forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Sport to zdrowie. => Wątek zaczęty przez: Radzio w 2014-05-13, 07:55:23

Tytuł: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-13, 07:55:23
Kaszuby.
Co tam można wyprawiać na wodzie z wiosełkiem w ręku wiadomo od dawna. :D
Natomiast do mnie dotarło to kilka dni temu. Nie jestem w żadnej mierze w stanie zaprzeczyć, że tamtejsza społeczność miała, ma i ... będzie miała na to kolosalny wpływ, gdzie wyrażenie "wpływ" można bez problemu powiązać ze środowiskiem wodnym. :D
I nie przeszkadza mi wcale, gdy ktoś na kozę zawoła "O! Kjeze". ;) :lol:

Dwie wycieczki, a w sumie około 30km szlaku wodnego z burłaczeniem włącznie i planami na "kolejną razę" zdecydowanie w większym gronie. :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-14, 07:11:23
O tym jak niebezpieczna bywa burza na wodzie wiadomo z literatury od lat, choćby stu.
A co o tym sądzą całe pokolenia marynarzy ... zastanowi to kogoś. :D ;)

Under the rainbow. ;) :lol:
<img src="http://i.imgur.com/YJMWDqY.jpg?1" title="Hosted by imgur.com" /> (http://imgur.com/YJMWDqY)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-14, 10:46:15
Panie Prezesie! :D
Bez żenady przypomnę, że mamy niedokończoną rozmowę odnośnie "Ostrzyckich Wypraw Kajakowych". 8)
Informacjami o atrakcjach kajakowych i zagrożeniach z tym związanymi, które otrzymałem za pośrednictwem "miejscowych" facetów Maćka i Marka, chętnie się podzielę- najlepiej w Ich obecności. :D
    Pan Radzio

P.s.
Czekałem ponad godzinę na rozmowę. Dłużej nie mogłem. Takie zachowanie wymusza na mnie niska przewidywalność majowej pogody- podczas wyprawy kajakowej.
Pan, zdaje się, podróżował do domu, będąc "pod dachem". :D :lol:
Mniej przepłynę, mniej podpowiem. ;)
Radzio :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: anakin w 2014-05-14, 11:38:39
Radzio, respekt, gigant z Ciebie, jestem pod wrażeniem. ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: anakin w 2014-05-14, 11:41:38
Tam w Ostrzycach to żeś się chyba lepiej "bawił" niż pozostali. :x
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-14, 12:46:11
Przepracowałem solidnie kilka dni i tyle. :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-15, 07:18:51
Jezioro Ostrzyckie.
Podczas jednej z przejażdżek podejrzałem("luśni optycznej" z uwagi na warunki pogodowe nie wziąłem na wycieczkę) jak Błotniak radzi sobie z ochroną własnego gniazda. Bardzo taktownie i bez zbytniej brawury poprosił (prawdopodobnie) Kanię o zmianę swoich planów dotyczących lotu w pobliżu jego domostwa. Wyobraźcie sobie, że te drapieżniki dogadały się w locie i to bez awantury. :D "Sweet foci" nie mam, ponieważ warunki pogodowe ... . :lol: ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-05-15, 11:52:11
W naturze nikt przy zdrowych zmysłach nie trwoni energii, a tym bardziej nie ryzykuje zranienia. :D
Co innego my, ale u nas ze zdrowymi zmysłami różnie bywa :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-15, 14:02:52
O! Przypomnij mi, na czym wobec tego polega naturalizacja- chociażby moja. :D :lol:
Mam stać się "różniebywalcem"? :shock: :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-05-15, 14:25:50
Cytat: Radzio w 2014-05-15, 14:02:52
O! Przypomnij mi, na czym wobec tego polega naturalizacja- chociażby moja. :D :lol:
Mam stać się "różniebywalcem"? :shock: :D
Obejrzyj sobie "Seksmisję" :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-15, 14:40:20
To podręcznik dla feministek, gdyby zechciały się obrazić. ;) :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-15, 14:41:54
Znaczy, przyjrzeć uważnie temu obrazowi.
Kociołek.  :?  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-19, 06:43:21
Ach. Burłaczenie.
W Ostrzyckim jeziorze można z powodzeniem popróbować tego zamierzchłego zawodu. ;)
Strumyki łączące poszczególne jeziora są niekiedy tak płytkie, że nie sposób płynąć z "masą własną" wewnątrz kajaka. Wypada się zeń wygramolić i wziąć pojazd na krótki hol. To dosyć niezwykłe uczucie, zwłaszcza kiedy "dotknie" nas ono już po dłuższym czasie zaawansowanego wiosłowania.
Mnie się bardzo to podobało. :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-05-19, 08:20:37
http://youtu.be/CYJHZdYQvF8  :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-19, 08:37:34
Przyzwoite, męskie głosy, nie to, co ten sceniczny churkot lichwiarskiego wózka po kocich łbach. ;) :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-19, 08:41:31
A i okolice kręgosłupa jakby lepiej wykorzystane, bo każdy burłak przecież się natęża, jakby kto mu 30kg worek na plecy wrzucił. :D Na przykład. :lol:
Bo przecież nie na brzuch. :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-26, 20:47:55
Cytat: Gavroche w 2014-05-15, 11:52:11
W naturze nikt przy zdrowych zmysłach nie trwoni energii, a tym bardziej nie ryzykuje zranienia. :D
Co innego my, ale u nas ze zdrowymi zmysłami różnie bywa :lol:

