzeba zjadać minimum 3 jajka na maśle codziennie przez 5 lat.
Zaraz, zaraz. Wcześniej mówiłeś, że jak będę stosował ŻO przez rok to będę Ubermensch: będę spał 2 h na dobę, czytał ludziom w myślach i ogólnie będzie fajnie.
A teraz mówisz, że mam na to czekać 5 lat? :shock: Czy mówisz raczej, że za pięć lat będę tak mądry, że zbuduję napęd antygrawitacyjny, polecę na Marsa, skrzyżyję DNA marsjańskiej małpy z moim i powstanie nowy gatunek, którego będę panem, krulem i papierzem i zbuduje imperium, tak duże, że będzie widoczne z Ziemi i rozwale Księżyc dla zgrywy i będę się z was Ziemiany śmiał? Tak mówisz?
Czy fakt, że byłem na innych dietach tłuszczowych, nie przyśpieszy procesu nabywania benefitów ŻO?
Cytat: Maniek w 2016-02-18, 21:12:37
może Sex-Sporty?
A sa takie? :shock: :shock: :shock:
Co wy na to? :shock:E-papieros a układ krążenia
Oddziaływanie e-papierosów na układ krążenia bada dr Konstantinos Farsalinos z Grecji. Z jego badań, przedstawionych na Europejskim Kongresie Kardiologicznym wynika, że elektroniczne papierosy przynajmniej na pierwszy rzut oka nie szkodzą sercu. Jego zespół badał ciśnienie, puls i przeprowadzał badanie echograficzne serca dwóm grupom uczestników badania. Wszyscy byli palaczami, ale część z nich od co najmniej trzech miesięcy paliła tylko papierosy elektroniczne. Okazało się, że że palacze e-papierosów wypadli tak jak ludzie niepalący, zostawiając tradycyjnych palaczy daleko z tyłu. Na europejskim zjeździe kardiologów w Monachium dr Farsalinos powiedział, że z badań wynika, iż nie ma różnic w zakresie parametrów hemodynamicznych między osobami niepalącymi a użytkownikami e-papierosów. Istnieje natomiast olbrzymia różnica zdrowotna między palaczami tradycyjnych papierosów, a osobami korzystającymi z e-papierosów - na korzyść tych ostatnich.
E-papieros a wdychanie glikolu
Osobną kwestię stanowią ewentualne skutki codziennego, wieloletniego wdychania glikolu propylenowego i gliceryny. Prof. Riccardo Polosa, dyrektora Instytutu Medycyny Wewnętrznej i Immunologii Klinicznej Uniwersytetu w Katanii we Włoszech, nie doszukał się efektów ubocznych poza przemijającą suchością w gardle i kaszlem bądź reakcją alergiczną na glikol. Glikol jest bezpieczny i dokładnie przebadany - stosowany jest przecież m. in. jako nośnik leków wziewnych podawanych po przeszczepach płuc. Jednak w przypadku e-papierosów dawki glikolu są większe, przyjmowane w dużych ilościach, często i przez długi czas. Tu nie wystarczą badania laboratoryjne - trudno powiedzieć, co okaże się za 20-30 lat.
E-papieros a bierne palenie
Wiele osób boi się, że e-papieros jest tak samo groźny dla biernych palaczy jak tradycyjny. Okazuje się, że nic podobnego. - Sprawdzaliśmy powietrze w pomieszczeniu, w którym przez pięć godzin pięć osób kopciło e-papierosy. Nie było tam ani nikotyny, ani tlenku węgla. Wydaje mi się, że było ono nawet zdrowsze niż to, które normalnie wdychamy w centrach wielkich miast - podkreśla dr Konstantinos Farsalinos z Centrum Chirurgii Serca im. Onassisa w Atenach.
E-papieros - ostrożny entuzjazm?
Ponieważ e-papierosy powstały niedawno - w 2003 roku, a pierwsze badania zaczęto prowadzić dopiero niedawno, trudno jest wypowiadać się na temat ich bezpieczeństwa z pełnym przekonaniem. Wyniki dotychczasowych badań są ograniczone, zarówno pod względem ilości przebadanych osób jak i pod względem rozłożenia skutków w czasie. Wszyscy badacze podkreślają jednak zgodnie, że w porównaniu do papierosów tradycyjnych wydają się mniej szkodliwe, ale tylko wtedy, gdy używają ich palacze, chcący zerwać z nałogiem.
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/nalogi/e-papierosy-zdrowie-czy-papieros-elektroniczny-jest-bezpieczny_41062.html
Substancje psychoaktywne działają na poziomie receptorów, transporterów monoamin, enzymów, kanałów jonowych itd. To nie matrix, gdzie pan Kurczak nie jest kurczakiem a jedynie jego symulacją. Gdyby to co pisał Johny nie było prawdą to i od urodzenia leżał byś w kapsule, gdzie dostawałbyś wszystko co potrzebuje Twój organizm, to nie byłoby znaczenia co jesz, a Twoja inteligencja nie zmieniałaby się pod wpływem tego co jesz, w rezultacie takie ŻO nie poprawiałoby funkcji poznawczych, a substancje psychoaktywne by nie istniały, bo byłyby tylko symulacją.
Ale to, że jakąś substancją możesz wywołać u siebie różne emocje czy inne stany psychiczne dowodzi, że te substancje oddziałują bezpośrednio na nasze zachowanie (tak jak jedzenie).
Skoro możesz się od czegoś uzależnić i nie kontrolować spożycia danej substancji czy jedzenia (np. cukru - wiele ludzi jest od niego uzależnionych, ponieważ wstrzeliwuje on minerały do mózgu i siebie) to inna substancja może przywrócić stan normalny Twojej psychiki oddziałując na Twoją biochemię.
Koniec słowotoku
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 23:01:38
Co wy na to? :shock:E-papieros a układ krążenia
Oddziaływanie e-papierosów na układ krążenia bada dr Konstantinos Farsalinos z Grecji. Z jego badań, przedstawionych na Europejskim Kongresie Kardiologicznym wynika, że elektroniczne papierosy przynajmniej na pierwszy rzut oka nie szkodzą sercu. Jego zespół badał ciśnienie, puls i przeprowadzał badanie echograficzne serca dwóm grupom uczestników badania. Wszyscy byli palaczami, ale część z nich od co najmniej trzech miesięcy paliła tylko papierosy elektroniczne. Okazało się, że że palacze e-papierosów wypadli tak jak ludzie niepalący, zostawiając tradycyjnych palaczy daleko z tyłu. Na europejskim zjeździe kardiologów w Monachium dr Farsalinos powiedział, że z badań wynika, iż nie ma różnic w zakresie parametrów hemodynamicznych między osobami niepalącymi a użytkownikami e-papierosów. Istnieje natomiast olbrzymia różnica zdrowotna między palaczami tradycyjnych papierosów, a osobami korzystającymi z e-papierosów - na korzyść tych ostatnich.
E-papieros a wdychanie glikolu
Osobną kwestię stanowią ewentualne skutki codziennego, wieloletniego wdychania glikolu propylenowego i gliceryny. Prof. Riccardo Polosa, dyrektora Instytutu Medycyny Wewnętrznej i Immunologii Klinicznej Uniwersytetu w Katanii we Włoszech, nie doszukał się efektów ubocznych poza przemijającą suchością w gardle i kaszlem bądź reakcją alergiczną na glikol. Glikol jest bezpieczny i dokładnie przebadany - stosowany jest przecież m. in. jako nośnik leków wziewnych podawanych po przeszczepach płuc. Jednak w przypadku e-papierosów dawki glikolu są większe, przyjmowane w dużych ilościach, często i przez długi czas. Tu nie wystarczą badania laboratoryjne - trudno powiedzieć, co okaże się za 20-30 lat.
E-papieros a bierne palenie
Wiele osób boi się, że e-papieros jest tak samo groźny dla biernych palaczy jak tradycyjny. Okazuje się, że nic podobnego. - Sprawdzaliśmy powietrze w pomieszczeniu, w którym przez pięć godzin pięć osób kopciło e-papierosy. Nie było tam ani nikotyny, ani tlenku węgla. Wydaje mi się, że było ono nawet zdrowsze niż to, które normalnie wdychamy w centrach wielkich miast - podkreśla dr Konstantinos Farsalinos z Centrum Chirurgii Serca im. Onassisa w Atenach.
E-papieros - ostrożny entuzjazm?
Ponieważ e-papierosy powstały niedawno - w 2003 roku, a pierwsze badania zaczęto prowadzić dopiero niedawno, trudno jest wypowiadać się na temat ich bezpieczeństwa z pełnym przekonaniem. Wyniki dotychczasowych badań są ograniczone, zarówno pod względem ilości przebadanych osób jak i pod względem rozłożenia skutków w czasie. Wszyscy badacze podkreślają jednak zgodnie, że w porównaniu do papierosów tradycyjnych wydają się mniej szkodliwe, ale tylko wtedy, gdy używają ich palacze, chcący zerwać z nałogiem.
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/nalogi/e-papierosy-zdrowie-czy-papieros-elektroniczny-jest-bezpieczny_41062.html
To skandal ludzi tak oszukiwać ,jestem pod wrażeniem tego artykułu :shock: Dobrze że mamy tych naukowców bo żem myślał że zdrowo jaram .
Zyon dzięki za ten link, to fantastycznie mieć kogoś na forum co takie mądre linki wrzuca .Od jutra koniec z E fajkami .
Cytat: Bobby w 2016-02-18, 23:09:01
Substancje psychoaktywne działają na poziomie receptorów, transporterów monoamin, enzymów, kanałów jonowych itd. To nie matrix, gdzie pan Kurczak nie jest kurczakiem a jedynie jego symulacją. Gdyby to co pisał Johny nie było prawdą to i od urodzenia leżał byś w kapsule, gdzie dostawałbyś wszystko co potrzebuje Twój organizm, to nie byłoby znaczenia co jesz, a Twoja inteligencja nie zmieniałaby się pod wpływem tego co jesz, w rezultacie takie ŻO nie poprawiałoby funkcji poznawczych, a substancje psychoaktywne by nie istniały, bo byłyby tylko symulacją.
