Szczepienia -za i przeciw

[sewero]

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.Teraz wiesz,czytaj jak najwiecej na temat szczepień i na temat poszczepiennych reakcji,zeby wiedziec na czym stoisz.
Myślisz ,ze ich obchodzi Twoje dziecko? Mają szczepionki,musza je zuzyc,bo inaczej sie zmarnują,a tym samym zmarnuje sie kasa ,a potem jak wyniknie cos złego,to radź se sama,lataj po lekarzach i bądź uznawana za wariatke.Nie możesz sie zgadzać tylko dlatego,zeby zadowolić jakąc panią dohtorke.Na pierwszym miejscu jest zdrowie Twoich Dzieci!Z resztą szczepienia nie gwarantują ,ze dziecko nie zachoruje na chorobę,na którą jest/było szczepione.
I nie daj sobie mydlic oczu,ze to po weglowodanach są takie odczyny ,bo nie ma cudownych diet ,są tylko cudowne wynalazki,które moga powaznie szkodzic zdrowiu.
Jestem ciekawa ,ze węglowodany mogą szkodzic,a sklad szczepionek nie -to dosyć dziwne rozumowanie ,to znów ociera sie o jakąś dziwną magie,to tak jakby zatrucie rtęcią było wynikiem spozywania węglowodanów,albo odczułas na skórze gorące żelazko,bo wczoraj zjadłas troche wiecej węglowodanów niz zwykle,a jakbys ich nie zjadła i dotknełabys żelazka gorącego,to nie oparzyłabys sie.Mam nadzieje ,ze rozumiesz co pisze.
Odzywianie nie jest jedynym czynnikiem,które wpływa na nasze zdrowie.Są czyniki tak szkodliwe w naszym środowisku,ze jak dostana sie do Twojego organizmu,to zatruja Ciebie bez wzgledu na to ,czym sie odzywiasz.

Rozumiem bardzo dobrze o czym piszesz. Widze ze teraz to juz tylko na sobie i na wiadomosciach ktore sama zdobede musze polegac.
U nas w Niemczech szczepienia sa modne. Ludzie szczepia sie na wszystko. Ja dzieki Bogu nie jestem (oprocz szczepien jako dziecko) na nic wiecej szczepiona. Za to moj maz ktory ciagle wyjezdza na delegacje ( po calym swiecie) ciagle sie szczepi. Teraz wydaje mi sie, ze to chyba zly pomysl. On ma pelno alergii. Przez ciagle wyjazdy jego ZO nie zawsze funkcjonuje(zwlaszcza gdy jedzie do USA).
Ciesze sie ze mieszkam na Bawarii bo nie ma tutaj tyle przemyslu i srodowisko jako tako jeszcze nie zepsute tak jak np tam gdzie mieszka KOdar. Alinko wspolczuje ci. Moj maz jezdzi czasem do Essen i nie moze tam oddychac. Ma problemy z oskrzelami a tam sie dusi.
Moze sie przeprowadzisz ??? :lol:Mialabym blisko bratnia dusze.

[sewero]

Dowiedzialam sie ze syn reaguje alergicznie na peniciline. Mozna to jakos sprawdzic? Znalazlam ze robi sie test na skorze. Czy robi to lekarz??

[kodar]

dzieki Jolu,ja wolalabym w strone Holandii.
Moi lekarze zawsze bez robienia dodatkowych badan ,wpisywali  uwage o nietolerancji penicyliny.!!!
Bedac jeszcze w Polsce,po penicylinie dostalam spuchnietych i kwadratowych ust,spuchnietych i wykrzywionych  kolan.

[sylwiazłodzi]

Paradoks czy nie? : Matka chora na Heine Medina, która urodzi dziecko zdrowe może odroczyć szczepienie albo dostać z niego zwolnienie bo dziecko jest zagrożone tą chrobą.Czyli co? zakłada się, że szczepionka może wywołać chorobę? Czy przy Heine Medina nie działa niby jedyna zasada ,że jak się ma szczepionkę wskrztykniętą to ma się odporność  bo matka daje dziecku odporność chora na tę chorobę i podwójna odporność to choroba a nie zdrowie? Czy nasz organizm jest głupi czy szczepionki to nie do końca dobry pomysł? Mam koleżankę z byłej pracy, którą kiedyś spotkałam i Mi to mówiła. oże cos źle zrozumiałam?