Jezioro Ostrzyckie.
Grzebiąc w dostępnej mi literaturze- prócz nazw wypatrzonych przeze mnie drapieżnych ptaków- przeczytałem, że padlina to jest jakby pierwszorzędny dla nich pokarm.
Z pewnością ma to coś wspólnego z niechęcią ptaszysk do trwonienia energii. Przy braku lepszej padlina jest zawsze jakąś postacią obróbki kulinarnej, która to- choć nieco w innej postaci, przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, znaczy dziobem w dziób. :D ;)

A! Przypomniałem sobie. :)
Podglądane przeze mnie kruki od kilku dni przylatują z rewizytami- ktoś im o mnie doniósł. Teraz ja jestem przez parkę podglądany. Różnica jest niewielka- one nie potrzebują protez. ;)
I oby DO końca swoich dni nie potrzebowały, czego- co jest oczywiste- sobie w pierwszej kolejności życzę, nie bacząc przy tym jak kto moje słowa zrozumie. O! :D :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-05-26, 21:11:15
Ptaki zwykle nie mają narządów kopulacyjnych ( z wyjątkiem blaszkodziobych) to i protez nie potrzebują, tak zrozumiałem sobie, a co?! :lol:
Przy okazji:
http://m.neatorama.com/2007/04/30/30-strangest-animal-mating-habits/#!QNwhR
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-05-26, 21:36:40
 :lol: I słusznie, wszak głodnemu ... wiadomo. :D
Świat bez protez- to jest dopiero kosmoś nieodgadniony. :shock:
Wyobrażam sobie nagłówki na pierwszych stronach, być może jeszcze gazet:
"Przemysł optyczny i stomatologiczny- Atlantyda II". ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-07-05, 17:41:03
Cytat: Radzio w 2014-05-14, 10:46:15
Panie Prezesie! :D
...

Wspomnienie z czerwca w formie obrazkowej, dla Pana. ;) :D

<img src="http://i.imgur.com/xzKbi7T.jpg?1" title="Hosted by imgur.com" /> (http://imgur.com/xzKbi7T)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2014-07-05, 17:51:32
Ja zawsze mówię - jeśli malować paznokcie to tylko na taki właśnie kolor jak na focie u Radzia.  :)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2014-07-05, 18:01:21
Radzio, ładnie wyglądasz. ;)  :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-07-05, 18:03:11
 :lol: "... a ty się będziesz stale malować..." rzekł ten, którego imienia nawet żartem wypowiadać na daremno nie wypada. ;)