Ale to, że jakąś substancją możesz wywołać u siebie różne emocje czy inne stany psychiczne dowodzi, że te substancje oddziałują bezpośrednio na nasze zachowanie (tak jak jedzenie).
Skoro możesz się od czegoś uzależnić i nie kontrolować spożycia danej substancji czy jedzenia (np. cukru - wiele ludzi jest od niego uzależnionych, ponieważ wstrzeliwuje on minerały do mózgu i siebie) to inna substancja może przywrócić stan normalny Twojej psychiki oddziałując na Twoją biochemię.
Koniec słowotoku
Nie daj się BOBY dawaj więcej .Masz to w głowie czy przepisujesz ? Jesli masz takie rozpoznania to wal śmiało . :lol:
Cytat: Jarek w 2016-02-18, 23:33:56
Zyon dzięki za ten link, to fantastycznie mieć kogoś na forum co takie mądre linki wrzuca .Od jutra koniec z E fajkami .
Wszyscy wrzucaja madre linki, nie chcialem byc gorszy :D
I zrodla tez nie podalem 8)
A, nie podalem....a niech to.... :?
Cytat: Bobby w 2016-02-18, 22:43:45
Cytat: Gavroche w 2016-02-18, 18:30:25
Zagłębił, oj zagłębił, tylko żeby to pojąć, trzeba zjadać minimum 3 jajka na maśle codziennie przez 5 lat.
Zaraz, zaraz. Wcześniej mówiłeś, że jak będę stosował ŻO przez rok to będę Ubermensch: będę spał 2 h na dobę, czytał ludziom w myślach i ogólnie będzie fajnie.
A teraz mówisz, że mam na to czekać 5 lat? :shock: Czy mówisz raczej, że za pięć lat będę tak mądry, że zbuduję napęd antygrawitacyjny, polecę na Marsa, skrzyżyję DNA marsjańskiej małpy z moim i powstanie nowy gatunek, którego będę panem, krulem i papierzem i zbuduje imperium, tak duże, że będzie widoczne z Ziemi i rozwale Księżyc dla zgrywy i będę się z was Ziemiany śmiał? Tak mówisz?
Czy fakt, że byłem na innych dietach tłuszczowych, nie przyśpieszy procesu nabywania benefitów ŻO?
Wczesniej była wersja optymistyczna, potem średnia krajowa, teraz jak Cię czytam, to dekada będzie mało.
A jak się jeszcze rozpiszesz, to może nigdy prawidłowa czynność umysłu Cię nie spotka, kto wie? :D
Wiesz jak to mówią, milcząc można przynajmniej udawać mędrca. ;)
Cytat: Zyon w 2016-02-19, 07:59:29
Cytat: Jarek w 2016-02-18, 23:33:56
Zyon dzięki za ten link, to fantastycznie mieć kogoś na forum co takie mądre linki wrzuca .Od jutra koniec z E fajkami .
Wszyscy wrzucaja madre linki, nie chcialem byc gorszy :D
I zrodla tez nie podalem 8)
A, nie podalem....a niech to.... :?
Ty na poważnie ? bo ja cały czas żartuje :lol:
Kurcze, a ja myslalem, ze to ja zartuje a ty na powaznie caly czas :lol: :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-19, 10:21:19
Wczesniej była wersja optymistyczna, potem średnia krajowa, teraz jak Cię czytam, to dekada będzie mało.
A jak się jeszcze rozpiszesz, to może nigdy prawidłowa czynność umysłu Cię nie spotka, kto wie? :D
Wiesz jak to mówią, milcząc można przynajmniej udawać mędrca. ;)
Dobra, nie naskakój na mnie. Tylko pytałem.
Cytat: Jarek w 2016-02-18, 23:48:31
Nie daj siê BOBY dawaj wiêcej .Masz to w g³owie czy przepisujesz ? Jesli masz takie rozpoznania to wal ¶mia³o . :lol:
Z głowy.
Spróbój wyleczyć niechemicznie schizofrenię. Nic wielkiego. Wystarczy, że danej osobie powiesz, że jest zdrowa to wyzdrowieje. Oczywiście tylko będzie chciała.
Tak samo spróbuj wyleczyć kogoś z cukrzycy nie gmerając przy jego biochemii. No, ale to też nic wielkiego, bo jeżeli dana osoba zdecyduje, że już nie chce być chora to chora być przestanie.
Magia. Ale zapomniałem, że kontrolujesz układ autonomiczny i sekrecję i syntezę hormonów i neurotransmiterów i nie zależy to wogóle od substratów będących w Twoim ciele.
Pozostałbym przy prognozowaniu w skali średniej krajowej.
Dobry przykład na tej cukrzycy ,potwierdzam tak to działa . :lol:
Ale to trzeba wiedzieć.
Bo jak nie to to ibogainka do końca życia. ;)
Oczywista oczywistość 8)
Jak sobie zażyjesz kokainę to będziesz czuł euforię i stymulację niezależnie co czułeś wcześniej i co chciałeś poczuć. Jak zjesz troszkę johimbiny to zwiększy Ci się libido. Jak zjesz więcej to będziesz chciał ruchać bez względu czy przed chwilą spałeś, siedziałeś czy wstałeś. Zaczniesz się także pocić niezależnie od wysiłku fizycznego czy woli. Jak zjesz jeszcze więcej to serce będzie napierdzielało, będziesz się bardzo bał sam nie wiedząc czego, mimo, iż nie będziesz tego chciał. Jak zjesz jakąś benzodiazepinę (np. taki alprazolam) to nie zależnie czy wokół Ciebie będzie się wszystko waliło i paliło albo ktoś będzie Ci celował w skroń to nawet nie drgniesz. Będziesz leżał i nawet Ci przez głowę nie przejdzie, żeby uciekać, mimo, iż w normalnych warunkach pierwsze co przyszłoby do głowy to ucieczka.
Skoro te substancje wywołują takie reakcje, niezależnie od tego czy ich chcesz czy nie, to czy taka ibogaina nie mogłaby wywołać stanu, w którym substancje psychoaktywnych byś nie potrzebował i ten stan nie mogłaby utrzymać go na stałe.
A nie mogą ćpunom dać tych narkotyków za darmo?
Problem narkomanii się szybko samoistnie rozwiąże! 8)
Jak się problem rozwiąże to hajs się nie będzie zgadzał mafiom i koncernom.
Cytat: Bobby w 2016-02-19, 16:57:22
Jak sobie zażyjesz kokainę to będziesz czuł euforię i stymulację niezależnie co czułeś wcześniej i co chciałeś poczuć. Jak zjesz troszkę johimbiny to zwiększy Ci się libido. Jak zjesz więcej to będziesz chciał ruchać bez względu czy przed chwilą spałeś, siedziałeś czy wstałeś. Zaczniesz się także pocić niezależnie od wysiłku fizycznego czy woli. Jak zjesz jeszcze więcej to serce będzie napierdzielało, będziesz się bardzo bał sam nie wiedząc czego, mimo, iż nie będziesz tego chciał. Jak zjesz jakąś benzodiazepinę (np. taki alprazolam) to nie zależnie czy wokół Ciebie będzie się wszystko waliło i paliło albo ktoś będzie Ci celował w skroń to nawet nie drgniesz. Będziesz leżał i nawet Ci przez głowę nie przejdzie, żeby uciekać, mimo, iż w normalnych warunkach pierwsze co przyszłoby do głowy to ucieczka.
Skoro te substancje wywołują takie reakcje, niezależnie od tego czy ich chcesz czy nie, to czy taka ibogaina nie mogłaby wywołać stanu, w którym substancje psychoaktywnych byś nie potrzebował i ten stan nie mogłaby utrzymać go na stałe.
Tak będzie , ale nie teraz musisz cierpliwie czekać :lol:
Kurcze, na forum same śmieszki a tylko ja wszystko na poważnie. :o
A tak na serio. Mówisz to poważnie czy nie?
No wiesz ,ja tylko przypuszczam ze lekarstwo na kac moralny jest przygotowane ,tylko ludzi trzeba jeszcze z tym oswoić .Np pan owsiak mógłby wdrażać . :lol:
Co nazywasz kacem?
A każdy ma swojego i zle mu z tym :lol:
Cytat: Jarek w 2016-02-18, 23:21:16
Cytat: Zyon w 2016-02-18, 23:01:38
Co wy na to? :shock:E-papieros a układ krążenia
Oddziaływanie e-papierosów na układ krążenia bada dr Konstantinos Farsalinos z Grecji. Z jego badań, przedstawionych na Europejskim Kongresie Kardiologicznym wynika, że elektroniczne papierosy przynajmniej na pierwszy rzut oka nie szkodzą sercu. Jego zespół badał ciśnienie, puls i przeprowadzał badanie echograficzne serca dwóm grupom uczestników badania. Wszyscy byli palaczami, ale część z nich od co najmniej trzech miesięcy paliła tylko papierosy elektroniczne. Okazało się, że że palacze e-papierosów wypadli tak jak ludzie niepalący, zostawiając tradycyjnych palaczy daleko z tyłu. Na europejskim zjeździe kardiologów w Monachium dr Farsalinos powiedział, że z badań wynika, iż nie ma różnic w zakresie parametrów hemodynamicznych między osobami niepalącymi a użytkownikami e-papierosów. Istnieje natomiast olbrzymia różnica zdrowotna między palaczami tradycyjnych papierosów, a osobami korzystającymi z e-papierosów - na korzyść tych ostatnich.
E-papieros a wdychanie glikolu
Osobną kwestię stanowią ewentualne skutki codziennego, wieloletniego wdychania glikolu propylenowego i gliceryny. Prof. Riccardo Polosa, dyrektora Instytutu Medycyny Wewnętrznej i Immunologii Klinicznej Uniwersytetu w Katanii we Włoszech, nie doszukał się efektów ubocznych poza przemijającą suchością w gardle i kaszlem bądź reakcją alergiczną na glikol. Glikol jest bezpieczny i dokładnie przebadany - stosowany jest przecież m. in. jako nośnik leków wziewnych podawanych po przeszczepach płuc. Jednak w przypadku e-papierosów dawki glikolu są większe, przyjmowane w dużych ilościach, często i przez długi czas. Tu nie wystarczą badania laboratoryjne - trudno powiedzieć, co okaże się za 20-30 lat.