Czy moje zdanie jest jednoznaczne co do szczepień? Pewnie nie . Jakby ktoś chciał Mnie przestraszyć i pokazać Mi najgorsze przypadki dzieci, które przeżyły a zachorowały np. na krztusiec czy błonicę a podbno są to choroby bardzo ciężkie do leczenia na forum dzieci.org.pl- to pewnie udało by się Mnie przestraszyć ? Czy zaszczepiłabym syna? Być może ? Ale jeśli tak by się stało to chyba przez pół roku przed jadły tylko dobre rzeczy nie widząc słodyczy, chleba ani mlecznych ani jego organizm był silny na 200% a nie na 100% a pewnei bym jeszcze szukała szczepionek  pojedyńczych, specjalnie robionych z krótszym okresem przydatności i podobno bez takiej ilości konserwantów jak te , których normalnie się używa.

Ale Ja zasczepiłam swojego syna na różyczkę i pozostałe choroby w płatnej potrójnej szczepionce. !!! Cholera - po co? Bo się bałam bo obiegowa opinia mówi , że chłopcy ciężko przechodzą różyczkę, mogą być bezpłodni. Ku... mać. Nawet nie zapytałam ile % dzieci tak miało, ile przechorowało itd. 

I tak źle i tak niedobrze.

Teraz myśle sobie,że jesli dorośnie i będzie musial gdzieś wyjechać to sam zdecyduje co jest ważniejsze jeśli bez szczepień Go nie wpuszczą w dane miejsce. Wtedy będzie dorosły i będzie mógł powiedzieć boli Mnie ucho, brzuch albo czuję się dobrze. Wezmę dodatkowo witaminy , które mają dopomóc organizmowi aby uporać się z konserwantami ze szczepionki itp pomysły.  Póki co bedę robić wszystko aby czytać o szczepieniach dalej i podejmować trudne decyzje szczepić czy odraczać. A tak swoją drogą jak zapada decyzja że szczepić to nie ma wyboru i powinno się wszystkie zaległe szczepienia nadrobić. Paranoja. Dziecko jest wtedy jak poduszka na igły. Tylko zastrzyki. Bo nie słyszałam aby wtedy można było wybrać. Na to zaszczepię a na to nie. Musi chyba iść wg kalendarza szczepień.

Choć moja wiara w organizm i jego siły jest coraz większa to jeszcze czasami ktoś może Mnie przestraszyć pisząc, ze czyjeś dziecko umarło od jakieś choroby, która to niby juz została zlikwidowana szczepionkami. Ale patrząc na dzieci w przedszkolu - mój nie złapał do tej pory tzw. żadnej zakaznej choroby a inne już chorowały. Ostatnio nawet któraś mama mówiła o ospie wietrznej. Ale jakoś Mi jednym uchem wleciało a wychodząc z przedszkola zapomniałam. Czy kaszel zaczyna się w ospie czy w tzw. krztuścu? Zebranie było 1,5 miesiąca temu. I nic.

A Bartek ma kaszel ale ostatnio prosi o chleb? A Ja mu nie daję. Ale dostał trochę słodyczy, Jabłka je po 4 dziennie. Marchewka. Wędlina, kiełbasa, placki z jajek i ziemniaków. Niestety wigilia w przedszkolu i słodycze. Kupne bardziej szkodzą. Ciasto z cukierni to zabójstwo dla zdrowia. Cukier, białka i kupa smietany -pewnie 18%. )Lepiej jak zje nawet 3 kawałki sernika na zimno mojej roboty. Bez cukru tylko serki homogen. i galaretki.

[Edyta]

Ciekawa jestem czy lekarka szczepi swoje dzieci i na co?

Oj.Ja niestety na to pytanie nie odpowiem,bo nie wiem.Musiałabys sama zapytac lekarke  choc sądząc po tym co napisała ,to szczepi,ale z drugiej strony to dziwne, bo przeciez dieta zapobiega chorobom  ,to po co wszczepiac jakies komórki z martwych płodów? Sama pomysl?...dla mnie conajmniej dziwne 

[lekarka]

Jeżeli chodzi o mnie córkę zaszczepiłam na to co obowiązkowe. NIC więcej!
Placebo=wiara to bardzo silny środek leczniczy. Nie należy go lekceważyć. Zmienia dietę przy tym na bardziej właściwą.