"Wabik na Grubą Rybę"- jako tytuł kadru użyję. ;) :D  :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-07-05, 18:06:31
Panie Prezesie! :)
Proszę nie słuchać podszeptów moich Kolegów, na zielone proszę patrzeć, ...na zielone! :D ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2014-07-05, 18:11:18
Ale to czerwone w centrum kadru skutecznie wzrok przyciąga. ;)
To się fachowo nazywa mocny punkt obrazu.  :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-07-05, 18:18:08
Phi, mocny punkt-  p r z e ś w i e t l o n y  taki. :D :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2014-07-05, 18:29:42
Ale jaki wymowny! ;)  :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-07-05, 21:09:13
Ciekawe, czy rajskie jabłuszko było podobnych rozmiarów i koloru. :shock: ;)
Bo jeśli tak, to wszystko jest jasne, że aż prześwietlone. O!  :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2014-07-06, 22:09:35
Cytat: Radzio w 2014-05-19, 06:43:21
Ach. Burłaczenie.
W Ostrzyckim jeziorze można z powodzeniem popróbować tego zamierzchłego zawodu. ;)
Strumyki łączące poszczególne jeziora są niekiedy tak płytkie, że nie sposób płynąć z "masą własną" wewnątrz kajaka. Wypada się zeń wygramolić i wziąć pojazd na krótki hol. To dosyć niezwykłe uczucie, zwłaszcza kiedy "dotknie" nas ono już po dłuższym czasie zaawansowanego wiosłowania.
Mnie się bardzo to podobało. :D
Na "Złotych Liściach" będzie 34km, w tym 3050m przenosek. Impreza warta tego, by tam być. Wybieram się. Zapraszam.
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-07-07, 06:54:32
Roger. :D ;) :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2015-04-19, 19:20:16
Wkrótce kolejny ... spływ. ;) :D
http://gdyniasport.pl/aktualnosci/trwaja-zapisy-na-xlv-miedzynarodowy-splyw-kajakowy-zlote-liscie/
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-05-14, 01:15:05
Cytat: Radzio w 2014-05-19, 06:43:21
Ach. Burłaczenie.
W Ostrzyckim jeziorze można z powodzeniem popróbować tego zamierzchłego zawodu. ;)
Strumyki łączące poszczególne jeziora są niekiedy tak płytkie, że nie sposób płynąć z "masą własną" wewnątrz kajaka. Wypada się zeń wygramolić i wziąć pojazd na krótki hol. To dosyć niezwykłe uczucie, zwłaszcza kiedy "dotknie" nas ono już po dłuższym czasie zaawansowanego wiosłowania.
Mnie się bardzo to podobało. :D
Przenoska to nie jest burłaczenie.
A na dłuższych odcinkach kółka do kajaka się przypina.
Tak się dzieje np. na DEBILu 130km w mniej niż 24h.
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-05-14, 01:22:56
Cytat: Radzio w 2015-04-19, 19:20:16
Wkrótce kolejny ... spływ. ;) :D
http://gdyniasport.pl/aktualnosci/trwaja-zapisy-na-xlv-miedzynarodowy-splyw-kajakowy-zlote-liscie/
W sobotę 16 maja płynę Cross Kajakowy "O Błękitną Wstęgę Jezior Raduńskich" im. J. Serafińskiego.
38km. Jeszcze nigdy takiego dystansu w jeden dzień nie pokonałem.
Dam radę.
1 maja ścigałem się na 31km. Złoto.
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-05-14, 07:23:55
W takim razie połamania wiosła Ci życzę... :D :wink:
I sprzyjających wiatrów i złota... :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-05-14, 09:40:46
Cytat: renia w 2015-05-14, 07:23:55
W takim razie połamania wiosła Ci życzę... :D :wink:
I sprzyjających wiatrów i złota... :D
Właśnie na tych zawodach rok temu zacząłem się ścigać.
Byłem piąty w K-1 M (jedynka męska), ale... tylko pięciu dopłynęło do mety -
tak paskudna była pogoda.
Miałem lekkie fory, bo tydzień wcześniej był Zjazd Optymalnych w Ostrzycach.
Miałem ze sobą kajak i zapoznałem się z akwenem.
ŻO zawsze popłaca!  :P
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2015-05-14, 11:40:15
Optymalny piąty?co to ma znaczyc ,kiepska reklama dla nas.Bierz sie do roboty bracie
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-05-14, 11:43:08
 :lol: 8)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Diogenes z Synopy w 2015-05-14, 12:25:13
Kulki mocy WEGAN

Podczas wyczerpującego trathlonu Jabłczyńska ratowała się - jak sama je nazywa - "kulkami mocy".