E-papieros a bierne palenie
Wiele osób boi się, że e-papieros jest tak samo groźny dla biernych palaczy jak tradycyjny. Okazuje się, że nic podobnego. - Sprawdzaliśmy powietrze w pomieszczeniu, w którym przez pięć godzin pięć osób kopciło e-papierosy. Nie było tam ani nikotyny, ani tlenku węgla. Wydaje mi się, że było ono nawet zdrowsze niż to, które normalnie wdychamy w centrach wielkich miast - podkreśla dr Konstantinos Farsalinos z Centrum Chirurgii Serca im. Onassisa w Atenach.
E-papieros - ostrożny entuzjazm?
Ponieważ e-papierosy powstały niedawno - w 2003 roku, a pierwsze badania zaczęto prowadzić dopiero niedawno, trudno jest wypowiadać się na temat ich bezpieczeństwa z pełnym przekonaniem. Wyniki dotychczasowych badań są ograniczone, zarówno pod względem ilości przebadanych osób jak i pod względem rozłożenia skutków w czasie. Wszyscy badacze podkreślają jednak zgodnie, że w porównaniu do papierosów tradycyjnych wydają się mniej szkodliwe, ale tylko wtedy, gdy używają ich palacze, chcący zerwać z nałogiem.
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/nalogi/e-papierosy-zdrowie-czy-papieros-elektroniczny-jest-bezpieczny_41062.html
To skandal ludzi tak oszukiwać ,jestem pod wrażeniem tego artykułu :shock: Dobrze że mamy tych naukowców bo żem myślał że zdrowo jaram .
No nie mow, ze jarasz
No ja żartuje cały czas ,a ty? :lol:
Tak jak i ty :lol: :lol:
Skoro cały czas żartujecie, to na musicie coś jarać :wink: :mrgreen:
Jaram zeby nie cpac, czyli klasyczne albo-albo :lol: :lol:
Cytat: Anulka177 w 2016-02-19, 18:28:32
Skoro cały czas żartujecie, to na musicie coś jarać :wink: :mrgreen:
Miszczowska dedukcja.
Cytat: Zyon w 2016-02-19, 18:29:53
Jaram zeby nie cpac, czyli klasyczne albo-albo :lol: :lol:
Substytucja powiadasz?
Cytat: Anulka177 w 2016-02-19, 18:28:32
Skoro cały czas żartujecie, to na musicie coś jarać :wink: :mrgreen:
Coś by sie przydało ,a masz coś ? :lol:
Uważajcie panowie bo jeszcze popadniecie w uzależnienie.
I co wtedy będzie?
Cytat: Jarek w 2016-02-19, 18:38:55
Cytat: Anulka177 w 2016-02-19, 18:28:32
Skoro cały czas żartujecie, to na musicie coś jarać :wink: :mrgreen:
Coś by sie przydało ,a masz coś ? :lol:
Mnie zostały z Sylwestra Bidi, cygaretki z eukaliptusa:
http://www.taptoula.com/wp-content/uploads/2008/01/bidi1.jpg
A co to robi ? :lol:
Leży w szafce. ;)
Dawaj na stół sprawdzimy :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-19, 18:53:49
Cytat: Jarek w 2016-02-19, 18:38:55
Cytat: Anulka177 w 2016-02-19, 18:28:32
Skoro cały czas żartujecie, to na musicie coś jarać :wink: :mrgreen:
Coś by sie przydało ,a masz coś ? :lol:
Mnie zostały z Sylwestra Bidi, cygaretki z eukaliptusa:
http://www.taptoula.com/wp-content/uploads/2008/01/bidi1.jpg
Ja mam 2 butelki szampana Piccolo, moge sie nawdychac gazu? :lol: :lol:
Ale mamy imprezę! :shock:
Dobra, to ja przynoszę oregano i jedziemy 8)
Cytat: Zyon w 2016-02-19, 19:28:59
Ja mam 2 butelki szampana Piccolo, moge sie nawdychac gazu? :lol: :lol:
Ze św. komunii jeszcze zostało? :shock: ;)
:lol:
dobry rocznik. :D ;-)
Kotański błogosławił? :roll: ;)
Fajna imprezka... :lol:
Jeszcze ćmika przez drut i spoco... ;)
E tam, kawa starcza bez jakichś tam zmian w percepcji... 8)
Po kawie, jak najbardziej, zmiany w percepcji występują. Stymulanty poprawiają percepcję.
A to może być... :D
Narkotyki dla narkomanów za darmo!
Spiritus dla alkoholików też.
Bo to straszne oszczędności społeczne będą, jak szybko wymrą. 8)
A do tego może 500+ pójdzie na pampersy. ;)
Ale na dziadków, bo młodzi nie chcą się nadmiernie mnożyć. :lol:
Właśnie, teraz młodzież żeńska, to już nie jak Matki Polki dawniej postępowały! :shock: ;)
Zero spontanu i tylko zabezpieczenia... :( :lol:
A wiadomo, że tylko spontan bez zabezpieczeń prowadzi do poczęć.
Ale to ustawa aborcyjna musi być też dostosowana, aby kobieta mogła decydować, czy skrobać, czy też nie skrobać, bo to trudna decyzja.... :?
Wystarczy kartki i Stan Wojenny z jednym programem w TV wprowadzić, a nie jakieś tam 500zeta na papierosy i zaczną się jak króliki mnożyć. ;)
Towarzysz Jaruzelski wiedział jak tanio naród rozmnażać. ;) :lol:
...i prąd wyłączać... :roll:
Cytat: Blackend w 2016-02-20, 08:22:55
Ale na dziadków, bo młodzi nie chcą się nadmiernie mnożyć. :lol:
Teraz dziecko to luksus ,lub szaleństwo . :lol:
Cytat: renia w 2016-02-20, 08:42:06
...i prąd wyłączać... :roll:
Wyłączanie prądu to podstawa! 8)
Właśnie, bo siedzą na tych pejsbukach bezproduktywnie, a ZUS ledwo zipie. ;) :lol:
No i pracodawcy nie są przychylni mnożeniu się :lol:
Pracodawcy, to już w ogóle największy wróg sprawiedliwości społecznej - powinni zlikwidować tę antysystemową klasę. ;) :lol:
Właśnie bo tak mało tego ZUSu płacą ,a jeszcze wysokie emerytury chcą :shock:
Ale teraz za Dobrej Zmiany będzie lepiej, choć już usłyszałem, że to już nie to, bo za 8 lat za późno. :? :lol:
właśnie, a podobno :shock: :
. Roczne świadczenia na SB , które łoży III RP to wydatek ok. 8 mld zł" :shock:
http://www.rp.pl/Archiwum-Kiszczaka/302209997-Stowarzyszenie-apeluje-do-Lecha-Walesy-Oddaj-Nagrode-Nobla.html#ap-1
ale Lechu im przebacza jednak:
http://www.rp.pl/Archiwum-Kiszczaka/160229985-Lech-Walesa-Wybaczam-podrabiajacym-moje-dokumenty.html
;-)
Plan A
Redukcja szkód i edukacja!
Plan B
Cytat: admin w 2016-02-20, 08:00:16
Narkotyki dla narkomanów za darmo!
Spiritus dla alkoholików też.
Bo to straszne oszczędności społeczne będą, jak szybko wymrą. 8)
Dobrze będzie im te narkotyki dordzeniowo podawać a najlepiej od razu w jądro półleżące.
Demokracja polega na tym, by dawać to czego ludzie sami chcą.
Właśnie, ludziska chcą 500zeta, to dostaną. ;) :lol:
Póżniej dostaną coś innego ,ale teraz jest fajnie i gitara :lol:
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 15:28:13
Póżniej dostaną coś innego ,ale teraz jest fajnie i gitara :lol:
Najlepiej kuku na muniu prosto z TV. Z kuku na muniu wkoło jest wesoło.
8)
Cytat: Bobby w 2016-02-20, 10:47:20
Dobrze będzie im te narkotyki dordzeniowo podawać a najlepiej od razu w jądro półleżące.
Zapomniałem dodać, że terapia ma być przymusowa.
Tzn. dobrowolna, ale będzie tak skuteczna, że wszyscy będą w niej uczestniczyć.
No i trzeba zaliczyć taką terapię jako chorobę cywilizacyjną ,bo renta się należy , uczestnictwo wtedy obowiązkowe :lol:i gitara
Po takiej terapii nikt do renty nie dożyje.
Spoko ,ważne żyć w symbiozie ze sobą ,ci co przestali pić szybciej się zwinęli od tych co jeszcze piją :lol:
Wódka ma dobre
BTW ∞:∞:∞
gorzej z innymi trunkami.
:wink:
Ma lepsze od cukru widocznie ,patrząc na tych co zdrowo chcieli żyć 8)
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 16:28:24
ci co przestali pić szybciej się zwinęli od tych co jeszcze piją :lol:
Czyli na spotkaniach AA wszyscy oszukują? :P
A kogo ? lekarzy czy co ?
Siebie na wzajem.
Wysunąłeś tezę, że ci co przestali pić to nie żyją.
A jednak spotkania AA się odbywają, więc logiczny wniosek, że skoro ich członkowie żyją, to muszą pić. 8)
Śledzisz i rozumiesz to co sam piszesz, czy tylko tak napierdzielasz? :lol:
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 16:28:24ci co przestali pić szybciej się zwinęli
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 17:31:52Wysunąłeś tezę, że ci co przestali pić to nie żyją.
Typowa nadinterpretacja pod wezwaniem nagonki na Jarka.
:wink:
Oczywiście! :D
Chodziło o zwinięcie się w kulkę, tzw. skręt z głodu alkoholowego.
Czy o coś innego chodziło, Adasiu, skoro jesteś papugą Jarosława, pewnie Cię wtajemniczył, czy tak z własnej woli głupoty gadasz jak zwykle, nawet nieproszony?