[sylwiazłodzi]

Skoro już Lekarka-Pani Ewa odezwała się i powiedziała to co Ja wiedziałam to odpowiem Ci Edyta tak jak chcialam odpowiedzieć ale nie wiedziałam czy Pani Ewa życzy sobie aby pisac, ze swoją córkę szczepiła. Moje myślenie jest takie córka Pani Ewy jest zdrowa, praktycznie nie wie co to sa choroby. Ma silny organizm . Mój syn chorował, dostawał antybiotyki. Nadal ma naczyniaka chociaż już rozlanego. Nadal jest w diecie prowadzonej przez Mnie trochę niedoskonałej bo chyba za malo tłuszczu bo zbyt szybko reaguje na słodycze czy chleb niby chorobą. A może jednak ma silny organizm tylko za dużo wtedy dostaje. Nie wiem.  W każdym razie póki co na 2009 też będzie miał odroczenie.

[Edyta]

Skoro jest tak odżywiona,taka zdrowa no i ma mame lekarke,która dietą leczy i wie ,ze dieta zapobiega chorobom,to po cóż szczepiła pani doktor swoją córke?
Czyzby zywienie jednak nie było takie "naj" ?
Ale wiesz Sylwia,nie chce mi sie dyskutowac na te tematy,bo odpowiedź znam.
Ja nie jestem fanatykiem i wiem,ze żywienie nie jest jedynym czynnikiem ,który oddziaływuje na nasze zdrowie,wiec na mnie "bajanie" o cudownych własciwosciach odzywiania, jako podstawowym czynniku wpływającym na nasze życie, nie działa tak jak na fanatyków.

Poza tym zaden człowiek nie jest na ziemi tak wielki,nieomylny i idealny ,zebym mogła patrzec na niego bezkrytycznie.

[sewero]

Jeżeli chodzi o mnie córkę zaszczepiłam na to co obowiązkowe. NIC więcej!
Placebo=wiara to bardzo silny środek leczniczy. Nie należy go lekceważyć. Zmienia dietę przy tym na bardziej właściwą.

Ciekawa jestem jakie szczepiena robi sie dzieciom w PL ?

u nas w Niemczech: 4 miesiace :6 w jednej  : tezec,Difterit,Petrusis,Hemofilus Influenza B,Poliomyelitis,Hepatitis B
                             5 miesiecy  to co wyzej
                             7 miesiecy to co wyzej
                           16 miesiecy to co wyzej
                            18 miesiecy   3 w jednej :   swinka,odra,royczka (MMR)
                        ok 46 miesciecy  3 w jednej    swinka odra rozyczka(MMR)


czyli do konca 4 roku zycia razem  30 szczepionek

To obled. Czy to jest normalne??? Nie musicie odpowiadac. 

[Edyta]

                            18 miesiecy   3 w jednej :   swinka,odra,royczka (MMR)
                        ok 46 miesciecy  3 w jednej    swinka odra rozyczka(MMR)

Twoje dzieci były dwa razy szczepione MMR-em?
Czy tam pisze MMR ,czy MMRII ?

[sewero]

tak byly 2 razy szczepione. Pisze "MMR Triplovax"

[Edyta]

tak byly 2 razy szczepione. Pisze "MMR Triplovax"

Tą MMR ponoc wycofano dlatego,ze ona miała wpływ na "ujawnianie" autyzmu u dzieci,a w zamian dali ulepszoną wersje MMRII


Moje dzieci do 6-go roku zycia dostały 17 (w tym ta MMRII)- dostały wszystkie ,na które dostałam wezwanie.
Wasza słuzba zdrowia jest "lepsza" na to wychodzi ,bo dostajecie wiecej hehe ,ale na pewno coś u nas wymyslą,zeby było ich wiecej  :idea:

[sewero]

Alex mial jeszcze jedno Hepatitis A bo w przedszkolu bylo na to chore dziecko. No i po tym szczepieniu zaczal obgryzac paznokcie potem mrugac oczami a potem rzucac glowa. Nie wiazalam tych faktow razem ale teraz wydaje mi sie ze to byc moze to ostatnie szczepienie.
czytalam w jednej ksiazce ze ciezko jest cokolwiek udowodnic ale zazwyczaj gdy dziecko reaguje zle (alergicznie na szczepionke to nie koniecznie musi byc szok. Moze zaczac sie obgryzanie paznokci albo moczenie nocne.

Przegladalam teraz ksiazeczke Maxia tego mlodszego (3 latka) u niego pisze tylko MMR. Kurcze jak u was wycofali to czemu nie u nas?? On byl na to w 2006 i teraz w lipcu szczepiony.