- To jest masło orzechowe połączone z płatkami, jakimi chcesz, plus co nam się podoba: trochę kaszy jaglanej, jagody goji - wspominała. - Wszystko mieszamy i lepimy kulki - wyjaśniła, podkreślając, że dla niej jako bezglutenowej weganki taki posiłek podczas zawodów jest znakomitym rozwiązaniem.


trochę mało białka , ale daje rade   :shock:


http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/bieganie,3014/kulki-mocy-jablczynskiej-tak-przetrwala-pol-ironmana,168302,0.html (http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/bieganie,3014/kulki-mocy-jablczynskiej-tak-przetrwala-pol-ironmana,168302,0.html)

Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-05-14, 12:47:46
Bo i w wysiłku białka nie potrzeba. :D
Nie wiem jakie to masło orzechowe, zakładam, że z fistaszków, a to ma 25-27 gramów, więc spoko, zwłaszcza w połączeniu z białkiem owsa czy prosa i suszonych owoców.
Dla weganki. ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2015-05-14, 13:07:53
Ja tez mam splyw za 2 weekendy, ale raczej w charakterze krzemowym.
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-05-14, 13:09:24
Czyli co weźmiesz? :P
Konserwę turystyczną i byczki w tomacie?
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2015-05-14, 13:10:13
Tak wlasnie  8)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-05-14, 13:14:20
Kiedyś mnie naleciał "smak młodości" i kupiłem jakąś konserwę, żeby sobie przypomnieć.
Ło matko, jaki syf! :lol:
Soja, skrobia, żel i śmierdzący tłuszcz. Bleeee! :P

Ale mam takie "mięso szlacheckie" w słoiku, to daje radę na żółtym serze z plastrami cebuli.  8)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2015-05-14, 13:15:15
Mi bardziej chodzilo o suplementacje krzemowa w najlepszej postaci  :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-05-14, 13:19:47
No tak, odpowiednia ilość suplementu krzemowego przytępia zmysł smaku i zaostrza apetyt. :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2015-05-14, 13:25:38
Kilo suszonej kielbi wiejskiej i kilo pomidorow zalatwia sprawe :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-05-14, 13:31:36
Tak lepiej. :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2015-05-14, 15:06:55
Cytat: Gavroche w 2015-05-14, 13:19:47
No tak, odpowiednia ilość suplementu krzemowego przytępia zmysł smaku i zaostrza apetyt. :D
Glodnemu krzem na mysli ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-05-14, 15:09:41
Przeciwnie, ciągle pamiętam ten smak, brrr! :lol:
Jest tyle fajniejszych środków psychoaktywnych. ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2015-05-14, 17:20:40
Cytat: Gavroche w 2015-05-14, 13:14:20
Kiedyś mnie naleciał "smak młodości" i kupiłem jakąś konserwę, żeby sobie przypomnieć.
Ło matko, jaki syf! :lol:
Soja, skrobia, żel i śmierdzący tłuszcz. Bleeee! :P