A przecież chcesz uchodzić za mistrza kurtuazji. :lol:
Chodzi o zjawisko, że
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się słuchał to pociągnął 3 lata i się zwinął
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się nie słuchał i wpiernicza golonkę i popija wódką to ciągnie 15 lat i końca nie widać
Sam znam jednego takiego co mu lekarze nowotworowi dawali kilka miesięcy życia 20 lat temu i uznał, że się nie podda leczeniu woli kilka miesięcy pić niż kilka miesięcy się męczyć, nadal popija i żyje i odmawia leczenia.
Skumał-żeś to proste zjawisko?
:idea:
Memantyna radzi sobie z głodem alkoholowym jak i kacem.
Cytat: vvv w 2016-02-20, 18:19:11
Chodzi o zjawisko, że
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się słuchał to pociągnął 3 lata i się zwinął
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się nie słuchał i wpiernicza golonkę i popija wódką to ciągnie 15 lat i końca nie widać
Sam znam jednego takiego co mu lekarze nowotworowi dawali kilka miesięcy życia 20 lat temu i uznał, że się nie podda leczeniu woli kilka miesięcy pić niż kilka miesięcy się męczyć, nadal popija i żyje i odmawia leczenia.
Skumał-żeś to proste zjawisko?
:idea:
Jesteś idiotą, żyjącym w swoich urojeniach, i jeszcze wcierasz je wszystkim, nawet niepytany.
Skumał - żeś, że jak nie pytają, to nie odpowiadasz, szczególnie swoich chorych projekcji, które mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co białka pokarmowe w krwiobiegu i wysokobiałkowy majonez?
DXM też by zniwelował kaca.
Ibogaina by mogła całkowicie zablokować działanie alkoholu a wtedy nie byłoby po co pić.
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 18:30:58
Jesteś idiotą, żyjącym w swoich urojeniach
http://s21.postimg.org/n8wocpvs7/image.png (http://s21.postimg.org/n8wocpvs7/image.png)
:?
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 17:31:52
Siebie na wzajem.
Wysunąłeś tezę, że ci co przestali pić to nie żyją.
A jednak spotkania AA się odbywają, więc logiczny wniosek, że skoro ich członkowie żyją, to muszą pić. 8)
Śledzisz i rozumiesz to co sam piszesz, czy tylko tak napierdzielasz? :lol:
Nie wiem o ci chodzi ale niech tak zostanie :lol:
Da się zauważyć. :D
Niech więc tak zostanie. :D
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 18:30:58
Cytat: vvv w 2016-02-20, 18:19:11
Chodzi o zjawisko, że
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się słuchał to pociągnął 3 lata i się zwinął
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się nie słuchał i wpiernicza golonkę i popija wódką to ciągnie 15 lat i końca nie widać
Sam znam jednego takiego co mu lekarze nowotworowi dawali kilka miesięcy życia 20 lat temu i uznał, że się nie podda leczeniu woli kilka miesięcy pić niż kilka miesięcy się męczyć, nadal popija i żyje i odmawia leczenia.
Skumał-żeś to proste zjawisko?
:idea:
Jesteś idiotą, żyjącym w swoich urojeniach, i jeszcze wcierasz je wszystkim, nawet niepytany.
Skumał - żeś, że jak nie pytają, to nie odpowiadasz, szczególnie swoich chorych projekcji, które mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co białka pokarmowe w krwiobiegu i wysokobiałkowy majonez?
Tobie nikt nie ubliża ,nie że bronię kogoś ,ale i mnie też normalnie nie potrafisz odpisać . :(
A po drugie nie oceniam Ciebie , a jeżeli to instytucje o których wolno pisać chyba na tym forum pierdzac albo i nie pierdząc ,jak to napisałeś .
Cytat: vvv w 2016-02-20, 18:44:40
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 18:30:58
Jesteś idiotą, żyjącym w swoich urojeniach
http://s21.postimg.org/n8wocpvs7/image.png
(http://s21.postimg.org/n8wocpvs7/image.png)
:?
Jak jeszcze parę razy to wlepisz, to może w końcu zatrybisz. :D
Zwłaszcza ignorowanie konwencji społecznych masz świetnie opanowane, ale tego to nie wyrugujesz, nie ma mowy. :lol:
Nik nie chce z Tobą gadać to pocieszasz się, że to z innymi jest coś nie tak, ale nie z Tobą, bo jak to tak...
Ale wpieprzasz się nieproszony w cudzą rozmowę, mimo, że jesteś ubermensch, a reszta to podludzie.
Bardzo to mądre i co ważniejsze logiczne.
Pamiętam taką historyjkę, jak przyszedł pewien Adaś w gości i ściszył gospodarzowi telewizor, bo mu za głośno było. :lol:
A potem łazi ze zdziwieniem po necie, że nikt prócz Witoszkowej, jej podopiecznych z trzysekundowym katarem po śledziu, Yarosha, Grzesia Reca i Błogosławionego Daria, nawet słowa zamienić nie chce. :D
Widzisz, ja czasem zamienię, bo miękkie serca mam, koty piwniczne też w mrozy dokarmiam. :D
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 19:03:21
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 18:30:58
Cytat: vvv w 2016-02-20, 18:19:11
Chodzi o zjawisko, że
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się słuchał to pociągnął 3 lata i się zwinął
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się nie słuchał i wpiernicza golonkę i popija wódką to ciągnie 15 lat i końca nie widać
Sam znam jednego takiego co mu lekarze nowotworowi dawali kilka miesięcy życia 20 lat temu i uznał, że się nie podda leczeniu woli kilka miesięcy pić niż kilka miesięcy się męczyć, nadal popija i żyje i odmawia leczenia.
Skumał-żeś to proste zjawisko?
:idea:
Jesteś idiotą, żyjącym w swoich urojeniach, i jeszcze wcierasz je wszystkim, nawet niepytany.
Skumał - żeś, że jak nie pytają, to nie odpowiadasz, szczególnie swoich chorych projekcji, które mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co białka pokarmowe w krwiobiegu i wysokobiałkowy majonez?
Tobie nikt nie ubliża ,nie że bronię kogoś ,ale i mnie też normalnie nie potrafisz odpisać . :(
A po drugie nie oceniam Ciebie , a jeżeli to instytucje o których wolno pisać chyba na tym forum pierdzac albo i nie pierdząc ,jak to napisałeś .
Widzisz Jarku, Tobie mało kto potrafi odpisać, to Ci powinno dać do myślenia. :D
Może zacznij od poprawnego pisania po polsku, a potem popracuj nad skupieniem, bo na razie masz poziom uwagi moskita.
Gównoburza się zrobiła.
Disowanie ibogainy i całkowite wykluczenie czynników biochemicznych w procesach życiowych było ciekawsze.
Gavroche ile jesteś już na ŻO?
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 19:16:13
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 19:03:21
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 18:30:58
Cytat: vvv w 2016-02-20, 18:19:11
Chodzi o zjawisko, że
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się słuchał to pociągnął 3 lata i się zwinął
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się nie słuchał i wpiernicza golonkę i popija wódką to ciągnie 15 lat i końca nie widać
Sam znam jednego takiego co mu lekarze nowotworowi dawali kilka miesięcy życia 20 lat temu i uznał, że się nie podda leczeniu woli kilka miesięcy pić niż kilka miesięcy się męczyć, nadal popija i żyje i odmawia leczenia.
Skumał-żeś to proste zjawisko?
:idea:
Jesteś idiotą, żyjącym w swoich urojeniach, i jeszcze wcierasz je wszystkim, nawet niepytany.
Skumał - żeś, że jak nie pytają, to nie odpowiadasz, szczególnie swoich chorych projekcji, które mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co białka pokarmowe w krwiobiegu i wysokobiałkowy majonez?
Tobie nikt nie ubliża ,nie że bronię kogoś ,ale i mnie też normalnie nie potrafisz odpisać . :(
A po drugie nie oceniam Ciebie , a jeżeli to instytucje o których wolno pisać chyba na tym forum pierdzac albo i nie pierdząc ,jak to napisałeś .
Widzisz Jarku, Tobie mało kto potrafi odpisać, to Ci powinno dać do myślenia. :D
Może zacznij od poprawnego pisania po polsku, a potem popracuj nad skupieniem, bo na razie masz poziom uwagi moskita.
Przy Twojej pomocy wszystko możliwe .Ale dobrze że nie potrafię tak do rzeczy pisać , bo skąd byś wiedział że tak dobry jesteś .Lepsi są od Ciebie ,tylko Cię nie oceniają . :lol:
Cytat: Bobby w 2016-02-20, 20:03:33
Gavroche ile jesteś już na ŻO?
Boby pyta ile jesteś na ŻO ? a ja mogę też ? :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 19:16:13
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 19:03:21
Cytat: Gavroche w 2016-02-20, 18:30:58
Cytat: vvv w 2016-02-20, 18:19:11
Chodzi o zjawisko, że
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się słuchał to pociągnął 3 lata i się zwinął
jak ktoś podpijał i nieco zaniemógł na zdrowiu i lekarze zapisali mu leki, kazali przestać pić i jeść 5 wio i się nie słuchał i wpiernicza golonkę i popija wódką to ciągnie 15 lat i końca nie widać
Sam znam jednego takiego co mu lekarze nowotworowi dawali kilka miesięcy życia 20 lat temu i uznał, że się nie podda leczeniu woli kilka miesięcy pić niż kilka miesięcy się męczyć, nadal popija i żyje i odmawia leczenia.
Skumał-żeś to proste zjawisko?
:idea:
Jesteś idiotą, żyjącym w swoich urojeniach, i jeszcze wcierasz je wszystkim, nawet niepytany.
Skumał - żeś, że jak nie pytają, to nie odpowiadasz, szczególnie swoich chorych projekcji, które mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co białka pokarmowe w krwiobiegu i wysokobiałkowy majonez?
Tobie nikt nie ubliża ,nie że bronię kogoś ,ale i mnie też normalnie nie potrafisz odpisać . :(
A po drugie nie oceniam Ciebie , a jeżeli to instytucje o których wolno pisać chyba na tym forum pierdzac albo i nie pierdząc ,jak to napisałeś .
Widzisz Jarku, Tobie mało kto potrafi odpisać, to Ci powinno dać do myślenia. :D
Może zacznij od poprawnego pisania po polsku, a potem popracuj nad skupieniem, bo na razie masz poziom uwagi moskita.