[sewero]

Max 3 latka tez 30 szczepien

[Edyta]

Znalazłam jakies Forum ,gdzie piszą nt. MMR

http://mediweb.pl/forums/viewtopic.php/p=136922.html

Jeszcze takie info teraz znalazłam ;
http://pl.wikipedia.org/wiki/MMR


A w ogóle to wpisz w google MMR i MMRII -tam znajdziesz cos dla siebie.

Wiem,ze wycofali i słyszałam od lekarza,ze własnie z tych powodów ,o których pisałam,a dlaczego u Ciebie nie wycofano,to nie wiem.Musisz zapytac lekarza.
Moze "lekarka" bedzie cos wiecej wiedziała na ten temat.

[sewero]

W tej chwili wlasnie tez czytam w necie.
My na szczepienia nie dostajemy wezwania ale jak chcesz do przedszkola z dzieckiem to trzeba pokazac ksiazeczke szczepien i przed szkola tez wymagaja. No ale w NIemczech w kazdym Landzie jest inaczej. Ciekawe jak to jest u Kodar?

[Edyta]

Oczywiście ci na którym zalezy szczepic dzieci ,bo maja z tego korzysci materialne bedą Ci sprzedawać baśnie ,ze nie ma dowodów na związek miedzy szczepieniami (MMR),a autyzmem,ale wtedy zapytaj ich(o ile bedziesz w takiej sytuacji) ,czy są dowody na to,ze takich zależnosci nie ma,no i czy napiszą Ci na papierze,ze jesli wystąpią jakies powikłania,to pomogą Ci finansowo.Ja Ci teraz z góry mówie,ze nikt głowy nie da i nikt takiego pisma Tobie tez nie napisze.

[sewero]

Zgadzam sie z toba. Tak z pewnoscia by bylo. Wiesz na polskiej stronie Wikipedia pisza o tej MMR dokladnie ale na niemickiej wikipedia nic.
Moj mlodszy syn dostal MMR Priiorix wiec tez te dobra ale szukam jeszcze co to bylo u tego starszego.
Ja juz teraz wiem ze szczepien im starczy.
Lekarz za kazdym razem jak ide na badania okresowe z dzieciakami  ( bylam we wrzesniu) proponuje mi szczepienie na zapalenie opon mozgowych i przeciw kleszczom. Ponoc to 2 rozne szczepienia. Ciekawe. Odmowilam  ot tak. Teraz juz mnie na pewno nie przekona.
Dobrze ze jest internet bo mozna samemu sie doksztalcac a nie w slepo wierzyc.

[Edyta]

Dobrze ze jest internet bo mozna samemu sie doksztalcac a nie w slepo wierzyc.

No nie? Zawsze jakies info dotrze do nas oprócz tego,które dostajemy w przychodni.
Nie miałam bladego pojecia,ze szczepionki mogą wywołac takie powikłania,nie mialam pojecia o ich składzie ,bo nikt z lekarzy ,ani pielegniarek nie informuje o tym.
Szczepią hurtowo i na tym kończy sie ich ogromna rola,a jak cos sie stanie,to oczywista ,ze to wina matki,albo jakies obciązenia genetyczne i radź se sama.

PS.Moja młodsza córka tez była szczepiona Priorix,ale wtedy one nie były obowiązkowe,a teraz je takimi zrobili.Pewnie za kilka lat znów zrezygnują z nich,a wprowadza nowe ulepszone i tak koło sie toczy.

[sewero]

Wiesz poki co mozemy byc dobrej mysli. Mojego Maxia szczepionki nie ruszaja. Nowych mu nie bede robic. Z Alexem gorzej ale mysle ze mu przejdzie. On zaczal znow jesc. Mysle ze wszystko samo sie unorumuje. Organizm potrzebuje czasu. Byly dni ze zjadal 6 gram bialka 30 gram tluszczu i 30 wegli.  Jego organizm nie mial budulca na walke z tym wszystkim. Szukalam winy u siebie ale tyle co ja z nim probowalam. Przerozne potrawy ktore ciagle ladowaly w koszu.
teraz na okraglo kotlety z karczku czerwona kapusta i frytki albo ziemniaki albo brokuly Az do znudzenia. Na sniadanie pasztet wlasnej roboty z chlebem. na kolacje to samo. W miedzy czasie jeszcze chipsy wlasnej roboty i troche czarnej czekolady.
To juz cos prawda?
Po  nim nawet widac ze jest lepiej bo jest zywszy i policzki zrobily sie rozowe. Az sie serce matki cieszy.