:lol:
Też mnie kiedyś wzięło i kupiłem...i usmażoną z panierką na wierzchu nawet ze smakiem zjadłem, ale wolę jednak mięso prosto od świni nie przetwarzane. ;)  :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-05-15, 01:19:10
Cytat: Jarek w 2015-05-14, 11:40:15
Optymalny piąty?co to ma znaczyc ,kiepska reklama dla nas.Bierz sie do roboty bracie
Radę przyjmuję, chociaż nieco spóźniona...
01 czerwca ub. roku na Zatoce Gdańskiej byłem znowu piąty (10 jedynek dotarło do mety),
a potem w zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych zdobyłem dwa medale brązowe, dwa srebrne i cztery złote, ani razu nie byłem poza podium, bracie.
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-05-15, 07:18:17
A masz swój kajak, czy ze sprzętu klubowego zawsze korzystasz... :roll: 8) Trochę wścibska jestem... 8)
A płyniecie zawsze pojedynczo, czy też dwójkami?
Gdy miałam naście lat, to też miałam kartę kajakarską... 8) :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-05-15, 07:20:11
A myślałeś już o udziale w corocznym spływie kajakowym Optymalnych?
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-05-15, 10:42:48
Cytat: renia w 2015-05-15, 07:18:17
A masz swój kajak, czy ze sprzętu klubowego zawsze korzystasz... :roll: 8) Trochę wścibska jestem... 8)
A płyniecie zawsze pojedynczo, czy też dwójkami?
Gdy miałam naście lat, to też miałam kartę kajakarską... 8) :lol:
Niedawno kupiłem sobie nowiutką jedyneczkę karbon-kewlar. I piękną "łyżkę" karbon.
Ze sprzętu klubowego też korzystam np. dwójka Fiord, albo GBA.
Kart kajakarskich już nie ma, ale są Książeczki Turystycznych Odznak Kajakowych. Mam.
Wpadnij na przystań Żabi Kruk, to pomieszamy - na początek na dwójce - trochę wody w Motławie.
pozdro
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-05-15, 10:43:59
Cytat: renia w 2015-05-15, 07:20:11
A myślałeś już o udziale w corocznym spływie kajakowym Optymalnych?
Nie wiedziałem, że takowy jest.
Chętnie wezmę udział.
Gdzie i kiedy?
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-05-15, 10:45:28
Cytat: Mirek w 2015-05-15, 10:42:48
Cytat: renia w 2015-05-15, 07:18:17
A masz swój kajak, czy ze sprzętu klubowego zawsze korzystasz... :roll: 8) Trochę wścibska jestem... 8)
A płyniecie zawsze pojedynczo, czy też dwójkami?
Gdy miałam naście lat, to też miałam kartę kajakarską... 8) :lol:
Niedawno kupiłem sobie nowiutką jedyneczkę karbon-kewlar. I piękną "łyżkę" karbon.
Ze sprzętu klubowego też korzystam np. dwójka Fiord, albo GBA.
Kart kajakarskich już nie ma, ale są Książeczki Turystycznych Odznak Kajakowych. Mam.
Wpadnij na przystań Żabi Kruk, to pomieszamy - na początek na dwójce - trochę wody w Motławie.
pozdro

Dzięki. Ale wyrosłam już z tego... :lol: Kajaka chyba nie przechowujesz zimą w mieszkaniu... :roll: :lol: chociaż pokoje to macie wielkie... :roll:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-05-15, 11:07:28
Sprzęt trzymam w klubie.
A pływają net 80-cio latkowie. I mają się dobrze. Z tej przyczyny, a nie odwrotnie.  :D
A może odwrotnie trochę też.  :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-05-15, 11:09:18
Kurczę i nie boją się, że wpadną do wody? :shock::lol: :wink:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-05-15, 11:17:51
Woda jest obrzydliwa! :P
Ryby, żaby i raki się tam rozmnażają, kaczki, kokoszki wodne i żurawie robią tam kupę i w ogóle woda jest niemiła w dotyku. ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-05-15, 12:14:15
 :? fuj... :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-05-15, 13:03:07
 :D :D :D
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2015-05-25, 15:45:52
http://m.rmf24.pl/fakty/polska/news-aleksander-doba-planuje-kolejna-wyprawe-przez-atlantyk,nId,1824363
CytatWszystko sobie zaplanowałem. Nowy Jork to idealne miejsce na rozpoczęcie wyprawy, bardzo medialne. Opłynę Manhattan, potem Statuę Wolności, a potem już prosto na wschód. Przepłynę koło Wysp Azorskich i na końcu muszę trafić w tę Europę – mówi 68-letni podróżnik. Jak zaznacza, chce po prostu dopłynąć do Starego Kontynentu, ale jeśli się uda, to do lądu przybije w Lizbonie. Swoją trzecią przygodę z Oceanem Atlantyckim chce rozpocząć dokładnie 14 maja.