No calkiem zgrabne diagnozy musze przyznac :D
Wątek o uzależnieniach.http://www.gazeta.edu.pl/Uzaleznienie_od_agresji-95_700-0.html
Cytat(...)Leczenie agresji
Fakt, że stosowanie agresji może uzależniać ma ogromne znaczenie, zwłaszcza od strony terapeutycznej. Dostrzeżenie, iż osoba stosująca agresję jest od niej uzależniona, ma decydujące znaczenie w ustaleniu procesu leczenia. Najodpowiedniejszą formą leczenia jest w tym wypadku psychoterapia o charakterze behawioralno- poznawczym. Uzależnienie od częstego stosowania przemocy spowodowane jest najczęściej tym, iż dana osoba nie posiada utrwalonych, naturalnych umiejętności społecznych, takich jak: reagowanie na zaczepki, przezwyciężanie zakłopotania, odnalezienie się w sytuacji stresującej rozmowy, proszenie o pomoc. Przezwyciężanie uzależnienia odbywa się tu za pomocą nabywania umiejętności odpowiedniego, konstruktywnego reagowania w sytuacjach sprawiających trudność.
Kolejnym równie istotnym elementem terapii jest kształtowanie u osoby uzależnionej adekwatnego obrazu własnej osoby oraz osób doświadczających przemocy. Ważne jest tu by zrozumieć, jaki jest mechanizm oraz konkretne przyczyny powstawania złości. Ostatni element mający charakter poznawczy winien zmierzać w kierunku kształtowania u uzależnionego odpowiedniego rozwoju moralnego, mającego na celu m. in. podwyższenie poziomu empatii.
Przedstawiony powyżej schemat stanowi strukturę Treningu Zastępowania Agresji -ART., Aggression Replacement Training - programu profilaktyczno- terapeutycznego, skonstruowanego przez wspominanego już Arnolda Goldsteina. Program ten stosowany jest w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz od kilku lat także w Polsce, w placówkach resocjalizacyjnych, opiekuńczych, a także leczniczych. Celem ART jest oduczenie stosowania agresji. Nie chodzi tu o wyzbycie się naturalnego uczucia złości. Zadaniem wspomnianego treningu jest oduczenie stosowania agresji/ przemocy, jako środka ułatwiającego życie, co, jak widać prowadzić może do uzależnienia.
Narkotykiem mającym moc uzależniającą może być nie tylko alkohol lub inna substancja psychoaktywna. Może nim być także: idea, praca lub czynność dająca w szybki sposób konkretne korzyści. Świadomość tego, iż jest się od czegoś uzależnionym, nie jest sama w sobie lekarstwem. Jest ona natomiast podstawowym czynnikiem umożliwiającym oraz ułatwiającym terapię.
Agresja ma nie jedno imię. Agresja zawsze prowadzi do cierpienia, bólu i lęku. Agresji nie można mylić ze złością. Człowiek odczuwając złość otrzymuje sygnał, iż dzieje się coś złego, coś co powinno go zaniepokoić. Stosowanie przemocy daje patologiczną świadomość władzy. Do stanu tego łatwo się przyzwyczaić. Gdy człowiek zaczyna się zastanawiać nad tym, jak wyrządzić komuś ból, gdyż ma na to ochotę, winien się zastanowić nad tym, czy potrafi jeszcze powiedzieć temu NIE!
Błażej Kmieciak
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 20:22:12
Cytat: Bobby w 2016-02-20, 20:03:33
Gavroche ile jesteś już na ŻO?
Boby pyta ile jesteś na ŻO ? a ja mogę też ? :lol:
Oczywiście, nigdy nie byłem. 8)
Patrząc dookoła nie robi ono dobrze. :lol:
Naturalnie są wyjątki, na potwierdzenie reguły. ;)
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 19:03:21
Tobie nikt nie ubliża ,nie że bronię kogoś ,ale i mnie też normalnie nie potrafisz odpisać . :(
Nie ubliżam, bo to takie niskie, ale stosuję naukowe nazewnictwo, nieco dzisiaj przykurzone, ale dla wtajemniczonych zrozumiałe:
http://lukaszrokicki.pl/2013/01/13/debil-imbecyl-idiota-kretyn-matol/
:lol: :lol: :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 09:50:23
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 20:22:12
Cytat: Bobby w 2016-02-20, 20:03:33
Gavroche ile jesteś już na ŻO?
Boby pyta ile jesteś na ŻO ? a ja mogę też ? :lol:
Oczywiście, nigdy nie byłem. 8)
Patrząc dookoła nie robi ono dobrze. :lol:
Naturalnie są wyjątki, na potwierdzenie reguły. ;)
No i gitara 8)
No bo co może powiedzieć coś o zawale, ktoś, kto go nigdy nie miał, prawda?
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 10:48:19
No bo co może powiedzieć coś o zawale, ktoś, kto go nigdy nie miał, prawda?
A może pewnie ,właśnie takich jest pełno ,ten po zawale siedzi już cicho :lol:
Wszystko jest możliwe a to jest dosyć prawdopodobne.
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 10:35:07
Cytat: Jarek w 2016-02-20, 19:03:21
Tobie nikt nie ubliża ,nie że bronię kogoś ,ale i mnie też normalnie nie potrafisz odpisać . :(
Nie ubliżam, bo to takie niskie, ale stosuję naukowe nazewnictwo, nieco dzisiaj przykurzone, ale dla wtajemniczonych zrozumiałe:
http://lukaszrokicki.pl/2013/01/13/debil-imbecyl-idiota-kretyn-matol/
To fantastycznie że masz taki intelekt ,tylko się cieszyć ,gratulacje :lol:
Jako ciekawostkę dodam, że po takiej kuracji DXMem to nawet 30 g kakao czy zielonej herbaty mnie w klepało dobrze w chuj. :P Co do nikotyny i takiej kuracji to już się wypowiadałem.
Cytat
author=Bobby link=topic=4668.msg418334#msg418334 date=1456048099]
No bo co może powiedzieć coś o zawale, ktoś, kto go nigdy nie miał, prawda?
Cytat
Idąc torem Twojej logiki, kardiochirurg powinien mieć przynajmniej 3 zawały i założone 12 bypassów, psychiatra powinien spędzić kilka lat w ośrodkach zamkniętych zwisając na pasach i śliniąc się po Haldolu, dietetyk powinien co tydzień zmieniać dietę, żeby móc wiarygodnie o wszystkich mówić, dentysta powinien mieć sztuczną szczękę opartą na jednym zębie, żeby go nap..., fizjoterapeuta powinien mieć wszystkie schorzenia układu ruchu, jakie można sobie wyobrazić, a terapeuta od uzależnień powinien być wjebany we wszystkie dragi świata, widzisz bezsens pracy swojego umysłu? :lol:
:lol: :wink:
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:03:16
Idąc torem Twojej logiki, kardiochirurg powinien mieć przynajmniej 3 zawały i założone 12 bypassów, psychiatra powinien spędzić kilka lat w ośrodkach zamkniętych zwisając na pasach i śliniąc się po Haldolu, dietetyk powinien co tydzień zmieniać dietę, żeby móc wiarygodnie o wszystkich mówić, dentysta powinien mieć sztuczną szczękę opartą na jednym zębie, żeby go nap..., fizjoterapeuta powinien mieć wszystkie schorzenia układu ruchu, jakie można sobie wyobrazić, a terapeuta od uzależnień powinien być wjebany we wszystkie dragi świata, widzisz bezsens pracy swojego umysłu? :lol:
Cytat
No właśnie o tym mówię. To nie jest moja logika.
Cytat: Jarek w 2016-02-21, 11:00:39
intelekt
http://s27.postimg.org/7dw6y2x03/image.png (http://s27.postimg.org/7dw6y2x03/image.png)
8)
Cytatkardiochirurg powinien mieć przynajmniej 3 zawały i
:D
a wiesz, że możne faktycznie powinno tak być ? ;-)
diler - fanatyk szczepień powinien dla przykładu wziąć dawkę 36 obowiązkowych szczepionek dziecięcych, a onkolog czerwoną chemię, a diabetolog żreć jabłka skrzynkami i wstrzykiwać sobie insulinę butelkami. ;-)
Byliby bardziej wiarygodni.
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:08:35
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:03:16
Idąc torem Twojej logiki, kardiochirurg powinien mieć przynajmniej 3 zawały i założone 12 bypassów, psychiatra powinien spędzić kilka lat w ośrodkach zamkniętych zwisając na pasach i śliniąc się po Haldolu, dietetyk powinien co tydzień zmieniać dietę, żeby móc wiarygodnie o wszystkich mówić, dentysta powinien mieć sztuczną szczękę opartą na jednym zębie, żeby go nap..., fizjoterapeuta powinien mieć wszystkie schorzenia układu ruchu, jakie można sobie wyobrazić, a terapeuta od uzależnień powinien być wjebany we wszystkie dragi świata, widzisz bezsens pracy swojego umysłu? :lol:
Cytat
No właśnie o tym mówię. To nie jest moja logika.
No bo co może powiedzieć coś o zawale, ktoś, kto go nigdy nie miał, prawda?
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:02:32
Jako ciekawostkę dodam, że po takiej kuracji DXMem to nawet 30 g kakao czy zielonej herbaty mnie w klepało dobrze w cnuj. :P Co do nikotyny i takiej kuracji to już się wypowiadałem.
Czy to słowo ma także medyczne pochodzenie?
:?
Cytat: vvv w 2016-02-21, 11:13:22
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:02:32
cnuj.
Czy to słowo ma także medyczne pochodzenie?
:?
W męski członek medyczne.
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:13:02
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:08:35
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:03:16
Idąc torem Twojej logiki, kardiochirurg powinien mieć przynajmniej 3 zawały i założone 12 bypassów, psychiatra powinien spędzić kilka lat w ośrodkach zamkniętych zwisając na pasach i śliniąc się po Haldolu, dietetyk powinien co tydzień zmieniać dietę, żeby móc wiarygodnie o wszystkich mówić, dentysta powinien mieć sztuczną szczękę opartą na jednym zębie, żeby go nap..., fizjoterapeuta powinien mieć wszystkie schorzenia układu ruchu, jakie można sobie wyobrazić, a terapeuta od uzależnień powinien być wjebany we wszystkie dragi świata, widzisz bezsens pracy swojego umysłu? :lol:
Cytat
No właśnie o tym mówię. To nie jest moja logika.
No bo co może powiedzieć coś o zawale, ktoś, kto go nigdy nie miał, prawda?
Patrz na kontekst
Jaki kontekst?
Nie zaznaczyłeś go, piszesz sobie zupełnie dowolnie, bez odniesienia do niczego.
Naćpałeś się kakao? :D
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:18:35
Naćpałeś się kakao? :D
Może "naćpałeś" to nie odpowiednie słowo. Poprostu działanie psychoaktywne było nawet bardzo zauważalne. Głównie odczucia to zwiększona koncentracja, stymulacja a także lekka euforia. Ogólne ludzie tego nie czują bo mają bardzo dużą tolerancje na tego typu środki.
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:18:35
Jaki kontekst?
Nie zaznaczyłeś go, piszesz sobie zupełnie dowolnie, bez odniesienia do niczego.
Myślałem, że masz tak pojętny umysł, że będziesz wiedział.
Czyli miałem rację, jebniesz bąka, a potem udajesz, że nie Ty. :lol:
To o który kontekst chodziło, no wymyśl coś na szybko, żeby twarz zachować. :D
Czy będziesz teraz pisał na czas, aż wszyscy zapomną?
Przecież Ciebie i tak nikt nie czyta. :lol:
Czekam na kontekst.
"Gavroche ile jesteś już na ŻO?
Boby pyta ile jesteś na ŻO ? a ja mogę też ? Laughing
Oczywiście, nigdy nie byłem. Cool"
U Ciebie też tak śmierdzi?
Czekam na kontekst "No bo co może powiedzieć coś o zawale, ktoś, kto go nigdy nie miał, prawda?". :D
Nigdy nie byłeś na ŻO to jak nas śmiesz wszystkich pouczać, co?
Czyli to jest dobre porównanie:
CytatIdąc torem Twojej logiki, kardiochirurg powinien mieć przynajmniej 3 zawały i założone 12 bypassów, psychiatra powinien spędzić kilka lat w ośrodkach zamkniętych zwisając na pasach i śliniąc się po Haldolu, dietetyk powinien co tydzień zmieniać dietę, żeby móc wiarygodnie o wszystkich mówić, dentysta powinien mieć sztuczną szczękę opartą na jednym zębie, żeby go nap..., fizjoterapeuta powinien mieć wszystkie schorzenia układu ruchu, jakie można sobie wyobrazić, a terapeuta od uzależnień powinien być wjebany we wszystkie dragi świata, widzisz bezsens pracy swojego umysłu? Laughing
Pewnie go nie zrozumiałeś...
Żartowałeś sobie wtedy, co nie?
Niby kiedy? :shock:
U Krysi na urodzinach, latem w piaskownicy, czy na polowaniu na zające w '99?
Chcesz być rozumiany to pisz po polsku. :lol:
Właśnie np ,jebnąć bąka ,jak to się robi ? :lol:
Opis:
Kiedy bakterie jelitowe produkują różne gazy jako produkty przemiany swojej materii, najczęściej ze zboża, warzyw, owoców, czasem sera, mięsa czy otrąb, ich ciśnienie, tych gazów, rośnie.
Kiedy wzrośnie na tyle, żeby przełamać opory zwieraczy odbytu (wewnętrznego i zewnętrznego) przy współudziale układu nerwowego, wydobywają się one (te lotne substancje) na zewnątrz, z różnym nasileniem dźwięku i zapachu, od bezdźwięcznych i bezzapachowych, po wręcz przeciwnie.
Wtedy mówimy puścić bąka, zanieczyścić powietrze, czy bardziej nowocześnie: jebnąć bąsia (za zgodą profesorów Miodka i Bralczyka). :P
Gdybym była Adminem... 8) :lol: to bym ten wątek (albo chociaż jego treść z kilku ostatnich dni) wyrzuciła... :roll:
Chwalić Pana, nie jesteś. :)
:lol:
:lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:57:47
Opis:
Kiedy bakterie jelitowe produkują różne gazy jako produkty przemiany swojej materii, najczęściej ze zboża, warzyw, owoców, czasem sera, mięsa czy otrąb, ich ciśnienie, tych gazów, rośnie.
Kiedy wzrośnie na tyle, żeby przełamać opory zwieraczy odbytu (wewnętrznego i zewnętrznego) przy współudziale układu nerwowego, wydobywają się one (te lotne substancje) na zewnątrz, z różnym nasileniem dźwięku i zapachu, od bezdźwięcznych i bezzapachowych, po wręcz przeciwnie.
Wtedy mówimy puścić bąka, zanieczyścić powietrze, czy bardziej nowocześnie: jebnąć bąsia (za zgodą profesorów Miodka i Bralczyka). :P
Brawo, Jarku, już umiesz umieszczać cudzą wypowiedź w ramkach! :lol:
Cytat: renia w 2016-02-21, 12:09:04
Gdybym była Adminem... 8) :lol: to bym ten wątek (albo chociaż jego treść z kilku ostatnich dni) wyrzuciła... :roll:
Fajny wątek ,twórczy i wesoły . :lol:
:D
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 12:19:11
Brawo, Jarku, już umiesz umieszczać cudzą wypowiedź w ramkach! :lol:
Dziękuje Ci :lol: :lol: :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 12:19:11
Brawo, Jarku, już umiesz umieszczać cudzą wypowiedź w ramkach! :lol:
No tez zauwazylem, ze to jego ulubiona forma aktywnosci oprocz pisania przecinkow przed wyrazami :lol: :lol:
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:37:00
Nigdy nie byłeś na ŻO to jak nas śmiesz wszystkich pouczać, co?
No wlasnie Gavro jak smiesz? Marsz sie nalykac ibogralminy! :shock: :lol:
A dziękuje dziękuję staram się . :lol:
Cytat: Zyon w 2016-02-21, 12:33:03
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:37:00
Nigdy nie byłeś na ŻO to jak nas śmiesz wszystkich pouczać, co?
No wlasnie Gavro jak smiesz? Marsz sie nalykac ibogralminy! :shock: :lol:
O właśnie!
Gremliny!
Dzisiaj sobie obejrzę " The Critters". :D
Cytat: Zyon w 2016-02-21, 12:29:58
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 12:19:11
Brawo, Jarku, już umiesz umieszczać cudzą wypowiedź w ramkach! :lol:
No tez zauwazylem, ze to jego ulubiona forma aktywnosci oprocz pisania przecinkow przed wyrazami :lol: :lol:
A to cenna uwaga ,będę przestrzegał :lol:
To przestrzegaj jeszcze: Najpierw przecinek, potem wyrazik. :D
Przykładzik:
Jarek jest wielki ,mądry i bogaty. Źle!
Jarek jest wielki, mądry i bogaty. Dobrze!
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:42:58
latem w piaskownicy,
If you know what I mean. :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 12:38:45
Cytat: Zyon w 2016-02-21, 12:33:03
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:37:00
Nigdy nie byłeś na ŻO to jak nas śmiesz wszystkich pouczać, co?
No wlasnie Gavro jak smiesz? Marsz sie nalykac ibogralminy! :shock: :lol:
O właśnie!
Gremliny!
Dzisiaj sobie obejrzę " The Critters". :D
Ja niedawno sobie odswiezylem Kritow, trzy czesci obejrzalem, czawartej jeszcze w ogole nie widzialem. Gremilny na razie jedynke, smieszne to dzis takie, ale fajne :D
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 12:58:29
To przestrzegaj jeszcze: Najpierw przecinek, potem wyrazik. :D
Przykładzik:
Jarek jest wielki ,mądry i bogaty. Źle!
Jarek jest wielki, mądry i bogaty. Dobrze!
Oczywiście że tak zrobię dziękuję :lol:
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 13:00:17
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:42:58
latem w piaskownicy,
If you know what I mean. :lol:
Gdybym wiedział, nie pytałbym.
Ale jeśli chodzi Ci o to, że laryngolog musi chorować na uszy, żeby dobrze je leczyć, tak jak ja muszę być na ŻO, żeby wiedzieć o tej diecie i trafnie doradzać laikom, to nie mamy o czym gadać, if you know what I mean. ;)
No to przechlapane maja dziennikarze muzyczni i krytyc filmowi :lol: Tak, to genialne analogie sa, tylko prawidziwie genialne umysly naszprycowane imbogralnina moga je konstruowac
Oj, no nie bądź już taki skromny (intelektualnie), przecież wiesz o co mi chodzi.
Cytat: Zyon w 2016-02-21, 13:26:02
No to przechlapane maja dziennikarze muzyczni i krytyc filmowi :lol: Tak, to genialne analogie sa, tylko prawidziwie genialne umysly naszprycowane imbogralnina moga je konstruowac
Podobne przekonanie panuje na siłowniach, instruktor to musi być nabity jak autobus do Lichenia. :lol:
A taki to przeważnie nie odróżni cAMP od campingu, tylko kłuć tyłek potrafi, dla przeciętnego klienta bezużyteczny.
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:02:32
w chuj. :P
Drugi raz używasz słowa powszechnie uznawanego za przekleństwo.
Nie mam ochoty na administrowanie tego, co się tu pisze, ani tym bardziej ograniczania wypowiedzi, jeśli są zgodne z ogólnie przyjętą normą społeczną, dlatego trzeciego ostrzeżenia nie będzie. 8)
"Tyle wolności ile odpowiedzialności".
Cytat: admin w 2016-02-21, 20:21:04
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 11:02:32
w chuj. :P
Drugi raz używasz słowa powszechnie uznawanego za przekleństwo.
Nie mam ochoty na administrowanie tego, co się tu pisze, ani tym bardziej ograniczania wypowiedzi, jeśli są zgodne z ogólnie przyjętą normą społeczną, dlatego trzeciego ostrzeżenia nie będzie. 8)
"Tyle wolności ile odpowiedzialności".
Mistrzowskie rozegranie :D
Zaorane. ;) :lol:
Zostałem oralnie skatowany.