Przepłynąłem już Atlantyk w najwęższym i najszerszym miejscu. Teraz będzie jeszcze trudniej. Wyprawa planowana jest bardziej na północ. Większa jest możliwość większych sztormów. Chcę wykorzystać ten sam kajak, ale oczywiście przystosuję go do wymogów tej konkretnej wyprawy – zapowiada Doba.
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: zofijeczka w 2015-06-04, 12:14:41
Ja miło wspominam spływy "kabinówkami" z Mazur, Pisą do Narwi. Ok 80km jak pamiętam.
Po ok 40km dziennie wiosłowaliśmy. To było przed jej częściową regulacją i przekopywaniem dla statku
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2015-06-04, 12:35:50
Takie spływanie to naprawdę fajna sprawa ,a wieczorkiem ognisko ,mała kiełbaska ,pogadać no i gitarka możę?
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2015-06-04, 12:40:13
Ale w łapkach 40km dziennie to juz trzeba się brać
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: zofijeczka w 2015-06-05, 19:34:36
Od rana do wieczora, z małymi przerwami na jedzenie.
Ale z nurtem łatwiej.
Nie jestem pewna czy na pisie robiliśmy ogniska. Na narwi na pewno.
(Na =przy/nad)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: administ w 2015-06-05, 19:48:50
Cytat: Jarek w 2015-06-04, 12:40:13
Ale w łapkach 40km dziennie to juz trzeba się brać

Prąd sam niesie... ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: zofijeczka w 2015-06-05, 20:50:17
 :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-06-13, 10:38:13
Cytat: Jarek w 2015-06-04, 12:40:13
Ale w łapkach 40km dziennie to juz trzeba się brać
Oj trzeba, trzeba...
W niedzielę wróciłem z Wdy - ok 70km w 3 dni: 23+20+27.
W trzeci dzień ostatnie kilometry były jakby "pod górę".
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-06-13, 10:46:59
We wtorek do naszego klubu Żabi Kruk w Gdańsku przypłynęło dwóch gości na jedynkach.
15 dni płynęli Wisłą z Goczałkowic.!!! !!! !!!
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-06-13, 10:51:01
Co za nazwa Żabi Kruk... :shock:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-06-13, 11:00:19
Cytat: renia w 2015-06-13, 10:51:01
Co za nazwa Żabi Kruk... :shock:
To od nazwy ulicy w starej części Gdańska
Adres:
Gdańsk, ul.Żabi Kruk 15.
zapraszamy Optymalnych i nie tylko.
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-06-13, 11:04:25
Cytat: renia w 2015-06-13, 10:51:01
Co za nazwa Żabi Kruk... :shock:
Nazwa jest historyczna, jak Poznańska w Wa-wie, albo Pigalak w Paryżu.
Po "żabki" czekające pod latarniami przyjeżdżali powozami zakapturzeni goście w czarnych pelerynach.
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-06-13, 11:04:45
Cytat: Mirek w 2015-06-13, 11:00:19
Cytat: renia w 2015-06-13, 10:51:01
Co za nazwa Żabi Kruk... :shock:
To od nazwy ulicy w starej części Gdańska
Adres:
Gdańsk, ul.Żabi Kruk 15.
zapraszamy Optymalnych i nie tylko.

A, to sprawa wyjaśniona... :idea: 8) :lol:
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: administ w 2015-06-13, 13:33:26
Pierwsze słyszę, o Żabim Kruku...  :? ;)
Tytuł: Odp: Kajakowanie poprzez spływanie.
Wiadomość wysłana przez: Mirek w 2015-06-13, 13:37:54
Cytat: admin w 2015-06-13, 13:33:26
Pierwsze słyszę, o Żabim Kruku...  :? ;)
Zapraszam do Gdańska.
Warto.