Przecież to nie było OOBElżywe.
:lol: jest ok jedno słowo na bok i gitara :lol:
Wyjaśni mi Szanowny Pan Admin dlaczego dostałem drugiego warna (pierwszego swoją drogą też) skoro:
Cytat: admin w 2016-02-18, 18:33:50
Weź pod uwagę również, że nie ma tu cenzury, więc można pisać, ale nie obelżywie!
Cytat: Bobby w 2016-02-21, 22:02:10
Wyjaśni mi Szanowny Pan Admin dlaczego dostałem drugiego warna (pierwszego swoją drogą też) skoro:
Cytat: admin w 2016-02-18, 18:33:50
Weź pod uwagę również, że nie ma tu cenzury, więc można pisać, ale nie obelżywie!
Jeśli nie masz pojęcia jak zwyczajowo wygląda regulamin forum to możesz posiłkować się tym:
Cytat: w 2007-03-13, 20:46:44
(...)
>>>>
v Na Forum zabrania się:
1.
Zamieszczania wypowiedzi/materiałów postrzeganych przez dowolnego moderatora jako wulgarne, obraźliwe lub jawnie szydzące z jakiegokolwiek zrzeszenia/organizacji/osoby publicznej/osoby prywatnej lub będących w konflikcie z polskim prawem.
2.
Zachęcania do stosowania substancji/przedmiotów/praktyk szkodliwych dla zdrowia lub będących niezgodnymi z prawem RP.
3.
Zamieszczania ofert kupna, bądź wskazywania lokalizacji umożliwiającej zakup środków oraz przedmiotów, których posiadanie lub handel jest zakazany prawem RP
4.
"Zaśmiecania" działów informacjami nie związanymi z ich przeznaczeniem.
5.
Rozpowszechniania informacji nieprawdziwych lub mogących wprowadzać w błąd.
6.
Zamieszczania reklam konkurencyjnych serwisów, jak również serwisów komercyjnych, sklepów i firm. (...)
7.
Świadomego wywoływania obraźliwych dyskusji dotykających pośrednio lub bezpośrednio osoby publiczne/osoby prywatne/organizacje/zrzeszenia/stowarzyszenia/uczucia etyczne bądź religijne członków forum, jak również grożenia, szantażowania, bądź pomawiania członków forum jak i innych osób lub instytucji o postępowanie lub właściwości mogące poniżyć je w opinii publicznej czy też narazić na utratę zaufania.
8.
Zamieszczanie publikacji/materiałów chronionych prawem autorskim.
KARĄ ZA ŁAMANIE REGULAMINU JEST USUNIĘCIE WYPOWIEDZI NARUSZAJĄCEJ REGULAMIN.
W RAZIE PONOWNEGO NIEZASTOSOWANIA SIĘ DO W/W REGUŁ - UŻYTKOWNIK ZOSTAJE POZBAWIONY MOŻLIWOŚCI KORZYSTANIA Z FORUM (BAN).
(...)
Mam dziecko nagrywające na YT, od którego można się uczyć sposobu i formy wypowiedzi.
Podać linka? ;)
Przestrzegam przed girlfriendami klnącymi, wytatułowanymi i wyzywająco się zachowującymi, ale to zupełnie inna para kaloszy. 8)
Cytat: Blackend w 2016-02-21, 21:16:15
Zaorane. ;) :lol:
Ta jest :lol: :lol: :lol:
Bobby, znajdź w słowniku rozdział "Wyrazy niecenzuralne" i nie używaj żadnego z nich.
A nie ma jakiejś ibogainki na bluzgi? :lol:
Dziękuję za wyjaśnienia i przepraszam, jeśli kogoś uraziłem.
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
Bobby, znajdź w słowniku rozdział "Wyrazy niecenzuralne" i nie używaj żadnego z nich.
Jak nauczysz się wszystkich zasad pisowni i wymowy języka polskiego i je będziesz łamał świadomie, to dopiero zaczyna się zabawa. To w odniesieniu do mnie.
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
A nie ma jakiej¶ ibogainki na bluzgi? :lol:
Jest :idea:
Diazepam + haloperidol = farmakologiczny kaftan bezpieczeństwa. Po takim czymś wszystkiego Ci się odechce.
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:57:47
jebnąć
Ja przepraszam bardzo, ale...
A, już nie ważne, bo przecież to
Cytat: Gavroche w 2016-02-21, 11:57:47(za zgodą profesorów Miodka i Bralczyka). :P
Jak to profesor to ni ma co się sprzeczać.
Mnie nie uraziłeś ,ja też często za dużo powiem :lol:
Cytat: Bobby w 2016-02-22, 15:49:10
Jak to profesor to ni ma co się sprzeczać.
:lol:
Cytat: Jarek w 2016-02-22, 16:02:29
Mnie nie uraziłeś ,ja też często za dużo powiem :lol:
Spoko. Przepraszam wszystkich oprócz Jarka. <--Żart
Dobrze wiedzieć, że im częściej się za dużo mówi tym rzadziej zwraca się mu uwagę.
:lol:SPOKO
Cytat: Bobby w 2016-02-22, 15:33:09
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
Bobby, znajdź w słowniku rozdział "Wyrazy niecenzuralne" i nie używaj żadnego z nich.
Jak nauczysz się wszystkich zasad pisowni i wymowy języka polskiego i je będziesz łamał świadomie, to dopiero zaczyna się zabawa. To w odniesieniu do mnie.
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
A nie ma jakiej¶ ibogainki na bluzgi? :lol:
Jest :idea:
Diazepam + haloperidol = farmakologiczny kaftan bezpieczeństwa. Po takim czymś wszystkiego Ci się odechce.
Relanium i Haldolem to się teraz kury karmi.
A jak już się nauczysz wszystkich zasad to sobie je łam, ale nie tutaj, chyba zrozumiałeś przekaz?
Jeszcze raz z i będziesz mógł opowiadać swoje bajki gdzie indziej. :D
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 17:01:01
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
A nie ma jakiej¶ ibogainki na bluzgi? :lol:
A jak już się nauczysz wszystkich zasad to sobie je łam, ale nie tutaj, chyba zrozumiałeś przekaz
Tak rozumiem.
Tam gdzie biochemia nie istnieje a ludzie kontrolują swój układ autonomiczny raczej można opowiadać bajki. Pytanie czy w nie wierzysz.
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 17:01:01
Cytat: Bobby w 2016-02-22, 15:33:09
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
Bobby, znajdź w słowniku rozdział "Wyrazy niecenzuralne" i nie używaj żadnego z nich.
Jak nauczysz się wszystkich zasad pisowni i wymowy języka polskiego i je będziesz łamał świadomie, to dopiero zaczyna się zabawa. To w odniesieniu do mnie.
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
A nie ma jakiej¶ ibogainki na bluzgi? :lol:
Jest :idea:
Diazepam + haloperidol = farmakologiczny kaftan bezpieczeństwa. Po takim czymś wszystkiego Ci się odechce.
Relanium i Haldolem to się teraz kury karmi.
A jak już się nauczysz wszystkich zasad to sobie je łam, ale nie tutaj, chyba zrozumiałeś przekaz?
Jeszcze raz z i będziesz mógł opowiadać swoje bajki gdzie indziej. :D
Po co kurom relanium? Nerwowe są? :roll: 8)
(http://reactiongif.org/wp-content/uploads/GIF/2014/08/GIF-bubbles-glasses-OMG-shocked-trailer-park-boys-wow-GIF.gif)
Cytat: renia w 2016-02-22, 17:19:34
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 17:01:01
Cytat: Bobby w 2016-02-22, 15:33:09
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
Bobby, znajdź w słowniku rozdział "Wyrazy niecenzuralne" i nie używaj żadnego z nich.
Jak nauczysz się wszystkich zasad pisowni i wymowy języka polskiego i je będziesz łamał świadomie, to dopiero zaczyna się zabawa. To w odniesieniu do mnie.
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 13:28:25
A nie ma jakiej¶ ibogainki na bluzgi? :lol:
Jest :idea:
Diazepam + haloperidol = farmakologiczny kaftan bezpieczeństwa. Po takim czymś wszystkiego Ci się odechce.
Relanium i Haldolem to się teraz kury karmi.
A jak już się nauczysz wszystkich zasad to sobie je łam, ale nie tutaj, chyba zrozumiałeś przekaz?
Jeszcze raz z i będziesz mógł opowiadać swoje bajki gdzie indziej. :D
Po co kurom relanium? Nerwowe są? :roll: 8)
No, więcej siedzą, więcej jedzą i więcej się niosą. :D
Moja babcia dawała kurom denaturat "dla zdrowotności", coś w tym może być... :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 17:25:25
No, więcej siedzą, więcej jedzą i więcej się niosą. :D
A czo te kury? Maratony biegajo i nie majo czasu na niesienie jajek?
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 17:25:25
No, więcej siedzą, więcej jedzą i więcej się niosą. :D
Moja babcia dawała kurom denaturat "dla zdrowotności", coś w tym może być... :lol:
A mówią, że "ze złości to można jajo znieść"... 8) :lol:
Cytat: renia w 2016-02-22, 17:31:21
Cytat: Gavroche w 2016-02-22, 17:25:25
No, więcej siedzą, więcej jedzą i więcej się niosą. :D
Moja babcia dawała kurom denaturat "dla zdrowotności", coś w tym może być... :lol:
A mówią, że "ze złości to można jajo znieść"... 8) :lol:
A nie z nudów? :D
Może i tak...nie wiem dokładnie, bo nigdy nie zniosłam...
Cytat: renia w 2016-02-22, 17:38:37
Może i tak...nie wiem dokładnie, bo nigdy nie zniosłam...
Eee, zniosłaś całkiem sporo, tylko u ludzkich samic, to tak cichaczem idzie, bez gdakania. :D
:lol:
Nawet parę się poczęło! ;)
Ale "gdakałam"... :lol: 8)
Jak Matka Polka! :D
Gavroche:"Po dłuższym czasie stosowania środki zmieniające stan świadomości wydają się bez sensu, mnie została tylko kawa, która działa jak marzenie."
No a kawa to nie zmienia świadomości? Właściwie to nie ale ją wyastrza. Tak jak amfetamina.
Gavroche:Rzucenie palenia, czy pozbycie się innych nałogów lub ich kontrolowanie jest zupełnie inną skalą na ŻO a w tradycyjnej diecie.
A przez co Żo działa w taki sposób jak nie przez biochemię?
Gavroche:Nie potrzeba sztucznych protez dla poprawy samopoczucia. Very Happy
A kawa to co? Smietankę czy masło jak zjesz?
Diogenes:Źródeł badań to jest wiele i wynik wychodzi zawsze w zależności od tego kto płaci.
Nie ufaj nikomu! Nawet sobie nieufającemu sobie!
Bez przesady. Badania prof Rafalskiego też były opłacane?
Gavroche:Że właściwa dieta minimalizuje chęć na substancje psychoaktywne, bo umysł i mózg są idealnie zgrane.
Wiem, że są. Tylko powiedz na jakim poziomie som zgrane i jakie są mechanizmy zgrywania.
Maniek:Reklama dźwignią handlu?
No nie. Raczej zapotrzebowanie.
Gavroche:Uzależnienie jest dobre dla gatunku, bo inaczej by go nie było.
Szczególnie morfina iv pomaga w przetrwaniu. Tylko dzięki niej ludzie przeżyli miliony lat :roll:
Gavroche:Powtarzasz androny za "specjalistami od uzależnień", którzy, podobnie jak lekarze, chcą leczyć, ale nie wyleczyć.
Chyba nie czytałeś tego co wkleiłem i pisałem. Johny pisze wyraźnie że chodzi o wyleczenie a nie o leczenie. Otrząśnij się.
Gavroche:Dlatego "leczenie uzależnień" ma tak kosztowny i rozbudowany aparat, i równie mało skuteczny co modlitwa.
Bo nie stosuja antagonistów nAChRs. ani ŻO
Gavroche:Uzależnienie jest, bo jest częścią nas, częścią bardzo starego biologicznego mechanizmu.
Tak, jest częścią z nas a konkretnie jest w (zepsutych) receptorach nikotyowych. Jak sobie je naprawisz (nie ważne czy ŻO czy czym innym) to uzależnienia się pozbędziesz. Proste.
Niestety terapia substytucyjna, o której ciągle mówisz nie naprawia tych receptorów.
Gavroche:Ćpuny nawet, żeby przestać ćpać, muszą coś ćpać. Laughing
To się nazywa "leczenie", jak mądrze pisał Johnny.
Nie. To się nazywa wyleczenie bo potem odstawiasz obydwie substancje.
Gavroche:Ćpuny to cipki i muszą coś ćpać, oczywiście dorabiając do tego ideologię,
A ty o czywiśnie nie zjesz śmietanki jeśli nie będzie jej w kawie. Smutne
Ja:Dobże, rze ludzie som mondży i nie wierzom w to całe ŻO, kture jest reklamowane na karzdym kroku i ryje karzdemu baniak. Chuj, rze dr Kwaśniewski wyleczył tysiące ludzi (na horoby kturych sie wyleczyć nie da) a miliony wyleczyły się same prawidłowo stosując tę całą dietę. rzal
Gavroche:Skoro tak twierdzisz... Very Happy
Nie. Właśnie tak nie twierdzę! Gdzie Twoja zdolność wnioskowania?!
Maniek:Zachowujecie się jakbyście coś jarali Wink
Mimesis
Gavroche ile jesteś już na ŻO?
Boby pyta ile jesteś na ŻO ? a ja mogę też ? Laughing
Gavroche:Oczywiście, nigdy nie byłem. Cool
Patrząc dookoła nie robi ono dobrze. Laughing
Gdzie ty patrzysz, chlopie?
Cytat: Bobby w 2016-04-03, 18:38:06
Gdzie ty patrzysz, chlopie?
:lol:
Właśnie powyżej masz odpowiedź.
Dookoła.
Kurcze, kawa rzeczywiście dobrze działa. Zupełnie inaczej niż działała w przeszłości. Kiedyś nawet mnie przymulała i zamiast zwiększonej koncentracji odczuwałem dezorientację. Teraz odczuwam wyostrzenie zmysłów, łagodną nienachalną stymulację i koncentracja także jest na wyższym poziomie.
@Gavroche
Tolerancja nie rośnie na kawę na ŻO?
Rośnie, tachyfilaksja jest konieczna dla przeżycia. :D
U mnie tolerancja rośnie od 300-500mg kofeiny z kawy, do 700-900 w ciągu kwartału.
Potem zamieniam kawę na herbatę i, w ciągu następnego kwartału, zjeżdżam do ~300mg/dobę.
Piję kawę gotowaną i herbatę długo parzoną, ale kawa mi ostatnio przestaje smakować.
Różnice, które odczuwasz HC/LC wynikają z innego tła neuro- i/lub hormonalnego, na niskich węglach człowiek ma stabilniejszy poziom energii i jest bardziej czujny.
Wraz ze zmianą proporcji GSO, zmieniają się proporcje między endogennymi substancjami tłumiącymi, a pobudzającymi.
@Gavro
http://www.longecity.org/forum/topic/41080-nmda-antagonists-for-drug-tolerance-does-it-work/
Przejrzyj wątek.
Cytat: Gavroche w 2016-05-05, 14:27:38
Rośnie, tachyfilaksja jest konieczna dla przeżycia. :D
U mnie tolerancja rośnie od 300-500mg kofeiny z kawy, do 700-900 w ciągu kwartału.
Potem zamieniam kawę na herbatę i, w ciągu następnego kwartału, zjeżdżam do ~300mg/dobę.
Piję kawę gotowaną i herbatę długo parzoną, ale kawa mi ostatnio przestaje smakować.
Różnice, które odczuwasz HC/LC wynikają z innego tła neuro- i/lub hormonalnego, na niskich węglach człowiek ma stabilniejszy poziom energii i jest bardziej czujny.
Wraz ze zmianą proporcji GSO, zmieniają się proporcje między endogennymi substancjami tłumiącymi, a pobudzającymi.
A w praktyce przekłada sie to na tolerancje w tolerancji ,czy bardziej czujny ? :shock:
Cross-tolerance.
Cytat: Gavroche w 2016-05-05, 14:27:38
Potem zamieniam kawę na herbatę i, w ciągu następnego kwartału, zjeżdżam do ~300mg/dobę.
Ale Gavro pisze, że schodzi z dawek, czyli pisze logicznie.
A to ja w ogóle nic a nic nie zrozumiałem . Uważam to za bardzo ciekawy eksperyment :lol:
Na każdy taki eksperyment 500+ :lol:
:lol:
Cytat"Palenie papierosów stało się niemodne, stało się źle postrzegane; coraz więcej osób, szczególnie młodych, wie że palenie jest szkodliwe, fatalne i obrzydliwe" - powiedział PAP wiceminister zdrowia.
Ogółem w 2015 r. regularnie, codziennie paliło 24 proc. polskiego społeczeństwa; dla porównania w 2013 r. - 27 proc., a w 2011 r. - 31 proc.
http://stooq.pl/n/?f=1115743&c=1&p=0
Znika patriotyzm w narodzie... :?
Bo patrioci wyjeżdżają za granicę
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-10-22, 13:36:27
Cytat"Palenie papierosów stało się niemodne, stało się źle postrzegane; coraz więcej osób, szczególnie młodych, wie że palenie jest szkodliwe, fatalne i obrzydliwe" - powiedział PAP wiceminister zdrowia.
Ogółem w 2015 r. regularnie, codziennie paliło 24 proc. polskiego społeczeństwa; dla porównania w 2013 r. - 27 proc., a w 2011 r. - 31 proc.
http://stooq.pl/n/?f=1115743&c=1&p=0
Spokojnie. Akcyzę podniosą to im się hajsy z podatków będą zgadzać.
Postępowe Niemiaszki:
https://gadzetomania.pl/60511,hitler-papierosy-iii-rzesza
Za to palili w piecach... :?
https://www.google.pl/amp/s/pulsmedycyny.pl/amp/evali-nowa-choroba-pluc-zwiazana-z-e-papierosami-980628
Cytat: renia w 2019-05-26, 11:23:32
Za to palili w piecach... :?
Pisowcy nic lepsi, tylko władzę dać.
Nowa jednostka chorobwa to nowa galez biznesu i rynek zbytu :lol: Ciesza sie wszyscy zainteresowani i zacieraja rece :D
A w piatek bylem w sklepie komputerowym, spotkalem paru znajomkow, pogadalismy. Jeden opowiadal, ze byl ostatnio na badaniu okresowym z pracy, przeswietlenia pluc itp.
Kiedy juz po badaniu zapytal go lekarz czy pali, to powiedzial, ze tak, od 30 lat. Lekarz zapytal ile, to ten mowil ze ok ramki tygodniowo :shock:
Lekarz zrobil oczy i jeszcze raz go chcial osluchac i przeswietlic. Byl zdziwionty, bo zadnego charczenia, dyszenia, zmian itp :D
W ogole, koles mowil, ze teraz musi kupowac polskie fajki, bo ukraincy nie przyjezdzaja, i ze mu polskie nie smakuja, bo maja jakis dodatek antypozarowy.
Nie wiedzialem, ze dodaja takich specyfikow :D
Używamy tytoniu od 12 tys. lat:
https://www.focus.pl/artykul/czlowiek-uzywal-tytoniu-juz-12-tys-lat-temu-byc-moze-po-to-by-lagodzic-stres-zwiazany-z-trudami-zycia-211014094758
Już starożytni Indianie palili fajki pokoju i skończyli w zoo jako eksponaty, więc palenie się nie opłaca. ;)
Dopiero wieczorem przy ognisku, Nie palili jak polowali, na filmach widziałem... :lol:
No właśnie, nie potrafili porządnej zadymy zrobić. ;)
Wczoraj spaliłem swoje copółroczne cygarko, dzisiaj mam syndrom dnia poprzedniego. :mrgreen:
Nikotyna jest jednak fajnym nootropem i to nie tylko moje zdanie:
http://neuroupgrade.pl/nikotyna-i-jej-zaskakujace-wlasciwosci-nie-tylko-dla-palacych/